Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka-

STUDENCI ZAOCZNI ??!!

Polecane posty

Gość studentka-
Tylko wiesz wydawalo mi sie, ze przedmioty sa takie same na dziennych jak i zaocznych. Moze w innym wymiarze godzinowym, na dziennych jest wiecej, a na zaocznych trzeba wiecej zrobic samemu. Dzisiaj dopiero udostepniono plan a tu zonk 3 przedmiotow w ogole nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez studiuje
u nas przedmioty sa te same, wymiar godzinowy to w ubiegłym roku 80 % tych dzienych ale od tego roku bedziemy juz 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem i to jest złe, choc ja stety/niestety miałam wszystie przedmioty co dzienni i ilośc wykladów ta sama, jedynie ćwiczeń było troszke mniej godzinowo, ale ja siedziałam tygodniowo tyle samo na uczelni co dzienni. Szkoda, ze nie sprawdziłas tego przed decyzja o tych studiach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem na zaocznych:) w ciągu tygodnia pracuje. Mam zjazdy, co dwa tygodnie bardzo często mam problem z książkami, bo przeczytać wypada a czasu na bibliotekę nie mam, zresztą mam zajęcia z projektowania kostiumów i na każde zajęcia musze mieć coś przygotowane. Powiem szczerze, że brakuje mi czasu na wszystko, no, ale jakoś rade sobie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne kto___
dragonestea - Twoim zdaniem studenci zaonczi sa drugiej kategorii bo nie dostali się na dzienne na których się nie płaci???? tak oceniasz ludzi????!!!! w takim razie dziwną masz mentalność. bo trudno zeby wszyscy ktorzy slozyli papiery na uniwersytet czy politechnike sie dostali??!!. nie masz prawa tak oceniac ludzi! studia to studia i jak ktos na nie idzie tzn ze CHCE sie uczyc i chce byc w zyciu kimś, bo bez studiow to w tych czasach raczej nie możliwe. ja tez się nie dostałam na turystykę (10os. na 1 miejsce) na dzienne , rozpaczałam trochę, zwlaszcza, ze nie dostalam się na jeszcze jeden kierunek, ale mowi sie TRUDNO! poplakalam troche,a potem naradzilam sie z najbliższymi gdzie by tu iśc na studia -zreszta nie obsiawialam ze na pewno dostane sie na Uniwersytet i juz wczesniej przygotowalam sobie info o innych uczelniach(oczywiscie na zaoczne-inna opcja mnie nie interesowala). i wybralam turystyke na prywatnej uczelni. mysle ze bedzie wporządku, zjazdy sa co 2 tyg po 2,5dnia. a i bedzie wiecej czasu na nauke, poza tym wieksze mozliwosci w szukaniu pracy, stażu, czy jakiegos kursu z UP. pozdrawiam zaocznych studenotw-to wcale nie sa gorsze studia od dziennych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciepły
Tez planuje wybrać sie na studia zaoczne w tym roku ,tylko zastanawiam się nad czym innym .Czy po zrobieniu licencjata z danego kierunku ,mozna kontynuowac studia magisterskie na innym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez studiuje
słyszałam, ze mozna, ale nie może to być drastyczna różnica, myslę, ze po ekomomii trudno byłoby studiowac medycyne hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Cieply z tego co wiem to nie mozna. Moje studia tez sa 3 letnie i zeby isc na uzupelniajace musze miec dobre wyniki ( biora jakas srednia ) z tego wlasnie kierunku, wiec jesli chcialabym zrobic magisterke z innego to nie mialabym tych wlasnie pkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_motka
Kurczę, spotykam się ciągle z różnymi opiniami o tych dyplomacg :O Rozmawiałam kilka mies. temu z jednym z wykładówców i powiedział, że ta propozycja nie przejdzie, a jeśli przejdzie to może za jakieś 5 lat... I bądź tu człowieku mądry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kolei, Studentka podała sytuacje gdy chce sie kontynuowac studia na tej samej uczelni co licencjat prawda? No i w tym wypadku ma racje (choc nie jest to reguła i najlpeij dowiedziec sie wczesniej jak to wyglada), ogólnie mozna robic magisterke z czegoś innego, tyle ze na wiekszosc uzupelniajacych sa egzaminy i wiadomo, ze łatwiej jak sie ma o tym juz jakies wieksze pojecie plus jeśli miałaby to byc duza rozbieznośc to nawet jesli przejdzie sie egzamin to później mozna sobie nie poradzic. Wg mnie reguła jest prosta-jeśli chce sie ronic magisterke z czegos innego to niech to bedzie cos zwiazanego z tym licencjatem-jakas podobna dziedzina, o której ma sie jakie takie pojecie. Swoja droga mozna na tym nawet zyskac, bo ma sie wtedy tak jakby dwa zawody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz E_motka ja pamietam, że była o tym wielka dyskusja w tv a potem nawet na onecie (przepychanki tych z dziennych i zaocznych : ) mnie to juz nie dotyczyło, wiec nie sledziłam do konca ale tak, to było juz po zatwiedzeniu...jedyne co było wtedy niepewna sprawa to te oceny jak pisałam juz wczesniej. Zreszta sama piszesz, ze rozmawiałas o tej sprawie kilka miesiecy temu, a to co ja opisuje miało miejsce jakos na poczatku wakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciepły
Ok studentka i Mati chyba macie racje ,poszukałem i zalazłem ciekawa wypowiedż eksperta: Studia licencjackie są na pewno bardziej elastyczne i dają większe pole manewru niż jednolite studia magisterskie .Przede wszystkim w ciągu pięciu lat możesz uzyskać dwa różne dyplomy .Specjaliści od rekrutacji radzą ,że najlepiej łączyć studia z różnych dziedżin , które mogłyby się uzupełnic np..studia jezykowe i ekonomiczne . Niestety zapisując się na studia dwustopniowe nigdy nie masz gwarancji ,że bez problemu przejdziesz z jednego poziomu na drugi . Przede wszystkim nie samo posiadanie dyplomu licencjackiego jest przepustką na uzupełniające studia magisterskie .Często trzeba zdac egzamin wstępny na studia magisterskie uzupełniające lub mieć dobre oceny na dyplomie licencjackim .Zdaża sie że trója z obrony licencjatu przekreśla możliwośc studiowania na poziomie magisterskim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Uwazam, ze jesli bedzie napisane na dyplomie w jakim trybie sie skonczylo studia, to powinny byc rowniez wypisane te oceny. To by bylo nie fair bo ktos faktycznie mocno by sie przykladal, uzyskal dobre wyniki, a bylby zdyskwalifikowany tylko dlatego, ze skonczyl studia zaoczne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak własnie o to mi chodziło:) A jeśli uda sie to fajnie połaczyc to tak wielki plus dla Ciebie przy rekruatcji, bo naprawde mało osób aktualnie ma takie wykształcenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_motka
Do Mati ---> Więc jednak będzie to zaznaczone... Dzięki Mati!🌻 Gdzie studiujesz? Jesteś zadowolona ze swojej uczelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Cieply wlasnie tak mi sie wydawalo :). Wiem ze na UŁ zeby isc na uzupelniajaca turystyke trzeba miec wlasnie dobra ocene z licenciatu, zeby Cie przyjeli. Z tego akurat sie ciesze, ze jestem na dwustopniowych studiach, bo przynajmniej cos juz po tych trzech latach bede miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze Cię bardzo E_motka ;) Pytanie chyba nie do mnie?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
licencjatu oczywiscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_motka
Do Mati -----> Zapytałam Cię Mati o uczelnie, bo wspomniałś, że studiujesz na uczelni prywat. Nie warto kierować się rankingami lecz oceną osoby, która już studiuje na danej uczelni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Zastanawia mnie jeszcze jedno, widze ze mozna uzupelniajace zrobic rowniez dziennie, co prawda nie jest to turytyka, ale pokrewne specjalizacje geograficzne. I teraz co na dyplomie bede miala ze jedno zaocznie drugie dziennie np ? To jest tak, ze po zrobieniu magisterki dostaje sie hm ogolny dyplom ukonczenia "calych" studiow czy jak ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak szybciutko, bo uciekam ja juz jestem PO studiach jak pisałam wczesniej, a uczelnia to dosc znana humanistyczna w Wawce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentka! Po licenjacie dostajesz jeden dyplom (oczywiscie po zaliczeniu pracy licenjackiej ) a po magisterce drugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_motka
Czy wszystkie uczelnie załątwiają staże i praktyki dla swoich studentów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja tez sie wtrace;)z wlasnych doswiadczen, podobnie jak juz ktos przede mna mialam okazje studiowac na dziennych i zaocznych i powiem tylko tyle: zaoczne-jedno wielkie , na dziennych nie bylo juz tak smiesznie znam tez ludzi, ktorzy studiowali na zaocznych rownoczesnie to samo co ja na dziennych i kiedy sie z nimi spotykalam to mnie szlag trafial, bo kiedy ja mialam egzamin, do ktorego musialam sie solidnie przygotowac ONI PISALI REFERAT na zaliczenie! no parodia pomijajac ze np jeden przedmiot w ciagu semestru u mnie mial 40h, a u nich 20, no to chyba jakas roznica jest?! rozumiem ze niektorzy nie maja mozliwosci studiowania dzienne z roznych powodow i ok, przynajmniej sie staraja za wszelka cene cos osiagnac, ale niech nie mowia ze maja tak samo ciezko na zaocznych o prywatnych sie nie wypowiadam, bo to tez cos dziwnego ze mgr z \"wyzszej szkoly marketingu i zarzadzania w Pipidówkach Wielkich\" ma miec rzekomo taka sama wiedze jak student panstwowej renomowanej uczelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Poziomka , tylko zauwaz ze u Ciebie wszystko bylo omowione na zajeciach, a zaoczni musza spora czesc materialu przerobic na wlasna reke. Tez bylam na studiach dziennych na Uniwerku i wiem jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
Aktualnie tez duza grupa wykladowcow ktorzy pracuja w szkolach prywatnych wyklada takze w szkolach panstwowych. Naprawde jesli ktos sie chce nauczyc to moze zrobic to nawet sam, wiec ja nie widze roznicy. Faktem fakt, ze dlugo sie slyszalo, ze w prywatnych mozna sie bardziej opieprzac, ale jak jest to nie wiem, na wlasnej skorze sie nie przekonalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka olenka
...ja chodze na studia dzienne-do niepanstwowej szkoly,ucza mnie z kazdego przedmiotu nauczyciele z Akadeimi Ekonomicznej z Krakowa.Wlasnie sie zastanawiam czy przeniesc sie na IIIsemestr na studia zaoczne...sama nie wiem czy to dobre posuniecie...czy bedzie sie liczyc w przyszlosci to czy to są studia dzienne czy zaoczne????? autorka topiku pisala-ze martwi sie ze nie ma kilku przedmiotów z dziennych-nic sie nie martw:-)na zaocznych sa te same przedmioty co na dziennych,tylko mozesz miec je troszke pozniej gdyz zaoczne trwają dluzej od dziennych o jeden semestr...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-
O semestr dluzej ?? To chyba nie na UŁ , ja mam 6 semestrów i dzienne tez tyle :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati..........................
ja chodze na zaoczne i mam 7 semestrow.........a na dziennych jest 6....nie wiem moze nie na kazdej uczelni tak jest,ale ja nie spotkalem sie ze na zaocznych maja 6semsstrow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawełpaweł
ja wlasnie zaczynam 7 semestr-jestem na studiach zaocznych,teraz bede pisac prace licencjacką.....a potem wybieram sie na mgr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×