Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biedny pysio

Czy ktoras z Was wyleczyła tradzik u panstwowego dermatologa?

Polecane posty

Gość Biedny pysio

Czy tylko prywatni sie przejmuja naszym losem. Ja juz sie lecze panstwowo 3 miesiace i jest cora gorzej. Biore caly czas antybiotyk a masci tylko mi podrazniaja cere. Dodam ze mam 23 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedny pysio
Fajnie ze ktos sie zainteresowal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrysia
ja sie wyleczyłam u państwowego dermatologa, chociaż prywatnie też przyjmował ale ja chodziłam do niego "na książeczlę". Pocieszę Cię że pierwsze efekty miałam zauważalne nie wczesniej niż po pół roku. Leczenie trądziku niestety musi trwać, ja w zasadzie leczenie już zakończyłam, miałam też usuwane blizny, na dzień dzisiejszy stosuję jakąś maść co drugi dzień tak zapobiegawczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończysz się smarować i wszystko wróci - skąd ja to znam :( Nie, nie wyleczyłam się ani u panstwoego, ani u prywatnego. Mam 22 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrysia
gdyby miało wrócić już by wróciło, z resztą nie wystarczy smarować maścią, trzeba przestrzegać paru zasad a nic nie będzie się działo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woeirt
jakie zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedny pysio
No to mnie pocieszyłyście 😭 Nabawiłam sie juz depresjii z tego powodu. WYdałam juz kupe kasy na leki, watroba mi niedlugo siadze, a na twarzy jest coraz gorzej. Nic tylko sie pochlastac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd jesteś? ja miałam może nie trądzik, ale fatalne zmiany ropne na twarzy, wyleczył mnie świetny dermatolog w Zyrardowie/ koło Warszawy Lekarze, rozkładali ręce, a on po prostu dokonał cudu, i nie antybiotykami, ale maściami robionymi na receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedny pysio
Jestem z Lublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptać
Kwasia - możesz podać nazwy tych maści? Można podszepnąc naszym derpatologom to może nam wypiszą recepte ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAKTUSIK TAKI
JA LECZYLAM TRADZIK U PANSTWOWEGO I NIE WSPOMINAM TEGO NAJLEPIEJ .. TOTALNA ZALAMKA , FACET PRZYPISYWAL STANDARD CZYLI JAKIES MASCI CYNKOWE , BENZACNE KTORE OCZYWSICIE NIE POMAGALY NIC A NIC POTEM DOSZLY ANTYBIOTYKI ALE ILE MOZNA TEGO BRAC :( POTEM ZACZAL PRZYPISYWAC MASCI DROZSZE Z KTORYMI MIAL PODPISANA UMOWE :( NIC NIE POMAGALO . BYLAM BLISKA ROZPACZY A NAPRAWDE MOJ TRADZIK TRWA JUZ KILKA LAT BO NIE WIEM CZY KIEDYS WYLECZE TO TAK CALKOWICIE . WRESZCIE TRAFILAM DO PRYWATNEGO LEKARZA I NAPRAWDE JEST DUZA POPRAWA I TO NIE TAK OD RAZU TYLKO TO LECZENIE TEZ JUZ TRWA. W TYM MOMENCIE STOSUJE KREM Z VICHY NORMADERM ORAZ TAKI KONCENTRAT NA WYPADEK JAK COS TAM CZASEM WYSKOCZY ... CHCIALABYM SIE POZBYC TEGO RAZ NA ZAWSZE :( ALE I TAK TERAZ JEST BOMBA W POROWNANIU Z TYM CO MIALAM. NIE MOGE CI POWIEDZIEC CZY PANSTWOWY TO ZAWSZE ZBABRZE ALE W MOIM WYPADKU TAK BYLO . POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym wam pomóc, ale to było bardzo dawno temu, jakieś 6 lat wstecz. Te maści były robione na receptę, nazw łacińskich nie pamiętam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podciagacz upupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladna kotka22
dokaldnie prywatny to cie obejrzy nie spieszy sie wyputa wszystko ,,a jak kiedys chodzilam do publicznego to nawet nie podhcodzila z daleka tlyko spojarzala jak na nastepny egzemplarz.zjawisko ktore weszlo i cos tam namazgala i wypad:} noz w kieszeni sie otwiera normlanie proponuje raz na m-c odzalowac te 40 50 zl i miec problem z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny pysio
no dkladnie na mnie tez tylko przez biurko laskawie zerknela i od razu leki wypisala :( ale z drugiej strony jakby mnie tak dokladnie z bliska ogladala, to bym chyba byla czerwona jak burak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec........
nie wazne czy prywatny czy panstwowy wszystko zalezy od lekarza kiepskich mozna spotkac i w przychodni i w prywatnym gabinecie ja sie tak wkurzylam na lekarzy, ze zaczelam czytac wszystko na temat tradziku, eksperymentowac sama i sie wyleczylam mam co prawda zanieczyszczona cere (zaskorniki itd.) ale za to nie mam juz krost mi pomoglo mycie twrazy szarym mydelm (bron boze zadnych chemicznych i ostrych rzeczy typu garnier czyta cera, pure zone itd.), tormentiol, olejek pichtowy (trzeba go zmieszac z ojejem bazowych np. winogronowym albo jakims kremem (najlepiej naturalnym) pozatym stosowalam acnederm i zorac (strasznie zluszcza, jest na recepte i jest strasznie drogi -40zl ale pomaga) oraz brevoxyl (ok.17zl) na poczatku proponuje nawilzanie skory (polaczenie kremu i olejku pichtowego), brevoxyl i tormentiol sprobujcie a noz wam pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poly
trądzik można wyleczyć jedynym lekiem roacutanem....polecam wszystkim...jjego wadą jest jednak cena..ok260zl za opakowanie...kuracja trwa od kilku do 9miesięcy...przy czym dziewczyny powinny stosować dodatkowo diane35przez pol roku....życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem ma tego dość
Lekarz nie ma tu nic do rzeczy, liczy się lek, najgorsze, że na każdego działa co innego. Jeśli istnieje ktoś kto stosował już wszystkie możliwe specyfiki, to chyba ja jestem tą osobą. Wiem, że piekło w które wpadłam jest bez ucieczki, nie potrafię z tym normalnie funkcjonować, moja cera nigdy nie była doskonale gładka, owszem Diane35 wyleczyła mi trądzik, ale małe podskórne pryszcze i tak zostały. Przed wyjściem z domu nakładam grubą warstwę Unifiance i tak funkcjonuję, kiedyś chodziłam bez podkładu, znosiłam drwiny obcych ludzi, dzieci które odsuwały się ode mnie z obrzydzeniem i powiedziałam sobie DOŚĆ w podkładzie czuję się bezpieczniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nieważne czy lekarz jest prywatny czy państwowy.. Niektórzy po prostu bardziej się na lekarzy nadają.. I co jeszcze jest ważne! Mysle że najlepszym lekarzem jest ten (chodzi mi tu o dermatologa) ktory sam przeżył cieżkie lata z krostami i dużo cierpiał przez nie.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betita
tradzik....ten problem jest u mnie od zawsze.prubowalam juz wszystkiego co sie da.Skora jest przetluszczona...szkoda gadac...nie mam juz sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się leczę od 5 lat
u państwowego, a raczej państwowych bo do różnych chodzę i nic, nie traktują tego poważnie, a trądzik w wieku 21 lat to już chyba nie musi bys burza hormonalna, ciągle te same stanrdadowe leki, bez dociekania prawdziwych przyczyn załamać się można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy miałam 13 lat, tak mnie okropnie wysypało na twarzy, że miałm krostke na krostce. Po roku, kiedy to nie ustepowało, poszlam do państwowego dermatologa. Został mi przepisany płyn do stosowana na skórę Acnemycin. Jest w takiej niewielkiej buteleczce, ktora posiada na zakrętce gąpeczkę, która nakłada się ten płyn miejscowo na wypryski. Pierwsze efekty były po kilku miesiącach. Różnica wielka. Naprawdę go wyleczyłam. Mam 17 lat i teraz uzywam Aknemycinu, kiedy przed okresem wyskoczy mi krostka, albo pojawią się wągry na nosie. Nie powinno sie wtedy pudrować, bo jak widomo to zatyka pory i oczyszczanie nic nie da. Ten płyn wysuszął wypryski, a zimą skóra była przesuszona, ale równocześnie stosowałam kremy nawilzające (kiedy płyn \"zasechł\" na skórze, stosowałam krem). Naprawdę podziałał, a miałam wstrętna sieczkę na twarzy. Ten płyn jest na recptę i kosztuje ok 40 zł. Strasznie mocno pachnie i ten zapach wywoływa; zły w oczach ale to jedyny minus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od początku mojej walki z trądzikiem leczyłam się u państwowych dermatologów (było ich kilkunastu). Brałam przeróżne antybiotyki, smarowałam się maściami i przecierałam twarz płynami. Na kontrolę chodziłam co 3 tygodnie, za każdym razem przepisywano mi coraz to wymyślniejsze leki. W końcu jakoś się udało i nastąpiła poprawa. Po dwóch miesiącach nastąpił przeogromny nawrót i znowu zaczęła się moja batalia z dermatologami, ciągle nowe maści. W końcu doszło do tego, że dermatolog nie miał mi czego zapisywać, bo wszystko już miałam. Z tego okresu zostały mi 3 reklamówki, pełne maści, płynów, kremów i aptecznych maseczek. W końcu trafiłam do szalenie nieprzyjemnego pana doktora, chodziłam do niego tylko dlatego, że w moim mieście zabrakło państwowych lekarzy, do których mogłabym pójść. W końcu pan doktor wysłał mnie na \"wymaz z krosty\", po wynikach badań zapisał mi \"Biseptol\", bardzo tanie tabletki. Kiedy w końcu zaczęła nastąpywać niewielka poprawa, dowiedzialam się, że muszę przerwać stosowanie tego leku, ponieważ można wziąć maksymalnie 3 opakowanie tego specyfiku, a ja wzięłam 5:( Nawrót nastąpił w krótkim czasie. Dermatolog załamywał ręce i w końcu zapisał mi Diane 35. Po 3 miesiącach stosowania (brałam krótko), miałam buzię jak marzenie,. perfekcyjnie gładką, czystą, pozbawioną pryszczy. Po pół roku pryszcze zaczęły znowu wychodzić:( Byłam przerażona i bezsilna. Miałam buzię zasypaną pryszczami, do twego srasznie czerwoną i tłustą. Znowu zaczęłam brać Diane 35, tym razem brałam ją tylko 2 m-ce. Cera znowu się ślicznie wyleczyła i póki co (odpuka) już od roku nie mam nawrotów. Biedny pysio---> Jeśli nie stosowałaś jeszcze Diane, wypróbuj ją niezwłocznie, może i Tobie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam kilkakrotnie u państwowego dermatologa i doszłam do wniosku, że już więcej mądrych rad udzielą mi znajomi z podobnym problemem, niż taki lekarz :/ jedna lekarka przepisała mi Oxycort w sprayu (później wyczytałam, że to środek na oparzenia skóry, więc nie rozumiem, w czym to mi miało pomóc??????) i jakiś lek robiony, który nic nie pomógł. Inna przepisała mi Zineryt - stanowczo za drogi jak na swoją skuteczność :/ Jeszcze inna wypisała receptę na Differin, niestety też nie pomógł. Poza tym lekarze zalecają zmianę diety, zrezygnowanie z kawy, czarnej herbaty, cukru, czekolady, kakao, słodyczy itp. To akurat wiem i bez chodzenia do lekarza... Zaczęłam się leczyć na własną rękę i na szczęście powoli przechodzi, mam nadzieję, że nie chwilowo a już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betita
Zaproponujcie jakiś dobry,ale to naprawde dobry lek na te głupie wypryski...Chodziłam i do prywatnewgo i do panstwowego...żaden niepomógł.Spojrzał na mnie jak na "jakis" wybryk natury...i powiedział że nic na to nie poradzi...myślałam że zapadne sie pod ziemie...przeciez to jest lekarz!!!!A lekarz powinien pomagać a nie dołować...czy On myśli że mi żyje sie z tym ŁATWO??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużwyleczona
najgorsze co można zrobić to używać jakichś leków bo one komuś tam pomogły. ja trafiłam na świetnego dermatologa,poszłam do niego na książeczkę bo wystarczająco dużo kasy wydałam na leki. nie ma co sie spodziewać efektów po 3 m-cach,leczenie trądziku musi potrwać, najważniejsza jest konsekwencja i systematyczność. wyleczył mnie po ponad roku z naprawdę ciężkiego stanu. do dziś używam preparatu do mycia który wtedy mi zalecił i przestrzegam kilku zasad dlatego nic mi nie wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam prblem
a jaki antybiotyk bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie wracam z wizyty u panstwowego dermatologa. lecze sie juz okolo 3 lata oczywiscie tak jak piszecie zero badan zero dociekania w koncu dowiedzialam sie ze gabinet nie ma umowy na badania z nfz (nie komentuje) leczylam sie z roznym skutkiem jest poprawa nie powiem ze nie ma ale ostatnio znow bylo pogorszenie i poszlam na wizyte i wiecie co uslyszalam ze mam miesiaczke (nie w tej chwili tylko ogolnie) i moge miec problemy z cera niezaleznie od dnia cyklu bo miesiaczkuje i dala mi inne leki ale powiedziala ze cudow nie bedzie bo miesiaczkuje to wychidzi na to ze tylko faceci maja szanse na wyleczenie tradziku bo kobiety maja miesiaczke to nie wylecza;) pomijajac to ze miesiaczke mam od 12 roku zycia a problemy z cera od okolo 3 lat ale ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chodzilam panstwowo i moge tylko tyle poradzic ze zanim pojdziecie do dermatologa to zrobcie sobie badania hormonalne dopiero potem chodzcie. bo on nie bedzie tego dociekal. mam w domu pudelko masci plynow i zeli od dermatologa wszystko bez badan na zasadzie moze to pomoze a moze nie spobujemy tego lub tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×