jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

To już dzisiaj o 17.........Brrrrrrr.......Przeżyć, pewnie przeżyję, ale zaczynam panikować....Ja pier....ale się boję:(:(:( .Do usłyszenia, a raczej - przeczytania , za jakiś czas.Paaa,pa........................................

Witam lżejsza o dwa migdały! Przeżyć przeżyłam, ale było to i wciąż jest baaaardzo bolesne przeżycie.Cierpie w zaciszu domowym...Od czwartku zjadłam jeden serek Danio i choć jestem głodna, to widmo przełknięcia czegokolwiek skutecznie mnie odstrasza.Najważniejsze, że już po zabiegu.Jak dla mnie MASAKRA.Pozdrawiam.

przezyjesz :) wszystkie bóle ci miną ...ważne jest aby po usunieciu nie chorowac i piszczie czy jestescie zdrowi jak nie macie tych migdalow ....pozdrawiam !!!

w czwartek bylam na kontroli ,do przychodni mam blisko to se zrobiłam spacerek,no i w piatek myslalam ze umre-wysoka temperatura,katar ,kaszel itd.Czyli znów infekcja,lecze sie sama bez antybiotyków.No ale czuje sie zawiedziona,przeciez mialam juz tak nie chorowac!!!

zuzanka tak prawidłowo powinnaś sie oszczędzać przez miesiąc czyli najlepiej unikac wychodzenia z domu a zachorowałas bo jak to po kazdym zabiegu organizm jest osłabiony i potrzebuje czasu na regeneracje :) Życzę ci zdrowia i pisz do nas jak się czujesz :)

Witam! KIedy ten ból się zmniejszy? Już piąta doba po zabiegu , a dalej boli...i to wcale nie lekko.Jest poprawa, na pewno, ale są momenty , że bardzoooooo boli.Nic oprócz danio i gerberów nie przechodzi mi przez gardło.Kiedy ten koszmar się skończy????????????????????:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

poczekaj do 14 dni ........ja też mysłalam ze nie przestanie boleć .....;p;p

zuzanka ten norweski laryngolog mi powiedzial ze w 80 % ludzi po wycieciu migdalkow po jakims niedlugim czasie maja goraczke i sa ogolnie chorzy przez jakis czas, nie wiem czemu nie ostrzegaja o tym w polsce....

katevonhaska jak bardzo cie boli wez sobie wiecej przeciwbolowych,mnie lekarz przepisal ketonal forte -jedna tabletka co 12 godzin-a ja bralam co 4-5 godzin(bałam sie ze mi zaszkodzi ale poczytalam i okazuje sie ze duzo ludzi tak bierze przy silnym bolu,a wyzwolona młodzież łyknie z 10szt popiją wódeczką i są na haju-i żyją)no i tantum verde jest super(tez działa troche przeciwbólowo).Będzie dobrze!!!!!!!!!!Ja dalej nie wyleczona,zastanawiam sie czy nie isc do lekarza po antybiotyk,został mi brzydki katar.Shante jak dla mnie piszesz zawsze na temat,jestesmy tak troche jak grupa wsparcia .

Zuzanka dzięki za rade.Ja od lekarza dostałam pyralgine w czopkach -w przenośni i dosłownie była do dupy.Dziś 6 doba i jest juz lepiej,dalej boli przy przełykaniu i czasem mam takie napady bólu, ale najgorsze chyba już minęło.Dziś mam kontrole i póki co ratuję się zwykłym ibupromem max i jakoś daje rade.Chciałabym już dojść do siebie, bo jak na razie ciągle leże , a moimi kompanami są tv i laptop.Aha , no i od zeszłego czwartku 5 kg mniej. Z tego akurat się cieszę, bo i tak już wcześniej zaczęłam się odchudzać, ale przy takim tempie utraty wagi nic dziwnego , że nie mam sił.Głód doskwiera, lecz ból wygrywa z głodem:(Pozdrawiam wszystkich.Dzięki za wsparcie:)

aha! Zuzanka nie bierz antybiotyku, na katar i tak nie pomoże a tylko osłabi Twoją odporność. Trzymaj się ciepło:)

ja mam termin na 15 kwietnia na usunięcie migdałków ... jak możecie to powiedzcie jak ten zabieg przebiega ?? ... ja bede miał znieczulenie miejscowe ... mam odruch wymiotny i tego sie boje ... czy sam zabieg bardzo boli ??? z góry dziękuje za odpowiedz ... :) Pozdrawiam !

Witam wszystkich! Ja miałam usuwane migdały w listopadzie:) Oczywiscie satrasznei sie bałam:( Miałam trzy podejscia ale za kazdym razem sie wycofywałam az w koncu powiedziałam NIE ciagłym anginom i poszłąm na zabieg:) Zagieg ogólnie ok:) Bardzo miła Pani doktor ja taka wyluzowana po glupim jasiu ciagle sie smiałam i wyzywalam w myslach moje wredne migdaly za to co przez nie przechodze;P heh zabieg bardzo miło wspominam tylko troche mnie dobilo to straszne krwawienie i przez to mialam co chwila odruch wymiotny i bulgotanie w plucach brrr a jesli chodzi o bol to masakryczny po wycieciu w moim przypadku trzymal sie dwa dni tzn w pierwszy dzien zjadłam bulke maczana w rumianku heh tabletek wogole nie bralam ttylko z trzy zastrzyki:) w piatek wyszlam ze szpitala a w sobote juz spiewalam z chorem w kosciele :) Od wyciecia ani raz nie chorowałam:)

Matrix poczytaj sobie poprzednie stronki tam masz opis co i jak.Jedni sobie chwalą znieczulenie miejscowe inni ogolne i jak to wszystko wygląda.Ja pierwszy termin miałam na miejscowe i zrezygnowałam,poszłam do mojego laryngologa,powiedziałam ze sie panicznie boję i dał mi skierowanie do innego szpitala(w innym mieście)na ogólne-i nie żałuję.Ale jest duzo ludzi którzy by sie nie zdecydowali na narkoze przy takim zabiegu.Wiem ze sie boisz ale wierz mi naprawde nie jest tak zle jakby sie mogło wydawać

Zuzanka tak pomyslalem ze wycinanie migdałków to nie operacja na otwartym sercu :P , i nie ma co panikować :) ... a wiadomo hardcor zawsze musi być :D ... pozdrawiam !

Ludzie , to co tu wypisują to większości brednie. We wtorek 30 zawitałem w szpitalu , podstawowe badania i do wyra. W środę o 11 dostałem głupiero jasia i przed 12 na blok operacyjny. Tam narkoza i za chwilę było po wszystkim. Po przyjdziecie z operacji , nie było mi nie dobrze , nawet krwią nie plułem , tylko trochę wytarłem. Ale miałem jakby kilo klusek i ogólnie głupie uczucie. Ten języczek tak napuchnięty , że szok. Ale tak całą środę dostawałem Ketonal dożylnie i jakoś nie bolało. W czwartek trochę gorzej , zaczeły uszy boleć , ale po kropłowkach nie bylo tragicznie. Dziś jestem w domu i narazie przez cały dzień zjadłem tylko dwie tabletki przeciwbólowe i bylem nawet na dworze sobie chwilę. Czuję , że spokojnie mógłbym już zapalić papierosa ,ale poczekam. Trochę uszy bolą ,ale Nurofen Forte Daje rade. Teraz bede lecial na Nurofenach i normalnie funkcjonowal. Boli , ale to nic strasznego. ;)

"Ludzie , to co tu wypisują to większości brednie."!?!?!?! Jak w ogole śmiesz tak stwierdzic, tak jak ktos to przezywa to jest indywidualna sprawa zalezna od lekarzy, szpitali, organizmu. no zes mnie zdenerwowal. ale super ze tak tobie to gladko poszlo :) wesołego jajka

witam wszystkich ! mam do was pytanko :) , czy przez moje chore migdały czyt . powiększone i ropne ... moge mieć problemy z żołądkiem , jelitami , stawami , kręgosłupem , jak rownież zatkanym nosem ??? z góry dziex za odpowiedz ... pozdrawiam :)

schorowany matrix :D ropne migdały zakażają cały organizm (70% odporności z brzucha pochodzi) lecz co do chorób kręgosłupa polemizowałabym, no ale cuż lekarzem nie jestem więc hmmm możliwe. Powodem zatkanego nosa (nosowanie-wnerwiający głos) w 80% są przerośnięte migdały, np takie jak moje. To co tu teraz wypisałam jest między innymi powodem dla którego ja je wycinam, tylko coś długo czekam na wyznaczenie terminu. Przerośnięte migdały powodują także : chrapanie (dlatego NIGDY się nie wysypiam), duszności w nocy (można się na śmierć udusić) no i w cholere różnych chorób.

Shante ja dalej mówie przez nos jestem załamana

Witam wszystkich. ja takze jestem 7 dni po zabiegu i "nie taki diabeł straszny..." Wcześniej naczytałem się niepotrzebnie przesadzonych opinii na temat zabiegu i przyzna się, ze pomimo ze 34-teni chłop ze mnie to zacząłem dygać. Mnie nic niebolało nawet w znieczuleniu miejscowym. Po zabiegu spoko, da się żyć. Boł zęba jest znacznie gorszy od tego. Ale mam pytanie. Kilka razy pojawił się temat obrzęku języczka ( to ten "dzyndzelek" w srodku gardła), niestety praktycznie bez odpowiedzi. Stąd wnioskuje że to rzadkie zjawisko. czy ktoś z was to miał? czy to schodzi samo, czy trzeba to usunąć farmakologicznie tudzież nakłówając? Dzięki za wszelki odzew!! A wszystkim dygajcym przed zabiegiem szczerze radzę; NIEWARTO!

Ja miałem straszny obrzęk tego 'języczka' , ale już nie jest tak spuchnięty , prawie wrócił do poprzednich rozmiarów. Co do bólu mówiłem , że nie jest straszny. Mnie bardziej boli zranione podniebienie (od tej rurki od powietrza , która jest podczas zabiegu z narkozą). Ja jestem 5 dzień po zabiegu i od dwóch dni normalnie chodzę po dworze. Jak boli to biorę Nurofen i przechodzi. :)

zuzanka bo ile czasu mialas te przerosniete migdaly, moze ci sie tak juz uformowalo, a to duzo czasu musi minac zeby sie odformowalo heh nie panikuj :P . jak juz pisalam mnie lekarz ostrzegl ze przy wycinaniu migdalkow po tym ze slyszy ze gadam przez nos beda mi operawac tez wlasnie cos na zlaczeniu gardla z zatokami. Augmoon wiadomo ze ten ''dzyndzelek'' na zlaczeniu gardla z jama ustna bedzie opuchniety po operacji chyba u wszystkich po takim zabiegu i wiadomo rowniez ze ta opuchlizna zejdzie.

Ja jutro będę miała usuwane 3 migdały w znieczuleniu miejscowym.. boje się strasznie po tym co tu przeczytałam, ale w końcu muszę to cholerstwo wyciąć.. ;)

heh. trzy migdaly!? chyba trzeci migdal. nie no nie slyszalam jeszcze zeby na raz trzy usuwac....

no niestety.. mam dwa do wycięcia + ten trzeci :( lewy jest zapadnięty i jest duży przez co nie mogę oddychać. I niestety trzeba 3..

Witam, przeleciałam wątek, połączyłam się z Wami w bólu i teraz KLOPS. Bo muszę mojej 3 letniej wyciąć trzeciego migdałka. Hmmmm. Mam pytanie: 1. czy technika usuwania w szpitalu a w klinikach "dnia jednego" jest taka sama? bo w klinice się wychodzi po godzinie, wiec czy aby jakimś innym narzedziem pracują - proszę o odpowiedź osoby które zdecydowały się na zabieg w klinice 2. czy ból, rekonwalescencja jest taka sama przy usuwaniu dodatkowego migdałka, jak i przy tych normalnych. Wiem, ze to naiwe byc moze zapytania - ale jak 3latce takie sprawy z bólem objasnić. Ketonalu jakby co też nie mogę podac. Z góry dzięki za odpowiedź. PS. Jestem z Kraka, jakieś dobre namiary?

Witam, przeleciałam wątek, połączyłam się z Wami w bólu i teraz KLOPS. Bo muszę mojej 3 letniej wyciąć trzeciego migdałka. Hmmmm. Mam pytanie: 1. czy technika usuwania w szpitalu a w klinikach "dnia jednego" jest taka sama? bo w klinice się wychodzi po godzinie, wiec czy aby jakimś innym narzedziem pracują - proszę o odpowiedź osoby które zdecydowały się na zabieg w klinice 2. czy ból, rekonwalescencja jest taka sama przy usuwaniu dodatkowego migdałka, jak i przy tych normalnych. Wiem, ze to naiwe byc moze zapytania - ale jak 3latce takie sprawy z bólem objasnić. Ketonalu jakby co też nie mogę podac. Z góry dzięki za odpowiedź. PS. Jestem z Kraka, jakieś dobre namiary?

zezarło mi posta!!! Witam, przeleciałam topik, połączyłam się w bólu z Wami i teraz KLOPS,bo .. mojej 3 letniej muszę usunąc trzeci migdał. I mam pytania dwa: 1. czy jest jakaś róznica w samym zabiegu wykonywanym w szpitalu a w klinice "dnia jednego"? bo w tej drugiej w tym samym dniu wypuszczają - proszę o odpowiedź osoby korzystające w opcji kliniki Wiem, ze hospitalizacja wiąze się z bezpieczeństwem po zabiegu, i jesli róznicy w technice nie ma, nie mam co wymyslać, narazać córkę i jeszcze za to "słono płacić". 2. czy jest jakaś róznica w rekonwalescencji pomiedzy usuwaniem dodatkowego, trzeciego migdałka, a tych dwóch - naturalnych? Pytania raczej naiwne, ale nie wyobrazam sobie mojej 3 latki, bez mozliwości wytłumaczenia, bez podania ketonalu..... Jestem w KRakowa, moze jakieś dobre namiary na zyczliwa ręke ze skalpelem Państwo mają? Pozdrawiam, Monika

Witam ! Augmoon Ty już masz to za sobą :) , a ja za 7 dni ide do szpitala ... niestety ... mam 21 lat , a boje sie jak 5 letnie dziecko ... bo naczytałem sie różnych rzeczy na forum ... powiec mi tak szczerze , zabieg jest straszny ??? :) ... zwlaszcza że ja mam odruch wymiotny i też tego sie boje ... pozdrawiam :)