Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka-

STUDENCI ZAOCZNI ??!!

Polecane posty

Gość marabutka dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto studiujezaocznie ten jest
nieuk bo sie na dzienne nie dostal i tyle koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszekaaa
ja studiuje zaocznie a na dzienne nie zdawalam , nie mam czasu na dzienne a jestem nieuk bo sciagam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wszystko zależy od uczelni, ale ja od tego roku wykładam i powiem, że studenci zaoczni mile mnie zaskoczyli. Wiedzą czego chcą się nauczyć, są świadomi posiadanej wiedzy i potrafią ją wykorzystać, są bardziej świadomi tego czego się uczą. Najczęściej są to ludzie pracujący, więc z doświadczeniami. Dziś miałam zajęcia i musze powiedzieć, ze było naprawdę świetnie. Na luzie, spokojnie, trochę śmiechu, trochę powagi. Myślę, że i oni i ja cos skorzystaliśmy na tych zajęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marabutka
I tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka dziennych
eee, nie chcialo mi sie tego wszystkiego czytac, ale musze cos napisac - zawsze chcialam wam dolozyc - ZAOCZNI - a co to kurwa ma byc? opierdalacie sie , placicie za oceny, wiem, wiem jak jest - klikoro znajomych opowiadalo jak sie u nich studiuje ( mam przekroj z 3 miast z 4 roznych uczelni) , co to za nauka raz czy dwa w miesiacu, pozniej taki sie chwiali ze ma mgr.. a ule osob co ledwo zdaly mature poszlo na studia - zaoczne oczywiscie - na dzienne by sie nie dostali ? haha! usmiac sie mozna - i to wlasnie swiadczy o tym ze przyjmą tam kazdego , wystarczy ze placi i przechodzi z roku na rok.. no dobra - jak ktos skonczy dzienne np inż lub licencjackie i pozniej znajdzie prace a w tym czasie bedzie sie dalej doksztalcal - to jeszcze rozumiem , bo wiadomo ze ma co sw golwie - na dziennych UCZĄ czegos (!) ale zeby tak od poczatku na zaoczne? eee, wstydzcie sie ! nie powinniscie sie nazywac studentami ( jestescie jak takie podróby - student-podróba) hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihhihihi
na dziennych a taka tepa :P :P gdyby nie zaoczni to bys nie uczyla sie bo szkola by nie miala kasy NA NIC patalachu, i takie cos w ogole na studiach jest.... ciekawe czego cie na tych dziennych naucza czubku?? wiem czego.....glupoty twojej zyciowej zaocznemu studentowi z doswiadczeniem nawet do piet nie dorastasz :P (nie mowie o byle jakiej prywatnej) mamusia z tatusiem na akademik dali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie piszcie no
!!!!!!!!!! wiecej wpisów!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaoczniak
Kurcze co sie tak uczepliscie tych zaocznych uczelni. Madrale sie odezwaly, nie kazdy moze w dogodnym czasie dokonczyc nauke, ja np musialam przerwac z b wielu powodow, nie bede ich wymieniac bo nie o tym mowa. Jednak wrocilam i to sie liczy, nie sciemniam , nie sciagam kuje sie po nocach bo w dzien mam mase innych obowiazkow. U mnie na uczelni sa ludzie ktorzy przechodza bo placa w to nie wtapie, ale to chyba ich idnywidualna sprawa. Wsadziliscie wszystkich ,,zaoczniakow'' do jednego wora, a niby tacy wyksztalceni jestescie , troche wiecej tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaoczniak
Dodam jeszcze ze czlowiek studiujacy zaocznie nie jest gorszy gatunkowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytanko
Mam pytanko do studiujacych, czy jest wsrod was ktos kto wybral kierunek dekorator wnetrz, lub architektura wnetrz ? Bardzo mnie to kreci i chcialabym studiowac wlasnie na tym kierunku , ale nie wiem czy dam rade ciezko jest? Nie chodzi mi o nauke bo wiem ze na kazdych studiach trzeba kuc, ale ogolnie jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz...
Studiuje zaocznie (i przez to podobno jestem gorsza;),jestem na ostatnim roku.Poszlam na zaoczne swiadomie-dlaczego?Nie dlatego,ze nie dostalam sie na dzienne-jak twierdza niektorzy.Tylko dlatego,ze od poczatku wiedzialam co chce robic i wraz z rozpoczeciem studiow poszlam na kursy jezykowe, staze i praktyki,rowniez zagraniczne-wszystko zwiazane z moim zawodem-i nie dlatego,ze chcialam miec jak najwiecej odbytych stazy wpisanych w CV-ale chcialam otworzyc wlasny biznes wraz z ukonczeniem licencjata i chcialam wiedziec o mojej branzy jak najwiecej-kiedy bede wchodzic na rynek.Firme prowadze od roku-rozwija sie szybciej niz myslalam - dodatkowo pracuje dla jednego z wiekszych hoteli w Katowicach gdzie podjelam prace zanim jeszcze ukonczylam licencjata i bardzo docenili moje doswiadczenie , pomimo ze szukali kogos z wyzszym wyksztalceniem to mnie przyjeli.Jednak musialam zrezygnowac z pelnego etatu i pracuje na umowe-zlecenie,gdyz nie jestem w stanie rozdwoic sie:(ale mimo to z wlasnej firmy nie zrezygnuje.Nie rozumiem ludzi,ktorzy dziela ludzi na gorszych i lepszych ze wzgledu na tryb studiow!!!Moim zdaniem zalezy od czlowieka jakim jest uczniem/studentem-jezeli kogos cos interesuje to bedzie dobrym studentem z pasja i takich ludzi sie docenia-dlatego tak wazny jest wybor kierunku studiow!Przepraszam, ze tak sie rozpisalam 'o mnie' ale nie dlatego,aby sie dowartosciowac-tylko dlatego, ze chce pokazac,iz studenci zaoczni,ktorzy nie traca czasu moga byc nieocenionym pracownikami z doswiadczeniem o ktorym dzienni moga pomarzyc...to nie znaczy rowniez,ze jestem bojowo nastawiona do dziennych-wrecz przeciwnie-podziwiam i doceniam wasza prace.Serdecznie pozdrawiam WSZYSTKICH!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość more wpisówwwwwwwww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaZaoczna21
Studiuję zaocznie....UW, zajęcia nie są co 2 tygodnie, ale co tydzień i nie jest tak łatwo jak się niektórym wydaje. Nie słyszałam o kupowaniu ocen, za takie coś można by wylecieć z uczelni :P. Dowodem na to jest, że wiele osób ma po kilka poprawek - zresztą jeśli ktoś się nie uczy to o to dość łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaZaoczna21
Aha.. i zajęcia w pt., sob, ndz. Wybrałam zaoczne, bo chciałam mieć możliwość pracy w tygodniu! Niestety w dzisiejszym świecie pracodawcy chcą młodych, wykształconych, ale i z doświadczeniem. Nie chciałam byc dalej na utrzymaniu rodziców i codziennie chodzić do szkółki :P. Wydaje mi się, że studiowanie zaoczne może byc trudniejsze od dziennego właśnie w związku z dochodzącą pracą. Oczywiście nie neguję, że na dziennych jest wysoki poziom :). A tak w ogóle WSZYSTKO ZALEZY OD UCZELNI, STUDENTA I JEGO PODEJSCIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oceniajcie
Gdybym miała bogatych rodziców tozapewne również studiowałabym dziennie. Byłam na studiach dziennych. Mieszkam w małym miasteczku dojazdy pochłaniały olbrzymie kwoty. Ciągle musiałam kupować nowe ksiązki, przyrządy potrzebne do ćwiczeń. Musiałam też coś jeść i w czymś chodzić. Rodziców poprostu nie było stać na to by mnie utrzymywać, gdyby ksiązki nie były tak drogie pewnie nadal byłabym na studiach dziennych!! Poza tym nie oszukujmy się na studiach zaocznych wcale nie jest różowo, raz na pół roku wkładam do koperty 2000 tys. (dla mnie to olbrzymia kwota). Żeby utrzymać się na studiach zaocznych niestety trzeba znaleźć pracę, niestety w naszych czasach to bardzo trudne:( Nie wstydzę się do tego przyznać, pracuję w supermarkecie. Studiuję resocjalizację, nie mam szansy na inną pracę, przynajmniej narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SŁUCHAJCIE!!!STUDIUJE ZAOCZNIE PRAWO,JEST OGROMNY MATERIAŁ.JESTEM NA 2 ROKU I KIEDYS SPOTYKAŁAM SIE Z PRZYJACIÓLMI,A W TEJ CHWILI SIEDZE DNIAMI I NOCAMI NAD TOMAMI KSIAZEK I KODEKSÓW,UCZE SIE SYSTEMATYVZNIE OD PAZDZIERNIA.WIEM,ZE MOWI SIE O STUDENTACH ZAOCZNYCH,ZE SA TO OSOBY NIEUCZACE SIE-NIC BARDZIEJ MYLNEGO!SA OCZYWISCIE TEGO TYPU OSOB\\Y,ALE U MNIE JESLI NIE WYKUJE SIE CALEJ KSIAZKI(NP.PRAWA RZYMSKIEGO)TO KONIEC,NAWET NIEKTORZY NIE MAJA MOZLIWOSCI NA KOMISYJNY.CO Z TEGO,ZE PLACE,JAK MOGE NIE ZDAC,TAK JAK DZIENNI.JESLI CHODZI O PYTANIA EGZAMINACYJNE,TO MIELISMY O WIELE CIEZSZE NIZ DZIENNI STUDENCI,NIE MA ŁATWO.WIEM,ZE NP MOJA KOLEZANKA,KTORA STUDIUJE ZARZADZANIE ZAOCZNIE OPOWIADAŁA MI,ZE PISZE REFERATY Z NIEKTORYCH PRZEDMIOTOWI ZDAJE I ZE OGOLNIE SWIETNIE SOBIE RADZI.ZDANIA ZAWSZE BEDA PODZIELONE,ALE CHCE TYLKO POWIEDZIEC,ZE JA SIE SYSTEMATYYCZNIE UCZE I WCALE NIE JEST ŁATWO.MI NIKT NIE WYTŁUMACZY DANEGO TEMATU,A STUDENTOM DZIENNYM NA CWICZENIACH WSZYSTKO WYTŁUMACZA,AIEC NIE ROZUMIEM OPINII,ZE JAK KTOS STUDIUJE ZAOCZNIE,TO JEST NIEUK.PRZEMYSLCIE TO I NIE KLASYFIKUJCIE WSZYSTKICH DO TEGO TYPU LUDZI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
....zrozumieć studia zaoczne czy dzienne ....to nie ma znaczenia -- liczą się ambicje i poziom --->KOCHANI STUDENCI ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×