Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MORWA

Jak walczycie z dołem

Polecane posty

Jak łatwo się domyślić, mam doła i zero pomysłów jak się go pozbyć. Macie jakieś tajemne sposoby? Tylko prosze nie piszcie, że jedzenie pomaga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
a czemu masz dola???;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak sobie, bez powodu. Po prostu pesymizm mnie ogarnął i jakoś tak bezsensownie jest. Może to dlatego, że skończyłam studia i rzuciłam prace, więc zabrakło rutyny, która powstrzymuje od myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam gorącą kąpiel z bąbelkami albo wizytę u fryzjera/kosmetyczki albo zakupy ciuchowe albo wieeeelki kubeł lodów owocowych albo telefon do koleżanki/chłopaka/babci (ja często nawet jeżdżę do babci gdy mam doła, a ona zawsze mnie pocieszy i kawusię dobrą zrobi i poplotkuje hihi fajowa jest). Można też po prostu wziąść się za odkurzacz albo sprzątanie w szufladach - może nie zbyt pasjonujące, ale zapomni się o dole a i przy okazji czas nie będzie stracony ;-) A i właśnie sobie przypomniałam - jak miałam doła na studiach a nigdzie nie musiałam iść to wywalałam na środek pokoju wszystkie kosmetyki jakie miałam i malowałam sobie nimi twarz - albo wymyślałam nowy makijaż na balety albo przemalowywałam się na kosmitkę hihi naprawdę poprawia humor. A jak Cię ktoś zobaczy to śmiech gwarantowany :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z kosmitą jest niezłe. Spróbuje, zwłaszcza że dziś pewnie przyjdzie listonosz :-) Wypróbuje na nim efekt hehe. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... nie miewacie dołów, czy po prostu nie macie żadnych dobrych sposobów. Na dzisiaj mam kosmite, ale jutro też jest dzień i dół, który trzeba będzie jakoś zakopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
wiesz ,ja tez mam od wczoraj dola:( ale przyszedl wczoraj moj chlopa,.polaskotal tak ze juz nie mialam sily piszczec.pomeczyl;) ukochal ..i wczoraj bylo ok,a dziesiaj...:(tez mam dola{(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Twój dół ma jakieś głębsze przyczyny, czy tak się pojawił z nikąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
wlasnie o to chodzi ze pojawil sie ot tak po prostu...:(kurcze:( jesli masz chlopaka to biegiem za sluchawke i dzwon do niego!!:) humor na pewno CI sie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczkax20 ---> on mi poprawi, albo ja mu zepsuję :-) potrafię :-)))) a znajomi wszyscy są w pracy albo ryją do obrony :-( Poza tym trzeba być samowystarczalnym :-) i znaleźć coś co naprawde pomoże i nie tylko na chwilkę. Czy jest na sali jakiś cudotwórca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, że już posprzątałam - sytuacja jest beznadziejna :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
powiem Ci ze jak ja mam dola,to nie wyzywam sie np na moim chlopaku i w zaden sposob nie moge zepsuc mu humoru(w przeciwienstwie do ciebie;))po prostu wtulam sie w jego ramionka i zaczynam powoli analizowac przyczyne mojego dola,jesli juz naprawde nie mam sily na analizowanie i rozpamietywanie to zaczynamy sie smarac,dokuczas sobie i takie tam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam wielki kubel
lodow owocowych.potem bedzie ci niedobrze polecam sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_magda
a ja polecam ptasie mleczko to waniliowe z galaretka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
tylko jest jedno "ale"on przeciez musi isc do swojego domciu:(i zostaje sama.... a porzadki mi nie pomagaja....niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkax20
ale lody jak najbardziej tylko nie owocowe bo ich nie lubie tylko bakaliowe lub orzechowe:) ale jest to zapomnienie na bardzo krotki czas,bo lody przeciez sie koncza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rady lodowo-mleczkowe, ale nie jem cukru więc to odpada, chociaż do tej pory zawsze pomagała mi czekolada, taka gorzka. Podsumujmy rady: dzień1: malowanie a la kosmita dzień2:sport dzień3:sprzątanie(może do tej pory zrobi się bałągan) dzień4:zakupy dzień5:fryzjer(nie za często bo włosów nie starczy) i codziennie kąpiel z bąblami i telefonik, babcia niestety odpada, bo nie mam :-( Czy ktoś coś jeszcze dorzuci do lisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajkaa
a slyszalyscie o "dole" zwiazanym z wlosami?bo czytalm przed chwila topik jednej kobietki i pisala ze ma dola jesli chodzi o wypadanie wlosow...czy Wy tez tak macie??bo ja podchodze do tego na luzie,co wypadnie to odrosnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super podejście - tak trzymaj. Mi kiedyś wypadały jak farbowałam, ale odkąd przestałam jest ok, więc jeden powód do dołów mniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dola chodze do
lumpexu albo do dzialu przecen w IKei, Czytam cos w stylu Ani z Zielonego Wzgorza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajkaa
mysle dokladnie tak jak TY!:):):) A TY sie nie lam bo uwierz mi za kilka dni bedzie lepiej,glowka do gory!!!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, już mi chyba nawet trochę lepiej :-D A lista czeka na propozycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RUMIANKOWA
czekolada!!! i przyjaciolka swietne na dola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
Ja mam doła od tygodnia:(Nie walcze bo nie mam już siły:(Narazie czekam i proszę by sam jakoś minął...A jeszcze dzis ide do dentysty:(Buuuuuuuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty!!!!! U dentysty jest fajnie!!! Ja przynajmniej uwielbiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dorzucę do listy \"Autostopem przez galaktykę\" Douglasa Adamsa - dobry humor murowany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×