Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemik prawny

syn chce wykonczyc chora matke....

Polecane posty

Gość problemik prawny

mam problem mozna powiedziec ze natury prawnej ale sami zdecydujecie jak to nazwac... 3 lata temu moja matka doznala wylewu i od tego czasu ma sparalizowana prawa strone ciala oraz nie moze mowic. Poniewaz byla praworeczna nie moze tez podpisywac sie. Moj przyrodni,znacznie starszy ode mnie, bratpostanowil skorzystac z okazji i zagarnac cos sie da i kiedy matka lezala nieprzytomna w szpitalu w obecnosci znajomego notariusza odbil jej palec na akcie ktory zapewnil mu dyspozycje oszczednosciami matki. W tajemnicy przed wszystkimi wybral oszczednosci calego zycia mojej mamy i przeznaczyl na kupno wiekszego mieszkania i samochodu o czym dowiedzielismy sie w ok pol roku po fakcie. Kiedy moj ojciec zaczal opiekowac sie mama brat postanowil zagarnac reszte majatku w tym celu rozpaczal proces sadowy o ubezwlasnowolnienie mojej matki twierdzac ze chce byc jej opiekunem prawnym ( zeby zarzadzac jej emerytura). Wiem tez ze jesli nim zostanie wysle mame do zakladu dla umyslowo chorych zeby nie musial sie nia opiekowac natomiast jako pelnomocnik bedzie zagarnial jej emeryture. Narazie 1 rozprawa zostala wygrana przez nas jednak brat nie rezugnuje i wniosl apelacje. Twierdzi w niej ze moj ojciec przetrzymuje moja mame i podpisuje za nia rozne pisma podal go tez do sadu o to ze to wlasnie moj ojciec chce zagarnac mieszkanie mamy... dodam ze mama jest roznymi pozwami ciagana po lekarzach psychologach grafologach komisariatach policji itp co pogarsza jej stan zdrowia :( co o tym myslicie? moze znacie sie na prawie? co robic? myslalem juz o wyslaniu tego do jakiejs Interwencji czy uwagi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezus Maria normalnie szok
nie wiem co powiedziec ale zycze Twojemu bratu zeby stracil to wszystko o co tak walczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mu tego zycze
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze nikt z was....
nie byl w podobnej sytuacji bo nie wiem za bardzo co poradzic na to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a byłeś u jakiegoś prawnika? na forum chyba rady nie znajdziesz... ciężka sprawa, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne
w koncu mamy za soba juz 1 sprawe :/ z tym ze z prawnikami niestety jest taki problem ze na wstepie musisz dac przynajmniej 1000 zl za to zeby koles chociaz przeczytal akta a co wiecej kazdy z nich mowi ze "trudna sprawa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sznur wieszajacy 1zl m
dam dwa metry plus psychologa moze go namowi zeby poszedl gdzies na strych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga666
jakis debil i tyle. takiego to bym w wisle utopila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroleffna
przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Remina
Boże co za tragedia! Zwróćcie się do Wójta Gminy lub do Burmistrza czy Prezydenta miasta nie wiem skąd jesteś i poproście o spisanie testamentu. Przyjedzie do domu odpowiedni pracownik, sporządzi testament, a mama choć nie może mówić może choć da jakieś znaki co chce ze swoim majątkiem zrobić i komu zapisać. Do spisanie tego testamentu zaproście też obcych świadków. Wtedy problem rozwiążecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewnie
jakas ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka17
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik....
no wlasnie nie sciema ale jesli nie wierzysz to w sumie ci sie nie dziwie... ja tez nie moge uwierzyc do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przede wszystkim ...
opieke nad swoja żona sprawuje mąż, więc nie rozumiem jak brat mogł z notariuszem wymusić na matce podpisu. Brat musialby udowodnic, że mąż a wasz ojciec nie opiekuje sie chorą i działa na jej szkodę ... to nie są proste sprawy. Cos chyba nie tak przedstawiłaś tą sprawę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×