Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

byłam na poczcie, wdzianko za duże 😭 jutro idę odesłać. zjadłam grejpfruta - tylko i jestem w szoku bo jakoś nie mam apetytu :D cieszy mnie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zadzwoniłam wreszcie do mojego wujka - brata taty. ubiega się o obywatelstwo niem. - ze względu na pochodzenie. no i jestem ciekawa czy jako kolejne pokolenie sama mam na to szansę.. pogadam o tym z nim przy najbliższej wizycie i najwyżej skorzystam z dokumentów, które udało mu się skompletować ;) oczekuje się na decyzję 4 czy nawet 5 lat, ale co mi szkodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co Ci Myszka obywatelstwo niemieckie? Laurka mała moze ma na coś alergię skoro tak często choruje ? Ja ostatnio przeszłam trzech lekarzy dzień po dniu i kazdy to tylko przeziebienie i przeziębienie a ja widzę przecież że coś nie gra... no i dopiero ostatnia lekarka przepisała mu antyalergeny i poprawa była od razu widoczna wszystkiego najlepszego kobietki z okazji Naszego Święta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Rybko obywatelstwo nie jest mi w tej chwili potrzebne, ale gdybym je miała to w niczym by mi to nie przeszkadzało :D a kto wie co mnie kiedyś w życiu czeka :D tak więc jeśli się wybiorę do wujka to wezmę dokumety a potem złożę w konsulacie w Gdańsku i dostanę je albo i nie (pewnie nie :D ) dziś dentysta i wychodzę wcześniej z pracy :o wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo Rybko, jak Mysza będzie poszukiwana, w Polsce, to się będzie niemieckim dowodem legitymować, i Jej nie złapią - tak wymyśliłam :-D :-D ;-) A tak w ogóle, to fajnie jest mieć dwa obywatelstwa - moja przyjaciółka właśnie ma polskie i niemieckie. Rybko - co do włosów, to obcięłam 30 centymetrów 😭 !!! Mam krótsze teraz włosy od prawie każdej z Was ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poszalałaś :D masz krótsze niż przed łopatki ? ja mam ledwie 2 cm dłuższe niż wtedy kiedy się widziałyśmy w wawie. zapomniałam napisać, że wnioski o obywatelstwo mogą być nawet do 5 lat rozpatrywane :D tak więc naprawdę lajtowo to traktuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek - pisałaś o tych pięciu latach :-) Moje włosy sięgają ciut za szyję, tak wiec nie mam co \"marzyć\", że są do łopatek. Do łopatek, to może będą za pół roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka to dokąd masz teraz te włosy? ja już mam dłuższe niż do ramion :-) ale ja zapuszczam :-) nie wiem do czego moze się przydać takie obywatelstwo. Teraz kady może wyjechać jeśli chce - planujesz Myszka w przyszłości emigrację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziś rozumiem,że włosy Ci fruwają dookoła głowy Kropka :-) dobrze się z taką fryzurką czujesz? jak jesteś ścięta prosto czy z cieniowaniem? z grzywką czy bez? Jak kiedyś ściełam włosy z takich długich to przez pewien czas czułam dziwną lekkość na głowie co oznacza,że włosy też ważą swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekkości nie czuję, włosy mi latają dookoła głowy, są proste, jak po prostownicy, bo mi fryzjerka tak wysuszyła, z tyłu ciut krótsze, niż z przodu. Pod takim skosem są ścięte - broń boże żadnego cieniowania tym razem nie było - już mi bokiem to wychodziło. Proste, proste, proste, i bez grzywki. Teraz ładnie wyglądają, ale okaze sie co będzie po umyciu samodzielnie głowy i próbie ich ułożenia. Mam na szczęście świetną maskę do włosów, która ujarzmia mi to siano, więc może polubie ta fryzurę bardzo. Ofkorse, że już zapuszczam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili nie planuję emigracji, choć pewnie mój mąż nie miałby nic przeciwko :D moja rodzina z Gdyni wyemigrowała tam już ładnych parę lat temu. te papierki jeśli wezmę to tylko przy okazji bo wujka muszę odwiedzić tak czy siak (na mazurach mieszka z rodzinką) do Gdańska też jeżdzę bo stamtąd jest mój tata i chatka wciąż stoi :) więc to kwestia ewentualnego wypełnienia paru świstku w konsulacie. Kropka nic tak dobrze nie robi jak radykalna zmiana fryzury, i w ogóle sama wizyta u fryzjera :D a jeszcze jak ci się podoba to pełnia szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Twój mąż Myszka nie jest związany jakims kontraktem jako żołnierz zawodowy? Kiedyś myślałam o emigracji właśnie do Niemiec - ale mój Wajcha jakoś nie był przekonany, teraz już o tym nie myślę na starość marzy mi sie zamieszkać w małym domku w górach :-) z pięknym widokiem ( wtedy będe miała sporo czasu zeby tak siedzieć i tylko patrzeć na góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako żołnierz absolutnie by nie mógł Rybko. my jak za granicę na urlop wyjeżdżamy to on opowiednio wcześniej musi napisać wniosek do dowódcy, z dokładnym adresem i tel. hotelu, w którym będzie przebywał ;) jeśli chciałby wyemigrować to musiałby odejść ze służby oczywiście :D o podwójnym obywatelstwie też nie ma mowy - nie mógłby być żołnierzem zwodowym gdyby miał jakieś oprócz niż polskiego :) u mnie jest tak, że to mąż byłby skłonny wyjechać, ja mniej chętnie. ale to tylko ze względu na rodzinę tak prawdę mówiąc, bo z krajem jako tako jakoś emocjonalnie nie czuję się związana. obawiam się, że żadna ze mnie patriotka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie tak się zastanawiałam jak Ty bys się czuła tak daleko od rodziny ... przecież teraz już tęsknisz... patriota to dziś mocno \"wytarte\" słowo. też nie czuje się taka choćby ze względu na fakt,że wstydzę się poczynań naszego rzadu :-) pracuję dziś ostro , brak mi było tego przez te 3 dni ;-) dostałyśmy w pracy tort na dzień kobiet a co tam u Was panowie wymyślili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam dużo pracy w pracy - aj lowyt :-D Należę chyba do nielicznych, bo nie lubię wizyt u fryzjera - nie poprawiaja mi humoru - to po prostu konieczność ;-) A na starość, to się wyprowadzam do Szwecji ;-) Tam to mają mnóstwo atrakcji dla emerytów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie łazili gromadą i rozdawali bukiety tulipanów ;) masz rację, że to b.wytarte słowo. też się wstydzę, i za rząd, i za to jak ogólnie jesteśmy postrzegani - mnie najbardziej rozkłada na łopatki złodziejstwo. kiedy mój mąż był na wakacjach w szwecji - jeździł rowerem, nocował pod namiotem i nagle spotykał na swej drodze wypożyczalnię rowerów - bez żywego ducha - tylko rowery + informacja ile kosztuje doba i miejsce na pieniądze..albo wystawione koło pól warzywa z ceną i talerzyk na pieniądze. nie trzeba było tego pilnować zwyczajnie. normalnie go to rozczulało bo u nas nigdy tak nie było i nie będzie. ja bym za kradzieże ręce ucinała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa my dostałyśmy jakieś kwiatki w doniczce na dzień kobiet - coś zielono-fioletowego, co mi w chałupie pewnie i tak padnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie mąż dzwonił :D kwiaty będę jak przyjedzie ;) Laurka trzymaj się :D 👄 biedne szczurki 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedne szczurki faktycznie ale biedna Laurka, że musi na to patrzeć :-) Kropka podejrzewam,że w Szwecji z Polską emeryturą to niewiele atrakcji Cię czeka :-) co innego gdybys tam składki jako osoba pracująca płaciła choć przez klika lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - ja na emeryturę polską, to nie liczę ani trochę ;-) Samemu trzeba sobie zapewnić atrakcje na starość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helllo!!!!!!!!! :) Ale dziś jestem uradowana! Mam nadzieje, że wizyta u gina nie popsuje mojego nastroju! :) 12-20 czerwiec Londyn wita!!! :D:D:D:D Jupiiii !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brat wczoraj zadzwonił po tym jak mu napisałam, że czerwiec nie wypali i powiedział, że on już się napalił, ze będziemy w czerwcu i żaden październik w gre nie wchodzi. No i powiedział, że część wyjazdu zasponsoruje :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku chyba zabiłam topic 😭 Myszka jak chesz moge dać Ci namiaru na super pania ginekolog!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piątek, piątek, piątek !! :D mąż dzwonił już dwa razy, wyjeżdża za jakieś 2 godziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubicie Chylińską? Bo ja tak. Była jakiś czas temu u Kuby a ja nie oglądałam! Ba nawet o tym nie wiedziałąm! Ale na stronie www.youtube.com jest ten program. Ale się uśmiłam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubiłam jej felietony, jak pisała do Elle, potem napisała kontrowersyjny materiał o macierzyństwie, całkiem dla mnie niezły. U Wojewódzkiego mi sie nie podobała. Do jej muzyki nic nie mam - jest mi obojętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchałam jej w liceum :D lubię ją, u Kuby niestety nie widziałam, a szkoda bo pewnie bym się uśmiała :D w pon. będzie gościem u Rogalskiej w "Mieście Kobiet" - lubię ten program, fajnych gości zapraszają :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Myszka www.youtube.com w wyszukiwarce Chylińska i oglądaj. 5 części w sumie jest. Tylko obejrzyj sobie najlepiej w domu bo ja o mało nie posikałam się z eśmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×