Czy są tu faceci?Też tak macie?

Spotykam sie od kilku dni z fajną dziewczyną. Jak z nią jestem to czuję się zaangażowany, rozbraja mnie, chcę się nią opiekować, inne dziewczyny wtedy nie istnieją, jest moją księżniczką i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że jak się nie widzimy to to mija. Dlaczego? Ma ktoś tak?

A obciąga ci z połykiem ?

Zomowiec wypałował mi dziewczyne w samochodzie osobowo terenowym-UAZ

ja nie mozecie chlopakowi pomoc to sie nie odzywajcie wcale

Nie podszywać się

ja nietylko obciagam z połykiem ale czyszczę mu rowa szczotką drucianą

Hmmm..... dziwnie masz....... Nietypowe odczucia/uczucia jak na hmm... zauroczonego/zaciekawionego/podnieconego faceta. Widać działasz pod wpływem.. impulsu ? Impulsu jej cielesności/urokliwości ? Dorośniesz - przejdzie ;)

To znaczy,że tak naprawdę ona mnie tylko pociąga fizycznie?

Przestałeś się bronić? Ja się nie chcę za bardzo wiązać i angazować, boje sie odpowiedzialności.

Czyli zakochałeś się w niej?

To może u mnie też przyjdzie

Zagubiony, a czy Twoje zmienne uczucia wynikają tylko z niechęci do związania się, czy może rozważasz kwestię bycia z kimś innym? mężczyźni czasem tak mają, że niby chcieliby tą, bo jest im z nią dobrze, ale świat jest pełen pięknych kobiet i , a nóż znajdzie się lepsza? Czy to nie o to czasem chodzi?

Nie, ja się w ogóle nie chce wiązać z nikim

Bo ja lubie, podoba mi sie, lubia z nia spedzac czas

Powiedzialem. Ona caly czas sie waha czy nie zerwac tej znajomosci, a ja nie chce zrywac, bo mi sie podoba

obciagam z połykiem i wylizują kakaowe oko swojej starej

A podobno to kobiety są skomplikowane :O

Spadaj frajerze

obciagam z połykiem i czyszcze rowa drucianą szczotką

tzn że nie pociąga Cie tak do końca. Możliwe że bardzo chcesz z kimś byc i sie opiekować i dlatego z nią jestes.... Tez tak kiedys miałem, ale dawno temu...

Tak, chce sie kims opiekowac, ale boje sie zaangazowac

boje się, że nie bedzie chciała w kakaowe oko

och och