sadny dzien 0 Napisano Maj 21, 2008 tez tak mialam wszystkiego moglo brakowac tylko nie kawy i fajek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Maj 21, 2008 Dawajcie wszystko co macie:). Hi hi, jeszcze nie rzuciłam i nie będę się zabierać bo jestem trochę chora i do soboty w domu. A odkryłam że bardzo pomaga mi rower, jeżdże 30,40km dziennie i nawet nie myślę o fajce:). W domu to tragedia zaczynać-przynajmniej dla mnie bo siedzę, myślę i wtedy bardziej chce mi się palić:D. A ja MUSZĘ w końcu to g... rzucić:)! jak będzie dobrze to już w piątek wskoczę na rower. I zjawię się tu, dam znać jak mi idzie, co i jak:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Maj 21, 2008 A jaką cenę wpisujecie? Bo ja jak zaczynałam to kosztowały 3zł z czymś a teraz 6zł:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Maj 21, 2008 siemka pozdrawiam serdecznie całe pachnące grono za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki :D życzę miłego spokojnego wieczorku BP ps byłem zawodowym palaczem paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie jak mi się udało pokonać śmierdziela to i Wam wszystkim tez się uda :D BP 08-04-2005r bo nie palić to coś pięknego :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Maj 21, 2008 ja-ka moje w lutym jeszcze 6.90 kosztowaly wiec wpisalam cene 7 zl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Maj 21, 2008 No tak, ale tam pisze średnio:). To skoro kosztowały 3 coś a teraz 6 coś to chyba powinnam pośrednio wpisać 5:)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Maj 21, 2008 no w końcu się Juleczko doczekałyśmy:) Zlośliwiec znów przyświeca autorytetem:) Buziaczki 4 all mariola18 trzymaj się kobieto:) jeszcze troche i przejdą zmienne nastroje i będzie już tylko lepiej:) trzymamy za ciebie kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 21, 2008 mordusiak dziekuje za słowa otuchy*-) kiedy one przejda ? masakra z tymi nastrojami! jakbym miała teraz fajke to bym zapaliła ... ale nie mam... i jechac tez mi sie nie chce...więc nie pojade i nie zapale*-) musze ćwiczyć pozytywną afirmację *-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kapi84 0 Napisano Maj 21, 2008 Mariola18, super że jestes z nami. Najważniejsze w tym wszystkim jest nie sięgnąc po papierosa i przeczekać te idiotyczne napady głodu. Tobie sie wydaje że to jest wieczność, ale tak naprawdę te napady głodu nikotynowego i chęci zapalenia trwają od kilku sekund do kilku minut. Trzymaj sie i pamiętaj że z każdym dniem jest lepiej mimo niewielkich kryzysów. Dla wszystkich forumowiczów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 21, 2008 No szooooooooooooooooooooook!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mordusiak n asz kochany złośliwiec się zjawił ale jestem mega zaskoczona:D!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 21, 2008 Mordusiakkurna fajnie mieć Cie tu przy sobie :) Ile ja Z Toba tutaj przezyłam ..BsHe... hehe;) Twoje i Moje wzloty ;) ech... hehe ;) Kurcze aż łezka się w oku kręci.Tak bardzo brakuje mi tu naszych : pozdro 600, rudej kocurki, pajonka, złośliwca, malej ksiezniczki;) Juz tyle czasu mineło odkad wszyscy sie tutaj ze soba zakumplowaliśmy i wspieraliśmy. Wam wszystkim kochani zawdzieczam to , że nie pale i rzuciłąm fajki w najgoretszych dniach - przed sama sesja -nie planowalam oczywiscie tego weszlam na topik i to juz sie tak stało:) było cięzko ludziki ale naprade te durne kryzysy mozna pokonac i po miesiecu czlowiek juz inaczej mysli .PozYtywNie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 21, 2008 Mordusiak a jak sie Twój misiek czuje? pali czy nie pali.. hehe. Mój brat z którym wynajmuje mieszkanko niby sie szykuje..ale nadal pali;)-i pomysleć , że jak go wciągnełam w to bagno /Bo wychodzilismy z pieskiem na spacerek i ja juz wtedy popalalam i brata czestowalam:D no i teraz wynajmuje mieszkanko razem z nim no i chlopaczyna wciaz popala ;)Sztudiren:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 jak fajnie że jeszcze nie spicie , dziekuje jeszcze raz wszystkim za słowa otuchy, czytam sobie was i te ataki mijają*-) słodkich snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 Dobranoc mariola 18 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorota54 Napisano Maj 22, 2008 serdecznie witam wyzwolonych znalogu ale tych palacych tez.Boze ...ja pale juz 30 lat .Wciagu tego okresu 3 razy nie palilam po okolo 1 roku a potem znowu wracalam do nalogu. Codziennie jak wstaje to mysle sobie ze dzis jest ten ostatni dzien z faja e ze od jutra nie pale ele przyjdzie jutro a ja gnam do sklepu po fajki.......Chyba sam tabex nie wystarczy potrzeba duzo silnej woli a ja jej nie mam.Moze kiedys mi sie uda ? Chcielabym. Nigdy nie wypowiadalam sie na tym forum ale lubie Was poczytac. Pozdrawiam wszystkich i zycze pogodnego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorota54 Napisano Maj 22, 2008 Witam wszystkich.Nigdy nie wypowiadalam sie na tym forum ale lubie tu zagladac. Pale juz 30 lat z 3 przerwami po okolo roku a potem znow wracam w szpony nalogu. Codziennie mowie sodie- dzis ostatni dzien od jutra koniec a jutro gnam do sklepu po fajki i tak w kolko. Moze kiedys mi sie uda ? Ale teraz po tylu latach ?pozdrawim wszystkich i zycze przyjemnego dnia bez papierosa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 Dzień dobry! widze że wychodzę stąd ostatnia i wraca pierwsza- to chyba z potrzeby ciągłego przekonywania się że są osoby którym się udało*-) jeśli Wam się udało to i mnie też się uda*-) Dzisiaj zaczynam 3 dzień BP. Wyczytałam tu że to jakiś dzień kryzysowy. Zobaczymy , jak dotąd przy pierwszej próbie wytrzymałam BP tylko 2 dni. Trzymajcie kciuki za mnie. Będę tu zaglądać co jakiś czas w przerwach czytania książki - jest w niej dużo mądrych myśli, jedną wstawiam w stopkę*-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 witaj dorota54! a przeczytaj sobie po ilu latach rzucił złośliwiec*-) czytanie tego forum naprawde pomaga! pomaga w budowaniu motywacji i pozytywnej afirmacji! pozwala odciągnąć myśli od fajki - a myśli są naprawdę zaskakujące, nie przypuszczałam że można tak marzyc o fajce - wszystko widzę : jak je kupuję, jak się zaciągam, widzę normalnie przyszłe sytuacje w których tę fajke zapale... masakra... normalnie jakbym marzyła o jakimś facecie i wyobrażała sobie co kiedy i jak będziemy robić ... hahahahha ale nie chcę żeby tak było, w książce wyczytałam że uzależnienie od papierosów to takie samo jak od narkotyków... i olśniło mnie! nigdy nie zapaliłam nawet trawki bo widząc narkomanów czułam strach litość i sama nie wiem co jeszcze, w każdym razie czułam coś co mi mówiło nigdy nie próbuj! a uzależnionych od papierosów jakoś nikt sie nie boi... któś na początku wmówił nam że to przyjemne...palacz nie wygląda tak jak narkoman... choć zachowanie palacza kiedy brakuje fajek - ta nerwowość nawet agresja... to nie jest normalne! dorota54 papierosy to narkotyk! chciałabyś być uzależniona od narkotyków? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Maj 22, 2008 mariola 18 jednemu pomagają plastry drugiemu tabletki a mi pomogli tu ludzie tu przebywałem parę lat i czytając wypowiedzi nie raz mi łza w oku się zakręciła właśnie tu dostałem silę żeby zmierzyć się ze śmierdzielem udalo się :D:D:D:D:D jestem wolnym człowiekiem nie zależnym od śmierdzącego nałogu dorota 54 naprawdę jest warto :D bo nie palić to jest cos pięknego ja nie pamiętałem tamtych lat w których nie paliłem to tak jak bym się urodził z paczką śmierdzieli:( za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 złośliwiec jeśli tobie się udało to mnie się też uda! dziękuję ! trzymaj mocno te kciuki! a o ludziach z tego forum już napisałam - tu jest jakaś magia*-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 hej dziewczyny! a gdzie Wy się wszystkie dzisiaj podziewacie? rozumiem że dzisiaj święto , procesja itd ale żeby tak słówka nie napisać?*-) czytam sobie na zmiane książke i forum i się trzymam*-) dodatkowo w chwilkach słabości porównuję sobie palenie do narkotyków, to mi pomaga, nie zapaliłam nawet nigdy trawki ze strachu przed tym jak wygląda i co się dzieje z człowiekiem uzależnionym od narkotyków... a tu proszę okazało się że palenie to taki sam nałóg, taki sam - nie ma się co oszukiwać że jest inaczej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 haha no i tym samym stałam się w tej chwili najbardziej aktywną forumowiczką*-) a co tam piszę sobie sama i czytam, skoro mi pomogło czytanie Was to może moje zapiski też komuś pomogą?*-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 ja jestem , jestem.. tyle ,że na kacu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 mariola 18 --- jeżeli jesteś w dobrym nastroju i będziesz taki optymizm trzymała do końca dnia to nie będzie żadnego kryzysu . Ja rzucałam w zime kiedy było buro, ponuro, ciemno i ble.. Nie dość, że nastrój o 100% obiżony to jeszcze zakaz fajczenia..tragedia.. :D złośliwiec== a Ty gdzie się podziewałeś tak długo? Zniknęłeś chyba na jakieś 2 miesiące ale wiedziałam ,że wrócisz . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 hej Julka85! dzięki dzięki mój nastrój jest jak najbardziej ok to już 3 dzien BP*-) kac ? hihihi to może dla odmiany ja Ci jakoś pomogę na tego kaca? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 Pomóż mi Mariolka 18 bo naprawde nie fajnie sie czuje..;) Juz nawet szukam jakiej kafeterii podobnej do teego forum jak wyleczyc kaca . heh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 wpisałam oczyścić się z kaca a pokazała się stronka kafeterii 'głodówka zmieniła moje zycie czas to powtórzyć' -oczyszczona. Tez kiedys próbowałam być na takiej głodówce ale 10 dni nie wytrzymałam (jak tu zalecaja)tylko 4 -strasznie mi sie we łbie kreciło i wogole nie najlepiej sie czulam przez te 4 dni a na samym końcu to tak sie na jedzonko rzucilam, ze te 4 na marne poszly. TeAZ tez takie oczyszczenie mi by sie przydalo :D..hehe..no i palić nie można na takiej głodówce -bo jak zapalisz to padniesz tak Ci sie zakręci :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 Mariolka18 a co Ty czytasz ta ksiązke Cara ' łatwy sposób na zielona herbate'? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Maj 22, 2008 hahaha Julka85 na kaca chyba pomaga rosołek no i prysznic sobie koniecznie zafunduj! czujesz już tę moc oczyszczającej wody? czujesz jak kropelki, całe mnówstwo kropelek spada na ciebie i oczyszcza twoje ciało z kaca i wszystkich złych myśli???? odpręż się i przypomnij sobie jaka jesteś dumna i dzielna! rzuciłaś palenie! taki jednodniowy kac to naprawdę pryszcz na... no wiesz gdzie*-) buziak! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Maj 22, 2008 hahah.. o boshe co ja pisze. Pije właśnie zielona herbate i to dlatego to napisałam hahah. Chodziło oczywiscie łatwy sposób na rzucenie palenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach