do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

nie wyrosną ci jądra, nie masz się czym przejmować;)

piersi, strasznie mnie kręcą. Taka nieco japońska egzotyka :D

Chodzi ubrana w klasyczne kimono, ma wielkie drewniane szpile wbite w kok i zabandażowane stopy, ale uparcie twierdzi, że nie jest Japonką;) Nie widzę powodów, aby jej nie wierzyć;)

podszyw dobrze to ujął :P

zna ktos jakieś dobre klinkiki we wrocku???

weterynaryjną. Może być?

kinga ja nie milosc jest wazna tmoze kobiety maja kompleks a to mi nie przecszkadza to natura taka

nie weterynaryjna bez mózgu ale chirurgi plastycznej!!!!!!!!!!!!

zalamana grubo po 20stce rozumiem cie doskonale,no ale co zrobic:(

Wiecie co.... strasznie mnie to drażni. Piersi wyznacznikiem kobiecości? Hmm... Ciekawe jakby czuli sie faceci, gdyby każdej kobiecie zależało na tym, aby jej wybraniec miał mega rozmiary swojej męskości... A w gruncie rzeczy nie zastanawiamy się nad tym, podoba nam się cała osoba, a nie jakiś jej fragment i myślę, ze to działa w dwie strony. A jeśli facet pierwsze co robi, to zagląda kobiecie w bluzkę - to nie oszukujmy się- zbyt wartościowy to on nie jest...

Powiem więcej... Mam małe piersi i przestałam się tym przejmować.Podobam się facetom, mam kochającego chłopaka i udane życie sexualne. I już nigdy nie zamierzam dręczyć się tymi głupotami, nie będę myśleć o żadnych operacjach. A jak facetom tak bardzo zależy na tym, aby kobitki miały sylikony, najpierw niech sobie sami zoperują conieco, też jest im daleko do gwiazdorów porno!!! Przede wszystkim szanujmy sie nawzajem i nie dajmy się wciągnąć takim płytkim sprawom. 3majcie się.

No a ja mam 75D,ale uwazam ,że wszystkie są ładne.Gdy byłam bardzo chuda miałam 65B i też były super.Pozdrawiam

SweetGirl ale zauważ że to faceci doprowadzają właśnie kobiety do takich myśli i do kompleksów,taka jest prawda a niektórym łatwo powiedzieć:nie przejmuj się że jesteś płaska:|

bez mozgu to jest ktos kto sie nad soba uzala caly czas i chce ingerowac w swoje cialo. jestescie zalosne.a kobiecosc nie ma nic wspolnego z rozmiarem piersi

po pierwsze ja uwielbiam male sa takie jedrne :P po drugie nie trzeba ich lapac na kolanach . po trzecie duuuuuuzo wazniejsze jest to co za tymi cycochami jest . Tzn mosk :D

etam gadanie! jesli ja mam sie lepiej czyc po operacji to dlaczego mam tego nie zrobić?? no właśnie zrobie to i bedzie zajebiscie waze 50kg przy wzroście 168cm i takie 75C bedzie wyśmienite;D

bo piersi SĄ wyznacznikiem kobiecości :-) ale tylko naturalne, nie silikony. i nieważne, małe czy duże - sa kobiece :-)

wolalbym zeby kobieta miala swoje naturalne piersi A, niz wieksze sztuczne cyce, bo tu juz nie sa piersi tylko silikonowe cyce.

gadacie tak o sylikonowych cycach wiekszosci nie miejac z nimi żadnego kontaktu i dlatego gadacie głupoty!!!!

nie ukrywam ze wole wieksze piersi. Moja poprzednia dziewczyna miala 75D i uwielbialem pakowac kutasa miedzy te dwie jedrne polkole i posuwac ja w cycki zeby nastepnie trysnac na jej twarz. Obecna ma male i nie dam rady zapakowac :(

A sobie rob, co mnie to, ja sie wypowiedzialem, widze naturalne i silikony i wybieram naturalne chocby to byly piersi A i mysle ze nie tylko ja tak uwazam.

Drogie dziewczyny nie wiem czym wy sie tak tym wszystkim przejmujecie, przecież jakby każda z was miała wielkie piersi to wszystko po czasie i tak stało by się monotonne a przecież nie o to chodzi. Osobiście mój ulubionym rozmiarem piersi jest 70-75B a moja ukochana dziewczyna ma 75DD jedrnych do tego stopnia że może nawet chodzić bez stanika i nic jej nie wisi, czyli naprawdę duże, zważywszy że jest normalnej budowy i nie ma grama nadwagi tak więc są dość widoczne. Co prawda ma to swoje plusy bo nie ma to jak okład na twarz z jędrnych młodziutkich pirsi, aczkolwiek duże piersi to też nic dobrego - dajmy na to sport itp. Oczywiście my faceci jak najbardziej chcemy ażeby nasze dziewczęta były wysportowane i piękne a taki "balast" pamiętajmy nie jest przyjemny dla niej i o ile nam zależy na dziewczynie bądzmy umiarkowani. Co prawda moja girl przed okresem to ma już masakre bo jeszcze jej troche sie powiększja i trudno je utrzymać w takim zgrabnym staniku i sama mowi że chyba pójdzie sobie ZMNIEJSZYĆ piersi (coprawda ja jej nie pozwole na to bo nie ufam służbie zdrowia i od nich jak naj dalej), więc nasuwa sie wniosek że nie każedmu facetowi sie podobają duże piersi - osobiście lubie średnie a nawet jeśli niemiała by ich wogóle to przecież nie tylko to się liczy. A tak ponadto jeśli któraś z was dziewczyny nie ma ich wcale (więc jest pewnie szczupła i zgrabna - mniamm) i jednak się skusi na implanty to trzymam kciuki, że wszystko bedzie jak należy, aczkolwiek jeśli już przestestujcie sobie wcześniej środki chormonalne antykoncepcyjno-upiększające po konsultacji z waszym ginekologiem, z tego co pamiętam Diana ostro powieksza biust i na dodatek jesli masz jednego partnera to zaoszczędzicie na gumkach xD (a implanty to już ostateczność).

O gustach (biustach :)) się nie dyskutuje. Nasz świat zalany jest obrazem pięknych, atrakcyjnych kobiet z gazet. Tylko że w rzeczywistości one nie istnieją, ostatnio redaktorzy z Playboya przesadzili z retuszem zdjęcia i wycięli dziewczynie pępek, więc co za problem wkleić większy biust, podnieść, wymodelować. A potem facet się naogląda, wraca do domu i mu głupio trochę. Tylko po co to wszystko, czy duży biust zastąpi wam prawdziwą miłość, taką która niczego nie wymaga i toleruje wszystko?? Czy wy miłośnicy miseczek B,C i D nie jesteście zdolni pokochać "mniejszych" kobiet. Kto tu tak naprawdę ma problem?? Czy problemem są małe piersi dziewczyn czy małe mózgi ich facetów?? Nie dajmy się opętać paranoi, wyrzućmy telewizory za okno a życie będzie łatwiejsze :P. Dziewczyny z biustem A jak Atrakcyjny - są tysiące facetów dla których liczy się przede wszystkim wasza osobowość a nie wasz stanik.

silikony to silikony, lezysz na plecach na plazy to od razu widac. co ma kobiecosc do piersi? mam kolezanke z mega duzym biustem a wyglada i zachowuje sie jak facet............... moim zdaniem taka ingerencja w wasze ciala to ostecznosc, np przy ekstremalnie niesymetrycznym biuscie. Male piersi sa fajne

Dziewczyny mialem sporo dzieczyn z duzymi i z malymi piersiami i powiem wam jedno ze male piesi sa najpiekniejsze. Poprostu uwielbiam male piersi. I nie dlatego ze mialem malo dziewczyn bo na to raczej nie narzekam lecz na ze poprostu to jest we mnie . Poswiadomie zracam uwage na to by dziewczyna miala jak najmniej pod bluzeczka. Dziewczyny z malymi piersialmi poprostu nie maja powodu sie niczym przejmowac sa faceci tak jak ja ktorzy naprawde lunia male piersi. Powodzenia

duże są fajniejsze :-P ale to tylko moje zdanie.

Ja mam 80B sa ladne i jednrne. Nigdy nie mialam kompleksow. Mam stalego chlopaka od 2 lat. On lubi niestety wieksze piersi typu D. Mowi mi ze moje sa ladne, ale ze wieksze sa oczywiscie lepsze. Przez to nabawilam sie kompleksow. Mam ladna figure i te moje 80B sa idealnie dopasowane do smuklej figury. Ale zaczelam sie czuc jakbym miala na prawde male piersi. A przeciez 80B to juz jest cos. Mysle o operacji ale bardzo sie boje. Na razie chce poprobowac roznych tabletek moze choc troche mi urosna. Operacja to ostatecznosc

zreszta Ci co tak zle gadaja o sylikonach, jesli dziewczyna nie przesadzi z rozmiarem to tych silikonow nie widac, wielu facetow sie nabiera ze to naturalne. Ale oczywiscie jak ktos przesadzi z rozmiarem do swojej figury to sie rzuca w oczy.