Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

No tak - ale przez chwilę jest super, i dla tej chwili zniosę całą breję ;-) Zresztą w większych miastach jest w miarę odśnieżone no nie ? Czy u Was nie jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym odśnieżaniem to różnie bywa. Bodajże dwa lata temu w Warszawie tak przemoczyłam buty na niby poodśnieżanych chodnikach że trudno mi teraz sobie wyobrazic czystą białą W-we pokrytą śniegiem... prędzej juz gdzies na wsi można powiedzieć ,ze jest ładnie jak śnieg spadnie lubię śnieg jak mam wolne i sama decyduje czy wyjśc czy nie i na jak długo ale jak wiąże się to chodzeniem po rozdeptanym , brudnym śniegu i jeżdżeniem po śliskich ulicach to już nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie mieszkam w dużym mieście :D ostatni śnieg kojarzy mi się tylko z tym jak o 6.45 przebijałam się przez zaspy do kolan - dosłownie do kolan - próbując dojść do przystanku :D ile ja się naklęłam w lutym zaraz po przeprowadzce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź mnie nie dobijaj, kolejna zima w wlkp 😠 a nadzieje sierpniowe spełzają znów na niczym, kurwa mać 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mam szczęście, bo u mnie jest odśnieżone w miarę, i po kolana w śniegu nie brodzę, ani butów jakos specjalnie nie odmaczam. Ale że drogowcy są ZAWSZE zaskoczeni śniegiem w zimę - to fakt 😭 Po prostu czasem szału dostaję 😠 Pamietam, jak jakies 4 lata temu, w ciągu dnia zrobiło się bardzo ślisko, i bardzo, bardzo dużo śniegu zaczęło padać. No a drogowcy oczywiście nie wyjechali od razu, tylko po kilku godzinach dopiero, bo ponoć takie są zasady. No i Wawę sparaliżowało, ludzie na piechotę szybciej szli niż samochody jechały. Ja wtedy pracowałam z Wajcha w rejonach okęcia i wyjazdówki na Kraków, a mieszkam zupełnie po drugiej stronie. No i podróż do domu zajęła nam ok. 6 godzin !!! 😭 Myślałam, że sie wścieknę w tym samochodzie !! Po tym \"incydencie\" - o ile można to nazwać incydentem jakieś władze u nas w mieście poleciały. Tylko, ze w sumie niewiele sie zmieniło - chociaż tamto sie nie powtórzyło, co pewnie jest zasługą pogody ;-) a nie nowego kierownictwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka 6 h ? szał normalnie, lepiej chyba było gdzies zostawić auto i dojechac tramwajem albo metrem :-) głodna się robię od tych reklam na górze stony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metro nie dojeżdża do mnie :-D A tramwaje stały, bo była awaria - to był baaardzo specyficzny dzień, dlatego go tak dobrze pamiętam. W domu chyba byliśmy ok. 22.00 A teraz Was \"zabiję\" - szukam sobie jakichś domów w necie - i znalazłam dom, za........... 22 miliony zł. !!! Szok !! W życiu droższego nie widziałam ! To Pałac w Płocku z 1926 roku kosztuje \"tylko\" milion siedemset ! Kuźwa, nigdy się nie wyrwę z bloku, przy takich cenach 😭 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym kiedyś chciała domek, do 30km od Wawy..jakieś 80m.. 3, góra 4 pokoje..kawałek ogródka, może być parterowy...ehh marzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, ja też mam takie marzenie, tylko może tak z 15 km od Warszawy. Już od dwóch lat tak sobie marzymy i marzymy, i chyba jeszcze długo pozostanie to w sferze marzeń :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zmykam, mam co jeszcze robic na działce. W domu prawie czysto, wieczorem musze kwiatki poukładać i podłogę w salonie zetrzeć. A w miedzyczasie jeszcze jechac po ten prezent dla Irka. Miłego popołudnia i wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka to Ty chcesz pałac czy dom? :-) wiesz ile by było sprzątania w takim pałacu ? do tego dolicz utrzymanie parku - bo takie pałacyki to raczej w parkach stoją , ogrzewanie takiego budynku no i oczywiście wszystko zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków :-) Koło Poznania można dom około 100 m2 kupic za około 300 000 zł można i za mniej jak się dobrze poszuka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie nie szukam, nie patrzę na ceny :D skupiam się na zrealizowaniu pierwszego etapu marzenia - wydostać się stąd :D :D spać mi się znów zachciało 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam cudo na allegro! Palac w stylu neoklasycystycznym z poczatku XIX wieku, 8ha parku ( w tym 1 ha stawow); polozony w odleglosci 90 km od Warszawy. Za 5 000 000,00 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - o pałacu to zawsze marzyłam, i marzyć będę dalej - bo kupujesz drogą w sumie ruine - co z tego, że nie za 22 miliony, ale pewnie tyle trzeba tam włożyć w remont i system ogrzewania, żebym fortuny na to potem nie wydawała, no i of kors, że ma park i też trzeba go utrzymywać. No więc jak kiedyś będę na tyle bogata, to wtedy sobie kupię ;-) I wtedy na pewno bym tam nie sprzątała, skoro będę miała tyle kasy, zeby go kupic :-D Hmmmmm ciekawe, czy kiedykolwiek będę miała tyle kasy - pewnie nie. A obecnie marzę o czymś bardziej prostym, niż pałac - pałac był akurat w necie do sprzedania, to tak z sentymentu weszłam i sobie poogladałam :-) Cudny. A fakt jest taki, że nie stać mnie na dom za 22 mln, za połowę mnie nie stać i jeszcze za połowe i jeszcze - jak się pozadłużam, to może byśmy się mogli z Wajcha porwać na dom za max 600 tys, już z wnętrzem, ale moze być bez mebli. Ale takich domów nie ma w okolicach, gdzie my chcemy mieszkać - są ale o wiele dalej i brzydkie. W ogóle nieruchomości tak zdrożały, że bez miliona nie ma co podchodzić - średnia cena to tak ok. 2 milionów. Mieszkania w podobnej cenie - w centrum oczywiście. Ale mnie to wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Moluś - to przebiłaś cenowo mój - szkoda, że go nie mogę zobaczyć, bo mi się zdjęcia na Allegro nie otwierają :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa Moluś - błagam nie wysyłaj mi tego, bo normalnie \"żal d.... ściska\", że nigdy nie będę takiego mieć 😭 Prześliczny jest. W ogóle, to bym chciała mieszkać w latach 1890 i wzwyż i mieszkać sobie w takim pałacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pałacyk śliczny :-) ale samo odśnieżanie zajełoby sporo czasu :-) czepiam się? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za co kropka te 2 miliony? :D widziałam drogie chaty - koleżanka niedawno wzięła w wawie kredyt na 400 tys. kupiła mieszkanie, ale wcześniej szukała domu - oferty najczęściej między 400 a 600 tys. no ale ona w miscie szukała. a te miliony? :D :D chyba o tych pałacach piszesz, co ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym była w posiadaniu takiego pałacu to szukałabym skarbów i pewnie rozkopałbym pół ogrodu ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej Kropeczko jakbyś urodziła się w innej klasie społecznej niż tak która mieszkała w pałacyku :-) patrząc statystycznie miałabys na to więcej szans :-) interesowałyście się kiedyś swoim drzewem genealogicznym? ja trochę ale nie udało mi sie zbyt daleko dotrzeć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zrobiła pensojnat :classic_cool: ale na włase potrzeby pałac mi zbędny, chcę góra 4 pokoje w mieszkaniu bo dobrze wiem, że i tak góra w dwóch będę czas spędzała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się interesowałam też.... Ale lipa... Może dotarłabym dalej jakby rodzice mojej mamy żyli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - te wszystkie praktyczne sprawy załatwia wynajęta ekipa ;-) W końcu jak masz taki pałac, to Cię stać i na ekipę dbającą o niego :-D No i dobrze, praktycznie myślisz ;-) Mysza - wejdź chociażby na www.trader.pl - tam są domy w Warszawie i po 3 miliony - więc jak Twoja kumpela znalazła za 6 stów w Wawie to może jakiś link byś podała. No i coś Ty - te co ja znajduję to takie \"koszmarki\" za kupę kasy - nic ładnego. Zresztą zaraz Wam coś poszukam - coś brzydkiego i drogiego ;-) To będziecie miały obraz całości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - jak marzyć to o księciach i pałacach - a nie o innej klasie społecznej. Pewnie, ze nie wiem w jakiej rodzinie przyszłoby mi żyć - najprawdopodobniej w chłopskiej, albo kupieckiej, bo kiedyś sie trochę próbowałam w to \"wgryźć\", i raczej jestem z kiepskiej rodziny ziemiańsko-rolno-kupieckiej, a nie pałacowej ;-) Próbowałam robić drzewo genealogiczne, ale utknęłam na prapradziadkach, i dalej ani rusz. Poszukiwania utrudnia to, ze większość starszych osób już umarła, a tez i to, że część mieszka poza Polska i stamtad sie wywodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×