dostałam sex-party propozycje

Do Qwinto, nie, nie zgadłeś, jeszcze w latach 80-tych należałam do biura matrymonialnego w Bielsku-Białej , prowadzonego przez Janine Dume, może coś wiesz o tym biurze? Wiem, że ok. 1985r. wyjechała ona do Hiszpanii i zwinęła interes. Byłam tylko raz zaproszona na imprezę, a dostawałam setki ofert, lecz nie byłam wtedy nimi zainteresowana, bo przewaznie byli tam faceci po przejściach, a ja miałam wtedy\"czyste konto\". Jeśli chodzi o sprawę tego topiku, to jak juz wcześniej pisałam służy temu, aby dowiedzieć się od osób uczestniczący w sex-party o ich doswiadczeniach z tym związanych, jesli oczywiście chcą sie szczerze tym podzielić. Ja sama dostałam ofertę i dostaje , średnio raz w miesiacu od znajomego z netu, który ponoć uczestniczył w tym, ale z jego relacji nie biorę pod uwagę- gawedziarz i sama nie wiem, czy mówi prawdę. Poza tym mój małżonek nie wyraza zgody na to, więc sprawa jest narazie zamknięta. Tyle objaśnień chyba wystarczy? Pozdrawiam.

do spanisch, Jeśli chcesz sie podzielic swoim doswiadczeniem, to zapraszamy. Opowiedz wszystko , a zatem co skłoniło i kto zainicjował spotkanie? Jesteś zadowolona z doswiadczeń, czy rozczarowana? I co oczywiscie przychodzi Ci do głowy, acha , czy jestes Singelką, czy też z partnerem uczestniczycie w imprezach? Pozdrawiam

do Uważnej obserwatorki; to fajnie, że poczucie humoru Cie nie omija, - tak trzymać! :)

do Qvinto, a dlaczego akurat norweskie biuro skojarzyło Ci sie ze mną?

witamy wszystkich

witamy parę2830

Do Interlokutorka dlaczego akurat norweskie biuro skojarzyło Ci sie ze mną? Dlatego że współpracowałem 11 lat z tym biurem i tak mi się jakoś skojarzyło skoro nie to ok. Jeśli chodzi o sex party to nie mam doświadczenia mam 32 lata ale niestety nie brałem w tym udziału bo nie mam z kim.Żona moja na pewno by nie chciała a kochanki nie mam ale jej szukam. Ewentualnie wchodziłby trójkąt na to by się zgodziła ale jest cholernie zazdrosna o mnie więc nie wiem co by było gdyby doszło do zbliżenia z inną kobietą. Pozdrawiam Nie każdy ma takie luzy jak Ty

do Qwinto, skad wiesz , że mam luzy? ;) - to po pierwsze, a po drugie chciałam zapytać czy Ty szukałeś Norweszki za żonę? Jeśli tak, to chyba zimne z nich babki co? Kiedyś Norwegowie jak byłam w Grecji uskarżali się na nie, że to zimne i fałszywe istoty, mało z siebie dają, a poza tym wyjeżdżaja na wycieczki sexualne do Grecji, czy Włoch i strzelaja sobie ciemnoskóre dziecko( bo południowcy mają inny typ urody). Wolą bzykać sie z południowcami, za to oni nie mogą już znaleźć sobie Norweskich żon. . . Powiedz, czy sie z tym zgodzisz? Po trzecie jeśli chce sie uczestniczyć w takiej imprezie , to nic prostszego, wchodzisz na link www.klub69.net ,rejestrujesz, wpłacasz kesz i jesteś na imprezce w dogodnym dla Ciebie terminie. Singli też tam zapraszają Dla bardzo chcącego nie ma nic trudnego. . . ;) Pozdrawiam.

jestem dobry wieczór

Interlokutorko........wcale to nie takie proste dla singla jak ci się wydaje.........nie na kazdą impreze z klubu 69 mają wstęp single. Jeżeli na impreze nie jedzie singielka, to nie oze pojechać singiel. Chyba że jest to sauna party, gdzieś pod warszawą, ale tego kubu nie znam więc do końca się nie orientuję:)) A do tego z tego co się orientuję może pojechać singiel , którego \'\'poleci\'\' jakaś para klubową. Wiec to nie całkiem tylko kasa i juz :))

Zgadzam się z Tobą babki z norwegi są wolne i robią co im się podoba i są brzydale i dlatego faceci z norwegii szukają polek bo to dobre gospodynie.Ja współpracuje z biurem noreseskim od 11 lat i organizuje takie spotkania tu w Polsce ajeśli chodzi o ten klub to samemu tam iść to chyba nie wypada a nie mam z kim iść chyba żebyś chciała to może razem? hehehehe Pozdrawiam

Do Interlokutorka ( Jeśli można wiedzieć ile masz lat? i skąd jesteś????

do Qwinto, jesli pytasz mam niespełna trzydziesci pare latek, a wygladam na 25- hehe, tak mi dają ;) Koleżanka zapytuje, czy nie wyswatałbyś jej z jakimś fajnym Norwegiem? Czemu nie, bedziemy parą na sex- party? - tak, muszę tylko zapytać małżonka; bo tak mi radzi tereferka, nic przed nim nie ukrywać.. . Więc zapytam, jeśli sie zgodzi, to dostaniesz tu na forum jego przyzwolenie. . .;)

do tereferki Czyli trzeba będzie za Twoim poleceniem zwrócić się do klubu o przyjecie, jeśli oczywiscie polecisz nas? W każdym bądź razie dzieki za wyjaśnienia. . .;)

Koleżanka zapytuje, czy nie wyswatałbyś jej z jakimś fajnym Norwegiem? Czemu nie mogę ale to nie takie proste musimy mieć jakiś kontakt muszę coś o niej wiedzieć czego oczekuje itp. A jeśli chodzi o nas to myślę że najpierw trzeba się poznać a potem wybierać na jakieś party. Wiem że jesteś starsza i tyle ja mam 26 lat +22vat i wyglądam na 25 lat ale jak widać szukam ciekawych osobowości a Ty chyba do nich należysz Pozdrawiam

Do Interlokutorka Oczywiście to powyżej było do Ciebie Masz dziwny nik Buziaki

do Qwinrto, ja też juz wyswatałam szczęśliwie kilka par w swoim zyciu, ale moze mi się uda też i za Twoim posrednictwem cos dobrego jeszcze uczynić? Ona chce faceta miedzy 30-40 lat, powinien być wykształcony, jurny i przystojny. Oto jej adres: marystuart@gazeta.pl Za ewentualną pomoc we wyswataniu dziekuję już teraz w jej imieniu :)

Do Interlokutorka Fajnie wiem że każda szuka księcia ale u nas są spotkania na żywo oni przyjeżdżają co 2 lub 3 miesiące do Polski i tu są spotkania organizowane .Jak jest pstryczek-elektryczek to wtedy piszą do siebie i się umawiają dalej.Zazwyczaj kobiety jadą do nich i maja darmową wycieczkę a jak nic z tego nie wychodzi to wracają i szukają dalej A może napiszesz mi skąd klikasz? i czy Ty też może szukasz księcia Buziaki

do "UwaZnej Obserwatorki"...przede wszytskim serdecznie pozdrawiam i dziekuje za pamieć...hehehehe...teraz będę posądzona o to,ze mam rozdwojenie jazni ;-))))) przy okazji chciałabym Cie wyprowadzić z błędu-ja naprawdę jestem kobietą, aczkolwiek dużo u mnie męskich cech charakteru :-)))) nie mam zamiaru przekonywać nikogo do tego, ze jesteśmy dwiema różnymi osobami, bo to dziecinada...przez jakiś czas na pewno nie będę "aktywna", bo wyjedzam na urlop...urlop, którym żyję od kilku dni i mam wrazenie,ze jestem chyba najszczęsliwsza osobą na świecie...z dala od intryg tego świata...od codziennej pracy..teraz tylko słońce plaża i....i mnóstwo innych atrakcji :-)))) tak wiec moja droga...trzymaj sie dzielnie, bo widze, ze autorka tego topiku nie jest dla nas przychylna...;-)) do "Interlokutorki" - zastanwiam sie kiedy podzielisz sie z nami swoimi jakże ekscytujacymi wrazeniami z uczestnictwa w sex-party...i zastanwaim sie ile w tym będzie prawdy a ile kłamstwa...??? wszak wiemy, że niegrozna z Ciebie kłamczuszka...i z jaka wyobraznia ??!!! ;-))))) życzę spełnienia marzeń-cosik trudno Ci sie zebrać do ich relaizacji...czyzby za mało przekonywujących ludzi ??? hmmm....to nie ktoś powinien Cie przekonywac....postaraj sie zeby to był Twoj świadomy wybór...może (?????) wtedy nie będziesz załować :-))) pozdrawiam

Interlokutorko...nieuważnie czytasz:)) Pisałam o singlach (nie singielkach) iz oni powinni być poleceni przez inną parę klubowąJeśli jest to para, małżeństwo- wtedy wystarczy weryfikacja telefoniczna przez właścicieli klubu, potem zaliczka na konto i możecie jechać się bawić:)) Ale jak będziesz miała chwilę czasu to przeczytaj wszystko dokładniena stronie klubu69. Ale dokładnie!!!! :))

Acha , nie wiem czy ja ci radziłam, abyś przed mężem nie ukrywała takiego sex party....... ja nie ukrywam nic przed swoim małżonkiem, więc mogę tylko patrzeć z mojej perspektywy, a ty musisz sama zdecydować.

do uważnego obserwatora, skąd przypuszczenie, że nie jestem Wam przychylna! Bardzo sie cieszę, z każdego postu od Was i mądrych przy tym uwag. Masz rację, że w życiu należy świadomie wybierać, co do tematu topiku, ja chciałabym, jest to w kręgu moich marzeń uczestniczyć w takiej orgietce, tylko pragnęłabym do tego wciagnąć osobę, którą kocham, a więc małżonka. Narazie on nie chce o tym słyszeć, więc pozostaje to dalej w kregu moich marzeń. . . :) Życzę Ci udanych wrażeń z pobytu w ciepłym kraju. Zdradziłabyś chociaż, czy to Włochy, Grecyja, Dominikana, czy Kanary? A może tam uda Ci sie uczestniczyc w sex -party? Ludzie tamtejsi bowiem nie mają tak wiele zahamowań, jak my, a nastrój, tamtejszy klimat, muzyka i drinki też robią swoje. . . Więc życzę owocnych kontaktów i wrażeń-hehe :)

do tereferki dziekuje za wyjasnienia, poczytam dokładnie tę stronkę. Pozdrawiam :)

do Qwinto, jeśli chodzi o księcia z Norwegii , to nie szukam, a nawet powiem, że miałam kiedyś narzeczonego Norwega, ale poznałam go w Grecji, nie dzięki biurze matrymonialnemu. Znam ich zwyczaje, mentalność. Ka już poznałam swojego\"ksiecia z bajki\" a okazał saię nim Polak. Najwiecej witaminy, mają polskie chłopczyyynyyyy, i to jest prawda, to jest fakt!!! :)

do "Interlokutorki" mówiąc o braku przychylnosci postawiłam takiego oto emotikonka" ;-) " , co oznacza "nie bierz tego dosłownie", wiec....czasami przymknij oko na to co piszę :-)))))))))) ok...może i jest tak jak mówisz, ale jakoś nie opuszcza mnie wrażenie,ze tak naprawde nie wiesz czego chcesz...marzenia marzeniami, ale do konca nie jestes przekonana, czy jest to wlaściwa droga...obawy i znaki zapytania niemalze widac w kazdej Twojej wypowiedzi....wiec jeszcze raz proponuję -rozważ wszelkie za i przeciw...co bys potem nie płakała... hahhaa !!! uwierz, ze nie mam zamiaru "ten teges" z tymi własnie ludzmi...wybieram sie do Egiptu :-))) brrrr !!! toż to Arabusy :-)))) zdecydowanie wolę skupic sie na moim jednym jedynym :-))) pozdrawiam i lece na zakupy-wszak jak każda typowa kobieta "nie mam sie w co ubrac" :-)))))) pzdr

do uważnego obserwatora, to fajnie, ale Ci zazdroszczę, że jedziesz do Egiptu, to sprawdź zatem, czy krokodyle mają buty ;) I życzę stosunkowo udanego urlopu ;)

Cześć, wesoło miiiiiiii, wesołooooooo :)

?

Witam Widzę że temat się kończy chyba zmienimy temat rozmów co wy na to?

do Qwinto, Myślisz, że temat sie kończy? A co tam powiesz na temat excesów sexualnych Norwegów? Ja tam swoje wiem, i powiem Ci, że to naród bez żadnych zahamowań, czy pruderii. Co sądzisz o nich? Widziałeś pewnie wiele organizując imprezki, zdradzisz co nieco na forum? Pozdrawiam.