do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

nio może i mam, na brak powodzenia nie moge aż tak bardzo narzekać, ale najbardziej przeszkadza mi moja psychika i podejście do tego wszystkiego. Mam straszne kompleksy przez co nie potrafie sie otworzyć na ludzi, a najbardziej na facetów :/ Co z tego, że już kogoś zdobędę jak podświadomie niszcze ten związek. Boje sie chyba zaangażowania, a może cierpienia? Nawet nie wiem ... Mam 22 lata a NIGDY nie byłam zakochana, moje związki trwały maksymalnie 5 miesięcy i co najlepsze zawsze ja zrywałam :( To już zaczyna być chore ... buuu głupia natura :(

http://republika.pl/jpg_a/jpg/met-art-04.jpg no ja mam gdzies taki biuast tylko jasne brodawki! zdowolanaismutna!sama siebie krzywdzisz...skoro juz z kimś jestes to dlaczgeo zrywasz?chyba nie z powodu biustu...jak sie juz zakochasz to dla ciebie i dla twojego partnera nie powinno miec to znaczenia czy masz ogromny biust czy miniaturowy!na tym polega milosc"nie kocha się za coś ale pomimo czegos"...3maj sie:*

Wiesz co, jeżeli masz taką figurę, i tak ładną twarzyczkę jak ta panienka to... Problem polega na tym, !!!DLA MNIE!!!, że mam skojarzenia z męskim torsem (przynajmniej w tym zdjęciu) i odrobinę mnie odrzuca... uwierz, że piersi nie są najistotniejszą sprawą, co prawda, wasze kompleksy (wybaczcie) biorą się z wielkiej istoty fizyczności, iż jest ona ważna, ale czy to naprawdę jest najważniejsze ? Lubię duże piersi nie kryje się z tym chociaż moja pierwsza dziewczyna byłą jak to ujmę "z mniejszym biustem" jednak nie zostało. Przepraszam was dziewczyny ale, muszę to powiedzieć kiedy pytacie się czy facetowi podoba się taki biust odpowiedzcie sobie na pytanie czy chciałybyście mieć faceta z większym biustem, lub z mikro prąciem, taka analogia wydaje mi się najbardziej trafna... Wydaje mi się że najważniejsze jest życie z partnerem ot, zwykła rozmowa rano przy śniadaniu, w drodze na urlop, upodobanie do tych samych miejsc, czy uwielbianie spędzania czasu ze sobą... Tylko z drugiej strony, czy można zakochać się w samym wnętrzu i wykluczyć chemie, zanegować całkowicie to uczucie ... ? Tu wkraczają gusta i wydaje mi się że to co jednego odstrasza w drugim wzbudzi uczucie, dzięki temu nadal tu jesteśmy ;)

a ja mam brzyka twarzyczke,0 biustu i mam fajnego faceta juz pol roku :) pozdrowionka...

Zdolowanaismutna: Jejciu jakbym o sobie czytala o tych zwiazkach :( Tyle, ze ja doszlam do 7miesiecy :( Ale ostatnim razem, to wydaje mi sie, ze sie juz nawet zakochalam :) I mojemu bylego podobaly sie moje piersi ;) A ja to zniszczylam :( buuuu ;( Ale licze na to, ze jeszcze ktos sie fajny trafi :) Ostatnio nie narzekam na brak powodzenia, a przeciez na pierwszy rzut oka widac, ze jestem plaska :) Do do laseczki - miloscik: Piszesz, ze pytajac faceta czy podobaja mu sie moje piersi (male) powinnam sama sobie zadac pytanie czy podobalby mi sie jego mikro penis. A co powiesz na to, ze moj ostatni chlopak wrecz je uwielbial? Co chwile chcial je dotykac, calowac, piescic. Praktycznie nie moglam w staniku chodzic :) A jak zalozylam to i tak po chwili juz go nie bylo ;) Nie chce Cie tutaj obrazac, ale nie generalizujmy. Tobie nie podoba sie maly biust. Ok. Ale sa tacy, ktorzy pokochaja ten maly biust i kto wie czy Ty przypadkiem tez sie w takim kiedys nie zakochasz :) A znam takie przypadki, co to chlopak ciagle mowil o duzych a ma za zone dziewczyne z malym biustem :) Ale dobrze, ze napisales szczerze swoje zdanie na ten temat nie krytykujac nas zbytnio przy tym :) A co do chemii, to fakt, ona dziala. Ale to bynajmniej nie polega na wygladzie, ale na feromonach :)

a mnie kompleksow pozbawil moj chlopak. Poczatkowo nie chcialam uwierzyc w jego zapewnienia, ze uwaza moj biust za najpiekniejszy. Gdy jednak znalazlam sie z Nim w sytuacji intymnej i zobaczylam w jego oczach prawdziwy podziw, milosc i pozadanie- ostatecznie wybilam sobie te glupoty z glowy. No bo i po co sie tym zadreczac?? Dodam, ze jestem szczupla i chyba smiesznie wygladalabym z biustem wiekszym od moich 70B !

Witam przyszedł do mnie znajomy, pokazałem mu to forum... zobaczył piersi z ostatniego zdjęcia do którego link dała laseczka, uznał że, kocha takie piersi że właśnie takie mu się podobają... Rzecz gustu... pozdrawiam Ps. Przyznaję że pojawia się na mojej twarzy uśmiech, kiedy czytam takie zapytania i takie dywagacje czy to po stronie pań czy panów ;)

zastanawia mnie co musi siedzieć w facecie, by po pierwsze wchodzić do portal przeznaczony dla kobiet, po drugie ciągle się na nim wpisywać i wreszcie -wpisywać się na taki głupi temat. Sama jestem kobietą (od raz napiszę że atrlacyjną i z biustem może nie b.dużych ale z tych wiekszych) i weszłam tyu tylko po to bo rozśmieszył mnie temat topicu założony przez jakąś dziewczyne. Ciekawi mnie jaką macie czelność mieć wymagania co do wyglądu kobiety skoro sami jesteście nieaktracyjnymi, niskimi, nie dbacie o sylwetkę, czesto jestescie otyli, brzydkie twarze, marne włosy, już o innych sprawach nie mówiąc. Może zabierzcie się najpierw za siebie, doprowadźcie się choćby do "przeciętnosci" a potem miejscie wymagania.Bo żadna naprawde ładna i atrkacyjna kobieta z pewnością nie umówiłaby się ani z tobą miłosniku ani z tobie podobnymi.Jedynie pomysłałaby co za cienkie bolki na około a wy co najwyżej moglibyście umówić sie z jakąś szarą mychą bez wyrazu. Miłosnik -ty masz nie tylko problem i komleksy (to widać po czym co piszesz, strasznie się zdradzasz) to jeszcze w dodatku nie masz nic do zaprezentowania intelektualnie. Facet( o ile tak cie można nazwać) wiecznie włażący na forum dla bab !! Przecież to żałosne, może powineneś zacząć od jakiejś kuracji sterydowej bo na razie jest cienko. z ciebie nigdy nie bedzie faceta, jesteś o wiele bliżej kobiety, umysłowo i nie tylko. Szkoda mi cie...

no niestety to prawda , jakby mój facet wchodził na takie kobiece fora od razu bym go rzuciła, facet musi być męski a nie zniewieściała życiowa pierdoła:) żeby byli prawdziwi mężczyźni muszą być i jego nędzne podróby i imitacje:(

Ważniejsza od piersi jest ciasna i nażelowana pupcia do anala :)

Do "do miłośnika" : kobieto zastanów się co piszesz. Widziałaś go kiedykolwiek na oczy? Ty nigdy nie byłaś na forum dla mężczyzn? Może milośnik jak i reszta facetów wszedli tutaj przez przypadek, a że temat im sie spodobał to odpisali. Przecież to nie jest grzech!!! Wogóle gdyby nie nasi panowie to kto by pocieszał lub dolował :P tutejsze dziewczyny? Przecież inne kobiety o biustach pisać nie będą. Nie rozumiem tego, jak jakaś laska obraża panów siedzących na kobiecych forach :/ A jak kobieta siedzi na forum dla meżczyzn to pewnie jest napakowana, ma więcej testosteronu i wogóle. Może jeszcze zarost posiada?? Szkoda słów :| Męskie czy żeńskie forum - każdemu wejść wolno. takie moje małe zdanie. malae5 - kurcze podziwiam :D Jak ja wytrzymam z kimś 7 miesięcy to naprawde będę musiała być zakochana :D A jak narazie to po miesiącu faceta mam dość :P To wszystko siedzi w mojej psychice :[ A też niszczysz związki przez swoje kompleksy? Ja nawet nie umiem tego wytłumaczyć, ale wydaje mi się, że ja mam bardzo dużo problemów sama z sobą i nie mogę sobie z tym poradzić dlatego rozwalam moje związki. Nawet jak facet uważa, że jestem bardzo ładna itd i nie przeszkadza mu mój biust, a raczej jego brak :P to ja to i tak zniszcze :( Wszystko jest takie podświadome. Kizia Mizia_20 - jeżeli uważasz, że miseczka B to mało, to daj mi Ja bym sie przynajmniej BARDZO cieszyła z takich !!!!! miłośnik dużych - JUPI czyli jednak komuś się podobają płaskie klaty :D To się troszeczkę podbudowałam :):):)

Na ten temat natknąłem się przypadkiem, rozmawiając o kompleksach właśnie, temat śmieszny i z tego powodu zacząłem się drażnić, powód dla którego tu jestem. generalnie nie mam kompleksów, dlaczego wszedłem na to forum, tak sobie, a dlaczego by nie, "gdyby mój facet", na szczęście (dla Ciebie i dla mnie ) nie jestem twoim facetem, widać bardzo się różnimy... Nie przesiaduję na owym portalu, jest to chyba pierwszy topic w którym zająłem głos i coraz bardziej zaczynam tego żałować... Z resztą jeżeli z założenia miejsce to ma być odwiedzane jedynie przez kobiety to dlaczego temat jest skierowany do mężczyzn ? wchodzę i na fora związane z mężczyznami, ale też nie zaszkodzi zobaczyć czasami co innego. Może nie jestem najnormalniejszy ale, czy muszę być ? Jestem dla was "tym gorszym" mało mnie to interesuje... A miałem prawo wyrazić swoją opinię, zgodnie z tematem z resztą... zostałem dłużej gdyż po mojej wypowiedzi nawiązała się ze mną dyskusja... pozdrawiam Swoją drogą czasami chyba warto zobaczyć o czym dyskutują inni, żeby wyrabiać sobie inny punkt widzenia i poznawać inną perspektywę, inne spojrzenie...

odpowiedź na zarzuty... Co musi siedzieć w facecie ? Myślę że to jakaś wewnętrzna siła, nzwał bym ją siła "dziwaka". Wpisywać ? Lubię pisać, taka moja wewnętrzna pasja... głupi ? Może i głupi, ale czy zawsze trzeba być poważnym ? Atrakcyjną ? Być może, napweno pyszną... Wymagania ? A kto tu mówi o wymagniach, powiedziałem jedynie o preferencjach, wobec kobiet wiem że, to straszne że, człowiek może mieć swój gust, no ale, cóż taki się urodziłem... Czy jestem taki jak to opisałaś, mógłbym polemizować ale widzę że, literki przedstawiły Ci mój obraz... Czy atrakcyjna kobieta umówiła by się ze mną, myślę że nie tobie to oceniać, z resztą mamy chyba inne pojęcie atrakcyjności... Szarą mychą bez wyrazu ??? Nie wiem co masz na myśli ale wydaje mi się że, nie raz szara mycha lepsza jest od wygadanej, barwnej, cudownej i "Pysznej" hmmm, czy ja mam kompleksy, myślę że, każdy je ma, (pytanie jest czy to one tobą pokierują), ale, nie zważam na nie, nie są dominujące i nie takie o których Ty tu mówisz, a moja samoocena ma się dobrze... intelektualnie... możemy polemizować "Wiecznie włażący na forum bab" cofnij się, i zobacz ile się tu udzielam, i jak już powiedziałem to o ile pamiętam moje pierwsze wejście n ten portal... "kuracji sterydowej" hahaha, widzę że Ty masz w tym temacie większe doświadczenie, no nie wiem.... "Nie będzie faceta" Myślę że, wg. twojej definicji (sterydy itd.) to nie... "Szkoda mi cię" No cóż, jak szkoda, to szkoda ... taaa.... jedyną moją słabością jest to że odpisałem ale cóż...

Do Zdolowanaismutna: Nie, ja nie niszcze swoich zwiazkow przez kompleks malych piersi. Ostatni chlopak mnie wrecz z niego wyleczyl. Pod tym wzgledem byl naoprawde cudowny i udowodnil mi, ze one mu sie bardzo podobaly. W sumie to sama nie wiem dlaczego rozpadaly sie moje zwiazki. Wiem, ze to moja wina byla za kazdym razem, ale nie dlatego, ze cos mi nie pasowalo. Po prostu w pewnym momencie czulam, ze to jednak nie to... Moze kiedys nam sie uda i znajdziemy kogos kto nas pokocha :) No i oczywiscie bedzie uwielbial nasze piersi :) Bo wierze, ze jeszcze paru takich facetow sie znajdzie ;)

mam malutkie cycuszki i wiem, że to brzydkie...kiedy wychodze na miasto z kolezanka, to zawsze sie wstydze i zazdroszcze jej- WSZYSCY FACECI PATRZA NA NIA !! mam dosc tych malych piersi! Niby koledzy mojeo brata mówią, że tamta ma brzydką twarz i że jest pasztet. Ale ona ma duze cycki i sami sie na nie patrza!! jestem zalamana

na 100% n to nie panna z małym biustem tylko jakaś inna zakompleksiona dziwucha która nie ma urody, figury, jeste pasztetem jedynie może ma krowie mućkowate oblesne wymiona, które deformują sylewtkę i figurę. I pewnie jest kurduplem jak wszystkie z przerośnietymi wymionami.Wyglądają komicznie takie karły z cycem przerośnietym. Ohyda!!!!!

do laseczkadeseczka> ja tez mam takie piersi http://republika.pl/jpg_a/jpg/met-art-04.jpg :( czy nosisz stanik?? jaki rozmiar?

Małe cycki to jak syfilis.

centurychild27 Wiesz, nie nazywaj od razu moich pogladow glupimi- mozesz nie wierzyc w to co ja, np w umiarkowany behawioryzm czy ewolucjonizm, ale sa to na tyle powazne mysli ze nie na miejscu jest pisanie ze sa przenoszone przez \"glupie spoleczenstwo\" :) Nigdzie nie napisalem ze \"kobiety sa po to by rodzic dzieci\"- zdaje sobie sprawe ze juz sporo czasu minelo odkad zeszlismy z drzew, jednak pewne sklonnosci drzemia w nas- dowodow dostarcza nam codziennie kultura, nie widze powodow by sie jeszcze raz o tym rozpisywac... Stwierdzenie ze \"faceci sa prosci a kobiety skomplikowane\" jest obrzydliwym uogolnieniem i uproszczeniem- mam nadzieje ze zdajesz sobie z tego sprawe ;) Co do kompleksow i ich przyczyn- nie znam sie ;) Nie mam tez sobie nic do zarzucenia- moja kobieta nie ma durnych kompleksow z powodu biustu, jezeli ktoras z moich kobiet miala kompleksy to staralem sie ja z nich wyciagnac i mysle ze z niezlym skutkiem- twierdzenie ze kompleks malego biustu jest wina konkretnych facetow a nie np slabej, rozmemłanej popkultura osobowosci, mnie nie przekonuje... Nie czuje sie winny i nie bede pisal zadnych milych slow- napisze jeszcze raz- WEZCIE SIE DZIEWCZYNY ZA SIEBIE MIAST RYCZEC PRZED LUSTERKIEM...

z drugiej strony, dziewczyny z małym to silikony jeszcze, a z dużym no to co ? maly jest jak papier toaletowy, cienki i do du...

tak,staniki push-up 65A!czyli powiększam sobie peirsi ale ogólnie to jestem płaska:( hujo,sam jestes do dupy...ale pewnie to lubisz:):)

hujo-laleczkadeseczka ma racje jestes do dupy ty a male jest piekne i cudowne pamietaj o jednym male nigdy nie bedzie jak flaki z olejem a wielkie tak.pozdrowionka do laurymini i laleczkideseczki tak trzymac dziewczyny nie dajkcie soba pomiatac bo male zawsze bedzie piekne glowa do gory z pozdro rafi :) :) :)

soory mialo byc dajcie pomiatac

Do Abdula - zgadzam się z tobą... Odnośnie „Hujo” ---> debil nie warto odpowiadać... „Rafik” nie pisz : „małe nigdy nie będzie jak flaki z olejem a wielkie tak” (swoją drogą jesteście z tym dobijający) Bo idziesz w 2 stronę i obrażasz kobiety z dużymi piersiami, wyobraź sobie, że ja np. wole mieć te flaki z olejem niż brak ( nie krzyczcie po prostu moje preferencje ), ale nie będę pisał, że małe to jak to i tamto... Wiem że, są ludzie którzy lubią małe i tak powinno być, wy dziewczyny za dużo o tym myślicie, odejdźcie o tego forum i nie myślcie że, ten temat was uleczy z kompleksów... A tak już powracając do normy, to opowiadanie, że duże piersi be a małe Ok, albo na odwrót, jest troszeczkę prymitywne, zawsze będą gusta i przewrażliwione kobiety, są też gusta i przewrażliwieni faceci, ale czy tym mamy się kierować, dążyć do doskonałości fizycznej, która cokolwiek zrobimy kiedyś odpłynie. może lepiej tymczasem pomyśleć o wnętrzu, o sferze intelektualnej... Co raz bardziej widzę jaki wpływ wywierają u nastolatek, gazety typu "Filipinka" czy Bravo, a kobiet, Gala, itp. . Kodowanie od młodości ideału kobiety, podążanie za niedoścignionym wzorem panienki idealnej, ajjj.... Pozdrawiam

a to sa słowa kolegi którego wypytałam co sadzi na temat wielkosci biustu \"dlatego dla mnie wazniejsze co panienka robi i na co jest w stanie sie zgodzic niz to jakie ma cycki\"

lalkeczkadeseczka, ziółko --> ile macie lat? Dziewczyny, moze jestescie bardzo szczupłe i stąd mały biust? ja tez mam mam małe piersi, 75A w porywach do 75b, ale nie mam z tego powodu kompleksow. mam 172 cm wzrostu waze ok 52 - 53 kg, w biodrach mam 91cm. ogólnie wyglądam proprconalnie i to jest wazne. chciałbym przytyc pare kg, mysle ze wtedy wyglądałabym lepiej.

19lat!!48kg i 159cm!jestem szczupła,a nie chuda,po za tym ja za zzadne skarby nie moge przytyc:(:(:(:(i marze o takim biuście jak ty czyli 70A....

tz.75A a w porywach 75B!jak widzialas linka ktorego podałam to wiesz ze moj biust jest mikroskopijny:(

Laski z małymi biustami są cacy :) Przynajmniej nic nie wisi ...

HEJKA LALECZKADESECZKA WIESZ 75A TO NIE TAK STRASZNIE MALY BIUSCIK NAPEWNO NIE JEST MALY TAKI SOBIE SAM RAZ DO REKI WIEC NIE MA CO SIE MARTWIC A TAK SWOJA DROGA MOGE POPROSIC TAK SAMO O LINKA JESLI BEDZIESZ CHCIALA POZDRO RAFI :) :) :)