Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna...

w zyciu jest cudowny ale w lozku beznadzieja

Polecane posty

Gość niepewna...

KOchane,mam do was pytanko.Jestem juz z moim misiem ponad rok.Na prawde go kocham.Jest cudownym czlowiekiem i nie mam mu nic do zarzucenia...no poza tym ze w lozku jakos nam sie nie uklada.Tzn nie ma 'tego czegos',takiej chemii,zatracenia sie w sobie,kochamy sie krotko i jakos zawsze tak samo..Mialam w przeszlosci partnerow ktorzy calkowicie mnie w lozku uszczesliwiali.A sex jest dla mnie b wazny.Czy to jakis znak ze nie jestesmy dla siebie stworzeni jesli w lozku nie ma 'tego czegos' miedzy nami?Mimo tej jednej 'drobnostki' to nie mam mu nic do zarzucenia...Jest b kochany.Jak myslicie jak do tego podejsc? Jestesmy ze soba juz rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Marianna
Zapytaj najpierw szczerze sama siebie, czy Ci to wystarczy na zawsze i czy jesteś w stanie nie olać go jak spotkasz na swojej drodze chodzącą chemię w męskim wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
juz wlasnie spotkalam takich do ktorych b mnie ciagnelo...po prostu to czuje z kim mi bedzie dobrze....tylko ze moj facet jest b wartosciowym kochanym czlowiekiem.Zal go zostawiac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierotka_bez_powodu
Witaj. Nie wiem, nie znam się... ale chyba warto zastanowić się, dlaczego nie jest wam dobrze w łóżku. I może, po odkryciu źródła problemu, warto powalczyć o to, by tą sferę polepszyć? Wiem, że nie zawsze można, nie zawsze się udaje... Ale jeśli jest cudowny poza tym jednym, to może trochę wysiłku warto? Może seksuolog mógłby doradzić? Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czili
mysle ze jesli bardzo go kochasz i chcesz z nim byc to chyba warto byloby chociaz sprobowac powalczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
ale problem w tym ze nie ma tej chemii i tu sexuolog na nic sie nie przyda...on nie ma temperamentu,jest b spokojny wiec tego sie nie da zmienic rowniez...nie jest zbyt pomyslowy,nigdy mnie niczym nie zaskoczyl w lozku,choc ja czesto jego.On twierdzi ze jestem najlepsza kochanka jaka kiedykolwiek mial,a ja...nie jestem zadowolona... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedd
ja pieprze. kobiety z zimnym wyrachowaniem szczegółowo analizują faceta, którego podobno kochają, pod kątem przyjemności jakie może im dać. ty go lepiej rzuć już teraz bo spotkasz jakiegoś feromoniastego pana zenka i prędzej czy później dasz mu dupy. oczywiście będziesz miała przez chwile wyrzuty sumienia, ale potem kochane koleżanki z forum utwierdzą cię w przekonaniu że jednak coś ci się od życia należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
i tez zadko kiedy sie podnieca,nigdy jakos spontanicznie niczego nie zrobi.Wiem ze tego nie da sie zmienic bo juz jestesmy rok.Probowalam z nim o tym rozmawiac,sugerowac mu co lubie,ale on zmienic temperamentu czy potrzeb nie potrafi,nie chce go zmieniac zreszta bo jest kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czili
oi to juz nie wiem co napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
zedd...ale tu nie chodzi tylko o przyjemnosc ale o cos wiecej,a jakies dopelnienie,wiez jaka w lozku czesto powstaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czili
do zedda nie wiem jak inni, a raczej inne, ale pisze tu bo to ja mam obawy czy to on nie odejdzie... bo np go nie podniecam albo ze ze mna jest cos nie tak. u mnie problem troche inny ale tez w sferze seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
przeczytalam o twoim problemie w innym topiku.Nie sadze by odszedl.Myslisz ze pojdzie do innej i problem zniknie,?nie wiem czemu tak sie dzieje...mojemu tez zadko kiedy 'wstaje' musze sie czesto napracowac czasem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdyby
cię poniżał, bił i absolutnie nie okazywał szacunku, za to byłby cudowny w łóżku, to co być zrobiła? Z Twoich wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że byłabyś z nim, bo seks jest dla Ciebie b.ważny. Uwierz mi, są rzeczy ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Marianna
Zastanów się co piszesz - szkoda mi go, bo taki kochany. To czego Ci właściwie szkoda - faceta czy seksu? Bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza albo rzucasz. To zawsze będzie tylko Twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedd
nie ma ideałów. ja np mogę śmiało powiedzieć że mam talent do komunikacji cielesnej z kobietami, ale w innych dziedzinach to już gorzej.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
wiem ze sa wazniejsze i dlatego z nim jestem.Ale nie chcialabym cale zycie flustrowac sie z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
nie wiem po prostu czy to nie jest jakis znak skoro w lozku nie ma tego 'connection' to moze nie jestesmy dla siebie stworzeni.Mnie nie chodzi o jego umiejetnosci ale o cos innego...chyba mnie nie rozumiecie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedd
ja rozumiem. dlatego tez nie mow ze go kochasz ale... tylko z nim zerwij. ja tam mógłbym swojej kobiety nawet nie lubić ale musiałaby mnie pociągać, więc doskonale rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najka
Dobry temat do dyskusji:) ja partnera życiowego mam zajebistego w łóżku ale nie umiemy ze sobą rozmawiać komunikacja jest fatalna, zaś miałam też faceta którey był super pod każdym wzgklędem oprócz sfery łóżkowej, więc chyba nie ma ideałó. Każdy przypadek jest indywidualny i to od nas zależy co wybierzemy. Jesli kochamy to podejmiemy służną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol2
zedd nie lubic, a byc z nia??? to chyba tylko dla seksu co? A po czym poznac, ze facet nie lubi kobiety a mimo to jest z nia? To ci dopiero...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
mnie sie marzy taki facet z ktorym bedzie mi dobrze w lozku i z ktorym bede sie dobrze rozumiec na co dzien... Czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie mozliwe
musisz byc cierpliwa...ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna24
25. Why?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedd
znałem kiedyś taką, od poczatku wiedziałem że do siebie nie pasujemy, że jesteśmy zupełnie różni itd. ale i tak zwariowałem na jej punkcie, a wszystkie te "ale" potraktowałem jako część jej uroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna24
i jak to sie skonczylo? Ja wlasnie tez tak czulam na samym poczatku,ze z moim obecnym facetem to 'nie bedzie to'...Ale spodobal mi sie jego charakter dlatego jestesmy razem...nie wiem jak dlugo jeszcze... Jak rozmawiam z jakims facet od razu czuje po sekundzie jak byloby nam w lozku.Nigdy sie wczesniej nie pomylilam...trudne to jak teraz kogos spotykam i to czuje ale jestem wierna wiec wracam do mojego chlopaka wiem,ze nic fascynujacego sie nie wydarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna24
zedd a ile z nia byles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol2
Czyli nie pomylilam sie , byles z nia dlatego, ze pociagala Cie fizycznie i tyle...tak? Jesli tak, to jak to sie przekladalo na wasze inne niz lozkowe relacje? Takie zwiazki na dluzsza mete nie maja chyba szans. I tak zle i tak niedobrze, grac powinno i tu i tu , fajnie jakby to bylo takie latwo znajdywalne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm__
Ja mysle, ze mozliwe jest to, ze znajdziesz czlowieka z ktorym bedzie Ci dobrze zarówno i w zyciu jak i w łóżku (i nie tylko w łózku ;)) Ja takiego znalazlam Rozumiem o co Ci chodzi.. macie inne temperamenty.. pragnienia... a to bardzo wazne, zeby sex byl zgodny zarówno jak i inne sprawy. Teraz uważasz, ze Twoj chlopak jest kochany i w ogole, ale kiedys napewno zacznie Ci tego brakowac i byc moze go zdradzidz... A moze powinniscie sie wybrac razem do seksuologa? Jesli chcesz z nim byc na zawsze, to wasz sex po prostu musi sie zmienic, bo Ty tego dlugo nie wytrzymasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna...
hm...no widzie ze mnie zrozumialas,dzieki:-) sexuolog jednak pewnie nie zmieni jego temperamentu... pozostaje pewnie czekanie na tego jednego jedynego,przy ktorym bede w 100% spelniona pod kazdym wzgledem i on przy mnie... moze gdzies tam jest i czeka na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebys
tylko nie spotkala jakiegos drania ktory bedzie cie wykorzystywal i traktowal okropnie.Tacy wlasnie czesto sa 'dobrzy' w lozku...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×