Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

orchideaaa

Chodzicie do Koscioła?Jeśli tak-dlaczego?

Polecane posty

Dla mnie kosciol to taka sama sekta jak kazda inna, rozni sie tylko zasiegiem i powszechna akceptacja. Niewiarygodne ze tak wtargnelo to w nasze zycie! Ja nie uznaje kosciola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claraaa
chodze do koscioal bo mam taka wewnetrzna potrzebe {kropka}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie obrzucajcie błotem wszystkich ludzi, którzy do Kościoła chodzą... Znam sporo takich, którzy co dzień nawet do komunii lecą, a innego człowieka zniszczyliby, gdyby mogli. A chodzą na pokaz, z obłudy. Ale jeśli ja chodzę, to nie znaczy od razu (bo tak sugerujecie), ze utrzymuję nierobów - księży. W swoim życiu jeszcze ani razu nie dałam na tacę, jeśli idę do kościoła, to dlatego, że może lepiej jest tam się modlić, a ksiądz i jego wydatki mnie nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno. Mówicie, że modlić można się i w domu, z tym się zgadzam. Ale tak samo można piwo w domu wypić, zamiast iść do pubu. Kościół ma więc sens istnienia, tak samo jak inne miejsca i instytucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z przedmówczynią! Ktoś pisał, że nie można wiary traktować wybiórczo. Może i nie można. Ale Kościół powinien trochę \"iść z czasem\", a nie stać ciągle w jednym miejscu, bo Świat - tak jak i ludzie idą ciągle do przodu. Chodzi tu np. o sprawę antykoncepcji, chrzest dzieci z wpadki, lub chrzest dzieci rodziców ze ślubem tylko cywilnym. Nasz Kościół jest bardzo skostniały i bardzo konserwatywny, co nie wpływa na jego \"popularność\". Wychowywano nas w wierze, ale jednocześnie w strachu przed Bogiem, przed Jego gniewem. A to nie jest normalne. Na pewno każdy z nas kiedyś słyszał słowa - nie rób tego, czy tamtego, bo Bóg cię ukarze - lub - ręka ci uschnie. A pododbno Bóg jest miłosierny? A tu takie dwie sprzeczności? Do spowiedzi nie chodzę, bo po co? Spowiedź to ma być rozmowa, a nie klepanie grzechów, niejednokrotnie wymyślonych w czasie mszy, dokładne przemyślanie tego, co się powie. To chyba nie tak miało być? Poza tym spowiedź jest dobra dla ludzi, którzy sami nie mogą sobie poradzić z własnym sumieniem, którzy potrzebują z kimś pogadać. Nie wrzucajmy więc wszystkich do jednego worka i uszanujmy czyjeś decyzje, które podejmuje odnośnie własnej wiary. Ja nie chodzę do Kościoła, bo tego nie potrzebuję. Znam na pamięć wszystkie te modlitwy klepane w czasie mszy, poza tym mam wrażenie, że nie usłysze nic, czego nie wiem... Te msze są jakieś takie bardzo monotonne i smutne, te pieśni też jakieś są smutne, chociaż słowa mówią o czymś zupełnie innym... Chciałabym chodzić na inne msze (radosne), na pewno nie na takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam kiedyś w Teze we Francji i tam młodzież modli się poprzez śpiew i tam mi się podobało bardzo nie ma żadnych osądów żadnych przykazań żadnych spowiedzi tylko modlitwa i do tego wesoła a nie taka co człowieka dołuje. A nasz kościół jest konserwatywny bo papież był konserwatywny i jego nastepca tez taki jest więc nic się nie zmieni. Nadal będą nas ogłupiać i wtrącać się w życie każdego z nas. Ktoś tu napisał że to sekta....jestem jak najbardziej za. A kto chce chodzić do kościoła niech sobie chodzi nikt nikomu nic nie zabrania my tutaj tylko wygłaszamy swoje opinie każdy ma do tego prawo i przecież nie wrzucamy wszystkich do jednego wora prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzę już od roku, tylko na święta, zgadzam się z ejmi , i jeszce jedno niesamowicie mnie WKÓRWIA, że księża wtrącają się do polityki i wpływają na kierowaniem naszym państwem!!!! non stop nawiązują do tego w kazaniach a gdy ma \"przejść\" jakaś kontrewersyjna ustawa, kto jest pytany o zdanie??? oczywiście GLEMP! ja wierzę w Boga i nawet modlę się codziennie ale po prostu niue chodzę nawet do spowiedzi , bo za większość grzechóiw nie żałowałam, i dla mnie hipokryzją jest chodzić do kościoła na pogaduszki, żeby się pokazać a do komunii "bo tak wypada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_zwana
bez przsady nie mozna dać sie zwariować...nie każdy Ksiądz jest zły,nie każdy chadza wieczorami do agencji towarzyskich, czy glaszcze kogos tam po kolanie :) wiadomo zdarzaja sie takie przypadki,ale nie mozna każdego wrzucac do jednego wora... Każdy z nas ma swoje zdanie,ja nie jestem tu żeby kogos oceniac itp,ale jak kościół ma przestac byc konserwatywny,ma sam zaprzeczac swoim zasadom? świat sie zmiena to prawda,ale te zasady,przykazania,prawdy ktore nam zostaly wpojone sa ponadczasowe...jedyne zastrzeżenia mam do antykoncepcji...chociaz moze nie tyle zastrzeżenie co dylemat... moze ten zakaz ma jakis sens? w koncu nieczystośc to grzech... a seks powinnismy uprawaic tylko wtedy gdy chcemy stworzyć nowe życie...a nie dla własnych przyjemnośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_zwana
aaa i jeszzce jedno w moim kosciele wcale nie jest az tak nudno... bo chodze na msze dla młodziezy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K----WA! Stara i Brzydka , biesisz mnie do BIAŁOSCI swoim NICkIEM , jewstem PRZEKORA , zatem MŁODA I PIEKNA!.............................. ... z reszta, procz nika , zgadzam sie! Co sie bede wysilala i [pisala to samo , jak juz Ty , to nqpislas? ( zwłaszcza, ze oczekiwanie na \"ślepia\" przedlużyło\" sie do .... nieskonczonosci :-) )To , co ONA napisala, wyjeła mi z ust! Całuski , dla Blizniaczki!I innych, tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwiekszym
zagrozniem kosciola sa nie niewierzacy i ci ktorzy chca zabic papieza tylko tacy katolicy ktorzy wiare od ksiezy uzalezniaja. osmieszja sie mowiac to ale widocznie sami tego nie dostrzegaja. hahahaha wierzacy niepraktykujacy ----- jak powiedzial jeden egzorcysta : diabel tez tak czasem mowi hahahahah on widzi ale nie uznaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pionchala Joluś !!!! Wiecie..... jesli chodzi o 3 przykazanie,to czy nie uważacie, żejest to tzw. wolna amerykanka ze strony instytucji Kościoła.... Bo czy ja nie czczę Boga, jeśli w tym dniu (niedziela) jadęw góry, wysiadam z autka, idę, idę i..... już Go czuję... wiem , że jest wokół myślę, o pięknych rzeczach, które On stworzył.. Myślę :fAJNY gOŚĆ , TEN bOZIA.. SKUBANY TAKIE FAJNE RZEZCY ZROBIŁ I TE GÓRKI, I TE PTASZKI I SŁONECZKO.... I.... wszystko..... A z powrotem, jak wracam.. wchodzę do kościoła, albo na cmentarz, cicho i pusto ... Nie klepię zdrowasiek... owszem na grobie czasem : \" wieczene odpoczywanie\".... I właśnie w powyższy sposób czczę DZIEŃ śWIĘTY.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja nie nawidze chodzic do kościoła!! są takie nudy!!!! i całą godzine tam siedzieć i jeszce im za to płać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"tak_zwana\" Chodzi o tę antykoncepcję. Kiedyś, za czasów Chrystusa, za mąż wychodziły już 15-16 latki. Ich potrzeby seksualne zostały zaspokojone, bo wtedy były już mężatkami. Dziś mamy trochę inne czasy, dzieci i młodzież dojrzewają szybko, ale przecież nie biorą od razu ślubu. Dlatego uważam, że Kościół powinien iść z duchem czasu i nie chrzanić, że antykoncepcja, a w szczególności tablety, to jest świadoma ABORCJA!! Mnie to śmieszy... No, ale pomińmy to... Denerwuje mnie też podejście Kościoła do sprawy HIV, chodzi o postawę przeciwko prezerwatywom, które jakby nie było, chronią jakoś przed tym świństwem. Głowa Kościoła zapewne sądzie, że jak uzna prezerwatywy za grzech, to wszystcy wierzący nie będą się seksić. A to nie jest możliwe, nie naprawisz nigdy całego świata. Daltego trzeba iść na jakiś kompromis. A nie stać ciągle w miejscu. Ja nie piszę, że wszystko to, na czym Kościół się opiera, to jest wielkie jedno oszustwo i nie jest nic warte. Uważam, że dekalogiem powinien każdy się kierować - na tyle, na ile może lub potrafi. Ale przykazania np. Kościelne są wymyślone sobie - ot tak... Do \"największym \" Wiesz co? Już kiedys słyszałam takie słowa - \"największym zagrożeniem dla Kościoła...\" ...bla, bla, bla... Powiedział mi to Ksiądz przy spowiedzi, że to ja jestem zagrożeniem dla Kościoła i tacy jak ja - oczywiście - i że Chrystus mnie już nie potrzebuje, a to wszystko dlatego, że ja... nie byłam miesiąc na mszy! No tak, jawnogrzesznica:) Śmieszne, śmieszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolek loleczny
A co chcialas pojezdzic na chodzacych do kosciola dupo wrdna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jestem sflustrowana - i to jak cholera... A głupich zasad Islamu też bym nie przestrzegała... Trudno no:) I po nikim nie jeżdżę. Szanuję wybór innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli już ide do kościoła to mam taki zwyczaj ze nigdy nie daję na ofiare, i raz w czerwcu bylyśmy z kolezanką w jednym z krakowskich kościołów i żeby tradycji stalo się za dość księzulek nic do koszyka nie dostał i powiedział na cały głos : ,,no....widze że panienki dzisiaj zapomniały pieniędzy, ale następnym razem moze bedzie lepiej\" gdyby nie to że kościół to miejsce święte i nie te tłumy wokoł mnie to bym go zwyzywała od jakich tylko skurwysynów, bo wszystko ma swoje granice!!!! i ci co tak zagorzale bronią księży co mi odpowiedzą na takie zachowanie?! a już najgorsze co moze być to zbieranie ofiary na pogrzebie... to juz jest nie tylko szczyt bezczelnoći ale tez wyzbycie się ludzkich odruchów!!! nie dośc że za pogrzeb się płaci tyle ze xięzulek może balować caly miesiąc to jeszcze tej złotówki do koszyczka nie odpuszczą! żenada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez wiele lat chodziłem góra raz na miesiąc albo rzadziej ... męczyły mnie msze ... nie modliłem się ... Od dwóch lat co tydzień chodzę z przyjemnością co tydzień ... A przyjemność znajduję w słuchaniu Słowa ... najpierw część ze ST, później część z Ewangelii ... i .. najciekawsze ... kazanie ... Jak ksiądz zinterpretuje wygłoszone Słowo ... i często odkrywam nowy aspekt ... przypowieści, czy jakiejś części ST ... Przyznam się szczerze, że paciorki i różańce nie dla mnie ... przynajmniej na razie ... mnie obecnie zachwyca Stary Testament, gdyż jeszcze nie przeczytałem wszystkiego ... Niesamowite jest to, że wiekszość fragmentów obecnie mogę zinterpretować w swoim własnym zyciu .... Tak ... jeszcze niedawno msza była jakimś niezrozumiałym rytuałem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodze co niedziele. Bo uwazam, ze to wazne. I choc czesto misie nie chce wyjsc z domu, kiedy juz jestem w kosciele, ciesze sie, ze jednak sie przemoglam. Do tych, ktorzy mowia, ze msze sa nudne: To prawda- zwykle sumy niedzielne sa nudne. Ale zadajcie sobie tyle trudu i dowiedzcie sie, czy u was w parafii lub w okolicy sa msze mlodziezowe. Albo msze grup mlodziezowych albo ruchow. U nas na Slasku wybor jest dosc duzy. A bedac w Krakowie zawsze ide do dominikanow (bardzo polecam!!) Na takich mszach nie jest nudno, spiewa sie radosne piesni, ksieza mowia konkretnie i krotko. Bardzo was wiec zachecam do poszukania w swojej okolicy. Moze wtedy zobaczycie, ze msze moga byc czyms fajnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że młodzi nie chcą chodzić do kościoła, bo są w trakcie robienia kariery, a wyścig szczurów wszak wymaga od człowieka rzeczy okropnych ... ;) a w kościele byłby wstyd przed samym sobą ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedz
nie chodzę do kościoła, bo w tym co mówią książa jest za dużo rozbieżności, mam wrażenie, że oni sami nie wiedzą dokładnie o czym mówią, za dużo tam zaściankowości, a za mało prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli nie chodzisz do kościoła, to skąd o tym wiesz ? chyba z telewizji ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róźowy króliczek
Bo wierzę, nikt mnie nie zmusił sama to kiedyś w końcu zrozumiałam, że ktoś tym światem kręci, a akurat u siebie mam świetny maly kościółek w którym dobrze się czuję, mam tam przyjaciół i najwqażniejsze mam miłość Najwyższego i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 tupot
a ja tak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo różna
Denerwuj mnie spowiedz.Dlaczego niby mam sie tłumaczyc obcemu facetowi?Gdzie to jest napisane w Biblii, ze tak "trzeba"?No gdzie?Poza tym gdzie jest napisane ze trzeba chodzic do Koscioła, Bóg to ustanowił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszek
siemka,czytając na temat dyskusji,jestem zszokowany tym co zobaczyłem,że tyle osub jest niewierzących i niepraktykujących i w tej chwili mam wrażenie że msze święte są mniej ważne niz imprezki czy siedzenie w domu,a przecierz jak wiemy sam pan jezus tego wszystkiego nas nauczał,a nie jak mówiono księża.Księża są od tego by przekazywać wszystkim ludziom,tego co nauczał apostołów chrystus,by można było dojść spokojnie do bramy raju. Ja sam chodzę do kościoła co niedzielę i w święta po to,bo tego mocno potrzebuję,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszek
acha i jeszcze jedno,jeśli ksiądz popełni jakiś błąd lub grzech to jego osobista sprawa,i on za to będzie karany a nie wy,więc wniosek jest taki że każdy pilnuje swego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ona
tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×