Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dowcip z brodą

Stare, ale jare!

Polecane posty

Gość dowcip z brodą

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem: - Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją. Następną kontrolę zrobił w listopadzie: - Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją. Styczeń: - Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją. Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi: Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą. A Bóg na to: - I ci właśnie zdadzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnesmieszne
A tak nawiasem piszac,jestem na Polibudzie Gd. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorzucam
Stewardesa dostala polecenia od kapitana,by w sposob dyplomatyczny i delikatny poinformowala pasazerow o tym, ze samolot ma awarie i za kilka chwil sie rozbije. -Stewardesa wychodzi do pasazerow i pyta: -Czy wszyscy maja paszporty? Pasazerowie z entuzjazmem odpowiadaja: - Taaak! - W takim razie niech wszyscy je podniosa i zamachaja do mnie.Pasazerowie podnosza paszporty w gore i radosnie machaja. - A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad glowa, rolujemy...ciasniutko,ciasniutko... Pasażerowie entuzjastycznie zwijaja dokumenty, ciasniutko... - A teraz niech wszyscy wsadza sobie je gleboko w dupe, zeby zwloki dalo sie latwo zidentyfikowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyh
i modlisz się dwa razy do roku? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowniczka ania
Z życia kierowców (historia autentyczna!) Do warsztatu wjeżdża laweta, a na niej rozbite Cinqecento. Wyraźnie widać, że wpasowało się w drzewo. Z lawety wysiada kierowca - kobieta (kolor włosów raczej jasny). Zaczyna się rozmowa: Właściciel warsztatu: Co się stało? Kobieta: To co widać, samochód rozbity. Właściciel warszatatu: A Pani nic się nie stało? Kobieta: Nie! Właściciel warszatatu: A co się wydarzyło? Kobieta: Samochód mi się zepsuł. Właściciel warszatatu: Chyba raczej go Pani rozbiła? Kobieta: Nie, nie, jechałam do koleżanki, kiedy samochód sie zespuł, po prostu stanął, więc zadzwoniłam do koleżanki. Ona przyjechała swoim fiatem Punto. Nic nie udało się zrobić, więc postanowiłyśmy holować samochód do warsztatu. Właściciel warszatatu: Tak, tak, słucham Panią... Kobieta: Jakoś sobie poradziłyśmy z tymi wkręcanymi hakami, plastikowymi osłonkami, dziwnymi karabińczykami przy lince holowniczej. No i kiedy hol już był zaczepiony WSIADŁYŚMY OBYDWIE DO FIATA PUNTO i ruszyłyśmy. Właściciel warszatatu: (prawie zgon ze śmiechu) Kobieta: No i na łuku moje Cinqecento nie skręciło, tylko wyleciało z zakrętu i uderzyło w drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnesmieszne
tez :D ale nie tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcip z brodą
uniwerek się kłania ps my też mamy w ciągu roku dwa okresy nasilonych modłów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dawac jeszcze
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcip z brodą
Mówi ojciec do syna: - Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę! - Ale tato... sam potrafie znaleść sobie dziewczynę... kto to jest? - To córka Billa Gatesa! - Suuuper! Trzeba było tak od razu! Ojciec udaje się do Billa Gatesa na rozmowę: - Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na... - Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki... - Ależ to wiceprezes Banku Światowego! - Cudownie! To zmienia postać rzeczy! Następnie ojciec udaje się do prezesa Banku Światowego: - Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego - No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę. - Jest Pan pewien?! To zięć Billa Gatesa! - Ooo! Chyba, że tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcip z brodą
Wlazł facet w parku na ławkę i zaczyna się drzeć: - Precz z hipokryzją! Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop: - Precz z pazernością! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej: - Precz z pedofilią! W końcu przechodząca obok babcia nie wytrzymuje: - Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorzucam
02:00 w nocy - do drzwi Giertycha puka facet. - Słucham pana , czego pan chce o tak późnej porze?! - pyta Roman. - Chcę wstąpić do LIGI POLSKICH RODZIN i to od zaraz zakomunikował. - Panie, jest druga w nocy, przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego, to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu, ale nie o drugiej w nocy... - Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz, zdjęcie mam przy sobie... - Nie no, ale panie, daj pan spokój - tłumaczy przewodniczący - Nie mam w domu druków, pieczątek itd., przyjdź pan do biura! - Nie ruszę się stąd, do rana będę stał aż zostanę członkiem LPR... Przekomarzał się tak bitą godzinę - w końcu Roman zmiękł, wyciągnął z szafki wszystkie niezbędne dokumenty, gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak dziecko już miał iść do domu, ale przewodniczący zatrzymał go i pyta, dlaczego mu tak zależało na wstąpieniu w szeregi LPR... - A bo panie to było tak: Wróciłem wcześniej niż było planowane delegacji, wchodzę do domu, patrzę, a tu żona na środku pokoju bzyka się z sąsiadem, wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się, z dwoma facetami na raz, z czego jeden był Murzynem, wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem więc na środku domu i wrzasnąłem na całe gardło: - TO JA WAM KURWA TERAZ WSTYDU NAROBIĘ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu o studentach medycyny
Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem. - Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... - i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał. - A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi: - Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy! :P:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choroby zawodowe
Choroby zawodowe: choroba sprzątaczki - wymioty choroba listonosza - torbiel choroba górnika - zawał choroba myśliwego - zastrzał choroba astronoma - zaćma choroba wynalazcy - nowotwór choroba polarnika - biegunka choroba leśniczego - próchnica choroba projektanta mody - trąd choroba rybaka - zapalenie stawów inne choroby: choroba osoby towarzyskiej - gościec choroba lenia - nudności choroba antysemity - nieżyt choroba komunisty - czerwonka choroba pracownika obsługującego młot pneumatyczny - udar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /no tak/
hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×