Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaasskaaa

wczoraj przyżylam szok!

Polecane posty

Gość matylda s.
Wydaje mi się, ze powinnaś najpierw wziąć na tapetę szwagra. I to ostro. Wybadaj sprawę, czy to jednorazowy wyskok, czy też ma to we krwi. Od tego będzie uzależnione to, czy powiesz o tym siostrze. Jeśli uznasz, ze szwagier się "uspokoi" to nie mów siostrze. Wiem z doświadczenia, jak boli zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę...że
a czy matyldo uwazasz ze on sie przyzna ile mial wyskokow i na pewno bedzie zapewnial ze to ostatni raz, wolisz byc oszukiwana i byc zdradzana ? czy wolisz wiedziec prawde? nawet najgorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do matyldy
jak ma wyvbadac sperawe czy to jednorazowy wyskok-moze sie ma go spytac co? przeciez nie odpowie: nie, bylo to mnostwo razy a te wyjazdy dentystyczne to lipa bo caly czas bylem z ta laseczka. jestem 1000%pewna,. ze te wyjazdty to przykrywka. sama sobie odpowiedziala na pytanie ,czy jest to dluzsza znajomosc czy nie-przeciez ta dziewczyna mowila ze planowasli wspolna przyszlosc itp.a tego sie nie robi w jeden wieczor. a dla mnie facet to zwykly.....h... bo potrafi sie dobrze maskowac i udawac kochanego mezusia-DWULICOWIEC!!!!! niech twoja siostra wie jakiego ma meza. a ona juz postanowi czy wybac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nic bym siostrze nie mówiła. Porozmawiałabym na uboczu ze szwagrem, poobserwowałabym go. Może to niewiele znaczący, przelotny romansik, a jeśli siostra się dowie, to dopiero ta wiadomość zniszczy jej małżeństwo? Poczekaj z tym, zawsze jest czas na złe wiadomości. Może czaesm lepsze jest szczęśliwe życie w niewiedzy, że mąż miał przelotny romansik, niż np. rozwód, stresy i samotność. Albo życie z tym mężem w niepewności, czy znów się nie jest zdradzaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobną sytuację z bratem tylko, że to była jego dziewczyna i wiecie co zrobiłam? Najpierw rozmawiałam z nim, zapytałam czy to poważny związek i jakie ma plany na przyszłość (to był początek ich znajomości). Kiedy dowiedziałam sie, ze świata poza nią nie widzi stwierdziłam, że nie będę ładowała się z buciorami w ich sprawy. Dlaczego? Po pierwsze brat miał klapki na oczach i nie uwierzyłby mi gdyby ta kobieta zaprzeczyła i na nic świadkowie itd... a po drugie straciłabym brata bo do niego żadne argumenty nie trafiały. Smutne ale prawdziwe ;( Finał jest taki, ze po 15 latach wspólnego ich życia zaczyna sie nie kleić i wszystko wskazuje na to, ze związek ich ma sie ku końcowi. Osobiscie uważam, ze źle postąpiłam bo mogłam wtedy mu o wszystkim powiedzieć bez względu na konsekswencje. W nas płynie ta sama krew i nic tego nie zmieni dlatego powinniśmy zawsze być szczerzy wobec najbliższych. Zawsze bedę miała do samej siebie żal, ze wtedy mu o tym nie powiedziałam. Do autorki --> pomyśl tylko, że kiedy to się wyda, bo nie wierzę w to ze tylko Ty ich widziałaś razem, i jeśli dojdzie do rozwodu to nie sądzę by szwagier nie omieszkał wspomnieć, ze jej siostra wiedziała o wszystkim i nic nie powiedziała. Pomyśl o tym zanim bedzie za późno, ona nigdy nie wybaczy Ci zatajenia przed nią prawdy! Nie zaufa Ci już! Myślę, że siostrze należy sie prawda tylko postaraj sie powiedzieć jej o tym w cztery oczy i na spokojnie, jeśli to w ogóle możliwe. Pomyśl również o tym, czy chciałabyś byc w jej sytuacji, i czy wolałabys żeby ona nic Ci nie powiedziała? Zastanów się nad tym. Przez 3 miesiące oszukuje żonę spotykając się potajemnie z inną kobietą to jest straszne! Nie ważne czy z nią spał czy nie spał, oni są ze sobą 3 miesiące! Tworzą związek, nazywa tą kobietę swoją dziewczyną! Porąbany jest ten świat jak babcie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę...że
Margo37 ma absolutna racje ! i nie uwierze ze facet przyzna sie do swoich wyskokow ja rowniez powiedzialabym wszystko swojej siostrze lub bratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaasskaa
wlasnie jestem po obiadku, staralam sie dorwac siostre w kuchni , na balkonie tak aby jego nie było lecz mijało pare sekund i on się zjawiał ...juz myslalam ,ze nic z tego nie bedzie..az nagle moj ojciec poszedł z nim do garazu ... wtedy zaczelam rozmawiac sam an sam z siostrą , tak aby mam nie slyszała ...powiedziałma jej ,ze byłam wczoraj w barze i spotkałam w nim Jacka....ona , że Jacek mowil ,ze tez mnie spotkal bo jak wracal z zjazdu tego dla stomatologow ,to niby z kolegą wpadli do teg baru!! wkurzyłam sie...ale mowie dalej spokojnie ,ze widziałam go z kobietą i wszystko jej szczegolową lecz konkretnie opowiedziaałam - pytała sie z 50 razy czy jestem pewna itp...poszła pozniej na dwor ,widzialam jak przez okno rozmawiala z Jackiem , wpadli do domu i powiedzieli ,ze juz muszą jechać...ona tylko zdazyla mi powiedziec - on to potwierdza( hm.. zrozumialam to ,ze sie niby przyznal) chcialam z nią jeszcze pogadac ale ona powiedziala ,ze musza jechac ..rodzice byli zdziwieni czemu tka szybko ona jakos scieme mamie powiedziala i przed chwilą pojechali ..terazsie denerwuje bo niewiem jak to dalej sie toczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz jej smsa, żeby Ci dała znać jak jej samopoczucie, czy jakąś taką troskliwą treść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaasskaa, napisz do niej smsa, że zawsze moze na Ciebie liczyć i jesteś z nią i martwisz się zeby chociaż dała znać, że wszystko ok. Dla niej teraz są bardzo ciężkie i trudne chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę...że
Kaasskkaaa Dziewczyny maja racje napisz smsa do siostry zeby wiedziala ze zawsze moze na Ciebie liczyc, ja sie martwie razem z Toba nie wiem czemu ale mam nadzieje ze bedzie dobrze napisz jak bedziesz cos wiedziala 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem szczerze też się tym przejęłam i trochę wczułam w sytuację więc daj znać jak będzie ciąg dalszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmno sytuacje nie do pozazdroszczenia, ale mysle ze dobrze zrobilas mowiąc siostrze prawde...mam tylko nadzieje ze u niej wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz mi,jak sie twoj szwagier zachowywal w tym barze??jka cie wtedy zobaczyl?tez uwazam,ze powinnas z nim najpierw pogadac i ewentualnie dac mu jasno do zrozumienia,ze jesli sam sie nie przyzna twojej siostrze to ty to wtedy zrobisz.3mam kciuki i pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi drodzy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi drodzy ....
Co wy tu dziewczynie chrzanicie ....przecież jak zdradził raz ,to zrobi to i drugi raz.Nie ma co skurczybyka kryć.Naważył piwa -niech wypije. A Ty zawsze stój po stronie siostry.Jeżeli jest taka super jak opisujesz -zasłuzyła na to. Pełno jest podłych sku.....i zdradzających swoje żony.Trzeba ukrócić temu łeb w zalążku. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trabolida
I co dalej z tą historią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co dalej
opowiadaj , opowiadaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhmhmmm, bez tych wszystkich słówek też byłoby jasno. Ale cóż, Twoja wypowiedź - Twoje świadectwo... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kalafiorem
szkoda, że nie powiedziałaś : " my sie znamy, to Jacek, mój szwagier, miło mi" Miałabys z głowy ten cały kłopot.MUSIAŁBY zareagowąc na takie słowa i od razu wszystko by było jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na co czekasz?????????? Powiedz siostrze. Trzymaj się rodziny. Postaw się w miejscu siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassskaaa
Przepraszam,ze dopiero teraz, dzwoniłam do siostry ale nei odbierała, wiec wzielamsamochód i postanowiłam do niej jechać.Jacek byl winnych pokoju jak ja przyszlam na poczatku nawet nie zszedł .Rozmawiałam z siostrą ,mówila ,ze to wszystko sie zgadza ,ze rozmawiala z nim i ,że on niby zaczałsie z nią spotykać, ale do seksu podobno jeszcze nie doszło...tak on sie tłumaczył..i ze zerwie z nią kontakty i chce byc z moją siostrą.Moja siostra jednak jest w szoku niespodziewała by sietego po nim ..straciła zaufanie ..powiedziała mu ze musi towszystko przemyslec ,poukladac sobie ..Spytała sie go dlaczego to zrobił ,czy mu czegos brakowalo itp a on odpowiedzial- dlatego ze jestem głupi.. Moja siostra az to mnei zdzwilo nei krzyczy na niego ,widac jest zdenerwowana ,bierze leki uspakakajace itd...ale ja to chyba bym go odrazu wyrzuciła zdomu. Pozniej wiecie co on przyszedł i powiedzial przy niej do mnie-nie wpieprzaj sie do naszego zycia zajmnij sie swoim. Siostra odpowiedziala ze gdyby nie aj do by sie nigdy nei dowiedziala o jego dwulicowosci itp i jak on w ogole moze tak mowic ,ze to szczyt bezszczelnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a to gnojek...niedosc ze to on zawinil to jeszcze Ciebie obraza...ja tez na miejscu Twojej siostry wywalilabym go z domu...jak zrobil to raz, zrobi drugi...ma koles tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassskaaa
niewiem co moja siostra chce zrobic ,pytalam sie ,ale ona odpowiedziala ,ze narazie wto wszystko nie moze uwierzyc ,ze czuje sie jakby sniła itp...ze nieyobraza sobie dalszego zycia z klamca itp a zdrugiej strony mowi , ciagle powtarza jak on mogl ,jak on mogl...tak sie zachowuje jakby zatrzymal sie czas i niedowierza ,on sie juz przyznal , ja jako swiadek wszystko jasne a ona nadal ma nadzieje, ze to jakis film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassskaaa
nawet jakby ona mu wybaczyła ..to ja mu nigdy nie wybacze, czuje teraz do niego orzydzenie, mam jeszcze obraz tej ewy mowiacej te bzdety o nich...a pozatym niedopuszcze dotego ,zeby siostra jemu wybaczyła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
dobrze, ze powiedzialas siostrze, ale teraz decyzje pozostaw jej, powinnas ja teraz wspierac, ale nie masz prawa mowic jej co ma dalej robic, zostawic go czy wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B dobrze postąpiłaś,a to że nie kazał Ci się wpieprzać zlej równą mżawką.Gdyby nie Twoje \"wpieprzanie\",siostra żyłaby nadal w słodkiej nieświadomości,a on robiłby stale dobrze SOBIE. Może powinnaś kanałami spróbowć skontaktować się z tą dziewczyną?Może jej też obiecuje,że nic się nie stało,że on żony nie kocha,że wniesie o rozwód?Po co Twoja siostra ma cierpieć podwójnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NA szczęście wszystko jakoś na razie dobrze wyszło. Lalala ma rację. NIe próbuj mówić siostrze co ma zrobić, tylko ją wspieraj i bądź przy niej. Wyślij jej jeszcze na dobranoc smska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×