Problemy z Mlodsza Siostra

Witam wszystkich serdecznie, moze co mi poradzicie, mam problemy z mlodsza siostra, po prostu nie potrafimy sie dogadac, moja siostrzyczka ma 14 lat, chodzi do szkoly, ale to ja malo interesuje, i wlasnie, tym jestem w tej chwili zmartwiona. Ona nie chce sie uczyc, nic ja nie interesuje, nie chce sie uczyc jezykow obcych, patrzy na to jak na nudny obowiazek. Jedyne co lubi to seriale, telefony komorkowe, lekcje spiewu, tanca, etc. Ale jak ona sobie zarobi na zycie, z czego? Nie mieszkamy w Indii, zeby mozna bylo wyjsc na ulice, zatanczyc i zarobic sobie na obiad. Niestety, nie mamy az tak duzo kasy zeby zaangazowac ja w Show-business, i, moim zdaniem, nie jest to az takdobra inwestycja. Do szkoly zaklada stare ciuchy, chociaz kupowalam dla niej najlepsze ciuchy, przywozilam z USA, i.... nie chce... Jak wraca ze szkoly, dzwonia do niej dzieciaki, i ona leci na ulice, wraca pozno, nie ma czasu i sil odrobic lekcje, nie zaglada do ksiazek... Ja mam 23 lata, ona 13, jest dla mnie jak dziecko, wiec... Chce dla niej najlepszego.... Pozdrawiam wszystkich, pomozcie mi, prosze !

trudno cokolwiek radzic nie znajac Twojej siostry osobiscie.moim daniem-poszukaj w empiku ksiazek na temat wychowania dzieci w tym wieku.znajdziesz tak wiele rad i lepiej zrozumiesz siostre,a to pomoze Ci znalezc na nia sposob.

o ile się nie mylę to kiedyś gdzieś napisałaś że twoja siostra chodzi do szkoły w mundurku to w końcu się zjak w mundurku czy w starych ciuchach.

dziekuje bardzo za odpowiedzi. Tak, u nas na Ukrainie wscyscy dzieci musza do szkoly zakladac mundurki w ciemnym kolorze, czarnym, brazowym lub granatowym, biale koszulki lub bluzki. Pozatym, mala chodzi do szkoly rowniez na korepetycje z roznych przedmiotow, i dodatkowe zajecia, i na takie zajecia dzieci nie musza zakladac tych okropnych ciemnych ubran. Sprobuje poszukac takiej ksiazki, o ktorej pisala kolezanka. Pozdrawiam

Podnosze temat, bo nie wiem co robic, wczoraj siostra dostala \"jedynke\" z fizyki, w ogole, najgorsza ocene, i dalej nie chce mnie sluchac. Ponadto Panem od fizyki jest Pan dyrektor szkoly, wiec, mozna wyobrazic, ze beda komplikacje z innymi nauczycielami... Pan od fizyki pyta ja na lekcii, ona mowi, ze ja nic w domu nie czytalam, i odpowiadac nie bede. Szok !!! Wstyd !!! Ja mowie, Karolinko, jak wszyscy z klasy patrzyli na Ciebie ? Masz z czego byc dumna? Trzeba bylo zwrocic sie do Pana dyrektora przed lekcja i powiedziec, ze nie czytalas, bo bolal Ci brzuszek, na pewno wtedy nie bylo by tak zlej oceny. Wiem, ze klamstwo nie jest najlepszym sposobem, ale... Lekcje z angielskiego odrabiamy razem. Siostrze zostaje tylko wszystko przepisac, i co? W gotowym, poprawnym cwiczeniu potrafi zrobic 5-6 bledow. Natomiast wymaga ode mnie baaaardzo duzo - nowych ciuchow na dyskoteke, modnych kolorowych rajstop, laptopa(!), nowego telefonu (teraz ma Siemensa C 65), chce zebym ja placila za szkole modelek (nie bede), chodzila z na na zajecia z tanca. Ja mowie, ze jesli jeszcze raz Pan od fizyki Cie zapyta o cos, to Ty zatancz, jak juz wyjdziesz do tablicy... Oj, nie wiem, nie wiem...