FACET TO SWINIA .................

wiesz Jala... pokaz mi faceta ktory nie oprze sie pieknej kobiecie, ktora pokaze, ze ma ochote na niego.... nawet jak w domu ma Mercedesa - to napisal mi znajomy przy dyskusji na temat zwiazkow i tak sie zastanawiampoco namfaceci jak i tak nas zdradza??

no prosze nikt ze mna nie podyskutuje co wszyscy jestescie swieci??

ten Mercedes to jego dziewczyna ? - bo nie kumam :O

to ciężki temat do dyskusji, bo chyba nie można generalizować że każdy facet zdradzi

ooo bardzo ciekawy temat! chętnie poznam szczere odpowiedzi panów. Czy jestescie w stanie oprzeć się pięknej kobiecie która na was ewidentnie leci , jeśli jesteście w zwiazku?? bo jeśli bylibyście singlami to rozumiem że kazdy facet bez zastanowienia wykorzysta taka okazje, że sex bez uczuć nie jest dla was problemem?

Dla faceta sex to sex. Reszta to filozofia........... Jakies zdrady, uczucia, związki, lojaność - o.k. to też dla nich istnieje, ale nie ma żadnego związku z sexem! Sex sobie a cała reszta sobie! \"Sakreble\"

ten temat chyba powinien zostać utworzony albo przeniesiony na forum erotyczne, bo to chyba jedyne forum na jakie faceci zaglądają na kafe... :o

to maciora. nie znosze ludzi generalizujacych z klapkami na oczach patrzacych na swiat wasko.

niestety, ale w tym temacie generalizowanie jest jak najbardziej na miejscu. Nie chodzi o to, jaki jest czlowiek, jaki jest ten facet, jaki ma charakter itp. bo te rzeczy akurat są z innej zupelnie bajki. - to jest po prostu biologia. A biologia generalizuje wlasnie.

a kobiet to żmija :D

masz swiewta racje iwosia !!! ja wlasnie dosc blisko jestem z biologia zawodowo i wiem ze dla kobiety szukanie faceta bogatego jest jak najbardziej na miejscu i to ze zdradzaja nas z napakowanymi gumbasami ale majacymi merca to tez jest biologia. a moze kobiet nie dotyczy biologia i sa aniolami ???

rację masz, wyobraź sobie, nawet jesli teraz kpisz.

hm.... pokaż mi kobietę, która się oprze bogatemu facetowi .... facet pokaże tylko rąbek portfela, a już chmara kobiet rzuca się na niego .... czy to jest biologia ? ;)

czyli co? kazdy facet predzej czy pozniej soczy w bok? ja nie rozumiem tego co znaczy sex bez uczucia? dla mnie to tak samo zdrada!

Ja sie oparłam i to nieraz. Może biologia nie nie dopadła? :P A poszukiwanie partnera bogatego ma podłoże atawistyczne. I już. Tak samo jak zdrady facetów.

lolek to ja nie wiem w jakim towarzystwie się bracasz bo ja takich kobiet nie znam :o

facet pokaże tylko rąbek portfela, a już chmara kobiet rzuca się na niego .... czy to jest biologia ? ------- dokladnie tak !!! czytalem kiedys fajny artykul antropologa o tym wszystkim. wypieramy sie swoim zwiwerzecych instynktow a one na kazdym kroku daja znac o sobie. jesli facet nie bedzie zaradny to kobieta zostawi go dla bogatszego to jasne jak slonce. instynkty odgrywaja kolosalna role w zycii.u

jaka biologia!!!,sex z inna to zdrada,egoizm,nie liczenie sie z uczuciami partnerki,facet to nie zwierze-ma zdolnosc myslenia,wie,co robi i jakie moga byc konsekwencje...dla chwili przyjemnosci.

dokladnie tak samo jak kobiety ktore zdradzaja wcale nie tak rzadko jak pokazuja fakty. kobiety czesto chca sie wybielic i dlatego zawsze w ich gazetkach pojawiaja sie tematy typu - facet to swinia w sytuacji kied one sa nie lepsze.

\"wcale nie tak rzadko jak pokazuja fakty.\" :D

moje drogie i moi drodzy ... facet to świnia i wszystkie kobiety lecą na kasę dotyczy tych wszystkich facetów i tych wszystkich kobiet, które i którzy myślą jak zwierzątka (znaczy nie myślą wcale) i w ten właśnie sposób tłumaczą swoje zachowania ....

moze nie uzylem wlasciwie interpunkcji ;) ale mialem na mysli ze bardzo czesto no juz bez czepiania sie slowek. a wlasnie to mi przypomnialo ze kobiety baaaardzo dobrze opanowaly techniki manipulacji-- zawsze to facet jest swinia nawet jesli ona zdraadzi to facet jest najgorszy. to perfekcyjne wrecz zwalanie winy na facetow w wykonaniu kobiet to jaks magia wrecz.

znaczy, że oni są niewinni, a winne jest ich ciało, to znaczy, że nie przyznają się do swojego ciała ;)

Faceci, którzy zdradzają są winni. Kobiety, które zdradzają są winne. koniec kropka. Jest jednak pewne rozgraniczenie zdradzania dla przyjemności, \"bo umi i lubi\" :P i zdradzania dlatego, że sie zakochało. Nie jestem wstanie tolerować i akceptować zdrady wtedy gdy wiem, ze odbyla sie dla jakiegoś widzi-mi-się. Natomiast inaczej patrzę na zdradę, gdy wchodzi w grę potrzeba bliskości, szacunku, uznania, zainteresowania, bycia potrzebnym, zaniedbywanie przez partnera, ignorowanie... Wtedy taka zdrada moze byc nawet usrprawiedliwiona. Facet czesto zdradza bo lubi sex po prostu i ma fizyczną ochotę. Kobieta zaś często gdy zdradza - robi to, bo jej wielorakie potrzeby nie są zaspakajane w związku. Znajduje kogoś, kto chce jej te potrzeby zaspokoić i ...już jest jego. I nie mówie tu bynajmniej o potrzebach tylko sexualnych, a psychicznych.

Ludzie kochani to już jakaś przesada. Według mnie to jakaś głupota wsadzać wszystkich do jednego wora. Ja znam facetów różnych, rzeczywiście niektórzy nie widzą problemu w zdradzie( chociaż wydaje mi się,że są mocni tylko w gębie), niektórzy jednak nie są tym absolutnie zainteresowani. I tak samo jest z dziewczynami, są i takie i takie. A gadanie że wszyscy są tacy sami, że faceci gorsi od bab i na odwrót to jest głupota.

facet to kopulator, kazdy zdradzi badzcie pewne

nie znam faceta co moze a nie zdradzi, bo jakies niedojdy co nie maja jaj to co innego

co mzoe a nie zdradzi. wszystkie to dziwki.

chociaz poweiem wam ze znamfaceta ktory nie zdradza tylko jednego