Chodzicie do Koscioła?Jeśli tak-dlaczego?

a czemu to przestaliście chodzić do kościoła ?

JA nie mam sie komu pochwalić ciuszkami to ide sobie żeby ludzie na mnie popatrzyli sobie.

ja nie chodze bo nie czuje takiej potrzeby uwazam ze chodzenie zeby tylko odwalic niedzielna msze to bez sensu , podziwiam za to stare babcie ktore same ledwo łaza a skoro swit leca do kosiola , moze ja na stare lata tez taka bede ale na razie to nie czuje takiej potrzeby

Tak, chodzę do Kościoła. Chodzę, dlatego że wierzę. Chociaż w jakimś stopniu jest to tez przyzwyczajenie.

http://www.forumreligia.fora.pl/index.php

wiary kościoła za i przeciw w projekcie www.forum-flp-4.13.prv.pl

Nie chodze!Pomodlic mozna sie w domu.Ksieza sami odsowaja ludzi od kosciola i od wiary swoim nedznym zachowaniem. Ehhh szkoda gadac///

Ja chodze do Ksciola co Niedziele!!! Dlatego ze Wierze w Boga i Jego syna Jezusa Chrystusa, Ktory oddal za nas zycie , zmartwychwstal dla naszego zbawienia.Z Milosci do Nas! Dlatego, ze Bog mnie kocha a ja staram sie go kochac i prosze zeby mi w tym pomogl!! A msza swieta jest Pamiatka Ostatniej Wieczerzy podczas ktorej sam jezus daje nam swoje cialo i przebacza nam grzechy!!! Msza i modlitwa to nie je ts "potrzeba" to spotkanie z Tym ktory kocha mnie najbardziej na swiecie. Spotkanie z zywym Chrystusem ktoyr chce dzialac w moim zyciu i zmieniac je na swoja chwale. Amen

nie liczy się czPewien człowiek miał sen. Śnił, że spaceruje po plaży z Bogiem. Po niebie przeciągały sceny z jego życia. I każda scena znaczyła swój ślad na piasku. Kiedy spojrzał na ślady stóp, raz widział dwa ślady, a czasem tylko jeden. Dalej zauważył, że czas większych trosk i biedy znaczył tylko jeden ślad Dlatego zapytał Pana: "Panie, zauważylem, że smutny czas mojego życia znaczy tylko jeden ślad. A Ty mi przyrzekłeś stać zawsze przy mnie. Nie rozumiem, dlaczego Ty, kiedy potrzebowałem Cię najbardziej, zostawiłeś mnie samego". Wtedy odpowiedział Pan: "Kochany przyjacielu, kocham cię i nie opuściłbym cię nigdy; przez dni, kiedy cierpiałeś najdotkliwiej, kiedy widoczny był tylko jeden ślad, Ja cię niosłemy chodzi sie do kościola liczy się wiara

chrzczone??? eee

Ja chodzę bo mam taką potrzebę. Ale pewien ksiądz nie za bardzo toleruje tą moją potrzebę :-(

Tak chodze bo jestem wierzącą katoliczką co nie znaczy, że wszystko jest ok. Na przyklad bardzo mnie wkurza jak ksiądz odprawia mszę tzn. klepie bo musi i przy tym oczami \"biega\" po całym kościele, a po mszy zanim ludzie wyjdą z kościoła już leci gdzieś ...

bebe:D jeśli ksiądz nie wyszedł by z Kocioła, ludzie też nie mogliby wyjść:D Tak jest w Katechiźmie - Msza kończy się w momencie, gdy ksiądz opuszcza ołtarz i idzie do zakrystii:D Gdyby tam tkwił nadal, ludzie nie mogliby się ruszyć:D Więc nie rozumiem kwestii \"zanim ludzie wyjdą z kościoła wybiega gdzieś\" :D

kościoła do zakrystii, pewnie w biegu się przebiera i juz pędzi ... Uważasz, że to normalne ? Bo ja nie ?

Witam wszystkich :) Wiecie co, wszystkie odpowiedzi na wasze pytanie są tak blisko, w zasięgu waszej ręki, tylko ludzie są zbyt leniwi żeby je odnaleźć.... niestety. Jak zaczniecie czytać Pismo Święte (tylko sami z modlitwą, a nie z jakimiś przypisami \"zeby lepiej zrozumieć\" to wszystko zrozumiecie, Księża sa sprytni i tak naprawdę wykorzystują naiwnych ludzi, oni dobrze wiedzą że ludzie będą woleć słuchać tego co oni mówią na Mszy niż żeby sami zaczęli czytać.... i poznawać Prawdę. Ja nie chcę nikomu mówić co ma robić, ani niczego narzucać, jedno tylko Wam powiem, jak ludzie nie zaczną czytać Pisma Świętego to dalej będą zaślepieni. Jeste wiele sprzeczności z tym co mówią i nauczają Księża z tym co jest napisane w naszym Piśmie Świętym... (nie wspominam Apokryfów, które zostały dodane do całości Biblii) np. idźcie do pierwszego lepszego Księdza i spytajcie go żeby Wam pokazał gdzie w Biblii jest napisane że mamy chrzcić malutkie dzieci? Jedynym punktem chrztu jaki wskazał Jezus jest to że wszyscy ludzie byli chrzczeni jako świadomi ludzie, sam Jezus przyszedł do Jana żeby Go ochrzcił.... druga sprawa nie ma żadnego pośrednika na Ziemi między nami a Bogiem jak tylko Jezus Chrystus, z jakiej racji mamy chodzić i spowiadać się jakiemuś Księdzu..........???? Mówię Wam czytajcie to wszystko stanie się jasne ;) i rozwieją się wasze problemy, tak jak rozwiały się mi, kiedy byłam w takim samym punkcie zadawania pytań jak wy Pozdrawiam

Wiecie co jest dziwne, ludzie mówią nie chodzę do kościola bo nie lubie księzy ale wierze w Jezusa. A co to znaczy wierzę w Jezusa? Wierze ze był? Czy wierzę w to co mówil? A skoro wierzę w to co mówił to idę za nim. Prosto do kościola, bo tylko tam mogę przyjąć eucharystię ustanowioną przez Niego. Nie w lesie, nie u siebie w pokoju. Tylko tam. Dla mnie ksiądz mógłby zniknąc w czasie mszy. Nie patrze na niego jak na czlowieka który mowi coś z ambony. Dla mnie on jest pośrednikiem do mojego Boga . Bóg używa jego dłoni do przmienienia chleba i wina i tyle. Nie chodzę do kościola dla księdza ale dla Jezusa. Bo On tak mówił.

to ja wam cos opowiem..kiedys czesto baaardzo chodzilam do kosciola. oaza pielgrzymki, rekolekcje..byl czas kiedy chodzilam codziennie. spowiedz co miesiac..jednak przyszedl jakis taki okres w moim zyciu ze jakos mi sie nie chce. a ze pochodze z bardzo katolickiej rodziny to chodze nadal. urodzilam sie dzieki modlitwie moich rodzicow do Maryi do ktorej szli moi rodzice w pielgrzymce. czekali na mnie 13 lat i sie urodzilam. i dlatego oni sa baardzo wierzacy. ja tez chodze na pielgrzymki do czestochowy. jest super. wtedy cos we mnie sie odnawia ale po czasie niestety peka. a co do spowiedzi>>> postanowilam na jednej z pielgrzymek ze przez nastepny rok bede chodzial co miesiac do spowiedzi. no i chodzilam-do czasu. do pewnej spowiedzi podczas ktorej gruby lysy ksiadz na mnie nawrzeszczal nakrzyczal nie znajac mnie w ogole. ogolem powiem ze chodzilo o grzech nieczystosci-ze ja i moj chlopak...no i nie udzielil mi rozgrzeszenia.wyszlam i sie rozryczalam. teraz rzadko chodze do spowiedzi, a przez to nie za bardzo chce mi sie chodzic do kosciola, jezeli w pelni nie moge uczestniczyc wemszy. czuje ze sie oddalam od Boga.to tyle ode mnie.pozdrawiam wierzacych i ytych niewierzacych

ja chodze do koscioła czuje sie tam dobrze ,jest tak ze nie co niedziele ,ale chodze i jestem skupiona na modlitwie rozmawiam z bogiem ,

z miłości do boga

Tak jak merkaba. Z milosci do Boga. :)

http://wyborcza.pl/1,76842,7015924,Bierz_cukierek_i_milcz.html

Ale się uśmiałam z komentarza Pyskatego na 1szej stronie. Widać, że dawno w kościele nie był bo jak można zamiast "usiadłem na chórze" powiedzieć "na 1szym PIĘTRZE"??? HAHAHAHAHHA!!

ja w Boga wierze tylko nie chodze do koscioła bo w kosciół nie wierze. kosciół to jedna zakłamana instytucja. ktos wyzej powiedział ze to 3 przykazanie... dobrze niech bedzie ale księża tez niech wypełniaja te przykazania i beda wobec siebie i reszty ludzi fair, a nie tylko co chwila, na kazdym kroku sobie koscioły odnawiają, domy stawiają, samochody kupują i tak dalej mogłabym wymieniac.... a myslicie ze ksieza to nie dogadzają sobie? w sensie jeden z drugim? nie mają dzieci? i nie mówcie mi ze zmyslam bo w moim miescie jednemu juz odbyt zszywali;)

ja chodzę co tydzień bo mama mi każe a tyak to nie nawidze kościoła a jak nie chcę iść to mówie że mnie brzuch boli, głowa itp.

chodzę, bo mam taką potrzebę. najbardziej lubię chłód i ciszę pustej katedry

nie chodzę

qwertyna Jezus nie ustanowił zadnej eucharystii,to wymysł księży.A w ogóle wiara pierwszych chrzescijan nie ma nic wspolnego z tym w co wierzą obecni katolicy słuchający księży.kiedy wymyslano tę całą eucharystie prawdziwi chrzescijanie nie chcieli jej przyjmowac bo uwarzali to za bluznierstwo i byli za to paleni na stosie.poczytaj troche historii.

ajooo piszesz że nie chodzisz do kościoła bo nie lubisz obnosić się ze swoją wiarą.Chodzenie do kościoła to żadne obnoszenie się z wiarą tylko sama wiara.Kościół jest po to aby można było pomodlić się ze wszystkimi

nie chodze, bo jestem zagorzala ateistka