Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość frooiz
Witajcie :-) Jak tutaj milo u Was... Dziekuje za tak serdeczne przyjecie. Tak jak mowilam moim zdaniem nastawienie psychiczne jest najwazniejsze czyli nie i basta. Wczesniej tak naprawde nie chcialam rzucic bo papierosa palilo sie w odpowiednich momentach... A teraz.. teraz po prostu nie chce smierdziec :-) Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzucilam palenie 11 miesiecy temu,a palilam 4 lata.to duzo biorac pod uwage,ze mam dopiero 18 lat.nie przytylam ani kilograma!!!:)jak wiemy papierosy przyspieszaja przemiane materii wiec dobrze w poczatkowej fazie rzucania pic specjalne herbatki no figure lub regulawit aby aby ja uregulowac.To dziala!gdy rzucalam wszystkim o tym trąbilam co na dobre mi wyszlo poniewaz glupio by bylo znowuzaczac:)a fajnie jest cos udowodnic innym.a ha jeszcze jedno:czesto rzulam gumę a gdy bylam w domciu i przychodzil moment ochoty na pecika robilam np 30 brzuszkow!same korzysci.teraz czje sie swietnie i nie boje sie o raka-to byla jedna z moich obsesji.tak wiec powodzenia Mile panie!!trzymam kciuki.pozdrawiam:):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Monia 🖐️..... ostatnio mam bardzo malo czasu, i dlatego wpisuje sie tu tylko sporadycznie.....mimo wszystko zawsze znajduje czas, zeby chociaz poczytac wpisy.....w domu niestety nie mam internetu, a wiec moge wchodzic tu tylko w pracy..... U mnie juz ponad 9 tygodnii BEZ.....:)!! Tylko martwie sie o Ikeee :(. Jak zakladalam ten topik, byla pierwsza z dziewczyn, ktora sie dolaczyla, i podtrzymywala mnie na duchu.....a teraz nagel zniknela i pisala, ze wrocila do nalogu.....Ikkaaa wroc!!! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawstydzona palaczka
Witam wszystkie niepalące! U mnie 16 DBP ale ze mnie chwalipięta, co? Ale tak się cieszę. Tak bardzo chcę, żeby mi się udało. A nie było lekko; imieniny, rozmowa o pracę, 3dniowy dół związany z brakiem możliwości zakupu nowych ubrań(jestem za wysoka). Ale trwam i pozdrawiam i dziękuję.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooiz
trzeci dzień bez apetytu wzmożonego nie mam, a słodyczy nie lubię jestem pachnąca i przez cały dzień czuję wokół siebie moje perfumy Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawstydzona palaczko - no czas zmienic nicka, naprawde :) nie masz juz sie czego wstydzic! frooiz - gratulacje dla Ciebie rowniez 🌻 Ach po trzecim dniu, pamietam te satysfakcje - byle tak dalej! A ja stwierdzilam ze sie uzaleznilam od slonecznika. No szczyt... codziennie wieczorem musze sobie tak z garsc zjesc bo inaczej mnie nosi - jak juz mowilam wieczory sa najgorsze bo glupie mysli przychodza :( No ale moze to lepiej slonecznik miec miedzy zebami niz ohydny smierdzacy oddech... Poza tym stres moj chyba sie nie skonczy przynajmniej do konca grudnia - wrrr... zaczelam lykac ziolowe uspokajacze zeby moc spac bo potrza mi sil na te moje zmagania z rzeczywistoscia ;) Tyle ode mnie na razie, pozdrawiam Was wszystkie goraco ❤️ - trzymac tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja ostatnio w rozjazdach, ale tak jak Fiona staram się choć zajrzeć na topik... Gratuluję wszystkim \"świeżo upieczonym\" niepalącym. Trzymajcie się dziewczyny, ani się obejrzycie a będziecie służyć wsparciem innym zmagającym się z nałogiem. U mnie w sobotę minie 50 dbp !!! Ciągnie mnie jeszcze trochę, zwłaszcza, że ostatnio często bywam na imprezach gdzie większość pali :( no i brak mi zasłony dymnej... kiedy jednak nachodzi mnie taka ochota, że ręce prawie sięgają po cudzą paczkę, to wyobrażam sobie smak tego \"pierwszego\" papierosa ble :P jak na razie skutecznie mnie odstrasza :), a propos --- ikaaa - przykro, że się znów załamałaś, liczę równeiż że wrócisz i podzielisz się wrażeniami (negatywnymi) z nawrotu :( wczoraj gadałam z palącym kolegą (dużooo starszym od nas ;)) on próbował już niezliczoną ilość razy rzucać, potrafi nie palić nawet miesiąc np. na urlopie, ale gdy tylko wybiera sie do pracy, to natychmiast zaczyna się \"ślinotok\" i... znowu pali... :( potwierdził mi natomiast to, że za każdym razem kiedy wraca do palenia to nałóg się wzmacnia i pali więcej... chyba organizm próbuje się bronić przed potencjalnym niedoborem nikotyny, czy jakoś tak... dodam, że 2 tygodnie temu był on jednym z \"dokuczających\" mi kolegów, a dziś otwarcie mówi, że \"mi zazdrości\" :D zawstydzona palaczko---> będę upierać się przy zmianie twojego nicka, no chyba, że nadal pomaga ci on niepalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)jestem tu nowa i czytam wasz topik od kilku dni jestem pelna podziwu i wiecie co ja tez chce przestac palic tak mi obrzydly te fajki:(no i nie ukrywam,ze chce miec wiecej kasy dla siebie:)na ciuszki itd.Kochane prosze was wspierajcie mnie ja naprawde tego bede bardzo potrzebowala bo sama nie wiem jak dam rade bez fajki.Pale 9 lat bez przerwy:(.Dzis jak szlam do pracy to kupilam sobie w aptece gumy nikoret moze mi choc troche pomoga jutro przetrwac pierwszy dzien.Bo zaczynam od jutra:)jej trzymajcie za mnie kciuki PROSZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała myszko--->witaj w gronie niepalących.Będziemy wspierać jak tylko będzie to możliwe. Pamiętaj,że ważne jest nastawienie psychiczne do rzucenia nałogu.Jeśli będziesz żyła w poczuciu krzywdy,że nie palisz;jeśli będziesz się użalała nad sobą z powodu nie palenia--->będzie Ci trudno. Trzeba się cieszyć z tego faktu,że nareszcie jest się wolnym od nalogu. Wiem,co mówię,bo najtrudniejsze dla mnie przy rzucaniu (to nie jest moja pierwsza próba) było przekonanie samej siebie,że przestając palić NIC NIE TRACĘ! Wydaje mi się,że udało mi się to zrobić i ja na razie nie palę 26 dzień.Jestem po kilku imprezach i spotkaniach towarzyskich i wszystkie przeszłam bez fajki (co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia) i bardzo dobrze się bawiłam. Dasz radę,trzymam kciuki. Pozdrawiam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooiz
Witajcie, dzisiaj piaty dzień :-) Zgadzam się z wypowiedzią Monii, tylko psychiczne nastawienie! Poprzednio niby chcialam rzucic, ale myslalam ze palic jest tak fajnie, w trakcie reklamy ulubionego filmu, czy rozmawiajac z kim przez telefon.. W wybranych momentach. Teraz trzeba pozbyc sie tego nawyku. Wiecie ze po paru dniach czulam na mojej szczotce do zebow smrod fajek? Wywalilam ja z przyjemnoscia :-P Mijajac ludziy pala czuje cos w rodzaju litosci, ze oni bedni musza a ja nie! I nadal pachne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia130 dzieki bardzo:)dzis zaczynam:) i zobacze jak bedzie:)wieczorem jak wroce z pracy postaram sie cos napisac:)pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dociass
Witajcie ponownie, u mnie właściwie mineły 4 miesiące BP. W tej chwili już tak bardzo nie myśle o papierosku i wiecie co martwiłam się, że za dużo jem, a tu wystarczy stres i nie jestem w stanie przełknąć ani kensa. Może zgubie to co mi przybyło, mam nadzieje. Chociaż nie powiem bo wieczory bywają najgorsze, kiedys to właśnie wieczorem najwiecej paliłam, kiedyś jak to ładnie brzmi prawda ? Verus----- ja też piłam herbatki przyspieszające przemiane materii i różne specyfiki nic to jednak nie dało niestety i nie powiem, że się troszkę nie podłamałam bo przybrałam na wadze i byłam przerażona.Starałam sie pilnować ale chyba słabo mi szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie miesiac i 3 tygodnie niepalenia, czy jakos tak :) Nie wiem czemu ale teraz czesciej zdaje mi sie slyszec podszept zlego na temat sprobowania tego jednego papierosa... wiem dobrze ze to sensu najmniejszego nie ma ale moj mozg tak sie sam z soba droczy... Poza tym jestem szczesliwa bo ciagle nie tyje, a to w moim przypadku bardzo wazne bo juz jestem otyla. Od rzucenia palenia zgubilam 4 kilo i tak sobie prawie stoje... ale pewnie zgubie wiecej z czasem bo duzo cwicze. dociass - ja nigdy nie pilam zadnych ziolek bo po prostu nie cierpie smaku - u mnie chyba codzienny ruch przyspiesza przemiane materii bo nawet jak sie objem (a zdarza sie szczegolnie wieczorami bo mam jak Ty - tez wtedy najwiecej palilam) to nie tyje... A tez zwykle gdy cwicze to tak mi sie jesc nie chce, tylko pic i pic :) mala myszka - i co? udalo Ci sie przerwac pierwszy dzien? Nie zalamuj sie jesli nie - ja rzucalam wielokrotnie, z roznym skutkiem. Najwazniejsze to probowac 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijołek***
witam to ja Zawstydzona palaczka ;) czy tak lepiej ? Teraz sobie pachnę jak taki malutki fiołeczek;) :D. Dziś 19 DBP :) Trzymam się, ale zaczynam mieć ochotę na to ,żeby sprawdzić jak bardzo nie smakowałby mi papieroch. Wiem, że to nie oznacza nic dobrego i muszę z tym walczyć. Mam to samo uczucie co Ty, hidden(niestety).Ale trzeba walczyć bo warto!!! Dla siebie! Pozdrowionka dla wszystkich moich terapeutek w ten brzydki( ale pachnący) wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek,fiołek,róza,bez...taka wyliczanka kiedyś była,prawda?Dalej nie pamiętam.Zresztą,nie o tym chciałam ;) Dziewczyny,przecież nie macie najmniejszej ochoty na \"spróbowanie\" tego jedngo papierocha,żeby się przekonać jak Wam nie smakuje. To nikotynowa bestia (zwrot zapożyczony z książki Allen\'a Carr\'a) sprawdza Waszą czujność i wszystkimi sposobami będzie się starała Was podejść i doprowadzić do złamania,bylebyście dały jej choć jedno sztachnięcie. A Wy nie zapalicie,bo,po pierwsze - nie palicie,a po drugie - chciecie się raz na zawsze pozbyć tej nikotynowej zakały z Waszego organizmu,więc żadna siła Was nie zmusi,żeby ją \"podkarmić\",a tym samym przedłużyć jej żywot. Ja,na szczęście,ciągot do zapalenia nie mam i mam nadzieję,że już tak zawsze będzie (dziś już/dopiero 27dbp). Wzięłam sobie ten cholerny nałóg w kategoriach walki z chorobą i dzielnie ją tępię.I nie mam zamiaru więcej tego cholernego wirusa wprowadzać do organizmu.Koniec i kropka. Pozdrawiam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooiz
6 dzień bez i na razie nie mam ataków bestii.. Pozdrawiam sie i trzymajcie się, nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijołek***
Witam! Właśnie wróciłam z imienin , śmierdzę jak cholera ale to nie ja paliłam!!! Buziaczki!!:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijołek***
Dobranoc. Przepraszam.🌼 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiiik
Witam wszytkie dziewczyny. Pozwolicie ze sie przyłącze? Nie pale już15 dzień> Paliłam 13 lat. Jest cięzko ale juz zamówiłam sobie tą książkę o której wspomina monia130. Niby już nie chce sie palic ale cały czas ciągnie. Mam nadzieje ze ta ksiązka poukłada mi w głowie.Na lodówce wisi mi lista zalet nie palenia a w skarbonce zbieram po 4 zł dziennie (tyle mi wyszło z obliczeń paląc 14 szt dziennie lm-ów). A jednak ciągle myslę. To już moje 4 podejście i wiem ze nie moge sobie pozwolic ani na chmurke bo to bedzie powrót do nałogu. Acha i poprzednio strasznie przytyłam bo w sumie 8 kg. Ale teraz nie jest zle bo jeszcze ani grama a ostatnio co tydzien mi przybywało po 1 kg! Ale przygladam sie temu co jem i kręce sobie hula hop 15 min wieczorkiem i czasami rano. Ide własnei pokręcic bo mi dziecko usnęło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj gosiiik 🌻 - im nas wiecej tym razniej... Rzucenie palenia na stale to wcale nie taka prosta rzecz jakby sie wydawalo... bo jakby dlugo juz sie nie palilo to ten durny papieros ciagle chodzi po glowie. Ech. No ale wazne zeby sie nie dac oglupic i sie nie poddac :) U mnie w sumie nic nowego, ciagle duzo stresu i za duzo pracy... Moze nowy rok bedzie lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mija dokładnie MIESIĄC odkąd nie palę. Jestem bardzo szczęśliwą niepalącą osobą. Wszystkim rzucającym życzę takiego szczęścia. Pozdrawiam gorąco...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mamy Dziś Mikołajki !!! 🌻 53 dbp :) czyli ok 530 niewypalonych papierosów 130 zł zaoszczędzonych... właściwie to Mikołaj już zrobił użytek z tych zaoszczędzonych pieniążków ;) sprawiłam sobie łyżwy. W niedzielę byłam na lodowisku pierwszy raz po ponad 10 letniej przerwie i było baaardzo sympatycznie :D Ogólnie zaczęłam ostatnio więcej ćwiczyć i nawet karnet na fitness sobie sprawiłam... Nie wiem czy to przez te ćwiczenia, czy z innego powodu, ale dopada mnie ostatnio wręcz wilczy apetyt. Cieszę się, że wreszcie wrócił mi apetyt, bo po rzuceniu wcale go nie miałam, tylko piłam więcej, ale mam wrażenie, że wszystko co wyćwiczę to zaraz uzupełniam :) Tak sobie wróciłam do wcześniejszych wpisów i zauważyłam, że robi nam się coraz większa rotacja... Poza Fioną 🌻 i Hidden nie pojawia sie tu żadna z dziewczyn aktywnych na topiku, kiedy ja tu się pojawiłam... Mam nadzieję, że po prostu nas już nie potrzebują, a nie że znów palą i boją sie tu zaglądać. :( Ikaaa, Nadzieja79, Yam, Toxyna, Ognicha, Delicja ----- co z Wami ??? za to strasznie fajnie, że pojawiają się coraz to nowe stałe bywalczynie ---- Monia130, Ameelia, Fijołek, Mała myszka, Dociass.... i coraz więcej dziewczyn chce rzucić palenie razem z nami tak jak np. Gosiik, Frooiz.... Jak sobie pomyślę, że już niedługo Pierwsze od baaardzo dawna Święta bez papierosa... bez ciśnienia, żeby pozbyć się gosci i zapalić... Już nie mogę się doczekać !!! :D ❤️ No to się dziś rozpisałam... czas wracać do roboty :D Gratuluję Wszystkim!!! Życzę dalszej wytrwałosci. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooiz
Witajcue 9 ty dzien bez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frooiz--->wielkie gratulacje. Ja wczoraj obchodziłam miesięcznicę...mam nadzieję,że nie ostatnią. Kurczę,nie palenie jakoś mi wychodzi,natomiast trochę gorzej jest z odchudzaniem.Jednakbardzo szczęśliwa jestem,że nie kopcę i nie chce mi się palić. Nawet dziś,w bardzo stresującej sytuacji,dokładnie przez ułamek sekundy,zaświtała myśl,żeby sobie zapalić.Bardzo szybko myśl minęła i bardzo dobrze. Oby tak dalej mi szło... A co u Was,dziewczynki,dobrego słychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frooiz--->wielkie gratulacje. Ja wczoraj obchodziłam miesięcznicę...mam nadzieję,że nie ostatnią. Kurczę,nie palenie jakoś mi wychodzi,natomiast trochę gorzej jest z odchudzaniem.Jednakbardzo szczęśliwa jestem,że nie kopcę i nie chce mi się palić. Nawet dziś,w bardzo stresującej sytuacji,dokładnie przez ułamek sekundy,zaświtała myśl,żeby sobie zapalić.Bardzo szybko myśl minęła i bardzo dobrze. Oby tak dalej mi szło... A co u Was,dziewczynki,dobrego słychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooiz
Czesc dziewczyny, Zobaczcie co znalazlam: http://finanse.wp.pl/POD,2,wid,8115082,wiadomosc.html?rfbawp=1134025567.405 Mam nadzieje ze nas to nie dotyczy.. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze silnej woli, damy rade U mnie 11 dzien bez :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam dziewczyny 🌼 Wstyd mi strasznie, ze tak dlugo tutaj nie zagladalam ale zepsulam komputer i dopiero od niedawna znowu jest na chodzie :) nie pale juz od 2 miesiecy i 6-7 dni (nie pamietam dokladnie). Na szczescie nie przytylam przez ten czas i od tygodnia sie odchudzam (juz 1,5 kg w dol :D). Zaraz doczytam caly topik :) Buzka dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hidden--> mnie tez czasami bierze, ze jak zapale jednego to nic sie nies stanie. ale wiem, ze to zwodnicze myslenie. Cosmic--> chyba mnie wywolalas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×