czy mogę na was liczyć????

Hej Dziewczyny.Mam 19 lat i jestem w ciąży czy zechciałybyście udzielić mi pare cennych porad co do trybu życia i ciąży?Mam nadzieje,Ze mogę na was liczyć .pozdrawiam wszystkie mamusie i dziewczyny starające się o dzieci

szkoda,że mi nie chcecie mi dordzic.....

Witaj. Ja jestem w 12 tyg. ciąży. Nie wiem za bardzo co ci doradzić, bo dla mnie to pierwszy raz. przede wszystkim musisz unikac kontaktu z papierosami, zrezygnować z mocnej kawy i alkoholu. Ja na słabą kawke ostatnio sobie pozwalam, ale przez kilka tygodni sam jej zapach powodował mdłości. Lampka czerwonego wina podobno raz na jakiś czas też nie zaszkodzi. Spaceruj dużo, ale zrezygnuj z forsownych ćwiczeń. No i duzo pij, odżywiaj sie zdrowo i nie denerwuj się niczym. A przede wszystkim zażywaj Folik i witaminy dla kobiet w ciąży. Ja zażywam Feminantal N. Pozdrawiam. Jeśli chcesz o coś zapytać, to słuze pomocą.

Dziękuje Aniu.Trochę się boje bo mam jeszcze ostatni rok szkoły a na dodatek moi rodzice nic nie wiedzą więc trochę się denerwuje co będzie w najblizszym czasie.Masz może maila?? ps.Gratuluję Ci dzidziusia i życzę Wam szczęścia..

zapraszam Was tu: http://psyche-soma.com/forum/viewforum.php?f=16

Kik, mam meila, tylko ze ja rzadko tam zaglądam, jak masz gg, to napisz mi numer to sie do Ciebie odezwe. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Bądź dzielna, zwłaszcza w rozmowie z rodzicami!

Aniu dziękuje.GG nie mam .tylko jak ja mam to im powiedzieć?...

Szczerze mówiac, nie mam pojęcia. Moja mama była zawsze bardzo konserwatywna i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Nawet teraz jak miałam jej powiedzieć o ciązy, to pare dni sie do tego zbierałam, mimo, ze mam skonczone studia, koncze podyplomowe, odrobiony staż i umowe na stałe oraz meża od roku, to w koncu jak wydusiłąm to z siebie to aż sie popłakałam. A przed toba trudny okres, chyba matura? Naprawdę nie potrafie ci nic poradzić. Może napisz jacy są twoi rodzice, jak zareagował tatuś i który to tydzień. Myślę ze im szybciej powiesz rodzicom(chociaż wiem jakie to trudne) tym lepiej dla Ciebie. Na pewno będa źli i rozczarowani, ale to minie, bo to jednak Twoi rodzice i na pewno Cie kochają!

Aniu to już prawie drugi miesiąć....Mój narzeczony (jesteśmy już zaręczeni od roku) strasznie się cieszy ,dba o mnie.Najbardziej boję się reakcji ojca ,ponieważ raz moja ciotka zażartowała,ze jestem w ciąży to się okropnie zdenerwował.Niestety ojciec jest głową rodziny idlatego tak zwlekam ze strachu.Mam nadzieje, że może nie będzie tak żle.Najgorsze jest to ze mam dwie starsze siostry które nie wyszły jeszcze za mąż a ja tak wcześnie zaszłam w ciąże...

Aha powiedz mi czy widać Ci już brzuszek?????

Kik, powiedz jak najszybciej, moze najpierw mamie, to jednak kobieta i predzej zrozumie, a moze ona spróbuje przekazac to ojcu. Na pewno na początku nie bedzie łatwo, ale dasz rade, mysl wtedy o swoim Maleństwie, no i bardzo ważne, ze twój Narzeczony się cieszy. A to ze twoje siostry są stanu wolnego to nie ma zadnego znaczenia. tak jak mówie początki nie bedą łatwe, ale pamiętaj ze nie wolno ci sie denerwować i powtarzaj to sobie, przy tej rozmowie, ze dziecko jest najważniejsze. a rodzice pokrzyczą, ale im w koncu przejdzie.

kurcze kik ja tez moge byc w ciazy ehhh... powiedz mi czy widzisz u siebie jakies zmiany w podbrzuszu?? masz taki gorzki smak w buzi? no i mdlosci?pozdrawiam

Winogronka Wiesz co mam czasami mdłości,zawroty głowy oraz strasznie wrażliwe pierski .Mój brzuszek jest troszeczkę bardziej okrąglejdszy niż zwykle. Do Ani Wiesz co masz rację muszę jak najszybcij powiedzieć o dzidzi .Najważniejsze jest tylko to co mam w brzuszku .Pomimo mojej sytuacji niczego nie żałuję.Aniu podam ci mojego maila czarnulka171@op.pl napisz czasami do mnie .podzielimy się na wzajem wrażeniami .

Kik na pewno do Ciebie napiszę. i czekam na wiadomości odnosnie poinformowania rodziców. Trzymam za ciebie mocno kciuki. Napisz jak masz na imię. A oto moj meil: annar_ch@op.pl. Dziś juz kończę okupowanie forum. Zycze dobrej i spokojnej nocy dla ciebie i maluszka.

Hej! Ja tez jestem w ciazy, ale juz bardziej zaawansowanej. Mysle ze najpierw powinnas znalesc dobrego lekarza ktory sie toba zajmie, zrob podstawowe badania. A co do trybu zycia to dobrze sie odzywiaj, unikaj niedogotowanego miesa, serow z mleka niepasteryzowanego, surowych jajek, znajdziesz duzo inforomacji na gazeta.pl na forum ciaza i porod.

Hej dziewczyny powiedzieliśmy rodzicą i powiem wam,ze jestem pozytywnie zaskoczona.Rodzice wogóle nie byli wkurzeni,szczerze to nawet się cieszą... Strasznie sie denerwowałam bo nie wiedziałam co będzie, byłam przekonana ,że rodzice mojego narzyczonego będą okropnie wkurzeni na nas ale było co innego.Moi rodzice te,żto przyjeli spoko.W czwartek byłam na usg dopoch. i dowiedziałam się ,że to 6 tydzień.Powiem wam,że dopiero po usg gdy zobaczłam takie małe maleństwo to dopiero wtedy tak naprawde poczułam się mamą.Naprawde to wspaniałe uczucie, i ta myśl ,że nosi się kogoś pod sercem .....Dziewczyny jeżeli macie tyle lat co ja i jesteście w ciąży to nie wachajcie się i odrazu powiedzcie rodzicą ,naprawde lepiej powiedzieć prawde i mię to zasobą bo po co się denerwować... pozdrawiam WAS.. Mam jeszcze pytanko.Czy miewacie mdłości?Zażywacie coś??JA mam okropne mdłości, czasami występują przez cały dzień .ginekolog przepisała mi czopki ale nie zabardzo pomagają...

Kik, bardzo sie ciesze, ze juz masz to za soba. Teraz masz sie tylko cieszyc. Pozdrawiam cie serdecznie! A co do mdłości, to raczej łagodnie to przachodzę, wiec nie mogę ci nic doradzić. Całuski.

Aniu dziękuje....