Jakich cech osobowosci nie jestescie w stanie zaakceptować u swego partnera?

Jakich cech nie jestescie w stanie zaakceptować u swojej partnerki/partnera???? a na co przymykacie oczy(wybuchowosc, zazdorsc itp)

Egoizmu, samolubstwa, narcyzmu. Kłamliwości, niestałości, niezdecydowania,niedojrzałości, głupoty, małej inteligencji emocjonalnej, materializmu, uwielbienia tylko tego co ładnie wygląda - segregacja na podstawie tego innch osób. Niedbałości o siebie, niechlujstwa, chamstwa, śmietnika w ustach, mściwości i przez długi czas trzymania urazy. Dwulicowości, nieszczerości, niedbałości o uczucia drugiej osoby tylko o swoje własne. Ja w swoim poprzednim związku miałam do czynienia ze wszystkimi tymi cechami ,które wymieniałam, opr niechlujstwa i narcyzmu(chociaż może czasem). Może dlatego to już poprzedni związek ;) - chociaż nie zakończony przeze mnie :( bo jak widać kobieta zakochana każdą złą cechę albo umie wytłumaczyć, albo liczy ,że troche facet sie zmieni albo inne... W każdyym razie na koniec dowiedziałam sie o jego dwulicowości, zakłamaniu, egoiźmie,nieszczerości a także o materialiźmie.

Zwiazek polega na akceptacji niektorych cech... Niektore cechy u mojego faceta doprowadzaja mnie do szalu (ale to sa drobne rzeczy jak np. nagminne zostawianie psaty do zebow na umywalce, choc czasem wkurzajce) i wlasciwie moglabym to zaliczyc do niechlujstwa albo balaganiarstwa. Wiec po co takie glupie pytania jakich cech nie jestes w stanie zaakceptowc?? Chyba tylko tego jakby mnie bil i ponizal... no ale to nie cecha charakteru - chociaz moze...

Prosze o kolejne wpisy ja np niw akceptuje egoizmu, fałszu, braku troski o druga oosbe i olewanie drugiej ososby, martwienie sie tylko o swoj tylek. Tez mialam do czynienia z takim przypadkiem

Izak a gdyby cie olewal, wolal kumpli od ciebie, nie martwil sie o ciebie i bylby zimny jak lod tobys tez wybaczyla???? Gdyby to on ustalalal spotkania a nie ty i gdybys nie mogla na niego liczyc??(to nie ma nic w spolnego z ponizaniem czy biciem)

Tak związek polega na akceptacji, ja akceptowałam wiele tłumacząc ,ze każdy ma jakieś wady. Okazało sie ,ze te wady dały osobie znać bardzo dobitnie w dniu rozstania, dobitnie i boleśnie. Pasta do zębów na umywalce to nie niechlujstwo.... Dobrze ,ze myje te zęby;). Niechlujstwo to przecież brudne buty, majty, skarpety, przepocone koszule i swetry itakie tam inne.

dropsssa a co ublizyl Ci, pomizyl w dniu rozstania????

kłamstw..nigdy nie zaakceptuję umiejętności kłamstwa opanowanej do perfekcji..od kłamstwa wszystko się zaczyna brak zaufania,zdrada,zazdrosc..wszystko. a ze mąż mój ma tą własnie cechę nie widzę dalszej przyszłosci.

--> Paloma Gdyby mnie olewal to nie bylabym z nim, krotka pilka, to sie wyczuwa w pierwszym(ych) tygodniach bycia razem. ALe mowimy o cechach charakteru...

nienawidzę kiedy facet jest uległy, przytakuje tylko i daje sobie wejść na głowę nie majac własnego zdania :( od razu odchodzę kiedy \"dojdzie\" do takiego etapu

teraz mi si eprzypomnialo :) Kiedys bylam z takim jednym, lata lemu, byl nawet mily ale jak sobie wypil... ucieklam szybko, chyba nawet miesiac razem nie bylismy... Wie nie jestem w stanie zaakceptowac naduzywania alkoholu

Mój facet nie interesuje sie bardzo moim zyciem, nawet nie wie gdzie od pazdziernika rozpoczynam nauke, nie interesuja go moje problemy, jak go potrzebuje to on wtedyw ykreca sie nadmairem pracy. A mi robi afery ze ja za duzo wymagam. Czy rzeczywiscie za duzo????

Ja nie znosze egoncentrykow i hipochondrykow....brrrrr.....

narcyzmu, egocentryzmu, braku empatii, niereformowalności

Egoizmu i braku empatii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wyobraźni....

nie lubie jak mężczyzna jest kulturalny. Strasznie niemeskie jest to jak facet jest odpowiedzialny, rozsadny bo to strasznie nudne i lamerskie.

Hipokryzja. :/

kłamliwości, grania "macho", złego traktowania zwierząt, rasizmu, homofobii (ogólnie bezpodstawnej nienawiści).

tyranii i kontrolowania..nigdy wiecej :)

infantylności w rozumowaniu, hipokryzji, matactwa, fałszywej moralności,narcyzmu, braku inteligencji, materializmu, nie panowania nad emocjami, nałogów, zazdrości, powierzchowności, niechlujstwa i braku higieny osobistej, egocentryzmu, nonszalancji, dewiacyjnych zachowań, prostactwa, arogancji, nieuctwa, plotkarstwa, mściwości, zawiści.

ja tez wszystkiego z tych ostatnich

pychy, zarozumialstwa, braku empatii, dbania głównie o dobre pozory, a nie o głębię relacji

j.w.

pijaństwo i brak wyobraźni, np gdy po pijaku pare razy mało chaty nie spalił wraz z rodziną i to jak wyprzedza na 3 na czołówe wprost pod tira. i to że wylicza mi ile wydam na co a sam wydaje dużo na piwko.

heh

Proste - GŁUPOTY.

a czym wg Ciebie jest głupota?

??

...