Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość opka

KONIEC Z OPRYSZCZKĄ!!!!!

Polecane posty

Sama też często miałam problemy z zajadami czy opryszczkami. Stosowałam przeróżne preparaty lub też tzw. "domowe sposoby". Nawet, jeśli któreś z nich pomagały, to tylko na chwile. Fakt, zajady i opryszczki znikały po kilku dniach kuracji, jednak po krótkich czasie problem znów się pojawiał... I tworzyło się błędne koło. W końcu postanowiłam zainwestować w coś sprawdzonego i skutecznego. Kupiłam "VirAgo" firmy CaliVita. Jest to zestaw ziół wzbogaconych lizyną i cynkiem, który nie tylko hamuje rozwój wirusa czy opryszczki, ale co ważniejsze zapobiega jej nawrotom. W ten sposób pozbyłam się problemów raz na zawsze. Od dłuższego czasu nie miałam żadnych nawrotów. Wreszcie mogę cieszyć się pięknymi ustami, myślę że mój chłopak również jest zadowolony Także bardzo polecam ten preparat - tutaj macie adres sklepu, gdzie możecie znaleźć więcej informacji na jego temat oraz dokonać zakupu, a co za tym idzie, rozwiązać Wasze problemy : http://www.vitero.pl/pl/p/Virago-90-tabl./150 Nie znam skuteczniejszego środka niż VirAgo - polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acyklo-virek
Ja teraz siedze z tymi plasterkami compeed. Dobrym sposobem jest naciśnięcie oprychy, jak ma te pęcherzyki z osoczem. Wtedy taką "żywą ranę" posmarować, albo właśnie plasterkiem i szybciej schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opryszczki się nie da wyleczyć , można ja tylko uśpić , która się pojawi przy spadku odporności czy jakieś chorobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprycha:(
zna ktos moze jakies domowe sprawdzone sposoby????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdgdfgggggg
oh, przebijam te pecherzyki wyjalowiona igla, "wyciskam", dezynfekuje i wtedy masc..; ale i tak 5-7 dni mam opryche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pęcherzyków nie WOLNO przebijać nawet jak się potem dezynfekuje. Trzeba odpowiednio wcześnie reagować i jak się czuje swędzenie to już smarować jakims zoviraxem np. Teraz jest Zovirax duo;) mocniejszy - - - - - - - - - - - Porady farmaceutki - http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalecam lekarza, Heviran bardzo skuteczny, ale na receptę, w skrajnych sytuacjach jeżeli wirus przeniesie sie np. do oka, co mnie spotkało, to robi sie naprawdę niebezpiecznie, walczę z wirusowym zapaleniem rogówki drugi rok, kosztowało mnie to ostatnio półtora miesiąca w szpitalu na okulistyce, bo wirus tak osłabił oko, że wdarły się bakterie i grzyby, trzeba zwalczać w zarodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy jest TONISAN H kosztuje ok 16 zl, jest to nowosc naprawde rewelacja, zadne hevirany i domowe sposoby, polecam mi pomogl od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastosowaliście sreberko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosicielka opryszczki od dziecinstwa - 4 lata temu przeszlam dwie dziesieciodniowe kuracje zoviraxem - ani sladu do dzis !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sreberko jest najlepsze,nie trzeba niczego przechodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zoviraxem tabletkami of course !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arekdiscopolo
mi raz wyskoczyła kiedy byłem na wycieczce do Włoch :/ Nie miałem żadnej maści, mało jedzenia ale codziennie piliśmy i po 4 dniach ani śladu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze to jest oprin. Łykasz parę dni i można zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak tylko wirus zostaje uśpiony na jakiś czas przez tabletki a później znów zaczyna się walka i trzeba sobie jakoś radzić, żeby normalnie funkcjonować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio Pani w aptece poleciła mi na przeklętą opryszczkę URGO, z początku podchodziłam do tego produktu sceptycznie… Ale jestem pozytywnie zaskoczona jest przeźroczystym filmożelem który nie odkleja się jak plasterki i można na niego normalnie nakładać pomadki i balsamy. Parę dni i było po problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Tabletki usypiają wirusa na jakiś czas a tak czy inaczej dobrze mieć zawsze coś w torebce do szybkiej interwencji, żeby nie pozwolić wirusowi się rozprzestrzenić i zatakować większą powierzchnię skóry twarzy i ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hascovir stosowałam i pomógł mi od 2 lat nie wyskakuje mi opryszczka, jak już to taka maleńka że nie widać a kiedyś zawalało mi pół brody całe wargi po tygodniu pracowałam w domu bo wstyd było wyjść na miasto, Na razie mam spokój, jak coś to znowu zastosuje, A poleciła mi go farmaceutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinak8866
Ja stosowalam preparat Urgo, polecila mi go Pacjenta w aptece. Musze przyznac, ze super dziala i po kilku sekundach zasklepia rane. Mozna jesc pic i nic nie boli. Wczesniej borykalam sie z aftami, jedna po drugiej sie pojawiala az w koncu sie pozbylam tego dziadostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowaolaaa
Na opryszczke najlepszy miod albo plaster miodu! Mi pomaga, cytryna wysusza zakazone miejsce, a miod lagodzi. Zadne masci, siegam po nie w ostatecznosci. W internecie mozecie znalezc wiele porad na ten temat, glownie czytalam o czosnku, cebuli, melisie, aloesie, np. tutaj dbajousmiech.pl/domowe-sposoby-leczenia-opryszczki/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA zdecydowanie jestem za stosowaniem sprawdzonych leków, które mają renomę. Dużo czytałam o kremie endvir i w końcu go użyłam. I faktycznie bardzo fajnie sobie radzi z opryszczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plasterki są dobre ale tylko jak opryszczka jest mała i sie wcześnie zastosuje bo w innym przypadku to zrywasz potem ze strupkiem i roznosi sie to dalej, Już tak miałam. No i to tak dorażnie bardziej. Za to jak komuś opryszczka sie pojawia czesto to polecam sie przeleczyć środkiem antywirusowym mnie to bardzo pomogło. Nie dośc że opryszczka która własnie mi wystąpiła szybko sie wygoiła to przestała mi sie pojawiac , od 6 miesiecy śladu nie ma a tak to miałam raz na miesiac albo dwa . Uzywałam tabletki Hascovir control i krem hascovir równocześnie żeby zadziałac z dwóch stron na wirusa - wielki plus że te leki są dostępne bez recepty ( na wszystkie inne "opryszczkowe" trzeba miec recepte od lekarza) - naprawdę polecam. Tak to wygląda http://hascovircontrol.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na opryszczkę to ten endvir się bardzo dobrze sprawdza. Zawiera naturalną laktoferynę, która nie pozwala na rozprzestrzenianie się wirusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spróbowałam z innej strony walczyć z opryszczką. Zovirax, heviran i podobne leki leczą objawy opryszczki, ale mają też swoje wady (mnie okropnie przesuszają). Ja postawiłam na wzmocnienie i regenerację organizmu. Zaryzykowałam i kupiłam suplement na wzmocnienie - imuregen - czy jakoś tak. 2 dni i opryszczka się wchłonęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na opryszczkę tylko urgo, nic więcej mi nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agus77
Przez ostatnich kilka lat robiły mi się opryszczki każdego roku po kilka, używałam już chyba wszystkiego, chodziłam po lekarzach itp. W ciągu ostatniego roku robiły mi się opryszczki co miesiąc, masakra, ledwo wyleczyłam jedną, chwila przerwy i następna. Poszłam więc szikając ratunku do świetnego warszawskiego immunologa - dostałam leczenie 3-miesięczne Heviranem, w trakcie leczenia było super, nie było opryszczki. Lek miał ją „uśpić” na kolejne lata, w co bardzo wierzyłam...wiedząc, że Heviran nie ma obojętnego znaczenia dla mojej wątroby, zdecydowałam się na leczenie. Po zakończonej kuracji minęły 2 tygodnie i.... znów opryszczka! Po wyleczeniu minął tydzień i kolejna! Wtedy się załamałam i zaczęłam sama szukać lekarstwa, czemu z taką częstotliwością robią mi się opryszczki??? W internecie znalazłam artykuł o L-Lizynie - jest to aminokwas, którego brak powoduje rozwój wirusa opryszczki. Zaryzykowałam kupiłam i biorę tą lizynę od 5 miesięcy codziennie 2 tabletki na czczo i od tych 5 miesięcy nie miałam ani raz opryszczki!!!Jestem zachwycona, chyba nigdy nie przestanę tego brać! Ja kupiłam L-lizynę firmy Swanson, zamówiłam przez Allegro (tabl.500mg). Naprawdę polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×