tatarak 0 Napisano Kwiecień 28, 2009 in-flagranti - podziwiam! dobrze zakończyła się historia ze szwagrem? mam nadzieję, ze tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
in-flagranti 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 nie zakonczyla sie ma guzy, ktore wskazuja na raka rak pluc jest zawsze smiertelny czekamy na wyniki, bo tym razem biopsja nie wyszla ja dzieki temu wcale nie pale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bolizab Napisano Kwiecień 29, 2009 ja juz 2 tygodnie nie pale za to wcinam niqutin :) dziele sobie tabletki na 4 kawalki i po jednym takim kawalku zamiast papierosa. Jedna cala tabletka to bylo za duzo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 tatarak witaj w pachnącym gronie Miło że o nas dołączasz Napisz coś więcej o sobie Kawusia czeka zaparzona przed chwilką tak więc czestujcie sie zapraszam Pogoda dziś cudna Nawet wiatru nie ma tak silnego jak ostatnie dni Miłego dnia i pamiętajmy wszyscy NIE PALIMY PACHNIEMY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 hej pachnąca aga, więcej o mnie? cóż, po 40., 20 lat palenia, nie ma się czym chwalić, chyba jedynie tym, ze tutaj się znalazłam! in-flagranti - pomimo wszystko dużo nadziei życzę :) Dzisiaj już nie jestem taka pewna siebie jak wczoraj - milion podszeptów w głowie \"a może jednak...?\", w każdym razie zaczynam odliczanie, dziś pierwszy dzień nowej reszty życia, tej pachnącej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Witam cieplutko:D Kawy bardzo chętnie napiję się:D:D Pachnąca Aga dzięki za kawę.Pyszna:) Ryjek jak tam?:) lena111 7.10 mam nadzieję, że dajesz radę. In-flagranti nie wiem co napisać. bolizap tatarak może jakieś wspomaganie np.Tabex.Dasz radę:) Miłego dnia dla wszystkich. Nie palimy.Pachniemy.:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość farelka_198 Napisano Kwiecień 29, 2009 Witam wszytskich złosliwiec dziekuje za kwiatuszka bardzo mi sie milo zrobilo, i wiem ze moge na was liczyc wstyd mnie ogarnia nie dalam wczoraj rady 2 pety spalone;/:(((((((((((((((((((((((((((((( tak mi zleeeeeee ale dzis mocna postawa poprawy zaczynam znowu... i zaczelam czytac ksiazke allena, mam nadzieje ze dam rady!!!! fu fu fu nie nawidze tego ze pale i tego świnstwa!! dlaczego pet jest silniejszy... ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Farelka-198 książka jest bardzo pomocna.Też ją czytałam.Pomaga poukładać sobie wszystko w głowie.Dasz radę.:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 farelka zaczynamy razem! Ja na dwóch bym się nie zatrzymała niestety, wiem to doskonale, więc NIE MOGĘ W OGÓLE! marjola tabexy już przerabiałam, nie pomogły, kiedyś nawet na biorezonansie byłam i też nic. Najwyższy czas świadomość zmienić i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Tatarak taka zdrowa rywalizacja pomaga.Będziecie wzajamnie się wspierać:D Tatara Farelka Zaczynajcie razem:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 marjola hahahaha..., czuję się jak maratończyk na starcie! Muszę w wodę się zaopatrzyć i obmyślić dokładnie strategię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość farelka_198 Napisano Kwiecień 29, 2009 Ja sie zatrzymałam, szybko poszłam sie wykapac i poszlam spac, zaraz po 9, kurde ale wiecie co jak zapalilam to mi nie smakowal, smierdzialam bleee masakrycznie ale co z tego jak poszlam o 2 pozniej;/ tatarak ja tak samo sie czuje... ;/ musimy sie zawziazc kiedys sie zawzielam i schudlam 20 kg z 60 do 40 i potrafilam chociaz to nie wyszlo mi na dobre, ale potrafilam a z tym jest tak samo łatwo mówic ... ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryjekkk 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Dziendoberek pachnąco :D Przesyłam pachnące uściski dla wszystkich nie palących i właśnie rzucających :D a dla palaczków też dam troszkę uścisków :D niech zobaczą jak się ładnie pachnie ,gdy się nie pali :D Dziewczyny nie dajcie sie ,to nie jest nałóg nie do przebicia :D to tylko siedzi w waszej głowie :D będziecie przechodziły prawdopodobnie przez falę humorów :D zaczynając od nieziemskiego spokoju kończywszy na chamskiej zazdrości ,że ktoś może popalać a wy nie :D ale to tylko nasze wymysły ,sami siebie chcemy wytłumaczyć .W ogóle pomyślcie jakie to bez sensu :D być zazdrosnym ,ze ktoś sobie fajke odpala i delektuje sie dymem to tak jak byście były zazdrosne ,że ktoś dał sobie w żyłę i delektuje się filmami jakie mu przed oczami wyskakują :D Ja od samego początku nastawiłam sie ,ze nie zapalę i zaczełam od rana,potem nocka ,znów poranek i tak sobie pomału szło :D Powiem wam ,ze niby minął dopiero tydzien a czuję sie spokojniejsza i mam jakis lepszy humor :D chociaż zbliża mi sie @ :D to nie zabijam wzrokiem :D nie wiem czy to też ma coś wspólnego ,ale jest o niebo lepiej :D Wsadźcie do buzi miętówkę i szeroki uśmiech i wio cieszyć się zdrowiem i nowym świezym pachnącym życiem :) Amen :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 paliłam: 12 lat Nie palę już 73 dni (+ 04g27m10s). Ilość niewypalonych papierosów: 1463. Zaoszczędzone pieniądze: 731,85 zł! NIE PALIMY- PACHNIEMY :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 ryjek-co do okresu- u mnie stał sie mniej bolesny i obfity:) I głowa mnie przestała bolec-ale to dopiero po b.cięzkiem pierwszym miesiacu- bo ja to od odstwienia az ataków takich jak przy astmie oksrzelowej dostałam..ale teraz jest taaaak dobrze ze nie wyobrazam sobie palic!!!! Co do zazdrości- mimo ze nie chce co mi sie wzmaga taka zazdrosc o której piszesz-i zaczynma gryść i kąsać:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 PROGRAM do pobrania poniżej: do obliczania:) http://megapliki.interia.pl/plik-3569-rzuc-palenie-1.0.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość farelka_198 Napisano Kwiecień 29, 2009 tatarak i jak Ci idzie trzymasz sie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Witam pozdrawiam serdecznie wszystkich bywalców pachnącego grona tatarak Witam w pachnacym gronie słuszna decyzja z nami dasz radę :D pokonać śmierdziela ja paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie farelka_198 mi też było żal rozstać się ze śmierdzielem bo nie wiedziałem jakie jest piękne życie bez śmierdziela bo nie palić to jest coś pięknego :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Złośliwiec Dziewczyny jak tam?:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość farelka_198 Napisano Kwiecień 29, 2009 ja doskonale to wiem i jak nie pale przez iles godzin jestem swiadoma tego ze to jest zle bleee i w ogole ale jak mnie skreca to najmniejszy buszek mnie zadowala apozniej wiadomo leci dzis spalilam pół fajki juz reszte wyrzucilam ,ale to byl odruch bo dostalam wypowiedzenie ... ;((((((((((((((((((((((((( podwójny ból... kochani dziekuje za wsparcie kazda Wasza rada jest dla mnie najcenniejsza i motywacyjna ogromnie... ale dzis odpuszczam rzucanie chyba bo wiem ze nie dam rady dzis, od jutra szukam pracy ... a nie warto wejsc do nowej pracy smierdząco odezwe sie jutro!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 farelka do 12.00 byłam przeszczęśliwa, że taka pachnąca i w ogóle, zaraz potem zaczęły się schody, zamiast palić zjadłam kilka batoników, obiad, bleee, czuję się ociężała. Oczywiście nie palę nadal, ale nie mogę zajadać głodu nikotynowego żarciem, już nie chodzi o zbędne kilogramy, ale o brak lekkości i ospałość, muszę jakoś temu zaradzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Farelka głowa do góry.Pracę na pewno znajdziesz. Farelka słodycze zastąp owocami, marchewką, pestki słonecznika i dyni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 farelka trzymam kciuki za znalezienie nowej i lepszej! musimy wytrwać! złośliwiec:) marjola:) ryjek twoje rady bardzo mi pomagały z rana, pleassss o wiecej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Słodycze dotyczyły Tataraka:) Farelka papierosy nic nie dają.Nie pomogą Ci znaleźć pracy. Wiem, że łatwo mówi się, ale to prawda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 jutro do pracy chyba nakroję sobie cały worek marchewki, wielki wór cieniutkich pasków i nie dam się zaskoczyć tak jak dzisiaj! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 marjola a ty miałaś problem z nadprogramowym jedzeniem po rzuceniu? Jeśli tak, to jak sobie radziłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Też podjadałam.Za słodyczami nie przepadam.Zagryzałam boczkiem wędzonym:D Byłam zawsze szczupła.Przytyłam około 5kg. Waga prawie wróciła do normy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryjekkk 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Tatarak Mariolka dobrze radzi :) ja też na początku się objadałam :D byłam tak ociężała że hoho :D a najgorsze to były wzdęcia :O masakra :O pamietaj tylko nie przesadź ze słonecznikiem :O bo ja to zrobiłam i powiem ci,ze słonecznik to roślina oleista takze jak przesadzisz ,muszlę rozerwiesz prze pierwszym lepszym posiedzeniu :D Teraz sama łupię pestki dyni :) są nieco słodsze ,ale ujdzie :) ostatnio kupiłam sobie paczuszkę pistacji ,też bardzo dobre :) i dzisiaj zamiast słonecznika mam orzeszki ziemne :) bardzo fajana sprawa bo kupisz sobie puszkę i nawet w pracy mozesz pochrupać :) mam tez landrynki ICE są nieco odświeżające w buzi jak ktoś nie lubi miętusków :) Ja sobie jem jedzonko ile wejdzie ,ale teraz juz bez objadania sie :D bardzo bym chciała przytyc i dlatego nie zwracam uwagi na wagę :D Jeśli ty sie boisz o masę to radziłabym jabłuszko ,marchewkę moze coś do possania :) i dużo wody bo zauważyłam ,że bardzo chce się pić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 ryjek, marjola dzięki za rady, jesteście nieocenione, też jestem szczupła, dlatego nie chodzi o kilogramy, ale o tzw. ociężałość, nie lubię się objadać, bo jestem wtedy kompletnie pozbawiona energii, nawet myśleć mi się nie chce, a brak fajek, jak się dzisiaj okazało, wręcz wymógł to na mnie. O słoneczniku wiem, dlatego zdecyduje się na początek na marchew, będzie bezpieczniej. Ryjek masz rację z wodą, mam pod ręką litr wody, do ktorej wcisnęlam cytrynę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tatarak 0 Napisano Kwiecień 29, 2009 Nie palę od 4.30 do 14.30 - caaaaaaaaaaaaaaaaałe 10 godzin! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach