Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość kaoina
sorki,ale mój komp ostatnio ma małe wiry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyla
3 grudnia miałam usuwane migdały boczne ze znieczuleniem ogólnym ,powiem tak jeść mogę jajecznicę,kisiel i jogurty naturalne natomiast dobija mnie ból uszu nie licząc bólu gardła nie wiem ile jeszcze dam tak radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek76
Miałem usuwane migdałki na początku lipca, o czym pisałem wcześniej. Od ponad 3 tygodni boli mnie gardło po lewej stronie, dokładnie w tym samym miejscu gdzie bolał mnie migdałek przed wycięciem. Wziąłem już na to 2 antybiotyki i nic, dalej boli jak przełykam ślinę. Nie mam żadnych innych objawów, ani gorączki ani kataru. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że właściwie nic nie widzi w tym gardle, a mnie boli. Miał ktoś podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek76
Miałem usuwane migdałki na początku lipca, o czym pisałem wcześniej. Od ponad 3 tygodni boli mnie gardło dokładnie w tym samym miejscu gdzie bolał mnie migdałek przed wycięciem. Wziąłem już na to 2 antybiotyki i nic, dalej boli. Nie mam żadnych innych objawów, ani gorączki, ani kataru. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że właściwie nic w tym gardle nie widzi, a mnie boli jak przełykam ślinę. Miał ktoś podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek76
Miałem usuwane migdałki na początku lipca, o czym pisałem wcześniej. Od ponad 3 tygodni boli mnie gardło po lewej stronie, dokładnie w tym samym miejscu gdzie bolał mnie migdałek przed wycięciem. Wziąłem już na to 2 antybiotyki i nic, dalej boli. Nie mam żadnych innych objawów, ani gorączki, ani kataru. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że właściwie nic w tym gardle nie widzi, a mnie boli jak przełykam ślinę. Miał ktoś podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek76
Bo sam o niego poprosiłem. Najpierw ssałem tabletki typu septolete i neo- angin, ale nic nie pomogły, więc poprosiłem o antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaa_a
idz do laryngologa do ktorego chodziles i ktory cie skierowal na zabieg moze jakies zrosty albo cos ci sie robia:/ ja mialam usuwane prawie rok temu i czasem mnie cos tak zakłuje w miejscach po migdalach, tzn nawet tak "strzyknie" ale to bardzo zradko sie zdarza.... a moze jakas infekcja wirusowa cie lapnęła.... sproboj plukac plynem lugola,,,jest naprawde skuteczny jesli chodzi o gardlo.....wiem bo samam meczylam sie ponad dwa lata.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickotynka
ja mialam 3 dni temu usuwane migdalki w znieczuleniu ogolnym nic nie pamietam... teraz mnie troche boli... ale gorsze bole mialam jak mialam angine... moge przelknac zupki... wiec nie jest tak zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku po wycięciu
Czarek76 niestety chyba tak bywa. Ja też coś jakiś czas odczuwam taki tępy ból w miejscach gdzie miałam migdałki. Gardło jest zdrowe, a czasem po prostu boli w tych miejscach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku po wycięciu
Czarek76 niestety chyba tak bywa. Ja też coś jakiś czas odczuwam taki tępy ból w miejscach gdzie miałam migdałki. Gardło jest zdrowe, a czasem po prostu boli w tych miejscach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wyrok na usunięcie migdałków i strasznie się boję. Na razie mi przeszedł ból gardła, załatwiłam go neoanginem w sprayu, ale lekarz mi powiedział, że będzie mi się wracać choroba. Wszystko przez te migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wyrok na usunięcie migdałków i strasznie się boję. Na razie mi przeszedł ból gardła, załatwiłam go neoanginem w sprayu, ale lekarz mi powiedział, że będzie mi się wracać choroba. Wszystko przez te migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wyrok na usunięcie migdałków i strasznie się boję. Na razie mi przeszedł ból gardła, załatwiłam go neoanginem w sprayu, ale lekarz mi powiedział, że będzie mi się wracać choroba. Wszystko przez te migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wyrok na usunięcie migdałków i strasznie się boję. Na razie mi przeszedł ból gardła, załatwiłam go neoanginem w sprayu, ale lekarz mi powiedział, że będzie mi się wracać choroba. Wszystko przez te migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicole86
Ja do szpitala zgłosiłam się 26 listopada. Założyli mi wenflon, zrobili badania krwi i kazali od północy nic nie jeść. Cały czas byłam nastawiona na znieczulenie miejscowe, ale doszłam w końcu do wniosku, że wezmę narkozę, bo za bardzo się boję-panikara jestem ;) 27 listopada po godz. 9 zaczeły się zabiegi usuwania migdałów. Dostałam piżamę do przebrania się i zaraz potem przyszła laryngolog poinformować mnie, że będę druga w kolejce. Nie czekałam długo. Weszłam na salę operacyjną chwilę przed 10. Kazali mi się położyć na stole. Podłączyli mi kroplówkę i nałożyli maskę z tlenem. Za chwile poinformowano mnie, że zasnę. Otworzyłam oczy, zamknełam, znowu otworzyłam i...nic, kompletnie nic nie pamiętam. Nawet nie pamiętam jak mnie ten sen złapał. Potem tylko pamiętam, że na sali jeszcze mnie wybudzali, słyszałam co mówią, ale nic nie mogłam zrobić, nawet poruszyc palcem. Dostałam drgawek i znowu film mi się urwał. Potem wybudzali mnie już na sali chorych. Powoli otworzyłam oczy, pielęgniarka kazała mi wypluć krew, ale też chociaż bardzo sie starałam, nie mogłam za bardzo nic zrobić. Chwilę póxniej minał ten stan, wyplułam to, co mi zalegało i mogłam spokojnie odpoczywać. Cały dzień nic nie mogłam jeść, dopiero wieczorem pozwolili mi się napić wody. Kolejne dni to ból, kroplówki ze środkami przeciwbólowymi i zmuszanie sie do jedzenia i picia-jogurty, herbatki, zupy mleczne, kaszki, żucie gumy. Bywało cieżko-szczególnie jak środki przeciwbólowe przestawały działać. Ból uszu jest okropny :( Wypisali mnie 7 dnia, chociaż planowali zrobić to wcześniej, ale niestety dostałam jakieś infekcji w ustach, która swoją drogą ciągnie się do dzisiaj. W domu przyjmowałam jeszcze środki przeciwbólowe przez kilka dni, jakoś 8 dni po zabiegu postanowiłam je odtsawić i chociaż gardło przy jedzeniu jeszcze bolało, to nie było juz tak strasznie. Jestem już po wizycie kontrolnej, wszystko dobrze się goi, jem wszystko. Niestety od wczoraj strasznie mnie drapie w gardle i nie wiem co się dzieje. Czy to przeziębienie mnie łapie, czy może coś sie dzieje po tym wycięciu :( Na moim przykładzie widać, że samo wycięcie migdałów nie jest probleme, gorzej jest z dniami po wycięciu, ale wszystko da się przeżyć ;) Jeśli ktoś jest takim panikarzem jak ja-polecam narkozę. Naprawde lepiej się czułam przed samym zabiegiem ze świadomością, że całe to wycinanie prześpię. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek76
Byłem u laryngologa. Powiedział, że to nic poważnego i że antybiotyki były niepotrzebne. Powiedział, że może to wirusówka, albo robią się blizny po migdałkach i wtedy boli. Kazała ssać tabletki na ból gardła lub płukać. Mi najbardziej pomaga płyn Betadine, który ma podobny skład do płynu Lugola, ale na mnie bardziej działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesiczka122
Ja dopiero pol roku po wycinaniu migdalow sie przeziebilam- czyli teraz. zlapal mnie bol gardla ,goraczka i zatkane uszy ;/ a wycinanie bylo spoko.Przyjechalam rano o szpitala na czczo ,przebralam si ew pizame i poszlam na sale mialam juz wenflon i wstrzykneli mi cos po czym od razu mi sie zrobilo slabo nie moglam stac na nogach.potem jakis plyn co usztywnia gardlo ze sie nie da polykac i juz wyrywali nic nie bolalo.potem mnie zawiezli na worku do lozka i rodzice stali ja ledwo bylam jeszcze przytomna.od raz zasnelam i przy oddychaniu charczalo mi krwia ktorej sie nalykalam potem bolalo dali mi kroplowke na bol,mialam jeszcze goraczke i wyszlam rano bylo spoko.potem jadlam tylko kisiele i papki pieklo mnie w gardlo na jablko no i po tyg juz pojechalam na wakacje takze spoko.NIE BOJCIE SIE ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesiczka122
soryy za bledy.mialo byc zawiezli na wozku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin22
jak długo czekaliscie na zabieg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti7
Czy jest ktoś może z małopolski? Moja córcia 4 letnia prawdopodobnie bedzie musiala miec wyciete migdały,ale chcialabym ją oddac w rece prawdziwego specjalisty. Znacie jakiegos dobrego leryngologa w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti7
Czy jest ktoś może z małopolski? Moja córcia 4 letnia prawdopodobnie bedzie musiala miec wyciete migdały,ale chcialabym ją oddac w rece prawdziwego specjalisty. Znacie jakiegos dobrego leryngologa w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaa_a
hej ja jestem z okolic wieliczki. mialam usuwane w zeromskim i zyje:)) ja chodzilam do lekarza który pracuje w żeromskim. akurat tak mi sie dobrze złozylo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin 22
ja jestem z małopolski i chodze prywatnie,mysle ze jest dobra nazywa sie kalina łapinska .os centrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Miałam 4 lata, niewiele pamiętam, tylko krew w naczyniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczkam
Ja 13 stycznia tez mam miec usuwane migdaly ale wcale sie tego nie boje... Dzien przed zabiegiem mam sie zglosic do szpitala i jak bedzie wszystko ok to mi je usuna. Uwazam ze nie ma sie czego bac. Wkoncu gorsze choroby mogly nas spotkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaa_a
dzis w wiadomociach mowili o 4letnim dziecku, chyba chlopczyku ktoremu w czasie usuwana migdalkow ucieli 4cm jezyka... bedzie mial wade wymowy do konca zycia a uznali to wypadek przy pracy i ten lekarz co to robil pracuje sobie dalej..... chwala bogu ze ja mam to za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×