Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ramka00

JAKIEGO JEZYKA OBCEGO SIE UCZYCIE/UCZYLISCIE ?

Polecane posty

Gość ramka00

Tak jak w temacie. Chce sie na wloski zapisac, ale nie wiem czy to dobry wybor mimo wszystko... Moze ktos z Was uczy sie badz uczyl tego jezyka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiowałam włoski na uniwerku. Piękny język, ale i tak najbardziej lubię angielski. Oprócz tego uczyłam się kiedyś rosyjskiego i niemieckiego i trochę jeszcze pamiętam. Znając włoski, zrozumiesz też pisany francuski, hiszpański... a nawet rumuński!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramka00
Aggie zachecilas mnie jeszcze bardziej :) . Strasznie mi sie wloski podoba... Powiedz czy gramatyka jest bardzo trudna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również uczyłam się włoskiego a dodatkowo jeszcze angielskiego i niemieckiego. Jeżeli chodzi o gramatykę włoską to jak dla mnie była ona bardzo \"zakręcona\" ale spokojnie potrafiłam ją opanować :) A włoski sam w sobie jest cudny! :) Jeżeli tylko masz taką możliwość to bardzo polecam Ci naukę tego właśnie języka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramka00
Pod jakim wzgledem zakrecona ;) ? Boje tego wlasnie, bo juz kiedys chocialam na kurs angielskiego i strasznie topornie szla mi ta gramatyka, szczegolnie niektore czasy ktore byly dla mnie "nierzeczywiste" nie umialam jakos sobie tego wszystkiego wyobrazic i opanowac. Jak bys porownala gramatyke wloska i angielska ktora jest straszniejsza ;) ? Poza tym tak sie tez zastanawiam, czy nie jestem "za stara" na to wszystko, mam 20lat i moze lepiej by bylo kontynuowac jezyki ktorych sie juz uczylam czyli angielski i niemiecki... Troche mam obawy przed zaczynaniem nowego jezyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W podstawówce uczyłam się niemieckiego, w średniej niemieckiegi i angielskiego. Teraz studiuję anglistykę (II rok będzie) i zaczynam filologię rosyjską, a na anglistyce dojdzie mi teraz drugi język (8 h tygodniowo), wybrałam hiszpański. Włoski podobno łatwy, zastanawiam się czy nie zmienić z hiszpańskiego, ale w sumie po włosku dogadać się tylko mozna we Włoszech, a po hiszpańsku nie tylko w Hiszpanii, ale też w Ameryce Południowej. Dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najstraszniejsza jest gramatyka łacińska a włoska pewno sie z niej wywodzi wiec może jest łatwiejsza;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramka00
Mialam okazje uczyc sie laciny :P i to dosc intensywnie, gramatyka nie taka tragiczna, dla mnie najstraszniejsza jest angielska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nauke jezykow zaczelam od niemieckiego (dzisiaj nic juz nie umiem; nigdy nie lubilam tego jezyka), potem byl angielski (ktory znam calkiem dobrze), hiszpanski (zaledwie liznelam) i na koncu francuski... jezyk, ktorym teraz posluguje sie na codzien z racji miejsca zamieszkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdooosia_85 hiszpański jest jeszcze łatwiejszy niż włoski, więc nie zmieniaj, poza tym tak jak mówisz jest bardziej praktyczny, no i tez ładny:) Ja studiuję filologie romańską więc głównie posługuje sie francuskim(jak dla mnie najpiękniejszy język), ale dogadam się też po włosku czy hiszpańsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniąt
Alegria, buźka :). Jastem po filologii romańskiej, francuski kocham po prostu. Znam hiszpański, angielski. Marzę o włoskim Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ang. ros. i łacina
ta starożytna, nie podwórkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramka00
A nie mysliscie ze to juz za pozno zeby zaczac uczyc sie nowego jezyka ? ( mam 20lat )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia
nigdy nie jest za późno na naukę języka. jesli masz tylko chęci i możliwości to próbuj, zresztą co to jest 20 lat.....ja mam 30 i w poniedziałek zaczynam naukę greckiego z wykładowym angielskim ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie ucze sie j.angielskiego w zakresie rozszerzonym :) w tym roku zaczelam sie uczyc j. francuskiego i laciny :) a uczylam sie 3 latan iemieckiego jednakze z b. marnym skutkiem ( stad ta zamiana na francuski)) pozdroo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomnialam dodac ze nauka wloskiego to jest genialny pomysl :) Bo przeciez jezyki sa wazne teraz :) poza tym ta satysfakcja z kazdego nauczonego nowego slowa... ach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że nigdy na naukę nie jest za późno. Ja mam 24 lata i uczę się angielskiego i rosyjskiego no i właśnie zaczynam hiszpański:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo dziewczeta =
ja zaczynam tez rozszerzony angielski,podstawowy niemiecki...chcialabym wloskiego sie uczyc(od dawna podoba mi sie ten jezyk i mam checi zeby sie go uczyc)ale niestety nie mam czasu...za duzo nauki:( a tak bard\o bym chciala...moze w przyszlosci...mam taka nadzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja angielski, niemiecki i francuski. I właśnie ten ostatni kocham najbardziej. :-) Uczcie się języków! Zachęcam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciala sie zapisac na jakis azjatycki(japonski, chinski lub koreanski) ktos sie uczyl tych jezykow? trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włoska gramatyka nie jest trudna, ale jest kilka punktów, które dla Polaka są ciężkie do nauczenia, np. rodzajniki, których przecież w polskim nie ma. Nie jest trudne wiedziec, kiedy rodzajnik żeński, a kiedy męski, bo wyjątki są nieliczne, ale już np. kiedy określony, kiedy nie, a kiedy bez rodzajnika to jest lekki horrorek. Podobnie z trybem tzw. congiuntivo, czyli trybem, który w polskim nie istnieje - używamy go wtedy, kiedy coś nie jest na 100%. Najłatwiej to oczywiście połączyć congiuntivo z czasownikami typu \"myślę\", wydaje mi się, nie jestem pewna czy... ale to dopiero poiczątek. No i czasy przeszłe - imperfetto i passato prossimo. Na ogół sądzi się, że imprefetto odpowiada czasowi niedokonanemu, a passato prossimo - dokonanemu, ale nie zawsze tak jest. Ogólnie włoski jest łatwy do nauki, ja np. nigdy nie uczyłam się francuskiego, a jak widzę tekst po francusku, to wiele z tego rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, ramka, ja zaczęłam się uczyć włoskiego na studiach, czyli w wieku 19 lat i wcale nie uważałam się za zbyt starą. Dodatkowo równocześnie zaczęłam się uczyć niemieckiego jako trzeci język. 20 lat to najlepszy czas na naukę języków, bo w tym wieku wiesz już doskonale, jakie płyną z tego korzyści i jesteś w stanie uczyć się dla samej siebie, a nie dlatego, bo rodzice płacą za korepetycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja muszę z konieczności uczyc się języka rumuńskiego, może ktoś ma na sprzedaż słownik polsko-rumuński, bo nigdzie nie moge go dostać, a jak jest to tylko w czytelni i bardzo stare wydanie. Ciężko uczyć się jakiegoś języka nie mając źródła. Jeśli tak to proszę o kontakt na maila. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramka00
Dziękuję Wam ślicznie za odpowiedzi. Zapisze sie wiec na ten wloski :). Jak pisalam wczesniej przez pewnien czas mialam okazje uczyc sie intensywnie laciny, a wloski jest troche z nia powiazany, wiec mam nadzieje ze jakos dam sobie rade. Zobaczymy, mysle ze warto sprobowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbialam lacine na studiach....:) pochwale sie , a co tam:p mialam piatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w liceum uczyłam się ostro łaciny (jeździłam na olimpiady), poza tym angielskiego i rosyjskiego. Na studiach nadal angielski, tym razem w wersji business. Pod koniec studiów zaliczyłam 2 lata hiszpańskiego, a teraz zaczynam francuski. Marzy mi się też włoski i ... czeski. Hiszpański, francuski i włoski są do siebie bardzo podobne. Wszystkie opierają się na łacinie, tak więc warto się z łaciną zaprzyjaźnić bliżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pelna podziwu ze tyle osob zna przynajmniej 3 jezyki:-) ja studiuje hiszpanski i niemiecki i teraz holenderski -angielski to moj jezyk wykladowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a holenderski latwy? moze na ten sie zdecyduje zamiast azjatyckich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×