mordusiak 0 Napisano Sierpień 12, 2008 no i oczywiscie rozpisałam się a tu AMBA FATIMA, BYŁO I NI MA :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Sierpień 12, 2008 no i oczywiscie rozpisałam się a tu AMBA FATIMA, BYŁO I NI MA :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Sierpień 12, 2008 no i oczywiscie rozpisałam się a tu AMBA FATIMA, BYŁO I NI MA :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Sierpień 12, 2008 :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamisa Napisano Sierpień 12, 2008 Hejka dziewczyny .Już dawno nie bylam na forum ,ale jakoś musialam zajrzeć co się dzieje.Nie palę już prawie pól roku i nie ciągnie mnie nadal,ale oczywiście tyję niesamowicie,przytylam 6 kg to za dużo jak na mnie .Wybieram się do dietetyczki ,bo mam problem i w nic się nie mieszcze.Moja waga byla zawsze tak 58-60 a teraz 66,5 kg.masakra.Jestem w zaplakanym stanie .Cala garderobe zmieniam .Przestalam chodzić w jeansach bo sa za ciasne i chodzę w spudnicach.Ale mam nadzieję ,że schudne i będę mogła znowu nosic moje stare dobre ubranka.A wy jak przechodzicie to wszystko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamisa Napisano Sierpień 12, 2008 Hejka dziewczyny .Już dawno nie bylam na forum ,ale jakoś musialam zajrzeć co się dzieje.Nie palę już prawie pól roku i nie ciągnie mnie nadal,ale oczywiście tyję niesamowicie,przytylam 6 kg to za dużo jak na mnie .Wybieram się do dietetyczki ,bo mam problem i w nic się nie mieszcze.Moja waga byla zawsze tak 58-60 a teraz 66,5 kg.masakra.Jestem w zaplakanym stanie .Cala garderobe zmieniam .Przestalam chodzić w jeansach bo sa za ciasne i chodzę w spudnicach.Ale mam nadzieję ,że schudne i będę mogła znowu nosic moje stare dobre ubranka.A wy jak przechodzicie to wszystko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 12, 2008 no ja niestety tez przytyłam ale nie wiem czy od fajek czy od piwka moja waga przekroczyła juz 60 mam nadzieje ze juz stanie ale jakos nie mam silnej woli zeby zaczac sie odchudzac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 tez przytylam,w ciagu pierwszych 3 miesiecy 3 kg teraz nie wiem jakos mam opory zeby na wage wejsc,ale tez nie wiem co bardziej sie przyczynilo niepalenie czy piwkowanie a z innej beczki to dalej nikt nie dzwonil w sprawie pracy buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 a wogole to czesc witam wszystkie i ciebie ninka rowniez tylko czemu takie zalozenie od jutra a nie od teraz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 12, 2008 oj ja tez mam dola dzisiaj spalila sie czesciowo zaklad pracy mojego meza i kicha siedzi w domu nie ma dokad pojsc ;( kredyt wakacje wszystko pod znakiem zapytania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 ach no widzisz dopadly nas doly ja odwazylam sie wlezc na wage i mam kolejne 3 kg czyli przytylam juz o kilo wiecej niz zakladalam na poczatku ze moge przytyc od niepalenia,teraz dodatkowo sie boje ze zas zaczne smierdziec smierdzielami zeby bardziej nie tyc i wogole masakra jakas dajcie mi robote bo pierdolca dostaje powoli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 coz musze podjac jakies decyzje piwo tylko w sobote i pic wiecej mate i pu-erha moze to cos da a i wczoraj to byla ostatnia pizza wiecej ani kesa kuzwa mac jak nie pracuje to niech chociaz wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 o ciupaga ale sie pieprzy kafeteria ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chóanita 0 Napisano Sierpień 12, 2008 sadny dzien moze weź dotacje z urzedu pracy i zaloż swoją firme :) i sama sobie będizesz panią dyrektorową nie żartuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 12, 2008 doskonały pomysl tylko musisz ustalic branze w jakiej sie spełnisz przedszkole prywatne ;) ja mlodego do takiego zapisałam 800 od dziecka a jak angela? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 12, 2008 dziewczyny co z nami coraz częściej myśle o fajkach jakos przestałysmy byc aktywne przestałysmy sie wspierac sadny dzien nie mamy pieniedzy na to gowno smierdzace łatwiej schudnac niz rzucic palenie no halo bo tez zaczne palic !!!!!!!! NO PRZESTAŃMY zawsze jest jakis dol ale zawsze mozna go ominac przeskoczyc czy cuś no pachnace bierzmy sie w garsc fajka tylko nam we łbie zawroci i wcale nie ukoi naszych nerwow wiemy o tym dobrze no lalunie musi byc dobrze NIE PALIMY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland Napisano Sierpień 12, 2008 witam was wszystkie odwiedzłam ten topik dawno temu kiedy rzucałam palenie.już nie będę mówić ile razy próbowałam i jakoś zawsze się łamałam. taki to mięczak najwyrażniej ze mnie.teraz nie pale drugi dzień i całkiem mi dobrze. nie ciągnie mnie do palenia ale rzucam ze wspomagaczem -tabex.rzucał ktoś z tym? bardzo chcę nie palić i motywację mam dość silną jak na razie, ale panicznie się boję że przytyję. może macie jakie cudowne informacje jak nie przytyć kiedy się rzuca? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 12, 2008 happyland tez rzucam z tabexem znaczy juz go nie jem jest rewelacyjny Nie palę już 68 dni (+ 20g06m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 826. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 07g26m34s)! Zaoszczędzone pieniądze: 309,76 zł! niestety jeśli chodzi o tycie to sprawa nie jest taka prosta poprostu spowalnia sie przemiana materii ale podobno po ok. pół roku mozna spokojnie wrocic do formy ja niestety zalapalam juz 3 kg ale jak wczesniej pisalam nie wiem czy to wina picia piwa czy niepalenia jem podobnie moze troche wiecej ale wyszłam z załozenia ze jak mnie nie bedzie juz ciągnąć do fajek to wtedy wezme sie za dietki cud proponuje duzo ruchu i duzo nagrod nagradzaj sie pierdołami za kazdy dzien bez fajki a jak masz doła to idz i w tłumie poszukaj człowieka smierdzacego fajkami (to działa) bleeeeeeee powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
decolle 0 Napisano Sierpień 12, 2008 Faktycznie coś tutaj smutnawo się zrobiło - może to też okres urlopowy tak rozgonił towarzystwo! Sądny Dzień - jesteś dzielna - trzymam mocno kciuki zeby Ci sie udało i zobaczysz że sie uda. Dodab - masz rację, musimy się trzymać bez względu na okoliczności życiowe. każda z nas tyje - nawet jak ogranicza jedzenie, ale jak zaczniemy palić to i tak nic nie da bo jak znowu będziemy za jakiś czas próbować rzucić to znowu łapniemy kolejne kilogramy, a tak to przytyjmy troszkę, z czasem to zrzucimy a bedziemy miec przynajmniej faje z głowy. 30-tka jak dasz rady wracaj tutaj szczybciutko! wierzę że się odezwiesz - smutno tutaj bez Ciebie! Pozdrawiam Was serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland Napisano Sierpień 12, 2008 dodob- to długo już nie palisz gdzie te moje 2 dni w porównaniu z twoimi.no cóż może i ja się niedługo pochwalę takim wynikiem. co do diety to na szczęście moje jedzenie głównie się opierało i nadal opiera na warzywach bo mięsa ziemniaków ani chleba nie jadam, albo rzadko.natomiast sałatki z cukinią pomidorkami ogórkami sałatą i fetą to mniam bardzo lubię i mogę codziennie to pożerać.czytałam że metabolizm się spowalnia po rzuceniu więc profilaktycznie wczoraj zakupiłam suszone śliwki w markecie i dzisiaj ledwo doleciałam do kibelka siedziałam tam tyle ,ze ho ho.może dlatego że dodatkowo popiłam je wodą.mówię wam działa jak nie wiem co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
decolle 0 Napisano Sierpień 12, 2008 I jeszcze się pochwalę: Nie palę już 113 dni (+ 15g27m57s). Ilość niewypalonych papierosów: 3977. Będę żyć dłużej o 30 dni (+ 09g13m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 630,79 zł! I to wszystko z tym topikiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 12, 2008 bez paniki jeszcze zyje BP :P prywatne przedszkole a potem prywatny dom wariatow ;) nie mam takiego wyksztalcenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Sierpień 12, 2008 No właśnie-co się dzieje? Przestańcie, najwięcej dołów to w końcu mam ja a się trzymam:)! Sobie pomyślcie jaki był by dół gdybyście zapaliły! Musimy się tu trzymać razem bo w kupie raźniej:)! Ja nie palę 60 dni:), przytyłam 3 kg, też nie wiem czy od niepalenia czy od piwa bo jest lato i pochłaniam piwo jak alkoholik:D. Ale mam to gdzieś narazie hehe:), mówie Wam łatwiej rzucić palenie niż trzymać dietę:)! Przemianę mam dobrą bo mogę 3 razy dziennie a siusiu.. o matko z tym mam problem bo mogę 15 razy dziennie. Macie coś na to by mniej siusiać:)? Ale może zrzuce te kila bo zaczęłam jeździć rowerem do pracy - 19km w jedną stronę:).Trzydziestka wracaj tu natychmiast, każdy dzień Twojej nieobecności to sto pompek masz do zrobienia:)!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland Napisano Sierpień 12, 2008 właśnie wróciłam ze spacerku i postanowiłam poskakać skakać na skakance.poskakałam 20 minut i normalnie płuca chcą mi wypaść.dalej trzymam się dzielnie i palić mi się nie chce(szczególnie po tym skakaniu).łykam sobie tableteczki i jest ok.a jak u was?coś cicho tu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach