Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Dzieki za powitanie! Na razie nie bede zmieniac nicka, zrobie to jak wytrzymam 1 dzien he he :) Cholercia juz tyle razy probowalismy rzucac palenie. Na razie nastawiamy sie psychicznie, bo to najwazniejsze. Wpadne w niedziele jak bede sie musiala wyzalic :p pozdrawiam

Witam Pozdrawiam Wszystkich życzę miłego weekendu BP :D Wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom :D Chłopakom przystojniakom graba :D

hejka zlosliwiec jak milo Cie znowu widziec wszystkich pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego :) ja nadal nie pale........42-en BP.....:D :) :) :)

ODDALI NAM TOPIK!!!!!!!!!!!!!!!!!

A WOGÓLE TO CZEŚĆ WSZYSTKIM.NIEPALĄCYM I CHCĄCYM RZUCIĆ. BUZIAKI !!!!!!!!!!

Hura, hura jak fajnie że odzyskaliśmy nasz topik. No i zlosliwiec miło Cię widzieć wreszcie po dlugiej nieobecności basiek dzielna kobietka z ciebie Dla wszystkich którym się udało rzucić palenie Podziękowania dla ludzi którzy pracowali nad odzyskaniem tego topiku

Lusi

Basiek 1 – :D Gadzinka 47 :D lusi_24 – :D

łał, oddali nam topik:D:D:D:D:D:D Czy Wy widzieliście kto nas na tymczasowym topiku odwiedził:D Sama fiona* - załozycielka:D zlosliwiec-> jak miło, ale się tu wczoraj działo bez Ciebie :P Gadzinaka, kupiłam sobie dzisiaj ten kremik Garniera co o nim mówiłaś, taki malutki za 6 złoty, \"intensywna pielęgnacja\" i żel do mycia buziaka, może mi pomoże, bo normalnie tragedia, pryszcze jeden obok drugiego i jeszcze to uczulenie :( załamka lusi_24 basirk1 fado balbinka

amazonka a co takiego tu sie dzialo wczoraj nic nie wiem :(

:) to ten topik tez byl skasowany??!!!!! najwazniejsze , ze ponownie "Jest6esmy"!:)

setunia-> zlosliwcu kochany -> ano pokasował świr wszystko, prawie ja juz nowy założyłam bo myślałam że nasz przepadł jak kamień o a tu była nasza foina kochana :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3416847

Amazonko witka:)

seti ->

moze jakis wirus byl na kafe , ze topiki poznikaly;)

ktoś się do hasła dorwał i kasował to co lepsze na kafe.. ale widzę że wszystko wróciło do normy, wszystko odzyskali :D

A komu to przeszkadzało Tyle miesięcy tu spędziłem Może komuś tu pomogłem Na pewno ktoś przez zazdrość :D Uważam ze nigdy nie zginie grono pachnących BP

Amazonka czyli siakis haker ja niewinna bo mnie nie bylo:P Zlosliwiec :D

razej porąbaniec chwalił się potem na wszystlkich topikach że ma hasła i usów co chce:) świr poprostu ale nasza historia w sieci i tak została, fragmentami ja odnajdywałam :D

amazonika no to niez;ly swir:D:D to gdzie w sieci jestesmy?????:D

tutaj http://www.google.pl/search?q=+site:f.kafeteria.pl+Rzuci%C5%82am+palenie tylko wciskasz Kopia - obok zielkonego linku

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=+site%3Af.kafeteria.pl+Rzuci%C5%82am+palenie%21+pomocy%21%21%21&btnG=Szukaj&lr= tu jest lepiej widać :D

ja spadam ład i porządek w domku zaprowadzić bo dzieciaki tak zdemolowały mi pokój że przejść nie można :D Miłego wieczoru:)

Amazonka thx!:) dobrze m, ze ja na razie nie mam dzieciaczkow :D;)

Jak dobrze znowu z Wami być Kochani. Mówilam złośliwiec że nie było Cię dlugo haha. za dlugo bo wielu osobom pomogłeś i pomagasz tak że nie znikaj na tak dlugo amazonko dzielna dziewczyna z Ciebie walczyła walczyła i wywalczyła, nie wiem czy ten krem dobry a syfy ale na takie liszajowate sprawy to tak Fado setunia rolf lusi Fiono odezwij się od czasu do czasu Basiek Dla wszystkich BP

Miłej niedzieli Wszystkim[kwiatek

Witam wszystkich w niedzielny poranek Wielkie dzieki Amazonka ze tak dzielnie walczylas nad naszym topikiem , ja nawet nie wiedzialam ze takie zeczy sie dzialy bo mnie nie bylo. Gadzinko Tobie tez dziekuje Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku :D :D :D

Gadzinko:) czyzbys podjela kolejna probe?:) Basiek:) Reczta prosze wstawac i sie meldowac!;)

Już dawno wstałam ale dopiero teraz się melduję :) bo od rana sajgon w domu :( Matko, co za dzień, wszyscy się mnie czepiają:( buuuu, czasem wydaje mi się, że ja w domu jestem tylko do gotowania sprzątania i prania, nie mogę nawet przez chwilę pobyć sama ze sobą i zrobić coś tylko dla siebie :( Idę się zamknąć w łazięcie i wypłaczę się do pralki, może ona mnie zrozumie i może mi przejdzie. Ale Wam życzę miłej niedzieli, pa. ps/ dzięki za dobre słowa :D

Nie setunia, nie podjęłam niestety:(. Ale się strasznie wystraszyłam, że jak wreszcie ta chwila nadejdzie, to nie będzie Was i nie będzie miał kto mnie wspierać i dawać kopa. Po prostu blady strach na mnie padł:D. Bo w domu to wiecie same jak to jest mężuś po kilku dniach dopiero się zorientował, że coś jest tu nie tak. A i tak ciągle patrzył na tą moją próbę z pobłażliwym uśmiechem. Czyli wsparcie miałam tylko w Was bo syn niestety daleko i zabiegany:(