WADA ZGRYZU-CZY KTOS MA PODOBNY PROBLEM,ALE NIE NOSI APARATU?

Witam. Sprawa wyglada tak, ze jak tylko uzbieram pieniadze, to pedze do ortodonty i zakladam aparat na zeby. Czy ktos z Was ma podobny problem (tzn. podobna wade zgryzu). Jak zaciskam szczeke, to tylko 2 ostatnie gorne zeby stykaja sie z dolnymi, a reszta.... Mam wysuniete zeby i dolne i gorne i jak zagryzam szczeke, to mam przerwe miedzy nimi ok. 5mm! :( Zauwazylam, ze bardzo mi to przeszkadza w jedzeniu i w mowieniu! Jeszcze pare lat temu moglam np. bez problemu jesc paluszki (wiecie tak przednimi zebami je gryzc), a teraz moge sobie paluszka wsunac do tej przerwy i nie moge normalnie ugryzc tego typu rzeczy jak herbatniki itp. Musze gryz bokiem. Ech.. ten aparat tyle kosztuje + wizyty. Nie wiem kiedy bede miala pieniadze, bo w dodatku studiuje na prywatnej uczelni. Tak wiec podzielcie sie swoimi spostrzezeniami :) Poza tym wszyscy, ktorzy nie wiedza, ze mam taki problem, dziwia sie, ze chce aparat, bo z zewnatrz tego tak nie widac (dopoki nie zgryze zebow), tak ogolnie to zeby mam rowniutenkie.... ECH :(

Ej,ja mam identyczny problem! Jakby ktos moje zabki opisal! I tez nie mam kasy na ortodonte,a wada chyba postepuje :( Pozdrawiam serdecznie!

i tak masz mały problem w porownaniu ze mną bo ja mam jeden ząb na ukos w podniebieniu i on nigdy nie wyjdzie na zew. tylko cały czas bedzie w podniebieniu a nie moge go usunac bo mozna uszkodzic przegrode nosa a poza tym mam wade zgryzu tzn 2 rosną mi tak jakos krzywo ale niedługo bede miala stały aparat tzn za miesiąc (mialam juz 3aparaty wyjmowane) pozdrawiam :)

Mnie również marzy się aparacik. Kiedy niektórym znajomym o tym mówię to są bardzo zdziwieni, mówią że przecież mam ładne zęby. Faktycznie są one równe, ale górna szczęka jest zdecydwanie wysunięta, dolna zresztą może też, tylko tego nie potrafię fachowo ocenic. Na szczeście moje ząbeczki robia ogólnie dobre wrażenie, bo póki co nie stac mnie na poprawienie ich, ale zamiar zakupu aparatu ciągle jest gdzies tam w moich dalekosiężnych planach.

Magda Lena, a ile masz lat? Ja mam 24. I faktycznie zauwazylam, ze wada postepuje.... Robilas moze cos w tym kierunku? Bylas u lekarza? Bo ja jeszcze nie... i tak nie mam kasy, ale moze na wizyte pojde, pogadac jaki typ aparatu kiedys zaloze i ile bedzie kosztowala taka \"impreza\". Nienawidze jesc teraz kanapek, bo nie moge normalnie ich gryzc, tylko szynka lub ser sie ciagnie :( normalnie tragedia....

Perelka*: a nie zauwazylas, ze masz lekkie problemy z mowieniem? Jak sie patrze w lustro podczas mowienia, to zauwazylam, ze przy wymawianiu wyrazow, gdzie jest \"S\", \"sz\", \"dz\", to widac mi jezyk jak u osob, ktore seplenia!!! :( :( :( Jak pytam zn ajomych to sie pukaja w glowe i dziwia co ja chce, ale teraz mam manie na tym punkcie, ciagle obserwuje innych ludzi i u nich tego nie widze! :(

Ja mam krzywe zęby - na górze prawą dwójkę i na dole prawą dwójkę oraz lewe dwójke i trójkę. Nie noszę aparatu, bo mnie nie stać i nie wiem kiedy to się zmieni.

Nivis: ale Tobie to raczej nie przeszkadza w mowieniu? Ja pisze o tym, bo naprawde czuje dyskomfort podczas mowienia i musze bardziej pracowac ustami zeby mowic wyrazniej....

dołącze sie do was dziewczyny, może moja wada nie jest taka poważna raptem dwa lekko krzywe zęby u góry i 3 troszke bardziej na dole ale na pierwszy rzut nie widać tego znów tak bardzo, niemniej marzy mi się równy uśmiech. Póki co zbieram kase na to przedsięwzięcie :-)

a ja mam szczekoscisk - to znaczy jedynki sa wysuniete - 2 schowane troche i 3 znow wyzej - na dole mam rowniutkie.. bardzo bym chciala zalozyc aparat i miec proste ale mi dentystka powiedziala ze bym musiala usunac czworki - i wtedy aparat a tak to nic nie da... a jak usune zeby a te sie nie wyprostuja i nei dosc ze bede miala krzywe to jeszcze brakowac mi bedzie dwoch? :( moze pojde do innego ortodonty... juz nawet o implantach myslalam - ale za duzo kasy .... jeszcze nie mam tyle na zbyciu

Duzo czytalam na ten temat i przeczytalam tez, ze wada zgryzu moze powodowac problemy nie tylko w mowieniu... wlasnie to dotyczy problemu zlego przezuwania: jak ja jem, to w zasadzie malo przezuwam i lykam wieksze kawalki. I od paru lat mam zla prace jelit i to pewnie wlasnie stad! Mysle, ze najwczesniej za 2 lata dorobie sie tego aparatu (a jak nie znajde pracy po studiach? :( ). I juz wszystko mi jedno czy to bedzie aparat widoczny... chce miec zdrowe zeby!

mi dopiero tydzien temu ściagnieto aparat po 2,5 roku miałam diasteme jesi ktos sie orientuje co to.. przerwy miedzy zebami strasznie syczałam jak mówiłam teraz już jest o wiele lepiej zeby są o niebo równiejsze niz wczesniej nie ma szpar ma założoną szynę z tyłu żeby mi sie nie rozwaliło to wszystko eh tyle pieniedzy poszło często myśle żartem że lepiej chyba sobie wyrwac i sztuczna szczękę zrobic mniej pieniedzy i bólu:D

grey - ja czasami mam wrażenie, że trochę za bardzo syczę, ale nawet nikomu ze znajomych o tym nie mówię, bo wiem co powiedzą - że wymyślam, słyszy to natomiast mój brat z prostego powodu - ma wadę wiekszą ode mnie i zwraca na to uwagę.

zazwyczaj tak jest że zeby powoduja jakas wade wymowy :P ja tez bardzo zwracam na to uwage i słysze jak ktos ma wade wymowy

Ja też mam wadę zgryzu, mam zamiar założyć aparat, chociaż mam już 26 latek. Ale najpierw wybrałam się do logopedy. Pani powiedziała, że mam połykanie niemowlęce i że wypycham sobie zęby językiem. Język prawidłowo powinien leżeć płasko za górnymi zębami, za takim wałeczkiem podniebienia. Zaleciła mi kilka ćwiczeń. Na szczękościsk wykonuje się takie ćwiczenie: mówi się głośno i otwierając szeroko usta (jak najszerzej) samogłoski: a,e, i, o, u. Pozdrawiam, wybierzcie się dziewczyny do logopedy to wam pomoże, bedziecie mówić wyraźniej i nie bedziecie już więcej wypychać sobie zębów językiem.

ech... nie wiem czy znajdzie sie ktos z podobnymi zebami jak moje...:( jak zacisne zeby to gorne nie zachodza na dolne tylko sa wysuniete do przodu tak mocno, ze mobe sobie pomiedzy nie włozyc palec. jakies kilka lat temu jak byłam u ortodonty to powiedziała, ze aparat do noszenia na 1,5 roku. ale zaniedbałam to, teraz pewnie trzeba bedzie na ponad dwa lata:( mam straszne kompleksy z tgo powodu, w ogole sie nie usmiecham:(

biedrona ja tez sie nie uśmiechałam a teraz juz moge wiec idz jak najszybciej do ortodonty

Nie przeszkadzaja, ale nie lubie swoich zebow ze wzgledu na efekt estetyczny.

tak mam. Wada zgryzu. Ale niechce miec stałego. Więc ma wyciągany(niewiem czy on cos daje) ale cóż.Ach te moje królikowate ząbki

to ja mam tak ze mam jeden zab krzywo "wrosniety" znaczy troche tak z przodu.. mozena to porownac do wampiira :P nie da nic z nim zrobic znaczy aparat czy cos.. ale na przyszle wakacje go ussuwam i wstawie sobie nowego hehe bede miec sztucznego zebba mimo ze bede miec niecale 19 lat.. mi to tam nie przeszkadza :P

Up

CzArNuLeCzKa19 --->>> mam pytanko: mozesz napisac cos wiecej o tej szynie z tylu zebow? (czy ona jest duza, przeszkadza przy jedzeniu? ile kosztowala? jak dlugo bedziesz musiala nosic? i w ogole jakie wrazenia z noszenia jej?) Nosze aparat staly, za jakis czas bede go zdejmowac i najprawdopodobniej tez bede nosila taka szyne dla podtrzymania efektu. Dzieki z gory za odpowiedz

bu :( ja też mam krzywe zęby, jeden z dwóch pzednich siekaczy jest cofnięty do tyłu i nie styka się z dolnymi zębami tylko jest schowany do srodka, tak to najogólniej można wytłumaczyć.I co najgorsze wada chyba postępuje bo mam ostatnio wrażenie że cofnął się jeszcze bardziej.Niestety na razie nie stać mnie na stały apart.Zastanawiam się nad wyjmowanym bo ponoć takie są tańsze ale nie wiem czy byłyby efekty.

wada zgryzu, to zupełnie coś innego niż krzywe zęby, krzywe zeby mozna wyprostowac aparatem, a wade zgryzu (przodozgryz) "naprawia" sie operacyjnie i wcale to nie jest przyjemne...narkoza, unieruchomienie szczeki na 6 tygodni...ale warto, efekt jest super. Nie wiem jak to jest z tyłozgryzem, byc moze da sie go wyleczyc aparatem, a poza tym technika robi postepy. Pozdrawiam wszystkie "Aparatki" :)

witajcie zakładajcie śmiało aparaty i mam do was pytanie jak na wasze krzywe ząbki reagują wasi faceci ????????

GREY - mam identyczna wade, tylko... jeszcze gorsza:O ja bylam mala chodzilam do jakiejs stuknietej ortodontki, przez nia mam do tego wielkie przerwy miedzy zebami. masakra, nie usmiecham sie wcale, eh. tez zbieram pieniadze, mam juz 700 zl, wiec zbieranie jeszcze potrwa, tym bardziej ze chce miec kosmetyczny aparat. ale boje sie ze taka wade leczy sie zakladajac aparat na gorna i dolna szczeke. wiecie cos o tym?? ta wada to zgryz otwarty, nie mam pojecia jak sie to leczy. pozdrawiam

!!!!!!!!!!!!!

Jeśli nie chcesz nosić aparatu ortodontycznego, powinieneś zainteresować się nakładkami ortodontycznymi, moim zdaniem są zdecydowanie lepsze, można je ściągnąć a dodatkowo nie bolą. Efekt jest dokładnie taki sam jak przy klasycznych aparatach. Więcej informacji znajdziesz na www.clearaligner.pro

Przestancie eklamowac glupi clearaligner. To jezt znacznie gorsza metoda, gdyz serie nakladek produkuje sie przed rozpoczeciem leczenia i niemozliwa jest potem jego modyfikacja. Najskuteczniej zę9by przesuwa tradycyjny druciany aparat. Moj ortodonta, dzieki ktoremu nam teraz fantastyczny usmiech, jest zdecydowanie przeciwny nakladkom.