Ile miesiecznie wydajecie na jedzenie?WAŻNE!!!

Mam takie pytanie: ile miesiecznie wydajecie na jedzenie? Mam tu na mysli przecietna kwote, potrzebna na miesiac, bez jakichs tam ekstrawagancji, jedzenia poza domem, itp.itd. Bardzo zalezy mi na Waszej odpowiedzi i bede wdzieczna za kazda informacje. Z gory dziekuje. P.S. Jesli taki topik juz gdzies jest, bardzo przepraszam za powielanie, ale zwyczajnie, nie znalazlam takowego Pozdrawiam

na dwie osoby,tak skromnie bez ekstrawagancji to około 600

ja jakieś 300 zł Mieszkam sama, jadam zwykle 2 posiłki w domu. Kupuję to na co mam ochotę i mniej więcej tyle mi wychodzi.

ok. 400 zł

No wlasnie, zapomnialam dodac, ze na dwie osoby:) Chodzi mi o takie wlasnie prowadzenie domu, gdzie powiedzmy zwykle gotuje sie jakis obiadek:) Dziekuje bardzo za odpowiedzi i bede wdzieczna za kolejne. Pozdrawiam

:(:(:(...prosze...

okolo 600 zl miesiecznie na dwie osoby:):)

miec 200zł na miesiąć i jeszcze zostawało:)

ja dużo, bardzo dużo, bo jestem kobitką strasznie rozżutną i mój kochany też lepszy nie jest , mimo ze duzo tak naprawde nie jemy i nie gotujemy bog wie czego. A wszystko co kupujemy do spozycia ze tak powiem, czyli jedzenie razen z napojami itp. to w okolicach 4 tys zlotych. az mi wstyd ;( Bo moja mam mowi ze za te pieniadze to dom mozna wybudowac, zamiast wydawac na glupoty.

U mnie na 2osoby gotujac przynajmniej jeden cieply posilek dziennie wydajemy okolo 900-1100 zl, ale na jedzeniu nigdy nie oszczedzamy. No i wazna kwestia wg mnie gdzie sie mieszka prawda? Ja w duzym miescie:)

800-1000 zł

Masiania to wy chyba razem z 300kg ważycie?

ok 400 zl na jedna osobe ale sniadania i czesto obiady jem na miescie taki mam tryb zycia i pracy

średnio 100-150zł tygodniowo, więc wychodzi około 600zł/m-c na dwie osoby. I raczej nie oszczędzamy. Ale też nie szalejemy i nie wcinamy krewetek, czy kawioru :-). Po prostu nie robimy zakupów w biedronce. A jak jestem sama bo moje kochanie wyjeżdza to 50zl/tydzień, bo mi się dla siebie samej nie chce w ogóle gotować, więc je byle co :-).

ja nie mieszkam w polsce i miesiecznie wydaje jakies $300 - $350 ale to razem z alkoholem, poza tym nie oszczedzam bardzo na zakupach spozywczych, gotuje jeden posilek dziennie , czasem dwa - to chyba nie za tak duzo - zwlaszcza , ze mieszkam w dosc sporym miescie i ceny nei naleza da najnizszych

wydatki średnio jakieś 200zł/osobę jeśli to są standardowe tanie potrawy: ziemniaki, kasza, ryż, jak się zaszaleje to nawet 350zł/osobę (ale wtedy zazwyczaj jest też jakieś małe przyjęcie dla znajomych)

Do b.e.c.a.u.s.e. : odpowiadam scisle i zwięzle na pytanie nurtujące Cię ;) : Ja - 169cm/ 58 kg w ubraniu, facet - 183 cm 85kg w ubraniu, dziecko 135 cm wagi nie pamiętam ok 32-34, ale wygląda raczej jak patyk, w kazdym razie liczy sobie zebra bez wciągania brucha ;) a wiec razem wazymy gdzies raptem ok 177kg, pomyliłeś (aś) o mniej wiecej połowę!!!!! A jesli serio, to jak ktos tu powiedzial, to tez nie oszczedzam na jedzeniu i w dodatku miejsce zamieszkania faktycznie sie liczy. Inaczej sie wydaje w Kłobucku a inaczej np Wawie. Natomiast, kiedy jeszce bylam wolna jak ptak i sama mieszkając w Krakowie i nie mając za bardzo kasy żyłam za jakies 2 zł dziennie. Wieć teraz to sobie odbijam, z nawiązką. pozdrawiam

Około 20 tys złotych(restauracje, Bary - to kosztuje)

a ja zyje z zeszytem, tj. wpisuje wszystkie wydatki, muszę sie liczyć z pieniędzmi i podsumowując kolejny miesiąc wychodzi , ze na 4 osoby wydaje 23 zl na dzień. 30 dni razy 23 zl= 690 zl. Kupuje duzo z promocji, ale jest cięzko

resztę wyplaty pochlaniają oplaty na poczcie:[

około 600zł na miesiac w duzym miescie...biorac pod uwage knbajpke i piwko jesli najdzie na to ochota...

oby tylko nie za często bo wtedy przekraczamn tą sume...

Jak na ironię... Jak się odżywiam normalnie to na 2 osoby starcza spokojnie 600-700 zł. Jak się odchudzam, to wychodzi 1500 zł i jeszcze czasem mało.

na dwie osoby ok 1500zł na miesiąc, ale nie jadamy śniadań w domu

śniadanio/obiad w biurze (jakis jogurt czy inny serek +dykta) obiadokolację w knajpie, w weekendy gotuję dla rodziny - pewnie ze 2-3 tys idzie. Ale to prawda im bardziej sie chcę odchudzić tym drożej mnie to wynosi ;)

Ok.8oo zl na dwie osoby-bez zadnych ekstrawagancji.Sama gotuje obiady,pieke ciasta i robie salatki.Staram sie nie przekroczyc tej kwoty.Aha!Dwa,trzy razy w miesiacu zamawiamy np.pizze lub gdzies wychodzimy.

na 4 dorosle osoby + 2 dzieci w wieku szkolnym wydaję średnio ok 1000zł. Gotuję sama, zakupy robię 1 raz w m-cu w Makro plus pieczywo i drobne zakupy ( mleko, śmietana, warzywa). Chemię zdarza się kupić w Biedronce lub Lidlu. Ogólnie kalkuluję jak się da a i tak jest kiepsko

w dużych miastach typu właśnie wspomniana wawa czy krak nie dość, że zarobki są wyższe to jedzenie jest tańsze i to o wiele niż w mniejszych miejscowościach typu np olsztyn czy sochaczew....mam porównanie bo często bywam i wiem.... a wracając do pytania to my wydajemy na 2 osoby lubiące zjeść sporo i dobrze (mięso na obiad musi być i koniec) jakieś 100-150 zl tygodniowo. czyli miesięcznie wychodzi nam trochę mniej jak 600PLN. ale to z piwkami, slodyczami, owocami, które tak jak mięso muszą być i koniec:-).

U mnie wychodzi 800 zeta na samo jedzenie .Zaznaczę że mam 100 kilowego pieska , bez psa nasza rodzina liczy 3 osoby .