DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

ruda, ja nie krzyczę tylko mówię do Ciebie drukowany,i literami, gdyż postawiłaś mi zarzut, który się mnie nie tyczy..... masz rację, ale niestety głównie obrywają ojcowie i nowe żony

Nie wrącałam się ale teraz ruda to przegiełaś na maxa dzieciak mojego meża nie zna go od urodzenia , bo ojciec wyprowadził się od jego matki jak ten miał niespełna 3 miesiące , teraz ma 7 lat ja jad i złość aż kipi z dzieciaka to co mi na to powiesz ,że to moja wina że on żle znosi sytuację iż ojciec jest kochany i kocha ni9e moja droga takie sytuacje jak u mnie wywołują tylko wredne ex chcęc się odegrać na ojcu swego dziecka . To nie moja wina ze bachor jest wredny bo już innego określenia w jego przypadku użyć się nie da , po prostu chodzące zło , klnie pluje na ulicę kopie mniejsze dzieci a mamusia dumna ma już 8 narzeczonego ,który tez dał od niej kosza . To nie wina mojego męża ze ex wychowała dzieciaka na chama ,on go widuje tylko kilka razy w roku max 4 razy i to moim zdaniem też za dużo ,bo po co odwiedzać tak rozydrzonego dzieciaka ,który jak dostał komputer od nas to stwierdził ,że to jakieś guwno bo jego kumpel ma fajnieszą obudowę , No i co mi ruda powiesz ? jak ja mam postępowac z takim dzieckiem .

nie rozumiem dlaczego matka powinna zareagować. Alimenty przyznał sąd / do niego pretensje/ tyle na ile ojca stać , a prezenty od taty .Nie rozumiem co w tym złego , że tata kupował dziecku drogie prezenty. Tak jak pisałam 1-szym się nic nie podoba i co by 2-ga rodzinna ojca nie robiła to i tak żle.

Podoba mi się twoja wypowiedz . Coś podobnego jak u nas. Najlepiej wogóle się od separować bo i tak nic nie zdziałasz. Co byś nie robiła to i tak takiego dzieciaka nie wychowasz. Wiem z doświadczenia . Myśmy tak postąpili i mamy świety spokuj z mamusią i dzieciakiem. Pozdrawiam. Uważaj bo takie wypowiedzi są tutaj napiętnowane.

a ja ci powiem że skoro tak razi cię zachowanie dziecka twojego męża to może warto zastanowić sie aby miał większy udzial w jego wychowaniu. A gdzie on był jak dziecko rosło jak trzeba było je wychowywać i o nie dbać? i dlaczego teraz ma pretensje? najlepiej zabrać d.... i nie interesowac sie a potem mieć pretensje. też mi sie tatuś znalazł. wychowanie to nie łożenie finansowe to świadomość odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Zastanaiam sie czemu tatusiowie maja pretensje o wychowanie dziecka, jesli w ogole w nim nie uczestnicza. Nie ma tatusia 7 lat, widac go raz czy dwa razy do roku i sie dziwic, ze dziecko go nie zna i olewa? Ile milosci mozna wpoic dziecku do kogos kogo w jego zyciu wogole nie ma?

iwona -- w czym przegięłam ???? Twój przypadek jest przypadkiem ekstremalnym. Nie wiem jak masz Ty i Twój mąz postepowac z tym dzieckiem. Nie pozjadałam wszystkich rozumów i nie znam się na wszystkim. Myslę, ze przydałby sie tu psycholog dla małego. Ale ... to zależy od jego matki, na którą nie macie zadnego wpływu. meggi --- nie porównuj córki twojego meza z dzieckiem jej męza. Nie wydaje mi sie aby to był podobny przypadek.

U nas było podobnie jak komputer to obudowa taka jak koleżanka , monitor tlko płaski . Koniec końców taki ze komputer dostał syn kuzyna mojego męża.Takie wymagania to do mamusi.

do poprzednich żon , my nic od tego dziecka nie chcemy tylko tyle żeby się kulturalnie zachowywało czy to tak wiele ? nie chcemy aby nas kochało bo nas ma kto kochać nasza kruszynka , a temten dzieciak niech zachowuje się przyzwoicie , a nie jak coś kupuje to musi komentować że ta baba w kiosku to jakaś kurwa bo nie zrozumiała że on taki mądry i chce giumie do żucia . To o to mi chodzi . meg ja mam dość i koniec z kupowaniem dla tego bachora prezentów koniec z kinem i innymi rzeczami no chyba że mamusia damu takie duże kieszonkowe. My mamy nasz skarb i mamy o kogo zadbać . Tamten dzieciak to nie psychologa potrzebuje tylko pasek na dupę aby jeszcze zdążył zmądrzeć bo jak dorośnie to dopiero będzie miał charakerek roszczeniowy jak mausia. Czy my tak dużo chcemy aby 7 latek był grzeczny ? to tak wiele ? myślę że nie nasza kruszynka ma dopiero 2 latka i jak dostanie prezent to ładnie dziękuje a nie hujami i kurwami rzuca , chyba jest różnica ?

Każda pierwsza żona (bo tu pisze się że ex...czyli wszystkie?) jest zła, wredna, harpiowata a druga żona to anioł wcielony, której życie zatruwają BACHORY z pierwszego związku jej Misia i ta wredna etc, etc.

Gdzie był tatuś ? - a no błagał o spotkanie z dzieckiem biegał do sądu a mamusia przynosiła L4 ,i twierdziła że w dniu odwiedzin dziecko akórat było chore(lekarzem był jej wujek) i tak przez 5 lat , aż nam się kruszynka urodziła teraz to ona dzwoni i pierdoły przez tel. wygaduje że synek chce zobaczyć tatusia że tęskni ale już zapóżno mój mąż stracił więż rodzicielską do tego gnojka i już mu na nim nie zależy , no ale ex tego tak nie zostawi musi zawsze te swe 3 grosze wcisnąć i codziennie wysyła smsy jakby miałao jej to w czym kolwiek pomóc ,spóżniła się bidulka jakieś 6 lat ale miło popatrzeć jak się szarpie.My od tego potwora już nic nie chcemy tylko tyle aby dali nam spokój a jak nie to niech ten guwniarz zachowuje się normalnie jak dziecko a nie jak cham z meliny , no ale czego mógł się nauczyć od mamuśki ,która co drugi dzień z dzieciakiem do parku na piwko biega ,to guwniarz tam zdobył swą wiedzę i godoć się nauczył i ciepać i jeszcze kila chamskich śląskich zachowań . Eh szkoda słów , ale nie przesadzajcie że dziecko aż tak bardzo cierpi ? bo to nie prawda i nic złego mu się nie dzieje pomijając wpajanie przez ex że tatuś był zły . itp bzdury .

do czyli - nie wszystkie tylko te z którymi rozmawiam !!! poprostu odpowiadam na pytania , ajk miałam zacząć do tych co mi pytania zadają????

Iwona ty nie rozmawiasz. Ty rzucasz wulgarnymi tekstami w stronę pierwszych żon.

ty chyba tępa jesteś ,ja opisuję swoje życie i nie hujami rzucam tylko dzieciak mojego męza a nauczł się od mamusi i jej kolesi od piwka teraz rozumiesz ? czy jaśniej ci trzeba wszystko opisywać?

Ok iwonko. Nie mój poziom do dyskusji. Dalej się pień. Nie rozumiem o co ci chodzi. Powinnaś być szczęśliwa twój mąż też przecież nie chce żadnych kontaktów z tym jak nazwałaś to dziecko- bachorem, gnojem, chamem.

A ty jakbyś takie zachowanie nazwała ? pewnie niesnośny synek ? ja nazywam rzeczy po imieniu on jest chamem i nawet jego mamusia tak o nim mówi więc czemu się czepiasz? bo nikt nie chce z tobę rozmawiać ? to próbujesz mnie zaczepiać , cóż za inteligencja przez ciebie przemawia chyba jesteś po 5 fakultetach ? po 1 człowiek jest rozumniejsz!!!!!!!!!!!!!

:D :D :D

nie ciesz się tak ,bo napewno nie masz nawet podstawówki skończonej co widać po twoim rozumowaniu!!!!!!!!!!! ograniczonym do maxa, ale to już twój problem .

:D :D :D

ty to nic nie rozumiesz , nawet tego że głupia jesteś !!!!!!!!!!!!!

Świetna jesteś :D :D :D

witam wszystkich, kilka słów o tym jak jesteście głupie Panie Mężatki i byłe mężatki - nie wiecie dlaczego tak się dzieje? to takie proste - kochanki i drugie żony wygrywają z wami, bo: 1.przez caly czas maja urok nowości i tajemnicy, 2. mozna do nich przytulić się kiedy ma się tylko na to ochotę 3.zawsze pieknie wygladaja - przygotowuja sie specjalnie na spotkanie z "ukochanym" 4.nie sa zmeczone, zle na dzieci i na caly swiat tylko czułe kochające i wyrozumiałe 5. nie trzeba z nimi rozmawiac o rachunkach, szkole dzieci, tesciach, chorym psie, cieknacym kranie...nie trzeba -ale mozna i z reguły wasi byli to robią 6.....itd

nie są złe na dzieci. Jedynie na bachory.

ale bachory nie są ich tylko tych przestarzałych obrośniętych kurzem pierwszych !!!!!

A kim będą ich dzieci kiedy Misio znajdzie sobie trzecią? Bachorami drugimi? No ubaw po pachy z tego topiku.

wiesz może twoj misio jest dzieciorobem i skacze z kwiatka na kwiatek ale ja mam wspaniałego męża I i jedynego i ja też jestem tą jego jedyną ,. co zabolało że ma się dzieci na swoje podobieństwo / no cóż jakbym była tak jak ty to nie zdecydiwałambym się na dzieci

czy ja mam dzieci czy nie? Wrożka jesteś? A kim będą dzieci kiedy mąż odejdzie od drugiej żony? Pytam. Bachorami drugimi? Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie? :D Druga żona jak rozumiem :D

Bo należało by powiedzieć tak to będą bachory dla niego i jego nowej żony. I każda druga powinna zrzec się alimentów na dzieci. Po co? Zabierać tym następnym? To przecież będą dzieci.

do meggi 2 jezeli mamy sie licytowac kto ma lepsze wyksztalcenie to odpadasz w przedbiegach. ja skonczylam liceum w Polsca ale studia licencjackie i magisterium to juz w anglii. koncze Phd i dla mnie nie ma znaczenia czy ktos pisze po polsku i angielsku. w obu jezykach czytam tekst ze zrozumieniem tresci. wyzsze wyksztalcenie jednak nie jest wykladnikiem czlowieka, i to czy sie ma studia czy nie w ogolnej ocenie nie jest wazne. to co jest wazne to stosunek do innych ludzi. niestety nie mozna uzurpowac sobie prawa do opinii a potem nizej pisac, ze zyjemy w wolnym kraju. jezeli drugie zony, kochanki maja prawo do opinii o pierwszych zonach swoich mezowi i ich dzieciach, to naturalnym jest, ze opinie pierwszych zon rowniez beda wypowiedziane. i tak to juz jest. dzieci podswiadomie wyczuwaja ze sa nie lubiane przez 2 zony. dzieci z pierwszych zwiazkow sa bez przerwy przypomnieniem zdrad, albo tego ze ich partner mial kiedys inne szczesliwe zycie (i nie czarujmy sie, musialo byc ono chociaz troszke szczesliwe jezeli zdcydowali sie na slub i na dziecko razem.) I tego rowniez ze one nie byly pierwsze. jezeli by to nie bolalo, to nie bylo by tylu postow ociekajacych jadem do dzieci z pierwszych zwiazkow i tyle 'lez' wylanych nad tymi biednymi 'bachorami'. ja bedec na waszym miejscu nie wtracalabym sie za nic w swiecie w relacje ojciec- dziecko bo to prowadzi do zlej krwi. to dziecko ma swoja matke a osoby ktora by ja wychowywala na swoj sposob nie potrzebuje. jak bym byla zlosliwa drogie Panie to zyczylabym wam na te nadchodzace swieta wszystkiego dobrego i telefonu z osobistymi zyczeniami od pierwszej zony waszego partnera. Ale nie jestem taki padalec!!! Wesolych Swiat !!! jezeli ktos ma inne opinie niz ja, nie bede go opluwac ale odpowiedz moze dopiero sie pojwic za 3tygodnie bo wlasnie zaczely sie wakacje i zamykam komputerek i lece do Polski. Buziaki, trzymajcie sie cieplo!!!

komputery powyłączały bo męzowie z pracy wracają. Jakby przeczytali ten topik to jak nic dzieci drugich żon byłyby drugimi bachorami a one eksami :D :D