Który lepiej WYDLUZA? LOREAL Double Extension czy BOURJOIS Coup de Theatre ????

ktory z nich jest lepszy? interesuje mnie brazowy kolor, czy jest intensywny?

ja nie miałam tuszu Bourjois ale za to używam już trzecie opakowanie Double Extension i mogę stwierdzić, że jest rewelacyjny bo mimo tego, że wydłuża znakomicie, zagęszcza rzęsy czego do tej pory nie robił żaden tusz:)

a nie rozmazuje sie?

L'Oreal sie obsypujue. Najlepszy jest Max Factor 2000 Calories. Mam po nim piękne długie rzęsy.

Loreral się nie obsypuje! Chyba że podróba, ja mam 2-gie opakowanie i nic takiego się nie dzieje

Mi właśnie 2000 Calorie się osypuję i robi tzw.pandę pod okiem, mimo że jest świeży, natomiast Loreal nie osypuję się w ogóle, ale to już kwestia gustu coś co dla kogo będzie rewelacją dla drugiego może być bublem.

Oba są dobre, ale L\'oreal dodatkowo - jak tu wspomniano - zagęszcza, pogrubia. Na poczatku opakowania trochę skleja, ale jak trochę podeschnie, tak w połowie opakowania jest najlepszy. Co do Max Factora. Za pierwszym razem jak go kupiłam - porażka, strasznie sklejał rzęsy, zero efektu. Myślałam, że kupiłam trefne opakowanie, za jakis czas więc kupiłam ten tusz ponowie - tak go wychwalali - niestety TO SAMO DNO :(

Double Extension jest rewelacyjny, bardzo mocno wydluza rzęsy, nie osypuje sie, jest dosyć wydajny. L'Oreala mialam juz 4 razy i za kazdym razem bylam zadowolona. 2000 calorie tez jest dobry ale tak do miesiaca...pozniej osypuje sie z kocnowek rzes, a w opakowaniu intensywnie wysycha. Ale na początku efekt jest super...czasami trafiam na opakowanie, które wytrzymuje troche dluzej z 1/5 miesiaca, czasami 2 ale to juz jest rekord.

acha...co do brązu, jest rzeczywiscie brazowy, a nie typu brown/black:)

widze ze polecacie bardziej Loreala a moze ktoras miala do czynienia z Bourjois? 2000 calorii mialam nie raz, jak dla mnie za szybko wysycha

dobry był rzeczywiscie (śliwkowy miałam). miałam tez pogrubiajacyz tej firmy (niebieski)- też super.a dodam, że bardzo rzadko bywam zadowolona z tuszy. Bourjois to chlubny wyjątek

loreal jest najlepszy!!!!!!!!!!!!!

ale z loreala nie ma brazowego.

nie ma brazowego Double Extension ???

Uzywam czarnego Bourjois coup de theatre, jest swietny, nawet na poczatku nie sklejal mi rzes. Nie moge porownac z lorealem, bo nie stosowalam. Ale B. szczerze polecam!

dziewczyny napiszcie mi czy mialyscie brazowe kolory z tych tuszow bo mnie wlasnie brazik interesuje

Miałam oba. Polecam BOURJOIS Coup de Theatre.

Dodam jeszcze, że L\'Oreal jest też dobry, ale Bourjois lepiej wydłuża.

uzywam obeznie Loreala Double Extension i jestem zadowolona, faktycznie mocno pogrubia i wydłuża, a przy tym rzęsy nie wydają cię takie ciężkie.

hmm juz bylam zdecydowana na loreala ale piszecie ze nie ma brazu, a tu znowu ze Bourjois jest extra... i sama juz nie wiem na ktory sie zdecydowac boje sie tylko zeby ta baza nie skleila mi rzes:( a ile one kosztuja w sklepie dokladnie? pozdrawiam

Double Extension kosztuję 49 zł, nie musisz się obawiać, że poskleja Ci rzęsy, musisz nałożyć białą warstwę a następnie od razu czarną dokładnie rozczesując rzęsy

Nie wiem dokladnie, ale placilam ok. 50 zl za Bourjois, pewnie zalezy gdzie kupisz. Pamietam ze dwa lata temu jak wyszedl architect loreala, w moim rodzinnym miescie byl o cala 10 drozszy:D Czasem trzeba miec fuksa albo pomyszkowac!;)

Nie skleja. Polecam zakup w jakimś sklepie internetowym. Ja kupiłam ostatnio w Douglasie i dałam 54 zł, ale teraz podrożały i są chyba już po 70. A tu znalazłam tak tanio: http://www.roxi.9x.pl/sklepa/product_info.php/products_id/242 Poszukaj jeszcze sama w jakichś pewnych sklepach.

to ktory kupic? a loreal jest w brazie bo ja chce brazowy !

dziewczyny to czy double extansion jest brazowy?

Bourjois kupiłam za 12.50 na allegro i jest fajny, miałam loreala Double Extension i nie sprawdził sie, mam tez teraz obecnie Loreala Volume shocking i też mi nie odpowiada. Mam cienkie, bardzo długie rzęsy i proste (w dół), Volume jest też podwójny ale tylko biała końcówka mi odpowiada, bo po nałożeniu czarnej warstwy nie było rewelacji (ale nie sklejał), natomiast double extencion szybko mi wyschł i robiły się grudki, a jestem alergiczka i zmieniam często tusz. Wykombinowałam też, że mogę malować rzesy białą końcówka lorealem Volume S a poprawiam czarnym tuszem avonu daring curves i efekt jest fajny. Jednak najlepszy jest Bourjois. Wszystko zależy od typu rzęs, bo moja koleżanka ma ładne zakręcone rzęsy i ona jest oczarowana Volume Shocking. Poza firmą ważny jest sam rodzaj tuszu. Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo

acha Bourjois jest i brązowy i w fajnym odcieniu śliwki, Volume shocking też jest brązowy na allegro kosztuje ok 25 zł,