do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

do " hehehe tak" - bardzo się cieszę,że ty jesteś idealny,piekny i wogóle wspaniały. Jeżeli CI się nie podobają małe biusty to już Twój problem. Przynajmniej będę wiedzieć,że facet kocha mnie a nie mój biust ... :P

czy jak facet widzi dziewczyne z małym biustem to od razu sobie wyobraża jak bardzo są małe?? A gdy mu zależy na dziewczynie to czy to nie będzie mu przeszkadzać?? Zależy w sensie, że chętnie by się z nią przespal bo ona jeszcze nikogo nie miala ... a on jest już doświadczony.

dziewczyny !!!! czemu słuchacie tych pa.......,ktorzy mówia ze małe jest nic nie warte,poczytajcie sobie temat od poczatku,nie ma co miec kompleksow,duze teraz w lato widac bo sie rzucaja w oczy i to tylko jedyny plus tych duzych piersi,a jezeli przyjzycie sie chodzac po miescie na inne dziewczyny to same zauwazycie ze nie jestescie w mniejszosci a do tego jest jeszcze mnostwo plusow z posiadania malego biustu o ktorych nie bede pisal bo mozecie sobie poczytac wiec nie macie sie czym martwic i pamietajcie ze nie jest to powod do wpadania w kompleksy pozdrawiam

Ja mam 14 lat i mam rozmiar c80 i twierdze że jak na mój wiek to nie są złe !!

DZiewczyny jestem jeszcze mało doświadczona ale powiem wam szczerze że małe piersi to dobra rzecz !! przynajmniej jak idziesz gdziekolwiek i widzisz jakiegoś fajnego kolesia jego wzrok nie zatrzymuje sie na Twojej klatce piersiowej!! Z własnego doświadczenia wiem jak to jest mieć duże piersi !! Więc dlatego łebek do góry i nie przejmujcie się tym bo nie wartooo !! a jak facet ma coś do Ciebie to mógł sie wcześniej zastanowić w co sie pakuje ... Taka jest prawda!! Pozdrawiam i lece spać bo już póżno

uwielbiam małe piersi tak samo jak duże :) a te małe sa śliczne głowa do góry co to za rzonica czy macie a czy c

:)

spam 1 - jak to nie ma różnicy. Ja mam A albo AA :| i mam koleżankę która ma C i bardzo jej tego zazdroszczę bo też bym takie chciała mieć :(

jeżeli facet pisze ze małe piersi sa do bani,to nie jest mnie wart!jak mozna w ogole traktowac kobietytak przedmiotowo?tacy ludzie chyba nie wiedzą to to ejst miłosc w zwiazku,skoro kierują sie tylko walorami fizycznymi kobiety!ja rozumiem dziewczyny wasze kompleksy,ale pamietajcie ze jesli facet was zostawi z takiego powodu,albo bedzie narzekał na wasz mały biust to jest skończoną świnią!I uwierzcie mi że nie ma sensu mówienie ze duże są lepsze,a małe gprsze czy odwrotnie!Jak facet będzie was kochał,to bez względu na to czy bedzie płaskie jak deski czy też miały ogromne cycki!Najważniejsza jest akceptacja samego siebie,to wy tworzycie sobie same kompleksy,faceci nawet czesto nie wiedzą ze macie z tego powodu problemu jeśli nie mówicie o tym!Na pewno nie mozan powiedziec że małe jest gorsze!sama mam koleżanke z malutkim biuścikiem AA i nigdy nikt jej nic na tren temat nie pwoeidział,faceci za nią szaleją!głowa do góry,a takich palantów jak "małe cyce"nie warto słuchac!podobno czesto ludzie krytykując wygląd innych, leczą swoje własne kompleksy:)

Dokladnie popieram w 100%

Ale macie fajny temat! Jakby to naprawdę takie ważne było, jaki kto ma rozmiar.

nie jest ważne jaki kto ma rozmiar?? Fajnie się mówi, że jak facet zwraca uwage tylko na biust to jest niczego nie wart itd. Albo,ze jak kocha to zaakceptuje nas taką jaką jesteśmy czy mamy duży biust czy też mały będzie nas kochał. To jest takie marne pocieszanie się moim zdaniem. Dziewczyny czy wy jak poznacie faceta ale będzie miał małego, wogóle nie bedzie miał super ciała to co będziecie go akceptować w pełni? Przecież biust to jest też wabik na facetów. Ja wiem,ze dla nich to jest ważne bo lubią się bawć, patrzeć itd Ja nie mam wogóle biustu i dlatego jestem taka zdołowana bo ciała też nie mam super - nie należe do chudych osób :( czasami jak widze szczuplutkie dziewczyny z miseczką C to aż im zazdroszcze i zawsze dostaję doła :(

ja cię zdołowanaismutna świetnie rozumiem!!ale mi np.nie przeszkadza jesli facet nie jest umięśniony,czy ma duzy brzuch,akceptuje go takiego jakim jest i oczekuje tego samego od niego!ja mam bius takiej gdzieś wielkości http://adultdreamhost.com/user/ayleen2/111105/13/017.jpg jak nie mniejszy i też źle sie z tym czuje!nie ma dla zebym o tym nie myślala,ale przeciez nic nie moge zrobbic,musze sie zaakcepotowac,przeciez nie bede cale zycie się męczyc!pozdrawiam

uwielbiam małe cycuszki , się przejmujecie bzdurami dziewczyny , nigdy dla mnie ani dla moich hprzyjaciól to się nie lyczyło co to za różnica

niewiem ja iniin ale ja uważam tak: metka z dwoma cyferkami i jedną literką mówi mi nie wiel dokłat tak samo jak wam kobietoam mówie liczba koni mechanicznych i momęt obrotowy a dla męczyzny to rzecz najważniejsze zwałaszcza te drgie :-)) Tak prawdę mówiec nto ja już nieiwem czy tengo problemy Wy same nie stwarzacie bo przecież taki nie istnieje. Bo co ta za różnica czy 70 a czy 75C jeśli kochać to całość (zarówno to co widać i to czego nie widać) a nie jego ułamek ciała jakim są piersi. Jeszcze jedno jeśłi myślicie że przez "mały" biust jesteśnie nieatrakcyjne i się chłopaki za wami nie oglądają to popatrznie co się dieje na ulicy jak jedzie rowerem dziewczynka (jak wiadomo wtedy podkoszulka odstaje od ciała) to nie ważna czy są to małe czy duże i tak każdy facet w wieku od 5 do 105 będzie zaglądał w delkold.

a mi to oczywiscie bez roznicy najbardziej mnie wkurza to , ze popadacie w nieuzasadnione kompleksy i wstydzicie sie swoich piersiatej , dziewczyny to bez znaczenia jaki rozmiar macie

popadacie w kompleksy i nie chcecie pokazywac cycyszkow , kochac sie przy swietle a ja chce całować i pieścić wasze małe cycuszki :)

Ile głow tyle zdan nie generalizujmy, kazdy woli co innego:)

Każdy biust jest inny. Każdy jest tak samo piękny.

cieszę się ze są jeszczze tacy faceci jak wy!:)ale ja tak naprawdę kompleks biustu osiagnęłam dzięki ich uwagom,komentarzom!sama znam dzieczyny których faceci mówią "szkoda ze masz tak małe piersi"albo"może operacje sobie zrob","idź do lekarza"więc jak sami widzicie ma to dla was znaczenie!!ze mnie kiedyś facet był tak neizadowolony,że jak się rozebrałam przed nim to mnie zostawił!!potemm niby chciał wrócic,ale oczywiście ja nie chciałam!czasami faceci narzakja na nasz biust,tak jakbyśmy my miały wpływ na jego wielkosc!!pozdrwiam normalnych facetów:)

jeju jak miło poczytać takie wypowiedzi. Od razu się człowieku lżej robi :) maleserduszko niestety link podany przez Ciebie nie otworzył się :/ Ale fajnie, że mnie rozumiesz :) Dla mnie też nie ma różnicy jak facet wygląda bo najważniejsze żeby miał fajny charakter i to COŚ w sobie :) Ale faceci patrzą na całokształ, a zazwyczaj pierwsze na co patrzą to biust. Meskim_okiem - nigdy nie napisałam, że się faceci nie oglądają bo oni to robią :P Tylko, ze znacznie inaczej jest jak sie nie ma nic na sobie Nawet nie ma za co złapać :( Ale wiesz co masz racje bo nasz kompleks tkwi w psychice ale uwież że to wcale nie jest takie proste się z tegon wyleczyć :/ Zwłaszcza teraz jak po ulicy latają chudziutkie dziewczyny z dużym biustem :(

...niema za co złapać... piersi służą do karmienia ;-)) i pieszczenia a nie łąpania Wróciłem ze sklepu widziałem fajny biust (tak na moje oko B/C) obok mnie jakaś dziewczyna schylałą się (tak jak i jak po cherbatę) jednak jak się wyprostowała miała taki bchuch jak by od 3 lat piła piwo zamiast cherbaty już ładny bius posuł cały efekt... a później widziałęm inny biust (w zasadzie w wyobraźni był zasłoniety podkoszulką) owiele mniejszy ale na podkoszulce słodziutki napis princessa aż miło było popatrzeć na ten napis i biust :-)) (tutaj brzuch niemal książkowy) że o nogach nie wspomnę :-)) ) Tak nawiasem mówiec dla mnie to bez znaczenie jeśli dlawas to ma zanczasnie wszyjcie sobie metkę o "numer większy" ja i tak się nie połapie a Wy nie będziecie miały doła że metka coś popsuje. A jeśli jakiś facet odchodzi z powodu łałych piersi daj mi jego adres sprawdzę czy danonki je regularnie bo jak widomo mnóstwo pyszności dla mocnych kości.

Meskim_okiem - czyli jednak lubicie małe biusty ale u dziewczyn które mają ładne figury czyt. są szczupłe :( A ja co mam powiedziec? mam maly biust ale nie wiedzieć czemu jestem strasznie nieproporocjonalna bo mam grubsze ciało :( Noszę rozmiar 38 :/ czasami jak jest jakaś inna numeracja to i 40 :( :( Gdybym byla szczuplutka to biust nic a nic by mi nie przeszkadzal a tak to nie wiem gdzie u mnie jest biust a gdzie brzuch :P Idzie sie załamać :(

>> @ ZdołowanaIsmutna

@ Zdołowana i smutna (sory coś obcieło) My lubimy mądre dziewczynki (cztaj takie które pomimo posiadania pięknego kolczyka na troszkę zadużym brzuszku zakładają podoszulki zasłaniające brzuch) kobieto niepisz mi 38/40 Bo ja biorę podkoszulkę albo pasuje albo nie, nie patrzę na metki. Mi generalnie każda dziewczyna się podoba co nie oznaczna że chcaiłbym wiedzieć jaki lubiony kolor jest każdej z nich. To że jesteś"niepropocjonala" to wiesz Ty możesz tak się ubrać żę to "zakamuflujesz" lub tak żę jeszcze bardziej pokażesz to swoją nie propcjonanoć. Nie chodzi mi oto żby latem ubierać się w jkieś swetry czy coś... tylko o kolorystykę i faason bo z tego co pamiętem petwne kolory oraz wzoty (optycznie pogrubiają lub wychudzają pewne części ciała) co do wymiarów nie potkaż w swoim życiu takiego faceta który powie poczejak wezmę centymetr i sprawdzę ile i gdzie masz nadmiar lub niedobór cm.

tak naprawdę to nie ma znaczenia czy są małe czy duże. To nie powinien być twoj problem, tylko facete skoro nie może sobie z tym poradzić. Ja miałem dziewczynę z małym biustem i po jakimś czasie, kiedy się do siebie dostroiliśmy i chcielismy byc ze sobą, wielkość biustu nie miała żadnego znaczenia. Wierz mi, tak jest. Mysle ze kiedy kobieta przestaje się przejmować wielkością biustu, problem znika, znika także u faceta.

Ja mam też mniej więcej taki biust jak na zdjęciu (żeby otworzyć trzeba skopiować linka i wkleic ,po kliknięciu też mi sie nie otwieral), kompleksy z tego powodu ale po wypowiedziach panów postanowiłam sie nie przejmować;) Jestem jaka jestem i jeśli komuś to nie odpowiada to do widzenia.Pozdrawiam :)

Wielkie dzięki panowie i panie za pocieszenie. Może naprawde nie powinnam się tak przejmować. A co do zakamuflowania tych niedoskonałości to OK moge tak zrobić, ale jak już się rozbiorę to i tak wszystko będzie widać :P I wtedy zonk :(

@ Do zdołowana i smutna Ta wypowiedz mnie rowaliła... Więc tak kamuflujesz niedoskonałaści poznajeszcz jakiegoś facet i na trzeci dzień robisz test czy mu się Twoje nagie piersi podobają... Bo ja tego nie rozumiem. Od pozania do takich testów mija sporo czasu i zreguły wtedy wygląd się nie liczy tylko wnętrzne wygląd to to co widać a wnętrzne to co trzeba poznć. I pozatym jeśli ktoś zna Ciebie długo to nie powie niczego przykrego na temat twojego biustu. Pozatym za dużym biustem rozglądają się jacyś niedojżali mężczyźni którzy w kobietach widzą "lalkę barbi" i mamusię która będzie gotować... Prawdziwy facet w pragnie sie zaopiewkować kobietą jak taką kruchą i słabiutką isotką a tutaj małe piersi są górą. Linki jakie ostanio znalazłem (biust jest mały i bardzo piękny) http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/234.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/188.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/317.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/425.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/526.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/629.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/830.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/723.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/921.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/1049.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/1454.jpg http://photos1.blogger.com/img/110/2065/1024/1625.jpg A tutaj jak ktoś pisał ża nadmiar jest w biodrach http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_01.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_04.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_05.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_08.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_09.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_10.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_12.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_13.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_14.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_16.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_17.jpg http://photos1.blogger.com/hello/110/2065/1024/ayana_18.jpg

a ja mam biust w rozmiarze 75 a czasem małe b no co z tego?od kiedy schudłam jest mały, ale widoczny , załozylam bluzkę z dekoltem to i tak większośc męskich spojrzeń była skierowana na niego. I nie były to spojrzenia pełne obrzydznia, a zreszta jesli nawte byly to co z tego? nigdy zaden facet nie zrezygnowal ze mnie bo mam malutki biuscik:P teraz mam faceta z duzym penisem i wspanialy seks wiec w czym tak naprawde przeszkadzaja te male piersi? w niczym:) dziewczyny glowa do gry, usmiechac sie i byc pewna siebie to podstawa sukcesu:) a jak jakis taki palant odezwie sie, to odpowiedzic, zeby mu w piety poszlo, zazwyczaj sa zdziwieni , ze ktos moze im wytkac ich wlasne wady:) zawsze lubilam takich typkow mieszac z blotem:) a niech mysla co chca:)