Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

dzień dobry decolle! tak dziś zaczynam już 5-ty dzień BP*-) dziekuję za trzymanie kciuków i słowa otuchy. link do tego forum powinien być dołączany do ulotek każdej terapii antynikotynowej*-)*-)*-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zaczynam tak jakby półtorowy dzień:). Bo przestałam palić wczoraj o 13. I jak narazie (oby tak dalej) - nie jest źle, naprawdę:)! Trzeba spojrzeć z innej strony. Ja sobie nie wyobrażałam dwóch godzin bez:)... bo zawsze myślałam że to niemożliwe, nie dam rady a jak próbowałam to po swojemu. A tu proszę, przeczytałam książke i boom:D hihi:D. Kapi - ja zawsze jak juz kupiłam to spalałam do końca. Ale to głupie-szkoda wyrzucić a nie szkoda wciągnąć syf w płuca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ja-ka a jesli dobrze pamiętam to chciałas rzucic palenie dopiero dzisiaj w połączeniu z rowerem... a tu już półtorej dzionka BP! a ja jestem właśnie po odświeżającym prysznicu i wiecie co! zazwyczaj zaraz po prysznicu zamiast sie nabalsamować leciałam po papierosa ! i jak on wtedy smakował! to żałosne! 20 minut bez nikotyny i mój głód był tak wielki że papieros wydawał mi się super nagrodą i niebiańskim odlotem... teraz patrzę sobie na to zupełnie z innej strony*-) to takie piękne uczucie być wolnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapi84 __________a Ty naprawde dzielna jesteś!___________ja ostatnimi czasy już po dniu albo dwóch niepalenia jak już kupiłam to wciągnęłam cały ten syf w płuca____________ żal było wyrzucić 6,75 zł do kosza hahaha____________żałosne________ następnym razem jak mnie weźmie ochota na kupienie fajek to pójde do chemicznego po trutke na szczury___________wszak i to i to trucizna*-) b u z i a k i __________ p a c h n i a k i ___________*-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello😘 julenko ja wczoraj odpadlam bo cos zas chora jestem ;/ buu kicham prycham i pratkuje gratulacje moje dzielne dziewczynki i stare wyjadaczki i nowki 😘 buziole dla was i pachnace 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem sądny dzień, żeś Ty bidulko chora jest 😘 Ja wczoraj siedziałam do 4 rano bo nie mogłam zasnąć.Ciągle jeszcze mój tryb życia jest do góry nogami;) Kapi84🌼---- no ja podobnie jak Ty obecne lasencje też wolałam do końca spalić. A moja ostatnia fajke zapaliłam o 23_55 aby móc się jeszcze rozkoszować osttanim dymkiem przed nową niepaląća Doba :D ja-ka🌼 Powodzenia w wytrwaniu półtorowego dnia :D W razie kryzysu zapraszamy na forumowisko Mariolcia🌼---- u mnie podobnie ledwo się umyłam to leciałam na fajke a całe nabalsamowane ciało zamiast super zapachem odswieżenia to przesiąknięte z samego rana było dymem:D Podobało mi sie to co napisałaś wcześniej, że ludzietraktują fajke jako nagrode - właćza muzyczke -fajeczka, po śniadanku- fajeczka. W sumie nie moglismy cieszyć się z prostych , codziennychczynności bo od samego rano miałyśmy już peta w paszczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj julcia85_________no tak jak sie chodzi spac o 4 rano to dzien dobry słyszy się dopiero o 13*-) sadny dzien______jak tam twoja walka z bakteriami? wiecie co Dziewczyny ja mam taki pomysł: piszcie o absurdach związanych z waszym paleniem, do czego byłyście zdolne żeby dostać upragnionego peta? z czego potrafiłyście zrezygnować dla niego? nie wiem jak Was ale mnie te absurdy utwierdzają w przekonaniu jaka byłam głupia... ja np pod wpływem nałogu zrezygnowałam z chodzenia do znajomych, u których w domu nie można palić! uwierzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha_____________dziewczyny słuchajcie___________ jeszcze właśnie coś komicznego mi się przypomniało: w zeszłym roku byłam na rajdzie konnym, pod koniec rajdu juz nam sie spieszyło i nie było czasu na przerwy na papierosa tym bardziej że mój kumpel niepalący*) więc oczywiście wpadłam na super pomysł żeby zapalić jadąc na koniu! jechałam oczywiście za kumplem żeby nie czuł dymu, papierocha trzymałam w zamnkniętej dłoni zeby nie zobaczyl dymka gdyby sie przypadkiem odwrócil, poparzyłam prawie, już nie mówie o strachu i wstydzie, który pewnie bym poczuła gdyby on mnie zobaczył z papierochem na koniu... no i oczywiście jeszcze cały cyrk związany z tym jak tu zgasić papierosa hahhaha było lato więc wkoło pełno wysuszonego leśnego runa (bo rajd był leśno-górski), miałam na szczęście jeszcze na tyle głęboko zakorzenione hasło : nie pal ognia w lesie że mój móżdzek nie pozwolił mi wyrzucic peta ot tak sobie więc_________wygaszałam o podeszwę buta hahahha______ile mnie to kosztowało wygibasów_______a koń jaki zdziwiony był co ja sie tak na nim wierce_________jak sobie przypomne_______masakra*-)______

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki na chwile sie wbilam na kompa potem czeka mnie cos gorszego niz sadny dzien ;) moja panna za 3 dni konczy 12 lat i na dzisiaj zaprosila pol klasy RAAATUUUNKUUU!!!;) hje he mariolka szczerze to latwiej mi bylo cygarety zwalczyc niz te cholerne bakterie buu a jeszcze dzis po tej imprezie \"w klubie harcerza\" to chyba umre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahha________sadny dzien__________to tobie sie dzisiaj w domku sajgon zapowiada*-)_______trzymaj się! jakby coś to postrasz że ich pozarażasz*-)_________a jak nie pomoże to wchodz tutaj bedziemy podtrzymywać cie na duchu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sek w tym ze komputer jest u dzieci w pokoju:( gdyby nie to to niech se robia co chca ja mam kafeterie:) i moje dziewczynki ktore mi na grype umrzec nie dadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariola 18, z tym paleniem na koniu miałam identycznie i też gasiłam na bucie - szok.Inna kwestia, która budzi moje obrzydzenie to palenie kiepów z popielniczki. Co prawda to były moje kiepy, ale jak sobie pomyślę to mnie naciąga. Fakt, że mój staż był duży - 23 lata i ostatnio po 35 papierosów dziennie, ale myslę, że każdego palącego, który nie zrezygnuje z palenia prędzej czy później takie pokusy dopadną. Nałóg będzie chciał więcej i więcej.:( :( :( Jestem taka szczęśliwa, że to już koniec :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np byłam zdolna biec z pół mokrymi włosami (które jeszcze nie zdążyły wyschnąć) do sklepu po fajury bojąc się , że mi sklep zaraz zamkną!:D A nabardziej żenujące było dla mnie zapalić w towarzystwie osoby niepalącej w jej mieszkaniu(oczywiście zakaz był palenia w jej domu a 15 mięter windą na dół nie chciało mi się zjeżdzać) . Robiłam wszystko , żeby wytrzymać tą paro godzinną abstynencje a osoba ta patrzała na mnie jak na głupią kiedy mnie skręcało z głodu nikotynowego a ona mi akurat opowiada o swoim życiu :D Nie mówiąc już o kryciu się przed rodziną i wymyśalniu 10000 durnych wymówek, żeby tylko wyjść z domu. Jak jechalam z mlodsza siostra i z bratem palacym na rowerach do lasu to zawsze gadalismy do siostry, że musimy się zatrzymać bo chce nam się kupe :D Iraz ja szłam i paliłam za krzakiem a pozniej brat to samo robil. Mlodsza siostra wdziac ,że zakichamy niedlugo caly las powiedzila do mamy , że boi sie , że niedługo wdepnue w lesie w nasz g.... :D:D:D:D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane pachnące laseczki:) Ja również miałąm liczne \"przygody\" związane z paleniem, ale najbardziej mój nałóg uwielbiała moja psinka:) mój pies był najbardziej wybieganym psem w mieście :) w związku z tym oczywiście że rodzice nie wiedzieli że pale! I nie wiedzieli do końca. Ale to dobrze bo obawiam się że w czasie rzucania byłabym bardzo \"przykra\" a tak musiałam się ukrywać z zmiennym nastrojem. Pamiętam jak mi mąż ciągle mówił że mam 22 lata, męża a przed rodzicami się dalej ukrywam, ale szacunek mi nie pozwalał powiedzieć prawdy. Nie wiem dlaczego tak było ale na dobre wyszło. Ok spadam, bo zaraz wpadną znajomi, niepalący na szczęście:) Buziaczki 4 all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no imprezowicze mi sie na dwor wyniesli he he he tylko tera ta mala wyje bo jej z nimi nie puscilam ale to i tak jest prawie anielska cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puść mała do nich w końcu to jej impreza :D niech dziewczyna szaleje na całego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póżniej będzie Ci to wypominała do końca życia hehe:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie jej tylko tej starszej:D a ona jest troszke za mala mzeby tak dalej pujsc z gromada zozhasanych 12-stolatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:D! Ja właśnie dopijam piwko:). Się należało bo dopiero co wróciłam z roweru, byłam w lesie i zrobiłam 35km:). Super było:)! Ładnie laskiem pachniało i fajne widoki:). A po południu dziś piłam kawę i sobie uświadomiłam, że piję kawę bez papierosa:). I sobie tak myślę \"czy ona smakuje bez tego inaczej? NIE:)!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja- ka to niezłą masz kondycje ;) ja sobieteraz codziennie robie spacerki i od dłuższego czasu nie kupuje biletu miesięcznego i na uczelnie zasuwam piechota ;) Trzeba zadbać kobitki o siebie poprzez ruch i witaminki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia85_________opowieść o przerwie na qpe rewelacja!________ale się uśmiałam_____hahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym to miałam cięzkie chwile dzisiaj*-( spędziłam popołudnie w towarzystwie kumpla palacza i nie powiem że mnie momentami nie skręcało___papieros był na wyciągniecie dłoni buuuuuuu____jak zapalał to z trudem musiałam wmawiać sobie że nie lubie tego zapachu_____buuuuu____

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny ? bardzo bym chciała nie czuć głodu uzależnienia od nikotyny____ tak samo jak nie czuje potrzeby brania narkotyków i picia alkoholu____ buuuuuu____ a to już zawsze tak będzie_____

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolka a Ty Eurowizji nie ogladasz?:D ponoć mamy spora szanse na wygranie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Julcia, czytam ksiazke i co 5 min zaglądam tu na forum czy ktoś jest bo mi dzisiaj ten dym z papierosa chyba mózg zlasował*-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozg to mi sie zlasowal taki sajgon jak mialam toz to szok he he ale jkuz po wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolcia i jak sie czujesz? Kurna gdybym przeczytala postatwojego to bym posiedziala razem z Toba :( Mam nadzieje, że nie zapaliłaś ! sadny dzien to my sie wbijamy na ta nastepna imprezke do Ciebie :D na piwko i papieroska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×