Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Polaa22

Introwertyzm WADA

Polecane posty

Gość Polaa22

Jestem introwertyczką. Cięzko mi z tym. Wydaje mi sie , że własnie to jest główny powód tego , że nie potrafie sobie znaleźć faceta.Uważam sie za atrakcyjna kobietę ale mam kompleksy na na punkcie swojego charakteru.Jaki naprawde fajny facet chciałby spokojna, małomówną dziewczyne.Napewno sie tacy znajda , ale to mniejszość.Wstydze sie pokazac taka jaka jestem naprawde, dlatego moje kontakty z facetami często koncze po kilku spotkaniach. Ps. Nikt z moich znajomych nigdy by mnie nie podejrzewał o tak wielkie kompleksy.Może powinnam skorzystac z usług psychologa sama niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE JEST WADA
czytalem w ksiazce znanego psychologa ktory pisze ze ludzie przychodza i chca zeby ich leczyl z tego a on tylko daje im kilka rad jak maja budowac lepsze wiezi z ludzi. bo introwertyk to introwerty a nie jakis psychopata. ja tez tak mam i przy odrobinie wysilku czasem da sie gdzies wyjsc do ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kometka
Zamierzam sobie kupić książkę " Introwertyzm to zaleta" Marti Olsen Laney, Wydawnictwo REBIS. Do nabycia w Świecie Książki. Ciekawe jakie są zalety tego cholernego introwertyzmu. Ja osobiście nie widzę żadnych, niestety. Źle mi z tym, ale cóż - ludzie bywają różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polaa22 a Twoj znak zoodiaku to moze rybka?Jesli tak to polecam ci topik Tylko ryby , a nawet jesli jestes innym znakiem,to i tak tam zajrzyj i przekonasz sie ,ze jest nas wiecej i jakos sobie radzimy;) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polaa22: \"Jaki naprawde facet chcialby spokojna, malomowna dziewczyne\"? Wielu! Np. ja. :) Nie obawiaj sie! Na pewno znajdziesz odpowiedniego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies wyczytalam ze introwertycy maja zazwyczaj kilkoro bliskich i naprawde dobrych przyjaciol, podczas gdy ekstrawertycy maja duzo znajomych, ale czesto brakuje im prawdziwej przyjazni... moze to jest ta zaleta bycia introwertykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kometka
Introwertyzm to nie tylko mniej towarzyski charakter. To także wysoka reaktywność, czyli większa podatnośc na rozdrażnienie; silniejsze odczuwanie stresu; perseweratywność, czyli ciągłe powracanie myślami do niepowodzeń, zamartwianie się; mniejsza tolerancja na hałas itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
Recenzja z Amazonu, angielski tytuł "The Introvert Advantage: How to Thrive in an Extrovert World" "Introverts are like a rechargeable battery. They need to stop expending energy and rest in order to recharge. Extroverts are like solar panels that need the sun to recharge. Extroverts need to be out and about to refuel." ~Marti Olsen Laney Imagine feeling alone in a crowd, preferring a quiet corner to the limelight and feeling overwhelmed by phones, parties and office meetings. Do people often think you are shy, aloof or antisocial? If you are an introvert, you are going to completely relate to a variety of comments that are like fireworks going off in recognition of truth. Introverts can hide their talents and only show them in certain situations. Through reading this wonderful and often humorous book, you will be assured that nothing is wrong with you. In fact, there is a connection between Introversion and Intelligence. What is fascinating is how Marti Olsen Laney explains how introverts create energy in the opposite way extroverts do. I'm often drained of all energy after being with people for extended periods of time, but being with a book can set me on fire with creativity and energy. I can handle small groups and connecting with familiar faces can actually energize me, but after three hours, I want to find a more peaceful setting. This book helped me understand why I have deeper thoughts when I'm by myself than in a group setting. People seem to not know who I am in the "real-world," but online, I have found a place to show my true self. This is apparently because introverts are more comfortable with writing than speaking in public. Are You an Introvert? Are you detail oriented yet details in public spaces overwhelm you? Do you prefer small parties with intimate friends? Do you avoid crowds? Would you rather be reading books in bed in your pajamas? Do you get tired when you are around people, but energized when alone? Do you feel guilty about having to "limit" your social experiences so you can survive? Does your mind sometimes go blank in group situations? Do you dislike being interrupted in the middle of a project? The author has divided her comments into three main sections. First you find out if you really are an introvert, then you discover how to navigate the extrovert world. The last section explains how you can create the perfect life by "extroverting." This is just another way of saying that an introvert can also shine their light out into the world. After reading the list of famous introverts, you will see similarities in their personalities. The author also gives a list of movies to add to your "must-see" list. Marti also spends time seeking the in-depth answers to brain chemistry. You will also find out if you are a Right or Left-Brained Introvert. Then onward to "dating." The "Relationships: Face the Music and Dance" chapter shows how personality types collide, how to meet the challenge and then how to appreciate the differences. Even by reading the chapter on Parenting, I started to understand extroverts in a new way. I find extroverts to be fascinating, yet at times they overwhelm my cozy-sit-in-the-corner cat nature with their tiger tactics. Extroverts just seem so aggressive at times. The world can look a little threatening and a party can be overwhelming. I love the author's ideas about how to be a sea anemone at a party. I've survived many parties with this tactic. If you are worried about what to say at a party, Marti gives plenty of solutions in the form of openers, sustainers, transitions and closers. Then she dives into the hazards from 9 to 5. This chapter will also shed some light on your personal relationships. Ok, by the time I read "Pack Your Survival Kit" this book had been more than helpful. These tips alone will encourage you to create a more peaceful planet. "The Introvert Advantage" is an encouraging book for anyone who has felt the pain of being an introvert in an extrovert world. Marti Olsen Laney also shows how it can be equally painful and unfulfilling to remain in a state of seclusion. Through reading thoughtful segments on a daily basis, you can finally start to find balance in your daily existence. This is a must-read book for all Introverts and the people who love them. The author has a comfortable writing style and you will feel "at home" and find yourself "completely" relating to her experiences. It is rare to find a book where you just fall in love with an author's personality. She is cute, witty and intellectual too. Finally someone out there understands! The author has really done her research. Highly recommended. Add this book to your Top Ten must-read books this year. After all, it will help you understand 25% of the population."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
Przyznam, ze to co mnie najbardziej denerwuje w mojej introwertyzmie, to fakt ze po kilku godzinach spedzonych w towarzystwie (w zasadzie jakimkolwiek) po prostu nie marze o niczym innym tylko zeby zaszyc sie w swoim pokoju i wlasnie... naladowac baterie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karima
Wiecie co?Ja wole byc sama niz miec pseudoprzyjaciol.W dzisiejszych czasach tak trudno o szczera ,bezinteresowna przyjazn...Musze przyznac,ze od czasow liceum(a to juz pare lat)nie poznalam nikogo ,kogo moglabym nazwac moim przyjacielem.A ci starzy przyjaciele sa niestety daleko(mieszkam za granica)...Jedynym przyjacielem,ktorego mam kolo siebie jest moj maz.Ciezko mi ,brakuje mi babskich pogaduszek,czy" filozofowania" z kumplami przy piwie...to byly czasy...Ale nic na sile.Zamiast tracic czas na "udawanie"przyjazni wole poczytac dobra ksiazke.Ludzie czesto mysla,ze zadzieram nosa i gram niedostepna.Ja jestem poprostu malomowna i "na dystans",a jesli ktos odrazu mnie skresla i nie zadaje sobie trudu zeby mnie poznac i tak nie byl wart mojej przyjazni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze sa inni ludzie m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze sa inni ludzie
myslacy jak ja hehehe maly wypadek :) nie dajcie sobie wmowic ze introwertyzm trzeba leczyc !!! bo to kompletna bzdura. :) tak samo trzebaby leczyc ekstrawertyzm w takim razie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muddle-along, wielkie dzieki za przytoczona recenzje, siegne na pewno po ta ksiazeczke gdy znow bede musiala naladowac akumulatorki po wyczerpujacym dniu wsrod ekstrowertykow :-) karima, mam podobne doswiadczenia jak i Ty, mieszkam od paru lat w Niemczech i najlepsze przyjaznie zostawilam w kraju... ale na szczescie udalo mi sie tutaj tez znalezc pare osob z ktorymi lubie spedzac czas, jasne, ze to nie to samo co kochane \"psiapsiolki\" z liceum czy studiow, ale moze tym \"tutejszym\" tez trzeba dac szanse a nie przekreslac z gory ze to tylko pseudoprzyjaznie? Choc z interesownoscia juz tez sie tu spotkalam wiele razy, wiec potrafie zrozumiec ze wolisz poczytac :-) Pozdrowienia dla wszystkich introwertykow i tych co z nimi musza wytrzymac (ile razy juz slyszalam: zostawisz ty wreszcie te ksiazke???) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Marieta!Dziwnym zbiegiem okolicznosci tez \"zawialo\" mnie do Niemiec.Masz racje ,trzeba dac \"tutejszym\" szanse.Mialam tez tu przyjaciolke,ale jej odbilo.Teraz liczy sie dla niej tylko kasa i sex i \"doskonale \"te dwie rzeczy laczy (jesli wiesz co chce powiedziec) i bylo jeszcze kilka takich \"przyjacielskich zawodow\".Od pazdziernika bede studiowala na jednym z tutejszych uniwerkow.Bardzo sie ciesze,ze moje marzenie(po to tu wlasciwie przyjechalam)wreszcie sie spelni!To oczywiscie doskonala okazja aby poznac nowych ludzi,ale ja z tym moim introwertyzmem wszystko zepsuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no, karima, glowa do gory! bylam na wymianie na tutejszym uniwerku, a potem uczylam sie w wyzszej szkole technicznej, i introwertyzm nie przeszkodzil mi w poznaniu mnostwa swietnych ludzi- co prawda, w wiekszosci byli to obcokrajowcy-ach te niezapomniane miedzynarodowe imprezki... :-) teraz gdy juz pracuje moge sobie o nich tylko pomarzyc bo po pierwsze czasu nie ma a po drugie sie wiekszosc ludzi rozjechala...ale pare sztuk zawsze zostaje :-) nie przegap szansy chodzenia na kursy niemieckiego ktore sa organizowane przez uczelnie oraz na imprezy organizowane przez Akademisches Auslandsamt, tam sie duzo ludzi zawsze poznaje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apostoł Nienawwiści
Jaki facet chciałby spokojną małomówną dziwczynę? JA!! JA!! JA!! *wrzeszczy machając flagami sygnałowymi* Ma do Ciebie następujące pytania: 1) Czy aby nie mylisz niesmialosci z introwertyzmem? 2) Czys ty zdurniała dziecko? Czemu się sugerujesz wykreowanym medialnie wizerunkiem szlonej dziewczyny, ktora ma zajebiste powodzenie. Cos mi się zdaje, że kiey jak kiedy ale w dzisiejszych czasach faceci mają dośc rozwrzeszczanych, pchających się w kadr babsztylow... Ja tam osobiście jestem miłośnikiem cichych nieśmiałych małomównych kobiet... Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Marieta!Dzeki za dobre rady!Jezeli chodzi o ten Akademisches Auslandsamt,to jest on na kazdym uniwerku?Ja bede studiowala we Frankfurcie i biorac pod uwage ilu tu obcokrajowcow,to pewnie tak...Caly czas sobie wmawiam,ze musze byc b.ardziej otwarta ,zagadywac do ludzi,ale to wbrew mojej naturze.Musze jednak sie przelamac,bo mimo,ze lubie przebywac sam na sam z ksiazka lub z wlasnymi myslami,ale znowu az takim odludkiem tez nie jestem i z checia poznaje nowych,ciekawych ludzi(byle nie ekstrowertykow;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) karima, jesli jest to Frankfurt nad Menem, to jest to o miedze ode mnie (mieszkam w Mannheim) :) kazda ze znanych mi uczelni ma jakies biuro zajmujace sie obcokrajowcami, we Frankfurcie sie to nazywa International Office http://www.uni-frankfurt.de/international/index.html Fakt, ekstrawertycy moga byc troche przytlaczajacy :) ale moja najlepsza przyjaciolka jest ekstrawertyczka i doskonale sie uzupelniamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Marieta!No to rzeczywiscie za miedza mieszkasz!Ja tez znam wspanialych introwertykow i tez czesto bylam otoczona \"krzykliwymi\"kumpelami.Chodzi o to aby akceptowano,ze ja potrzebuje czasem pobyc sama,albo przez chwile nic nie mowic.Np.strasznie mnie to wkurzylojak kumpela mnie namawiala na impreze kiedy ja na to nie mam ochoty,grzecznie odmawiam i mowie ,ze innym razem(bo ja tez lubie imprezki ,ale moze rzadziej niz ona)i w odpowiedzi uslyszalam,ze jestem straszna egoistka,bo nie obchodzi mnie ,ze ona chce sie pobawic.Czy my jestesmy egoistami?Moze to wlasnie tak czasami wyglada..Dzieki Marieta za ta stronke,musze tam zajrzec.Wiesz,troche mnie podbudowalas!Pozdrowionka :) pa-pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosicielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyczna kobieta
Czy są tu jeszcze jacyś introwerycy? Jak sobie z tym radzicie? Czy introwertyzm jest związany ze znakiem zodiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem introwertykiem
I jest to zdecydowanie wada, na tym świecie nie ma miejsca dla takich jak my. A jak sobie radzę-wcale sobie nie radzę. Staram się nad sobą pracować. Aha, jestem spod znaku ryb, ale to chyba nie ma znaczenia. Introwertykiem się jest lub nie niezależnie od znaku zodiaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja z wiekiem robi ę się coraz bardziej introwertyczny i mi to nie przezkadza. Czy przebywanie sam ze sobą i cieszenie si ę swoim własnym towarzystwem jest takie złe? To o czym piszecie to nie tylko introwertyzm, to raczej zaburzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introweryczna kobieta
Czy są tu jeszcze jacyś introwerycy? Odezwijcie się, jak sobie radzicie, czy akceptujecie swój charakter czy wręcz przeciwnie. Ja np. zazdroszczę ekstrawertykom umiejętności szybkiego przystosowania się do każdej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
Ja nie akceptuje swojego charakteru, swojego introwertyzmu. Plus problemy z zaakceptowaniem swojego wygladu (raczej trudniejsze do przejscia niz zaakceptowanie charakteru) dlatego nie wyglada to za dobrze. Ale radze sobie o tyle, ze w calym tym bagnie nie dokuczaja mi zadne mysli samobojcze... he... he... he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to straszna wada, męcząca zwłszcza dla najbliższych :(:( mój mąż jest introwertykiem (tak obstawiam) , nie potrafi rozmawiac , często zamyka się w sobie i milczy, nienawidzę tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introweryczna kobieta
Do nie wiem Rozumiem, że ty jesteś ekstrawertykiem? Mój mąż też czasami ma ze mną ciężko i nazywa mnie dziwakiem. Np. jak mamy gdzieś wyjść do znajomych to ja muszę dużo wcześniej o tym wiedzieć, żeby się psychicznie przygotować. Zero spontaniczności. Nienawidzę tego u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o czy jestem? nie wiem, chyba raczej jakimś mieszańcem :p też wolę wiedziec wczesniej jak mam gdzies iśc ale nienawidzę nierozwiązanych problemów, niedomówień, nie potrafię cierpliwie czekac aż jemu przejdą fochy tylko chcę rozmawiać o tym już, natychmiast, on potrafi być spontaniczny jeżeli chodzi o różne wypaday ale nie potrafi rozmawiać .... Tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie jestem introwertyczna i bardzo mi z tym dobrze jedyny kłopot to krewni i znajomi którzy na siłę próbują mnie \"wyleczyć\" z tej cechy. Przyłaża stadnie, muszę wysłuchiwać ich problemów. A najlepiej mi w samotności poczytać, Wiwaldiego posłuchać, rowerkiem pojeżdzić po lesie(już niedługo jak ta zima pójdzie won) I już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×