Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdegustowany

Dlaczego kobietom chodzi wyłącznie o kasę....

Polecane posty

Gość Zdegustowany

Pytanie w zasadzie skierowane do płci niby pięknej - a zarazem bardzo interesownej... już n-ty raz z kolei odpuściłem fajną dziewczynę (wykształcona, wygadana, ładna, z chęcią do życia) bo jej podstawowym wymaganiem było "musi mi zafundować wygodne życie"... Wkoło tylko słychać wołania o "równe uprawnienia", a tu jak ze świecą szukać takiej która się sama sfinansuje... W tym kontekście "życie uczuciowe" jak nazywa się ten dział nabiera całkiem zagadkowego znaczenia ;))) Gdzie spotkać fajną dziewczyną, która nie leci na kasę?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalik-kupeczkaaa
Na dworcu jest pełno takich troche smierdza ,ale daja rade za bułke Na to chyba Cię stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany
widzisz kalik nie próbowałem... ale doceniam Twoje "Cię" z dużej litery. Przy Twoim poziomie wypowiedzi musiałbyć to niebagatelny wysiłek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasquda22
ponieważ o uprawnieniu słychać od stu lat a system patrichalny istnieje od wieków kobiety przyzwyczaily się że mężczyzna dba o dom i dlatego pieniądze są miernikiem poczucia bezpieczeństwa po za tym wybrałeś dziewczyne wykształconą pewną siebie ktora napewno sama bedzie chciała osiągnąć sukces oraz należy do kobiet poszukujących mężczyzn którzy również coś osiągneli to smutne ale prawdziwe:( moja najlepsza p[przyjaciółka która broń boże nie jest z natury wyrachowaną suką, wybierająć się na łowy po kolejnym nie udanym związku ocenia mężczyzn nawet po ubraniu kwitując że ten jest niedojrzały ponieważ nie wygląda na pracującego i myślącego przedsiębiorczo- tego typu postępownie moimzdaniem nie jest właściwe bo powinniśmy się skupiać na ludziach a nie na opakowaniach nie mniej jednak dla wielu kobiet pieniądze to jeden z priorytetów niestety osobiście uważam że dziewczyny wiele tracą postępując w ten sposób ponieważ pieniądze to coś co można zdobyć przy odrobinie wysiłku poza tym potwornie cuchną brudnymi łapskami mężczyzni niestety też zwracają niepotrzebnie uwagę na status materialny Ba czuja się pewniej gdy mają pieniądze i doskonale zdają sobie sprawe że jest to jeden z atrybutów przynajmniej w ich mniemaniu dwa lata temu gdy jeszcze byłam biedna jak mysz kościelna spotkałm K-było cudownie dopóki nie spotkaliśmy się u niego w domu gdzie padło pytanie : "no i co teraz ujrzałaś we mnie księcia z bajkii jestem dla ciebie ważniejszy?" pamiętam że nigdy nikt mnie bardziej nie upokorzył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gold-misteria
to nie jest prawda. moglabym napisac ze facetom chodzi tylko o seks ale nie wszystki tak jak nie wszystkim kobietom. ja jestem biedna i do tego nie pracuje, ale poznlm mezczyzne niby mu to nie przeszkadzalo bo on Prezes do czasu. okazalo sie ze nie licze sie ja ale to co mam. a bida nie pasuje do prezesa. kochalam i kocham go choc okazlo sie ze to zly i nieludzki mezczyzna ale nigdy nie chodzilo mi o kase.nawet nie wiedzialm ze ja ma. nigdy nie zadalm prezentow, nigdy zreszta jeden raz jak poprosilam o czekoladki kupil mi czekolade za 2 zl i od tamtej pory juz nigdy o nic nie poprosilam zadnego mezczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie za bardzo rozumiem \niby płci pięknej\ - ale to tylko szczegół prawda ? A na taki sposób myślenia jak do tej pory nie wpadłam, że interesowność przede wszystkim. Może tak jest łatwiej ? Muszę nad sobą popracować, bo jak do tej pory tej cechy, szczególnie w stosunku do osoby na której mi zależy, w sobie nie odkryłam. Na wygodne życie też pracuję sama, co za pech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blur
uogólniasz...a swoją drogą trochę masz pecha.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munio
Mi jakoś udało się znaleść swoją połówkę, ale niestety duzo kumpli których zawsze uważałem za "lepszych" nie :o Nie chce generalizowac( w końcu ja spotkałem cudowną dziewczynę któa pokochała mnie razem z toną moich wad pustym portfelem ;) ) ale spotkałem sie z takim przypadkiem: mój kumpel z akademika, inteligentny gościu, utrzymuje sie ze stypendium naukowego i dorabia sobie pracujac w weekendy i wakacje ( nie dostaje już pieniedzy z domu), ma pare ciekawych pasji, wysportowany i przypuszczam, że przystojny :) Nie ma dużo kasy i nie wywala jej na ciuchy tylko na to co kocha - podróże . Jednak w życiu nie miał udanego związku z dziewczyną :( a widziałem, że naprawde się stara: spacery, kino, łyżwy, cokolwiek na co jego wybranka miała ochote(raz kupił dziewczynie tyle kwiatów , że przez tydzień tylko chleb z serkiem topionym jadł ;) ), ale zawsze(tzn. jakieś dwa, trzy razy) kończy tylko jako "przyjaciel". Tymczasem wiele koleżanek, inteligentnych, sympatycznych studentek zachwyca się gościem który rzucił studia bo ma prace w firmie rodziców, ubiera się tylko w markowe ubrania, używa dobrych kosmetyków. itd. (+ włosy na żelu oczywiście ) Co z tego, że jego pomysłem na dobrą zabawę jest klub, 10 piw i pare skrętów a dziewczyny zmienia co pare tygodni :o Ja rozumiem, że instynkt każe szukać kobietom faceta który zapewni dobre warunki rozwoju dla młodych ale przecież chyba można się domyślić który będzie bardziej dbał o rodzine :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
Zdegustowany -- to znasz wszystkie kobiety ze tak mowisz?? w moim zwiazku za wiekszosc wspolnych rzeczy place ja, czyli np. za jedzienie, jakies wyjscie na pizze, bilety do kina. moj facet placi tylko od czasu do czasu, bo choc ma konto w banku, bo staly jego text brzmi "nie mam kasy". I co? Jestem z nim juz od dawna. nie stanowi to dla mnie wyznacznika milosci, choc fakt, ze nie czuje sie z tym najlepiej.. po prostu staram sie o tym nie myslec. Ale wolalabym zebysmy placili po rowno mniej wiecej. nikt przeciez nie bedzie obliczal sie co do zlotowki. W kazdym badz razie NIGDY przez mysl mi nie przeszlo, zeby facet zawsze i wszedzie za mnie placil. Tak wiec, nie znasz chbya wszystkich INTERESOWNYCH kobiet. w zwiazku z tym prosze Cie, abys nie obrazal nas, bo takie uogolnienia sa dobre, ale w wypracowaniu dziecka z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdegustowany-> Nie wiem na jakie kobiety trafiasz, ale co raz częściej jest tak, że dziewczyny potrafią zadbać same o siebie... Jest naprawdę wiele dziewczyn i kobiet, które chwytają każdą pracę po, by odciążyć swojego chłopaka i jednocześnie móc być niezależną. Osobiście źle się czuję, kiedy facet za wszystko płaci, ale mężczyźni nie zawsze to rozumieją :( I nie dają mi zapłacić rachunku w restauracji, chociaż za siebie... Bo przecież to jest cios poniżej pasa, by kobieta płąciła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka niunia
w negocjacjach jest takie powiedzenie, ze tzreba negocjować z wysokiego pułapu, jeśli chce się wiele uzyskać. Udowodnij dziewczynie, że moze wymagać od Ciebie, że masz inne zalety i nie tylko kasa się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofaska
Ciekawe, bo ja, gdy zaczelam sie spotykac z moim mezem, nie mial nic, choc byl kilka lat ode mnie starszy. Ja mialam wlasne komfortowe mieszkanie i odlozone pieniadze, za ktore mozna by kupic powiedzmy samochod. Stala prace i dodatkowe platne zajecie popoludniowe. On pracowal jako wolny strzelec, bez ubezpieczenia, skladek emerytalnych, stalych dochodow. Pierwszy raz zobaczylam go w letnim ubraniu zima, na dodatek bardzo zniszczonym. Nie przeszkadzalo mi to na tyle, by skreslic go. Dostrzeglam w nim zalety, ktore trudno przelozyc na pieniadze, stanowiace jednak o pieknie wewnetrznym. Minely trzy lata odkad go takiego poznalam. Dzis jak na mlodych ludzi mamy naprawde sporo pieniedzy, co najwazniejsze, wspolnie juz zarobionych. Stale, ciekawe i dobrze platne prace. Oboje jestesmy bardzo szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowana....
Sprawa jest prosta...skoro są wykształcone, inteligentne itp. chcą faceta, który jest tak zaradny jak one...nie zamierzają utrzymywać jakiegoś leszcza.Mój drogi funkcja żigolaka tez już jest niemodna. Czas żebyś zmienił zapatrywanie na swoje życie, wziął się do roboty, zamiast szukać sponsorki. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznalam mojego dzisiajeszego męża kilka ładnych lat temu. nie miał nic. Ani samochodu, ani fajnych ciuchów, ani bogatych rodziców, ani super domu, ani kasy na prezenty, wypady do klubów, czy restauracji, nawet na kino nie miał. Pokochałam go za to, jaki jest, jaki DLA MNIE jest, co sobą reprezentuje. Kocham do dziś. I mimo, że po drodze były możliwości rozstania i związania się z facetem porządnie kasiastym - nigdy nie mialam nikogo oprócz niego. Więc nie mów, że kobietom chodzi wyłacznie o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPRAWA PRZEDSTAWIA SIE NASTEPU
JĄCO!!!! 1. FACECI ZWRACAJA UWAGE NA ŁADNE , ZDRWOE KOBIETY BO TAK MAJA W MÓZGU ZAKODOWANE ŻE TAKA URODZI MU NAJZDRWOSZE DZIECKO I W OGÓLE BEDZIE ZDOLNA DO ROPDZENIA DZIECI!!! TAKA JUZ JEST WASZA PSYCHIKA I JESLI KTOS WAS SIE PYTA CZEMU ZWRACACIE UWAGE NA ŁĄDNE TO SIE OBURZACIE I MÓICIE ZE TO SILNIEJSZE OD WAS 2. DLA KOBIETY WAZNY JEST STATUS MATERIALNY!!! BO TYLKOW MIARE MAJETNY FACET POTRAFI JEJ ZAPEWNIC GODNY BYT- JEJ I DZIECKU KTÓRE PRZYJDZIE NA SWIAT!!!! TAK JUZ MAMY W SPYCHICE ZAPROGRAMOWANE! TAK NAS STWORZYŁA MATKA NATURA!!! ZROZUMCIE TO WRESZCIE FACECI I PRESTANCIE NAS NAZYWAC MATERIALISTKAMI!!!! BOIMY SIE ZE W RAZIE CIĄZY FACET NAS NIE WYŻYWI, NIE ZAPEWNI W MAIRE NORMALNEGO ZYCIA!!! POWTAZRAM RAZ JESZCE- DLA FACETÓW LICZY SIE URODA, ZGRABNE CIAŁKO A DLA KOBIET PRZYZWOITY STATUS MATERIALNY! I NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO Z MATERIALIZMEM!!!! WIEC DO CHOLERY PRZESTANCIE SIE OBURZAC I ZAAKCEPTUJCIE TEN FAKT! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofaska
Mozna tez sprobowac z nie dbajacego o pieniadze faceta wiecznie z glowa w chmurach zrobic mezczyzne, ktory zaczyna myslec o tym, by zapewnic byt przyszlej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem.............
kleofasko czy mozna. Wlasnie z takimi jest ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofaska
Moj jest wlasnie przykladem tego, ze w momencie, gdy facet spotyka kobiete, z ktora chce spedzic reszte zycia, dorasta do tego, by wreszcie powazniej potraktowac finansowa strone zycia :). Bez jakichs wielkich naciskow z mojej strony zrozumial, ze nie potrafie zyc w takiej niepewnosci materialnego bytu, jaka fundowal nam pracujac we freelancerce. Po kilku miesiacach bycia razem zauwazylam pierwsze powazne zmiany w tym temacie. Dzis zarabia wiecej ode mnie, a nie naleze do zarabiajacych malo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoko....
bzdura... zwyczjanie źle trafiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany
Problem jest natury takiej... widzę, że dla niektórych wyraziłem się niezbyt jasno ;).... ja byłbym w stanie "jej" zafundować wygodne życie. ale po prostu wymagam troszkę więcej... nie szanuję kogoś kto miałby być moim partnerem i nie chce przynieść do domu conajmniej 1/4 tego co ja... - do tego jeżeli to co robi nie jest jego pasją... I gdzie taką sztukę wyłowić... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaa
moj chlopak jest dosc beidny neis zasta kasą na prawo i lewo.. a ja sama place np za bilet do kina itp ;) i wcale niewyłudzam od neigo aksy..widocznie zle trafiles. Ja bardzo kocham moejgo faceta mimo iz nie ma za duzo aksy w portfelu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie generalizacji
do autora: taka sama prawda jest ze kobietom chodzi wylacznie o kase jak to ze facetom tylko wylacznie o kolejna fajna dupe i to tyle temacie! widac szukasz w zlym otoczeniu, wybierasz takie a nie inne dziewczyny, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany
To znaczy że urodzonym pechowcem jestem ;))))) Bo ta była w tym roku chyba 4... nie mówiąc o tym że trzeba się namęczyć, zeby znależć ładną, bystrą, wykształconą z ochotądo życia :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie generalizacji
nie jestes pechowcem tylko wybierasz w zlym typie, badz w zlym towarzystwie! pozatym stary jest roznica miedzy byciem z kims ot tak poprostu a byciem z kims z milosci! wybacz, ale wiekszosc zwiazkow dzisiaj jest raczej typem pierwszym... zapewniam Cie, ze te Twoje interesowne wybranki, jak sie zakochaja to beda mialy gleboko zasobnosc portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany
Jestem też po jednym dłuższym :))) dobrych kilka lat... ostatecznie sprowadziło siędo tego samego... chyba lepiej póki co być singlem... bo mimo że pyatnie jest prste w tym temacie nikt nie potrafi na nie odpowiedzieć ;)))) cyt "I gdzie taką sztukę wyłowić... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany
Ok spadam na imprezke... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie generalizacji
wylowic? i to jest Twoj problem:) milosci sie nie lowi:) ludzie sa ze soba zasadniczo z kilku powodow, ale upraszczajac mozna wyodrebnic dwa: 1. sa samotni, potrzebuja drugiego czlowieka-partnera seksualnego i inne malo wzniosle powody 2. zakochali sie w sobie (nei mylic z pozadaniem), a ich zakochanie przerodzilo sie w milosc gonisz w punkcie pierwszym, wyluzuj! a jesli chodzi Ci o to, zeby sobie podupczyc i dobrze sie pobawic to nie narzekaj... Ty chcesz dupczyc, one chca kasy, czysty biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efelinqa
wydaje mi sie ze wyszukujesz same bardzo wymagajace ktorych jest coraz wiecej niestety przykro mi to stwierdzic :( poprostu swa milosc nie szukaj po lokalach tylko w innych lepszych miejscach typu basen itp. :) mysle ze kiedys trafisz na mniej wymagajaca zycze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem... Już któryś raz tu czytam, ze kobiety na kasę lecą. A ja nie znam zadnej takiej, zadna moja koleżanka taka nie jest> Czyżby się maskowały? Ja tam się sama finansuję i od ludzi epatujących kasą, stronię i uciekam. Wolę poczucie bezpieczeństwa, ze sama mogę o siebie skutecznie zadbać finansowo. NIe zawsz ejest łątwo, ale jakos daję radę. Z tym wiąze sie też poczucie niezależności. Jakos nie wyobrazam sobie być uzależnioną finansowo od partnera. Po prostu bałabym się tego. I jestem pewna, ze masę jest takich dziewczyn. MOzę czas zmienic środowisko? Otoczenie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowany....
A ja takich co nie lecą na kasę znam dwie... - z żadną z nich być bym nie chciał... Pozostałe to kasa... conajmniej 30, bo tyle w tej chwili mogę wymienić i sobie przypomnieć... Środowisko ;) chyba kraj zminić bym musiał.... choć i to pewnie nie wiele by dało... Jedyną dobrą opcją wydaje mi się rozdzielność majątkowa.... ale doświadczenie mi podpowida, że jakoś z drugiej strony ciężko z akceptowalnościątakiego rozwiązania... dlaczego? co jest w tym złe? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×