Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

byłam na naradzie ale już wróciłam i widze że o ozdóbkach do uszu pisałyście ;-) uwielbiam kolczyki i rozumiem Cię Myszka że szukasz ich substytutu lubię kpl. np. kolczyki + bransoletka lub naszyjnik czy wisiorek do łańcuszka w spodniach własnie ta długośc sie zmieniła w modzie bo kiedyś nosiło sie krotsze a teraz długie- za obcas i ja też takie wole bardziej ale przecież nie doszyję sobie tych 3 cm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, łatwiej skrócić, chociaż ja narzekam, że to upierdliwy kłopot. Natomiast z wydłużaniem spodni, to się nie spotykam. Nie nawidze za krótkich spodni, denerwuje mnie, jak mi nogawka \"lata\" ;-) Wolę mieć ją zdartą od szurania po chodnikach, niż taką \"latającą\" ;-) Rany, czy ja się w końcu wezmę za umowę z klientem czy nie ?? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie szurająca nogawka to poważne niedopatrzenie :D jestem w stanie wybaczyć ją 15-latce ale nie kobiecie, której wydaje się że jest elegancka :D w końcu nie jest sztuką kupic ładne, drogie spodnie - jeszcze musi to wyglądać, czasem trzeba się zmusić do wizyty u krawca :D no bo same powiedzcie - nieładnie to wygląda, strój ładny ogólnie a nogawka ciągnie się po ziemi, a jeszcze jak pada? masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, nie mogłabym nie mieć nogawki do ziemi, co nie znaczy że jakoś nią masakrycznie szuram ;-) Zresztą przy rozszerzanych spodniach głupio wygląda za krótka nogawka. One się dobrze prezentują, jak sa bardzo dłuuugie :-) Rybko - i jak ? Decyzja co do spodni już podjęta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka to nie kwestia decyzji z tymi spodniami - po prostu stwierdziłam fakt ze musze sobie dokupić do garsonki modniejsze niż mam spodnie muszą byc do końca obcasa i absolutnie nie mogą się ciagnąć po ziemi ... do rozpaczy doprowadzaja mnie spodnie które aż są postrzępione na dole od szurania po ziemi - nie mówiąc o \"eleganckim \" odwinięciu końcówki nogawki - nawet w dżinsach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy takie samo zdanie, co do długości :-) Rybko, to szukasz spodni, do marynarki ? A nie będzie Cię denerwować, ze marynarka jest z innego materiału, niż spodnie ? Niech to szlag - właśnie się dowiedziałam, że muszę zostać w robocie do 19.00 😠, a zapomniałam leków z domu i wezmę je dopiero ok. 21.00 😡 Jak pech to pech, i siostry nie odwiedzę 😭 Głupi dzień 😠 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Kropka ja kupuję garsonki w sklepie który szyje więc zabieram marynarke pod pachę i prosze o uszycie z tego samego materiału :-) zresztą tą garsonkę też tam kupiłam więc nie będzie chyba problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musisz te leki brać o określonej godzinie? to niedobrze ja mam dziś lenia więc ciesze się ze już za 2 godzinki kończę :-) dlaczego Kropeczko musisz zostać dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał, Rybko, to fajnie masz z tym szyciem :-) Jak mi krawcowa ładną sukienkę ślubną uszyje, to moze zostanę jej regularną klientką ? I będzie mi też garnitury szyć - pomyślę o tym. Co do tabletek, to biorę je w 2 dawkach, jedną w pracy a drugą po pracy. Jak wezmę dwie na raz, to jest to bardzo duże obciążenie dla wątroby - stąd moje nerwy. A musze dłużej zostać, bo kompletujemy dokumenty do podpisania umowy z klientem, a o 17.30 mamy omówienie jednego dokumentu. Około godziny omawiania, potem naniesienie poprawek, i moze o 19.00 w końcu wyjdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzy mi się puchar bitej śmietany z Hortexu, z polewą czekoladową - co za pychota :-D Co robicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, zrobiłam to co miłam zrobić i spadam. Nie chce mi się iść na te imieniny !!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś ja znam jedną super Kryśkę, myślałam że wszystkie są takie, a tu ci niespodzianka :D nie było mnie po 14stej bo nagle stwierdziłyśmy z koleżanką w pokoju, że wiosna przyszła i trzeba coś z tym zrobić. no i 1,5 godz. przestawiałyśmy meble w pokoju, wszystkie 3 biurka stoją zupełnie inaczej, wszelkie szafki również :D że kompy działają to cud, popsułyśmy tylko 1 kabel sieciowy przy moim kompie :D jutro przyjdzie informatyk, który na hasło \"trochę sprzątałyśmy i się popsuło\" zareagował dobrze :D zaraz grejpfrut i \"przyjaciele\", dziś już nie zapomnę o serialu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miłam zwidy apropo ciąży Moniki! A nic nie paiłam -hihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no aktorka wyglądała dziś jakby rzeczywiście była :D więc może wtedy akurat była :D nie kojarzę czy Courtney Cox ma dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serial skończył się w 2004 i znalazłam info, że w lipcu 2004 urodziławięc mogła być rzeczywiście w pierwszych miesiącach ciąży w tych odcinkach ;) ale tak naprawdę nie wiem która to seria więc przestaję już gdybać :D czas wyłączyć kompa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka nie trać motywacji !!! jak tam krojenie szczurków? wiesz co ta twoja Plujka chyba jednak ma jakąś alergię - to niemozliwe żeby tak często Ci chorowała... może spróbuj zrobić jej testy - jak masz skierowanie od rodzinnego to to jest bezpłatne a przynajmniej będziesz wiedziała co jej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Też zaraz pomyślłam o alergii !!! Mój Pajączek dostnie dziś Złotą Odznake Honorową jako Zasłużony Działacz LOK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś no to jest okazja do Swiętowania :-) w szkole tez należałam do LOK-u :-) a Twój Pajączek działa jakoś specjalnie w tej organizacji? w sobotę mam wizytę mamusi :-) musze wymyślec jakąś kolację - najlepiej taką żeby ją szybko przygotować - co proponujecie? nadal czekam na ten telefon -wykończę się nerwowo przez to czekanie - ale w końcu muszą i tak oddzwonić więc się doczekam - TYLKO KIEDY ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, a mają jakiś deadline na to oddzwonienie ? Do kiedy sie \"zaobiecali\" że zadzwonią ? Prosta i szybka kolacja ?? Ale jaka ? Ciepła, zimna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz w ulotkach to niby tydzień mają - ale tak naprawdę wystarczy że stwierdzą że coś im brakuje w dokumentach ( oczywiście u mnie coś takiego znaleźli ) więc teraz nie ma terminu okreslonego zamierzam poczekać do piątku i składam dokumenty do drugiego banku - nie mogę ryzykować utraty zadatku kolacja może być ciepła bo rodzinka 100 km ma do mnie więc chyba to będzie lepsze rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, musisz się uzproić w cierpliwość - kiedyś na jedno zaświadczenie, czekałam 14 dni , a mówili, że za 3 dni będzie. Dupki jedne :-( Może spagetti na kolację ? Szybkie i ciepłe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogłoby być :-) jeszcze poprosze o pomysł na coś gotowanego bo moja mama tylko gotowane moze jeść nie wytrzymam i wyśle maila do banku czy coś wiadomo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z gotowanych to znam tylko gotowane warzywa z sosem jogurtowym, albo gotowaną pierś z kurczaka z sosem sojowym. Nic innego nie umiem. Wyślij maila, bo może o Tobie zapomnieli ?? Czasem tak sie im zdarza 😠 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka daj mi przepis na tą pierś z kurczaka z sosem sojowym - nigdy tego nie robiłam maila wysłałam - a co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, to żaden przepis - Wajcha tak sobie gotuje - zwykłą pierś z kurczaka, obkrojoną z tłuszczu wrzucasz do osolonego wrzątku, i gotujesz chwilę, aż mięso będzie ugotowane :-D ;-) Ale masło maślane mi wyszło. Potem ugotowaną pierś wyjmujesz z wody i polewasz sosem sojowym. Ot i cała filozofia. Sos sojowy kupujesz np. w Piotrze i Pawle - w dziale z japońską kuchnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiiiiiiiiiiiiiihaaaaaa
przecież, to co proponujesz, to jest piers kurczaka, polana maggi, wyrafinowane hhihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiiiiiiiiiiiiiihaaaaaa
przecież, to co proponujesz, to jest piers kurczaka, polana maggi, wyrafinowane hhihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×