Koniec z kosmetykami pełnymi CHEMII!!!Od dzis tylko produkty dla dzieci!!!

Mam dość balsamów, sramów, pierduł...cud kosmetyków ujędrniajacych, nawilżających i Bóg wie, co jeszcze:P Doszłam do wniosku, że niszczą bardzo skórę. Ciagle mam na niej jakieś wykwity i inne pierdoły. Dość. Kupiłam juz mydełko Bambino. Dokupię jeszcze oliwke dla niemowląt. Szmpon mam zamiar kupić też dla dzieci :) Kupiłam sobie Garnier czysta skóra A i dostałam syfów od razu!!!No to zaczęłam uzywać Nivea na noc. Zeszły jak ręka odjał:) Co myślicie na ten temat?

ale nie polecam nivea dla dzieci. lepiej juz sanosan, a najlepiej bubchen ale tez nie wszystko, tylko seria nagietkowa

Nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałaś:) ja miałam na mysli siebie:) nie dzieciaczka:)

nie mowie o dzieciach

z naturalnym kosmetykami tez tzeba uwazac, bo one niestety tez moga uczulac. Np ja mam uczylenie na aloes, a moja mama na rumianek- niby naturalne skladniki, a wcale nie takie dobre dla nas. Poza tym, nie czarujmy sie, niektore sztuczne skaldniki np w kremach sa wrecz bezcenne-redukuja zmarszczki, nadaja ladny koloryt, sprawiaja,ze witaminy zawarte w kremach zachowuja swoje wlasciwosci zamiast sie ulatniac, itp. Moze po prostu zle dobieralas kosmetyki wczesniej?

naturalne !!!!! nie przesadzac, niech sie nraazie przestawi na troche lagodniejsze dla dzieci a nie odrazu wariuje z tymi super maturalnymi drogimi z netu

szampony dla dzieci przetluszczaja wlosy i to baardzo, wiec uwazaj :)

Aaaaaaaaaa, oki:) Nivea dla dzieci-nie polecasz tej serii:) Spoko. Teraz jest oki. No to jedno mam z głowy. Kiedys miałam oliwke Nivea. Nie byłam zadowolona. Ale krem Nivea, ten najzwyklejszy jest spoko.

Wiadomo, że nie będe przeginać. Mam 25 lat i muszę też zainwestować trochę w siebie. Doszłam jednak do wniosku, że te wszystkie cudowne balsamy do ciała guzik dają. Uczulają. To oczywiste, że chcę miec dobry krem do twarzy i pod oczy. Postaram sie jednak wybierać jakieś łagodne, roslinne preparaty.

dolaczam sie. uzywam szamponu bambino, od razu zniknal lupiez i jakas rybia luska, ktora miala od x lat. wcale nie przetluszcza wlosow, sa mieciutkie,delikatne i puszyste. kremu dla dzieci nie moge, bo mam tlusta skore.

Ja też nie mogę przesadzać z kremami dla dzieci. Mam mieszaną cerę:( Ale spoko. Na noc mogę.Na dzień muszę stosować wyłącznie matujące. Wogóle to wolałabym sie niczym nie smarować:) Nasza skóra sama sie regeneruje doskonale. Niestety, jestem juz tak przyzwyczajona, że nie da rady. Poza tym mam suchą skórę i bez balsamu zadrapię się na smierć.

Ja też nie mogę przesadzać z kremami dla dzieci. Mam mieszaną cerę:( Ale spoko. Na noc mogę.Na dzień muszę stosować wyłącznie matujące. Wogóle to wolałabym sie niczym nie smarować:) Nasza skóra sama sie regeneruje doskonale. Niestety, jestem juz tak przyzwyczajona, że nie da rady. Poza tym mam suchą skórę i bez balsamu zadrapię się na smierć.

Ja też nie mogę przesadzać z kremami dla dzieci. Mam mieszaną cerę:( Ale spoko. Na noc mogę.Na dzień muszę stosować wyłącznie matujące. Wogóle to wolałabym sie niczym nie smarować:) Nasza skóra sama sie regeneruje doskonale. Niestety, jestem juz tak przyzwyczajona, że nie da rady. Poza tym mam suchą skórę i bez balsamu zadrapię się na smierć.

a ja kupilam sudocrem dla dzieci na odparzenia-i na twarzy syfki goi :P i czerwona juz buzka nie ejst

No widzisz:) Jednak coś w tym jest:) Jakie polecacie kosmetyki naturalne lub dziecięce?

Polecam oliwkę w żelu do stosowania na mokrą skórę oraz krem Nivea Soft (używam zamiast balsamu). Nie do końca to serie dla dzieci, ale są to dość \"delikatne\" produkty.

polecam forum Naturalnie: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26078

, częściowo masz racje. Dla mnie szampon johnson\'s baby dla dzieci jest świetny, jedyny do codziennego mycia. ale wspomagam go odżywką fryzjerską, bo mam włosy farbowane, zreszta i tak dla mnie odżywka jest konieczna Mydełko bambino-uzywam i do twarzy i do ciała. Jest dobre, nie uczulająe mojej atopowej skóry, tanie. ale do tego koniecznie potrzebuje sporej dawki nawilżenia, a oliwek johnsona, chos skuteczne, nie cierpie, chyba że z serii bedtime. Wiec używam w celu nawilżenia toniku do twarzy garnier łagodzacego z różą, jest świetny , naprwadę... do cia ła i twarzy klasycznego czerwonego kremu do suchej suchej do twarzy i ciała garnier.Sprawdza się bardzo !!!!!! jets cudowny. jak kompresik. balsam z tej serrii też jest cudny.. ja wogole bardzo lubie kosmetyki typu odzywki , kremy, peelingi...ale takie konkretne, a nie przecudowane,o!!! np dobra jets odżywka do paznokci Joko,wszystkie z tej serii; śietne są produkty farmony do ciała, także yves rocher(genialna firma i supoerr produkty!!!!!!)...poza tym polecam e-sklep cynamonowo super sklep, genialne , naturalne produkty do ciała o pieknych zapachach....mmmm..;))

a ja do wlosow suchych polecam szampon ziołowy z Barwy :) chmielowo jakis tam:P wprawdzie uzywam go razem z odzywka z elseve ale zdecydowanie bardziej wole ten ziołowy za 3 zł niz drozsze szampony, które dają gorsze efekty

około poł roku tez przezuciłam sie na kosmetyki dla dzieci. uzywam kremu do twarzy babydream z roosmana lub hipp. do ciala oliwka hipp lub mleczko hipp. myje sie mydlem babydream, a nie zelami. chociaz mydla tez nie sa zdrowe no ale maja mniej skladnikow niz zele. robie sobie peeling kawowy. wlosy myje szamponem hipp. czasem jeszcze zwyklym szamponem. jako odzywke uzywam jedwab, ale chce sie przezucic na olej kokosowy - ponoc super dla wlosow i naturalny. przestalam malowac wlosy. twarz myje mydlem ziolowym boniderm. normalnie skora na calym ciele zrobila mi sie o wiele wiele gładsza, jedrniejsza i taka zdrowsza. wczesniej wcieralam niesamowite ilosci kremow na celulit i ciagle mialam wrazenie jakby sie on poglębiał zamiast znikac. teraz jak uzywam jedynie pelingu kawowego i oliwki hipp celulit znika. naprawde! zamierzam sie przezucic na kosmetyki alvy lub innej naturalnej firmy.

Od wielu lat walcze z tradzikiem a jestem juz po 30 stce, masakra, czego ja nie robilam, kosmetyczki, drogie kosmetyki, kwasy i nic, przez to wszystko moja skora stala sie bardzo wrazliwa a tradzik zamiast znikac zaczal sie nasilac. W koncu trafilam do dobrego dermatologa, ktory polecil mi odstawienie tych wszystkich "cudownych" kosmetykow i uzywanie tylko kosmetykow dla dzieci. I wiecie co, takiej ladnej buzi nie mialam chyba nigdy, tradzik nie zniknal calkowicie ale jest go zdecydowanie mniej, juz nie placze patrzac na siebie w lustro. Buzie myje mydelkiem bambino a nawilzam rewelacyjnym kremem hipp. Wogole uwazam HIPP za naprawde dobre kosmetyki, nie maja w skladzie oleji mineralnych jak gliceryna czy parafina (uboczne skladniki z produkcji benzyny). Mam tlusta cere ale po tym kremie buzia jest matowa, bardzo szybko sie wchlania i nie zostawia tlustej warstwy. Oliwka Hipp sklada sie tylko z oleju migdalowego i sezamowego + perfumy. Naprawde polecam, napewno nikomu nie zaszkodza a moga pomoc.

się smarować balsamami, one ci nic nie ujędrnią:O Lepiej się zdrowow odżywiaj i uprawiaj sport, bo poza tym NIC nie ujędrni Ci skóry. A kosmetyki dla dzieci t tez tylko chemia. Poczytaj sobie składy. Może jest jej o /4 mniej, ale każdy kosmetyka skłąda się z 100% chemii, nawet jeżeli zawiera jakieś wyciągui- one są uzyskiwane syntetycznie, czasami w sposób, z którego nie zdajecie sobie sprawy. Tak samo jak większość leków czy witamin jest uzyskiwanych w syntezach, w wyniku których powstają substancje szkodliwe i trzeba się ich potem pozbywać. O ile się uda;)

I chciałam dodać, że kosmetyki Nivea są kosmetykami o wyjątkowo marnej jakości. Zarówno krem Nivea Soft jak i Zwykły Nivea, jak też kosmetyki z serii Visage, czy dla dzieci. Zawierają jedna z najtańszych wypełniaczy i są po prostu niezdrowe dla skóry...

pod warunkiem że nie masz włosów farbowanych

Podstawą jest zdrowe odżywianie (co przy naszej cywylizacji jest kolejnym mega trudnym problemem) i uprawianie sportów. Kremy i balsamy tylko powierzchniowo coś robią ze skórą. Zresztą jak można wymagać żeby krem był zupełnie bez chemii ? Przecież każde zmieszanie ze sobą jakichkolwiek substancji jest chemią. To tak jakby oczekiwać żeby masło było bez masła.

o naturalnych kosmetykach dziewczyny robia same kremy a to z czego to robia to tez chemia. tyle ze nie taka jak w kremach ze sklepu. a w kremach dla dzieci jest napewno mniej chemii niz w innych wiec sa zdrowsze dla skory.