KUPIŁAM SZPILKI MIMO WYSOKIEGO WZROSTU !!!

ZBIÓR książek zakazanych - tajemna wiedza !! http://tajemnawiedza.ugu.pl

Wysoki wzrost to przecież może być zaleta, jak tylko nie zrujnuje się sywetki złymi ciuchami! Mam 187 cm i też noszę buty na obcasach, bo co w tym złego? A jak chodzi o ubrania, to można zrobić o wiele więcej niż gdyby się miało 160 cm :D. Powstał ostatnio nawet sklep z odzieżą dla wysokich kobiet, patrzcie na te stylizacje - po prostu świetne: http://www.tallstreet.pl

Mam 16 lat i 174 wzrostu. jestem najwyższa w klasie i najwyższą dziewczyną w szkole. Jeszcze pare miesięcy temu nawet nie patrzyłam na szpilki bo byłam święcie przekonana ze i tak jestem za duża. Ale od niedawna przyjęłam idee " DLAZCEGO JA MAM SIE MARTWIĆ? NIECHBY ONI ROŚLI! " I tego sie trzymam. :D mój wzrost coraz niej mi przeszkadza. mam jedną parę butów z 6 cm obcasem jedną z 12 cm :D i te buty są śliczne i nie zamieżam w nich nie chodzić tylko dlatego ze innym sie moze nie podobac :) warto zaakceptować samą siebie taką jaką sie jest bo to pomaga i inni wtedy róniez nas akceptują :D wiem ze może dla niektórych banalne, ale prawdziwe :> takze wysokie laski głowy do góry, pierś w przód i niech inni zazdroszczą :D pozdrawiam 170

obleśnie

wcale nie

wcale nie

Ja tam zawszę zazdrościłam wysokim dziewczyną ich wzrostu. Jeśli taka dziewczyna czy kobieta ładnie zgra całość stroju i potrafi poruszać się na szpilkach moim zdaniem wygląda świetnie. Tak sam jak i te niższe panie. Wszystko jest dla ludzi.

Ja mam 174 i nigdy nie założe szpilek.A po wakacjachmam zamiar skrócić sobie kość udową i łydkę o 5,5 cm (razem 11 cm).Po skrócenu będę nosić 12 cm szpileczki :).A nogi po skróceniu i tak będę miała długie :)

Ile cm?

Ja mam 16 lat 179. Kupuje szpilki i chowam je do szafy. Ostatnio kupiłam 12 cm i wydaje mi sie ze jestem w nich za wysoka. Po za tym wiekszosc dziewczyn i chlopakow jest nizsza ode mnie. Gdzie podziali sie wysocy mężczyźni ?! Pozdrawiam ;*

Ja mam 16 lat 179. Kupuje szpilki i chowam je do szafy. Ostatnio kupiłam 12 cm i wydaje mi sie ze jestem w nich za wysoka. Po za tym wiekszosc dziewczyn i chlopakow jest nizsza ode mnie. Gdzie podziali sie wysocy mężczyźni ?! Pozdrawiam ;*

Niom ja mam moze i przecietnie bo 170 cm wzrostu ale za to mam strasznie chude nogi takie patyczki.. i tez na poczatku nie chodzilam w szpilkach wszystcy sie smiali ale od jakiegos roku przestalam sie tym przejmowac i chodze nawet w 12 cm... :)

No ja też mam 178 cm wzrostu. Mój facet jest wyższy o jakieś 3 cm. Raczej chodzę w płaskich butach, bo mam taki styl, ale ostatnio kupiłam buciki na obcasie (ok. 5 cm) i czuję się nie najgorzej. Eleganckie kobiety wyglądają zawsze dobrze w szpilkach, mam kilka wysokich "zaszpilkowanych" znajomych. Pod warunkiem, że nie jest to 10 cm. Zresztą byłam przez jakiś czas z niższym facetem i jakoś mnie to nie przerażało.

Ja od zawsze miałam kompleksy an punkciewzrostu,ponieważ prawie zawsze znajduję się w towarzystwie osóbniskich a po drugie mój chłopak jestwyższy o 5 cm tylko więc nie mogę chodzić w szpilkach :(

Też miałam niższego o 2 cm chłopaka... Ale głupio sie przy nim czułam i wgl. Wysoki wzrost to moj najgorszy kompleks. Przez to ze sie garbilam bo wokol mnie same malutkie osobki mam teraz wielki problem z kregosłupem... 5 cm w dół i byłabym szczesliwa:)

Ja mam 176cm wzrostu, uważam, że wysokie buty są idealne dla każdej kobiety, wiadomo czasami sama się zastanawiam czy wysokie buty są dla mnie. Niektórym się to podoba, a innym nie...no ale takie życie:) Ostatnio kupiłam buty na 12cm obcasie z okazji zbliżającej się studniówki i muszę przyznać, że czuję się w nich niesamowicie (tak będąc mało skromną) Bardzo spodobał mi się post z trzeciej strony forum (Michał173) -> Miłe Panie, nie przejmujcie się takimi kompleksami. Jestem mężczyzną i jak każdy podziwiam wysokie dziewczyny. To że jesteście wysokie i do tego kupujecie szpilki to dla was powinna być wielka radość. Każdy "chłop" patrzy na was z zachwytem, że macie taaakie długie nogi. Moja odpowiedź jest jednoznaczna - wysoki wzrost plus szpilki to idealna decyzja. Nie warto się przejmować się że jest się wysokim. To zazdrość niskich wobec was.

Ja ostatnio postanowiłam wybrać sie do miasta w moich 12 cm kozaczkach. Po drodze odwiedzilam ciocie ktora pow : dziewczyno jak ty wyglądasz? za wysoka jestes... I wiecie co zrobiłam... Przebralam buty w samochodzie. I moje butki zmow znajda sie w szafie ;(

Ja mam swój kompleks od takiego momentu kiedy wyszłam na miasto w moich nowych 7 centymetrowych kozaczkach jesiennych i zostałam wyśmiana przez grupę nastolatków :/ ;( a miałam wtedy 16 lat.Już nigdy nie założę obcasów dopóki nie skrócę tych nóg...Pamiętam jak na mnie pokazywali palcami i wgłos się śmiali ;(.

Mam 175cm wrostu i normalnie chodze w butach na obsacie ale tak do 10cm. Wiele ludzi sie dziwnie na mnie patrzy bo jestem wyzsza od nich juz bez szpilek ale co tam wazne zebym to ja sie dobrze czula nie oni. wiec glowa do gory wysokie laski!!

NIgdy więcej nie założe szpilek ;(.Już bez szpilek jestem za wysoka a jakbym założyła jednak je to od większości byłabym wyższa a chciałabym nie wyróżniać się z tłumu i nie być ''więlką''.

http://qck.pl/9Yr

Znam ten ból:( ale trzeba żyć. Ja w szpilkach mam ok 186 takze porazka.

Hej. Ja mam bardzo podobny problem. Mam 16 lat i mam 173 cm wzrostu. Po prostu ubóstwiam szpilki a jeśli mają jeszcze do tego platformę to BOMBA. Niestety moi znajomi są niżsi ode mnie. Za każdym razem kiedy widzę moje koleżanki idące w szpilkach do kościoła czy do szkoły pękam ze śmiechu. Większość z nich ugina kolana przez co wyglądają komicznie. Na szczęście umiem chodzić na obc., ale przy wzroście moich koleżanek(160 150 pare) wyglądam jak... Ostatnio oglądałam i przymierzałam świetne buty w top-szopie, ale niestety.!!! Jestem za wysoka.

czytałam wszystko co było pisane do tej pory. widzę że kilkukrotnie prewijał się temat za niskich facetów lub tego co oni sobie pomyślą o wyższczych od nich dziewczynach. w ostatnim czasie zaczęłam się nad tym zastanawiać. mam 180 wzrostu i coraz częściej zauważam kobiety wysokie tak jak ja. niestety mężczyzn wysokich jakby ubywa. moja teza jest taka że ma to jakiś związek z tym że coraz więcej z nich w młodym wieku sięga po alkohol, parierosy a nawt narkotyki. i jak oni mają wyrosnąćna zdrowych, mężnych facetów?!

Ja mam 168 cm wzrostu, pewnie dla niektórych z was to mało. Kocham szpilki zwłaszcza te bardzo wysokie np 12 cm plus platforma. Niestety jak już je założę, czuję się strasznie wielka i zaraz zmieniam je na baletki.. Ostatnio skusiłam się właśnie na szpilki 12 cm jednak już ponad miesiąc stoją w szafie bo jakoś nie mam odwagi ich założyć, wszyscy zaraz będą wydawać się tacy niscy w porównaniu do mnie.. Teraz po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi Waszych wypowiedzi jest mi lepiej i chyba przestanę się tym przejmować.

Tę stronę chyba dodam do ulubionych :D mam 176 a może nawet 177 nie znam wśród moich znajomych dziewczyny wyższej ode mnie i dla tego czuje sie jak jakiś awatar :D ale dzięki tej stronie aż mnie nosi aby wybrac sie po jakies mega szpilkiiiiii !! :)

Ja mam 176 czesto czuje się wysoka ale czasem np w wiekszych miastach czuję się mała heheh więc nie jest tak źle

Mam 15 lat i 186cm wzrostu... :( Strasznie boję się wyjść na ulicę w szpilkach, mam wrażenie, że zaraz mnie wyśmieją a i tak już to robią bez obcasów. Obracam się też w towarzystwie osób niższych ode mnie. Zazwyczaj mają mniej więcej 170 cm wzrostu, a moja najlepsza przyjaciółka ma tylko 159 cm. To wygląda śmiesznie, kiedy idę przy niej na obcasach... :( Jestem bardzo szczupła i mam bardzo ładne nogi (przynajmniej mi się tak wydaje :P ). Na obcasach wyglądam bardzo atrakcyjnie, ale ten wzrost :( Powiedzcie mi co mam robić!

w takim przypadku kupuje sie małe szpilki.. a w kazdym wzroscie dziewczyna w szpilkach wygląsa sexi.. :P ----------------- KUBEK ZMIENIAJĄCY KOLOR I NAPIS 'KOCHAM CIĘ' http://gadzeteo.pl/pl/p/Uczuciowy-Kubeczek-Kocham-Cie/26

Witam Kobietki:) Mam 23 lata i 180 wzrostu Dzis kupiłam sobie szpilki bo mój mąż uwielbia to I chce zebym je nosiła A ja kurde teraz sobie myśle Boże przecież ja za wysoka bede:(Całe życie mam z tym problem w szkole byłam najwyższa na zdjęciach klasowych Szok!!!! No ale co zrobić:( Pracuje w barze i kiedyś jakiś facet do mnie podchodzi i zagaduje Ile ma Pani wzrostu To ja że dużo No ile No to ja 180 O kurcze To pewnie nie ma pani powodzenia A ja gafa On po chwili Jak facet zobaczy wysoką kobiete i to jeszcze ładna i zgrabną To boi się do niej zagadać Kobiety nie ma co sie przejmować trzeba jakoś z tym żyć nie nasza wina ze bozia nam dała tylko wzrostu:):) PS powiem wam ze kiedys się garbiłam unikałam ludzi A teraz ide wyprostowana głowa do góry mam gdzies kto co o mnie powie:):)