PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Kropka, Laurka Ale ja zawsze jadłam surowe mięso! No bo przecież trzeba posmakować czy dobrze doprawione :). Ale chyba przesadziałm z ilością.

Wręcz powiedziałabym, że większość tego, co smakuje jest niezdrowe ;-) Moluś, ja rozumiem, że zawsze jadłaś, ale przyznasz, że te 15 lat temu, to to mięso było jakby zdrowsze i bezpieczniejsze > Teraz, to nie wiadomo co tam właściwie w środku jest. Laurita - a nie wygodniej iść po majtki do sklepu ? Pooglądac, pomacać :-D Mi te zdjęcia internetowe, zawsze przekłamują towar

Kropcia zgadzam się, że 15 lat temu mięso było inne niż teraz. Tak samo owoce i warzywa- zdrowsze! Ale surowe mięso wpierdzielam od dzieciaka i nigdy źle się nie czułam! Średno w roku 10-12 razy jem surowizne i dobrze jest! Ale Ok kobitki postaram sie już nie wcinać surowizny dla dobra swojego i przyszłej dzidzi :)

No ja nie wiem, ja jak nie pomacam, to nie przeżyję ;-) W ogóle mi jakoś nie podchodzi kupowanie przez internet - raz kupiłam stringi, i nie wyglądały tak jak na zdjęciu ;-)Ale nawet to \"macanie towaru\" bym przebolała, zabija mnie wycieczka na pocztę i kolejka do okienka - tego nie jestem w satnie przejść. Zresztą nie raz już się tu Wam żaliłam z tego powodu. Laurka, Ty teraz jesteś w domu na zwolnieniu ? Kiedy idziesz z małą na tą wizytę ?

Laurka - nie narzekaj ;-) Masz samochód, ja lazłam na piechotę w tych zaspach, kuźwa w kozaczkach na szpilce, z parasolką, a wiatr tak dmuchał, że myślałam, że mi wyrwie tą parasolkę Ale beznadziejna jest ta pogoda Jak dla mnie to tej głupiej zimy mogłoby już nie być. Po cholerę mi teraz ten gupi śnieg ?? ;-)

Laurka masz ciepłą wode??? Bo w radio mówią, że jakaś gigantyczna awaria jest!

no to Lautcia spox bo cytuje \"Gigantyczna awaria sieci ciepłowniczej w Trójmieście. Do wieczora bez ciepłej wody i ogrzewania będzie 1/3 Gdańska i część Sopotu\"

placki ziemniczane jem z cukrem od dziecka - tak tylko mama robiła :D teraz jem czasem i bez nieczego.. Kropka zapalenie pęcherza? co on w przeciągu spał czy co? ja swojego gonię bo jak tylko gdzieś okno uchylę to głupek by siedział przy nim i godzinę ;) też mam małą zagwostkę z kotem - zdarzają mu się jakieś dziwne 30-sek. ataki jakby duszności :o dumałam nad tym i tak pomyślałam, że może się zakłaczył i to próba wyrzucenia tego z siebie.. stąd zakup pasty odkłaczającej, mam nadzieję że to minie :o

Cześć Mysza Jeśli chodzi o kota, to on jest bardzo wrażliwy jeśli chodzi o pęcherz - już raz miał zapalenie pęchcerza, dostał ogólnej zapaści psychiczno-fizycznej, przez 3 dni był na kroplówkach, i jakoś się wykaraskał. No a teraz ma ewidentnie znowu zapalenie, ale jakieś \"słabsze\", bo bawi sie, je, tylko do kuwety łazi często, i sika po kropelce. No i wczoraj była \"akcja weterynarz\", i dostaje Furagin, i dzisiaj już trochę lepiej. Myślę, że przeziębił sobie tylek na balkonie, bo chce non stpo tam wyłazić, i tak w kółko - balkon-don-balkon-dom. No ale na razie ma zakaz wchodzenia na balkon. Myszorek - co do duszności, to daj mu ta pastę, bo się chłopak zamęczy. Popatrz, czy to działa. Serafin dostaje pastę raz na miesiąc, bo inaczej wymiotuje.

w jakiej ilości raz na miesiąc? tam było napisane, że profilaktycznie podawać raz na tydzień po łyżeczce..

Mysza, to zależy od kota, jak widzę, że mój kot rzyga karma i futrem, to mu szybko daję pastę. Czasem nawet uda mi się przed tym jego wymiotowaniem dać mu tą pastę, i wtedy nie wymiotuje. Ale jemu to się przydaża raz na miesiąc właśnie - i gdybym mu ja regularnie ją podawała, to by pewnie nie wymiotował w ogóle. A Ty jak nie wiesz, jak Filemon będzie reagował, to mu dawaj po małej łyżeczce raz na tydzień, i zobaczysz, czy się będzie dusil, czy nie. On kaszle ?

Jeśli chodzi o ilość - to też to jest mała łyżeczka.

nie kaszle, czasem tylko kichnie - kiedy się myje, ale kto by nie kichał jakby mu takie futro w nos łaskotało ;) pochyla się do przodu i głośno dyszy jakby, cały się rusza przy tym - tak jakby coś połknął nagle (wykluczam to) albo rzeczywiście chciał coś zwrócić. no zaniedbałam to trochę mimo, że tyle czytałam o zbijaniu się kłaków w żołądku w warunkach domowych. a on w końcu ma jednak futro jeszcze dłuższe niż twój, codziennie mogłabym go wyczesywać bo coś leci z niego, więc wyobrażam sobie ile on tego pochłania ;) Laurka dobrze, że dziecię już zdrowe :D a mobilizacji do ćwiczeń zazdroszczę, oj jak zazdroszczę. ja teraz w samotne wieczory tylko pochałaniam kuźwa. jak odkurzacz.

Laurka - no to bardzo sie cieszę :-D Dzielna Pluja - wygrała z choróbskiem :-D No i Ty juz spokojniejsza jesteś :-) Mysza - no to wygląda na próbę zwrócenia futra - jak najszybciej podaj mu ta pastę, to zaczniesz już proces trawienia sierści, i mu pomożesz. Bidak - jak mogłaś ? :-) Kuźwa - ile jeszcze będzie tej piep..... Nivei ??

Laurka, ta pasta jakoś trawi sierść - nie mam pojęcia jak, ale działa :-) Powiesz mi w końcu, czy Ty jesteś na zwolnieniu i ile czasu ? Co z Twoja pracą ??

Czyli od kiedy byś zaczynała ? To chyba czasowa praca ? Tzn. od 8.00 do 16.00 i nie musisz po godzinach przesiadywać ? O żesz ty !!!! Teraz nigdy też już nie kupię, tego gówna na opryszczkę - trafiła na moją czarna listę !

Laurka - brzmi bardzo fajnie, a dla Ciebie to chyba wręcz idealnie ! A jak Ty tą pracę dostałaś ? Tzn. jakim cudem się wywiedziałaś, i w ogóle ? Masz tam jakichś skutecznych znajomych, kogoś z rodziny ? Bo pamiętam, że bardzo sie denerwowałaś, że państwowe etety są obsadzone, nikogo nie szukaja, itd.

No to obie byłyście na właściwym miejscu we właściwym czasie i się zgadałyście. Dobrze, że miałaś tam tą znajoma, zawsze to osoba \"stamtąd\", to ma pewniejsze informacje, itd. :-D A co Ty tam będziesz robić ?

A w kilku zdaniach wytłumaczysz ?? :-) No weź, prosze Cię, powiedz - mnie zawsze fascynowały \"prace naukowe\" - będziesz cos \"odkrywać \", jako biolog, czy chemik ? (Hmmmmm nie pamiętam, czy Ty jesteś biologiem, czy chemikiem). Rany, ale dzisiaj mi się spać chce

O nie Będziesz robić badania na zwierzątkach ? To straszne Laurita - tutaj od jakiegoś czasu cenzurują wulgaryzmy, nie wiedziałaś ? ;-)

Kandydata prześwietlają, to znaczy, że kogo - zwierzę ?? Nie mogłabym robić tego Ja wiem, że dzięki temu wynajduje się lekarstwa dla ludzi, ale nie mogłabym. Czyli Laurita - Ty jakiś lek \"wymyślać\" będziesz :-) Już o nic więcej nie pytam :-D

Ha, ha, a bo tak to napisałaś, że zgłupiałam, kogo w końcu mają prześwietlać. A ciekawe, jak to \"prześwietlanie\" Ciebie będzie wyglądało ? Jakiś zestaw pytań dostaniesz, czy co ??

cześc ... Moluś też lubie tatar ale kupuje taką metkę tatarską i jest ok Dobrze Laurka ,że z małą już lepiej kiedy wraca do przedszkola? Mój mały dziś miał kolejna porcję badań na alergeny i znów nic - to chyba dobrze... Dziś Szymek Majewski :-) oglądacie? ja z pasją :-)

Szymka chętnie obejrzę :) dotarłam do domu po 19stej, już kałuże zamarzały i ledwo co doszłam :D przytachałam 5 kg żwiru, trochę żarcia dla kota i 2 bułeczki dla siebie ;) zaraz idę zrobić sałatkę na jutro do pracy (tuńczyk, ananas, kukurydza + odrobina majonezu) (pycha) - będzie dla mnie i koleżanki na cały dzień :D

sałatka zrobiona, łoże pościelone. zlałam też buteleczkę wina dla koleżanki bo obiecałam jej jak je wstawiałam ;) zadryndałam znowu do męża a on już śpi w najlepsze, dziś wybaczam ;) - wczoraj dotarł na miejsce około 0.30 :o mówię wam, co to za dramat jak się nie ma z kim przed snem splątać nogami ;) ;) nie wspomnę, że budzę się w nocy kilka razy. to dopiero początek drugiego tygodnia a czeka mnie jeszcze takich 8

Mysza ja nie chcę przypominać, że komuś jeszcze obiecałaś to wino Kropka - po takiej przerwie aż dziwnie się patrzy na Twój nick na topiku :D powiedz mi, gdzie w stolycy można kupić ślyczną sukienkę balową? całusy i do pracy, rodacy! Laurita, wybacz brak odp. w nd na sms, aj styl low ju, po prostu było późno, a ja już lewitowałam, a potem zapomjałam :D

ty mnie mała nie denerwuj, ile ja cię razy zapraszałam do siebie od rana wkurw, najpierw białe nie powiem co po oczach, a potem taki upał w ogrzewanym autobusie że się ze mnie lało, wyszłam w połowie drogi i przez następną godzinę drogi nie mogłam jeszcze odtajać. pierwsze co to wlazłam do łazienki by się odświeżyć niech no mnie jeszcze tylko katar przez to złapie

Porąbana ta pogoda! Halina na bla idziesz??? A Rybka do tej pory nie przysłała fot ze swojego balu. Ja nadal czekam cierpliwie. Spać poszłam znowu późno bo już prawie kładłam się spać ale przypomniło mi się, że zaraz będą \"Nieustraszeni\" hehe Buźka!

Laseczki jutro pytam się o umowe! No ciekawe!!!