Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonduele

Jka zrobić rosół? posze o przepis-nigdy samam nei robiłam, a teraz musze

Polecane posty

Gość bonduele

czekam na przepis....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysl autorski jak ja bym to zrobil:D zagotowal w garnku wode, wrzucil jakies warzywa: marchewka, pietruszka, por, seler:D pozniej gdy juz beda miekkie dodal bym kostki rosolowe:D napewno dobry sposob, pozniej tylko makaron i mozna jesc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak
do garnka wrzucasz porcje rosolowa z kurczaka, obrana i umyta wloszczyzne (por, seler, 2-3 marchewki, 2 pietruszki i cwiartke wloskiej kapusty) Kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego. Gotujesz ze dwie godziny pod koniec dodajesz opalona obrana cebule i kostke rosolu z kury knorr. Dosalasz do smaku Osobno gotujesz makaron nitki. Podajesz bardzo goracy. Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzialem, ze zapomnialem przyprawic i dorzucic miecha:classic_cool::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołkowa
Więc tak- składniki wrzucane do zimnej wody i dużego gara: Kurczak podzielony na pół, marchewka, kilka ząbków czosnku, cebula przypalona na blasze( w warunkach zwyczajnych na kuchence-do przypalenia -warunek niezbędny!!!!!) No i wiadomo ziele angielskie , liść laurowy, i inne składniki własne- liść kapusty ja dodaję , może być kawałek pora lub szczypiorku, lubczyk z ogródka, nawet daję czasami majeranek. Każdy to co lubi. Oczywiście wegeta, lub kostka rosołowa. To gotujemy do miękkości kurczaka, czyli ok. 40 minut. Potem kurczaka wyjmujemy dzielimy na porcje, przyprawiamy i smażymy na oleju. Do rosołu robimy makaron własnej roboty, bądż gotowy, lub ziemniaki. Taki jest u mnie niedzielny obiad od pokoleń. Z przyjemnością poczytam jak jest u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domals
jak sie robi makaron włąsnej roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołkowa
normalnie ciasto w każdej książce jest przepis, potem ciasto cienko wałkujesz, zwijasz w rulonik, i tniesz na cienkie paseczki(musi już byś wysuszone przez ok. godzinę, czy więcej bo inaczej się klei) Potem wrzucamy na wrzącą wodę, osoloną i gotujemy. Jak nie masz książki kucharskiej to wpisz w w wyszukiwarce, ale chyba 2 szklanki mąki, dwa jajka, trochę wody i soli, ale nie wiem na pewno... Bo nie mam pamięci do yakich ciast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie tak: myje i obieram warzywa: 3 marchewki 1-2 pietruszki kawaleczek selera lub lisci selera 2-3 liscie kapusty 1 por czasem kilka rozyczek kalafiora, jesli mam w domu Mieso - 2 skrzydelka z kurczaka lub 1 udko lub pol piersi - myje, oczyszczam z ewentualnych farfocli czy nadmiaru tluszczu. Wszystko wrzucam do zimnej wody i podpalam gaz. W miedzyczasie obieram 1 cebule, przypalam ja nad gazem, dodaje do rosolu. Gdy wszystko sie zagptuje, skrecam gaz do minimum, zbieram dokladnie \"szumowiny\" - zeby rosol byl klarowny. Dodaje 1/3 lyzki soli, plaska lyzke Vegety (lub Kucharka) i gotuje na minimalnym ogniu pod przykryciem okolo godziny. Podaje z makaronem wlasnej roboty lub kupnym \"makaronem babuni\" i koniecznie z zielenina - koperkiem lub natka pietruszki. Zawsze do talerza wrzucam tez marchewke z rosolu, kapustke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzucam przepis, który Makłowicz podał w swoim programie :) ROSÓŁ - pół kury - 0,5 kg antrykotu wołowego - 2,5 litra wody - listek laurowy - 2 ziarenka ziela angielskiego -sól, pieprz Wszystko zagotować, odszumować. Dodać włoszczyznę: - 2 marchewki - pół selera - 1 pietruszka - 1 por - 1 mocno opalona nad palnikiem cebula Gotować kilka godzin na małym ogniu. I gotowe :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurazezlotymjajem
gotowac kilka godzin?:) ja juz druga godzine gotuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wandal tm
Rosołek full wypas !!! Ten prawie autorski przepis dodaje z myślą o młodych dziewczynach pragnących rosołkiem ratować swoich facetów, gdy tak jak ja, rano umierałem po imprezie, a uratowała mnie moja kobieta nie mająca jeszce wtedy pojęcia jak się robi rosół i za to jej DZIEKUJE !!! Składniki: mięso: szponder wołowy (może być nieco tłusty, nic nie szkodzi, waga zależy od wielkości garnka, u mnie ok 40dkg) + np. udko z kuraczaka lub 2-3 skrzydełka, czasem biore korpus z kurczaka (kosztuje ok 1zł, a i Kitek mój pies ma też troche mięsa na obiad), można rówież zrobić z samego drobiu, jak kto woli. warzywa: kupuje oddzielnie, a nie włoszczyznę = dla mnie to sam syf !!! 2-3 marchewki 1-2 korzenie piertuszki 0,5 korzenia selera (około 0,5 pięści ludzkiej:) 0,5 pora 1 liść kapusty, ale niekoniecznie 2-3 ząbki czosnku 1 cebula szczypiorek lub natka piertuszki ( feee ja jej nie używam ) przyprawy: 1-2 liscie laurowe 3-5 ziarenek ziela angielskiego pieprz sól 1 płaska łyżka stołowa vegety lub 1-2 kostki rosołowe ( ja daje 1 kostke rosołową drobiową i jedna wołową Knorra ) Reszta składników jak mi zostanie idzie umyta, osuszona i pokrojona do zamrażalnika na następny rosołek, a teraz jak to robimy: - zagotować wode w garnku pod pokrywka, pokrywkę odstawić bo już nam nie będzie na dalsze gotowanie potrzebna !!! - jesli robimy z samego drobiu dodać mięso wcześniej umyte i oczyszczone - jesli robimy z wołowina ( szponder ) najpier dodać szponder i gotować około 15-20 min na średnim gazie - niech nieco mocniej "bulgocze" woda, potem dodać drób ( mięso wołowe MUSI się nieco dłużej gotować bo jest sporo twardsze od kurczaka ) - w między czasie kroimy cebulę na pół i podsmażamy na patelni z odrobiną oleju, aż się mocno przypali - po około 25-30 min gotowania zbieramy łyżką stołową pianę i inne syfki plywające na powierzchni, wtedy rosół NIE będzie mętny ! - dodajemy warzywa w/w, za wyjątkiem cebuli i czosnku - zmniejszamy gaz do minimum, żeby tylko co tylko bulgotała woda - po KOLEJNYCH 15-20 min gotowania od dodania warzyw, dodajemy podsmażoną cebulę, czosnek, kostki rosołowe lub vegete, dodajemy pieprzu do smaku, nie dodawać soli gdy używa się vegety bo vegeta ma sól w sobie, ja dodaje jeszcze grubo zmielone papryczki chilii ( ostre jak ... ) - gotować na minimalnym ogniu bez pokrywki jak najdłużej, mój rosół gotuje się ok 2-2,5 godz, a gdy sie już ktoś wprawi to i ubytki odparowanej wody elegancko uzupełni bez straty smaku. Po skończeniu gotowania wszystkie mięsa i warzywa są miękkie, a my mamy genialny rosołek na KACA !!! Dodajemy posiekany koperek, szczypiorek, natkę piertuszki ( bleeee ), podajemy gorący i gotowe !!! Makaron: ja tak robie: do prawie gotującej się wody dodaję kostkę Knorr'a " bulion z oliwą z oliwek i z ziołami", a gdy woda się zagotuje dodaję makaron nitki "AS-BABUNI" cztero jajeczny, w zależności od potrzeb ( nieco ponad pół opakowania 250 gramowego na 2 osoby ) gotuję na dość mocnym ogniu aż makaron będzie miękki ale nie rozgotowany ( wyławiam jedną nitkę i próbuję ), odcedzam przez sitko i przez kilkanaście sekund leję zimną wode z kranu, odcedzam do końca i gotowe !!! Zamiast kostki " bulion z oliwą z oliwek i z ziołami" można dodać szczypte soli i łyżkę oliwy z oliwek lub oleju roślinnego ( makaron się nie poskleja ) ale z tą kostką smak ryżu/makaronu jest całkowicie inny !!! Życzę smacznego, a początkującym dziewczynom w gotowaniu - smacznych i zdrowych sukcesów, a ich facetom wytrwałości i silnego żołądka !!! :) Pozdrawiam Wandal (tm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwiczka najlepsza
całkowicie inny smak - prawda - zepsułeś i rosół i makaron tym syfem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwiczka najlepsza
a sam przepis świetny, taki rosół nie potrzebuje sztucznego bulionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wandal tm
DO "lwiczka najlepsza " Kostki do rosołu dodaję bo lublię jego BARDZO intensywny smak, a widze, że makaronu czy ryżu z kostka "oliwą z oliwek i ziołami" jeszcze nie próbowałaś !!! bo smak się zmienia diametralnie, a jak się je używa raz na jakiś czas to nie jest szkodliwe dla zdrowia, w końcu codziennie tego nie jesz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwiczka najlepsza
uwierz, że znam, ale staram się odżywiać i karmić najukochańszych świadomie. glutaminian sodu bedący podstawowym składnikiem kostek bulionowych, przypraw do, pomysłów na, fixów i veget nie nadaje się do spozywania przez osoby, które się kocha ;0. Wrogom raczej proponuję. ale to już inna sprawa. Poza tym, spróbuj zrobić ten wspaniały rosół bez wzmacniaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie. Tajemnica jak zrobić dobry rosół nie dodając do niego maggi i kostek? Proste - DUUUŻO MIĘCHA, tyle ile tylko zmieści sie do gara. Wołowiny (najlepiej jakis kawał z kością) tak ponad pół kilo przynajmniej (wołowina daje ostrzejszy smak - dla osób lubiących glutaminian konieczna), do tego albo tuszka kurczaka, albo ze 4 uda lub 8 skrzydełek. Warzywa i przygotowanie jak wyżej w tych przepisach, wrzucamy do ZIMNEJ wody (to proste - a czemu pieczeń osmaża się lub opieka przed pieczeniem?) Owszem, taki rosół nie jest tani - ale za to jak smakuje...:D A jak ktoś chce rosół z samych czterech skrzydełek zrobić, to sorry, bez kostek nie przejdzie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczkaas
podam przepis mojej babci(byłej zawodowej kucharki;) ): do garnka wrzucić mięso(ja kupuje korpus kosztuje jakieś grosze) trochę ponad 0,5 kg. zagotować. potrzymać jeszcze chwile na ogniu. wylać wodę, opłukać garnek i korpus. nalać przegotowanej wody wrzucić korpus i warzywa(ja dodaje mrożone pokrojone w paski) do tego łyżkę ziarenek smaku i 2 kostki rosołowe jedna drobiowa druga wołowa. Zagotować i trzymać na ogniu jeszcze ze 2 godzinki. Rosół wychodzi genialnie nawet mój facet który nie ja zup zawsze się skusi. Najlepiej zrobić do tego jeszcze samemu makaron ale ja niestety nie potrafię. a i jak ktoś ma dostęp do takiej wiejskiej kury to polecam ale wtedy to już własny makaron jest obowiązkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego do pysznych
rosołków, do których wkładacie wszystkie niezbędne składniki dodajecie vegetę, kostki rosołowe i inne gówna? przecież to psuje smak każdej zupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie doprecyzowujące
a mozna zamiast połowy kury np piers z kurczaka wrzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy sie na to szczepi
na piersi z kury nie wyjdzie ci rosol,piers jest za chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Ja jak mam czas to robie tak.... W wodzie gotuje mieszane mięso....np. wołowine i porcje rosołowa.. jak sie zagotuje zbieram szumowiny żeby rosół był klarowny.... Wrzucam kilka marchewek pietruszke kawałek selera por (związany specjalna nitka)...... Daje kilka listków "rosołu", przyprawy , sól, troszke pieprzu, vegete lub kucharka do smaku.... Pod koniec gotowania wrzucam opalona cebulke :) Bardzo ważne taki prawdziwy rosół wstawiam w niedziele bardzo wcześniej rano i gotuje na bardzo bardzo małym gazie... przez dłuższy czas Ale mam smaka:) Ciekawostka....bo nie kazdy zna.... wszyscy jemy rosół z makaronem, zazwyczaj cienkim....polecam raz na próbe spróbować z gotowanymi ziemniakami..bardzo ciekawy i fajny smak ja czasem jak nie mam ochoty na makaron ...czy poprostu jestem zabiegany a zostana ziemniaki z dnia poprzedniego to tak jem polecam smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja: Mieso ( np troszke wolowiny lub kurczaka nozka skrzydla czasem dodaje oba naraz) 2-3 marchewki pietruszka( korzen) seler cebula. Z przypraw ziele angielski sol ziolowa sol czosnkowa papryka chili( sproszkowana) bulion w kostkach-cielecy i wolowy lub cielecy i z kury. a czasem nawet mieszam wsztstkie 3. oraz sos sojowy. I teraz Myje dokladnie mieso i wstawiam do zimnej wody. Jak sie podgotuje_ok 30 do 45 minut zbieram szumowiny i dodaje warzywa. Gotuje na wolniutkim goniu czasem mieszajac. jak wszystko jest mieciutenkie dodaje kostki bulionowe przyprawy i na koncu zamiast maggi sosu sojowego. uwierzcie mi pychotka jest ;). Z sola czosnkowa raz zrobilam experyment matka sie krzywila babcia tez. jak sprobowaly same dodaja :). na tym rosolku polecam zrobic pomidorowa ale tez z experymentem. Mianowicie dodac tez do koncentratu i smietany zwyczajnego soku pomidorowego. ja dodaje ten pikantny i do tego bazylii i ziol prowansalskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuchara
2 szyje z indyka- pocwiartowac zeby sie zmiesciły do gara (może byc szponder wołowy, lub pomieszane mieso drobiowe z wołowym- jedno jest pewne, mięsa nie można żałowac) 2-2,5 litra wody 4-5 marchewek pół selera por 2 pietruszki listek laurowy 2-3 ziarenka ziela cebulka opalona Najpierw do ZIMNEJ!! wody wkładamy szyje. Nie solimy!!!- aby rosół wyszedl klarowny-to bardzo ważne-solimy na jakies pół godziny do 45 minut przed koncem gotownia. Rosól gotujemy bez przykrycia!!! na wolniutkim ogniu- tu także takim sposobkiem unikniemy szumowin-ktore moze niezaładnie wygladaja ale mają najwiecej wartosci odzywczych-np. kolagen. Mieso gotujemy ok godziny pożniej dodajemy warzywa. Aby rosół wyszedł pyszny nie musi był tłusty ważne aby było sporo mięcha i warzyw inaczej będzie się" prosił "o vegety, kostki rosołowe. Kto chce gotowac rosół na krzydłach i piersi z kurczaka to powodzenia-bez tych rosołkowych gówienek się nie obejdzie.!!! Mój wychodzi esensjonalny,klarowny o bardzo pięknej barwie i smakuje wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bede czarna
żal mi tych kobiet które nie potrafią nic ugotować bez kostki rosołowej albo wegety. naprawdę żal. można ugotować rosół bez kostek i wcale nie potrzebne kilka kilo mięsa. przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bede czarna
zresztą nie dziwię się, że już nie potraficie - macie kubki smakowe wypalone to wam normalne jedzenie bez glutaminianu nie smakuje :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze rosół to jest akurat najprostsza zupa świata. Bierzesz padlinkę, wrzucasz do gara, z kostką albo bez i marcheweczką, wzlędnie pietruszką. Gotujesz aż mięsko zmięknie, dodajesz wegetkę i pieprz. Gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robię rosół w bardzo podobny sposób:) Najczęściej jako "padlinka" służy mi mięso wołowe i drobiowe( bardzo rzadko gotuje tylko jeden rodzaj mięsa). Lubie dodać też trochę lubczyku i czosnku. Jeśli akurat jest u mnie moja rodzina to dodaje do rosołku kawałki sera owczego-cos pysznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja robie tak
wrzucam kawalki kurczaka, udka, czy skrzydelka, na duzym ogniu gotuje doslownie kilka minut az pojawi sie ciemny szum, wtedy wylewam wode plucze kurczaka, nalewam nowa wode i wrzucam kurczaka + warzywa np marchewke, pietruszke, cebulke, pora jednego pokrojonego, listek laurowy, pieprz w ziarenkach, ze 2-3 kostki rosolowe i gotuje na malutkim ogniu dosyc dlugo bo ponad godzine, ale...nie moze woda sie zagotowac, potem sprawdzasz czy jest doprawione, tzn. sol, pieprz, + makaron gotuje odzdzielnie, mozesz wrzuccic do rosolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiem_kucharzyc
Ja, poza normalnymi składnikami co wszędzie się przewijają, dorzucam do rosołu kilka plasterków świeżego imbiru. Wg mnie lepiej wtedy smakuje, a imbir dodatkowo niby bardzo zdrowy jest. Żeby nie stosować różnych świństw pokroju kostek rosołowych czy innych ziarenek smaku, mrożę przelaną przez gęste sito końcówkę rosołu. Taka końcówka ma zawsze bardzo intensywny smak, dzięki czemu nie będzie trzeba dużo takiego rosołowego lodu na następny (jakieś 3-4 normalnej wielkości kostki lodu). Taki zamrożony bulion można wykorzystać też w innych zupach czy potrawach, sam zawsze trzymam kilka różnych zamrożonych bulionów (drobiowy, demiglas, warzywny) żeby mieć pod ręką jak zajdzie taka potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×