Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala1980

rozstania i powroty

Polecane posty

Gość mala1980

czy pzrezyliscie kiedys cos takiego?czy sluszne jest stwierdzenei ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki?mam wielki dylemat poniewaz bylam szalenei zakochana w facecie ktory nagle mnei zostawil bo po prostu zaczely sie problemy doroslego zycia.nie ma innej.czy jest szansa ze wroci ?czy czkeac na niego czy lepeij ulozyc sobie zycie od nowa?lub jesli nawet bedzie chcaial wrocic to czy nie godzic si ena to?jestem 4 miesiace po rozstaniui wciaz zyje w zawieszeniu.co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala1980 - wiesz, bylam w podobnej sytuacji. Czekalam, liczylam na jakikolwiek znak, ladny kawalek czasu przeplakalam za nim. Ale w miare jak kolejne miesiace mijaly, stwierdzilam, ze to sie mija z celem, jemu jest tak po prostu wygodniej..a ja tkwie zawieszona w prozni, nie wiem co mam robic. W koncu miarka sie przebrala i postanowilam powalczyc o sama siebie - bo przeciez zyc trzeba.Ja radzilabym Ci powoli zabrac sie za powrot do zycia - ale juz bez niego. Poza tym jesli uciekl przy pierwszych problemach, moglabys kiedys na niego w powazniejszej sytuacji liczyc? pozdrawiam, 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kategorycznie dać sobie spokój z czekaniem.W trybie natychmiastowym zająć sie sobą i rozpocząć chulaszczy tryb życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arwenka
Byłam w podobnej sytuacji........czekałam i było warto-nauczyłam się robić tak żeby wygladało że mi nie zależy-a kiedy pojął że może mnie stracić to nasz związek zmienił się diametralnie-na taki o jakim zawsze marzyłam :) Myśle że i tak po rozstaniu trudno jest zapomnieć i tymbardziej szukać kogoś nowego......czas pokaże jak bedzie w Twoim przypadku. Najlepiej nie narzucaj się i udawaj obojętną-a jeśli on czuł do Ciebie coś więcej to wróci-a wtedy zastanów się co najlepiej zrobić :) Pozdrawiam i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warka_
Mala : ja tez zyje w zawieszeniu bo zaczela sie proza zycia i problemy. Jak chcesz mozemy pogadac na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 1980
do warka moj numer gg 1791310

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 1980
do Arwena- to byl wlasnie moj blad z abardzo mu pokazlaam z emi zalezy...a teraz udawac obojetna?robei to bo nie mam innego wyjscia.nie bede juz mu sie dluzje n aszyje rzucac:)ale cz in kiedys zateskni..?fajnei ze wam sie udalo.wiem jedno ze facetom nie mzona z abardzo okazac uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika-ruda
hej mala 1980 jestem dokładnie w takiej samej sytuacji,tyle że on chce wrócić.Zależy mi na nim bardzo,ale nie umiem zapomnieć ze odszedł.Jak u Ciebie się rozwinął temat?Wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darro
A mnie moja zostawiła po 3 latach i po miesiącu była juz z innym. Szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×