Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

ciagle padaaaaaaaaaaa... Air -> niestety na delegacjach sie nie znam... a to nie jest tak, ze firma ustala jakis przelicznik za km i diete/delegacje? Saszka -> do lozka mialas wrocic... pewnie, niech sie Krzys loguje!! :D Szam -> nie boj nic, pobyt u Ciebie to dla mnie wypoczynek :) do pracy blizej, park pod nosem i tyleee przestrzeni :) Ja znam dwoch sprawdzonych fachowcow od remontu, dam Ci po powrocie namiary :) dzis musze wyskoczyc wczesniej z pracy, bo murarze beda cos tam konczyc i najpozniej mogli o 14:30 ale w taka pogode to i tak mi sie nie chce siedziec w pracy :P a Ty WYPOCZYWAJ! zabralas ksiazke? to sie wyciagnij wygodnie i czytaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - no właśnie ja nie mam zielonego pojęcia jak się to liczy, może nasza księgowa będzie mądrzejsza, ale nie wiem kiedy ona się zjawi i czy w ogóle będzie dzisiaj, a wiadomo, że Diablice mają różne talenty, może ktoś się będzie na tym znał i mnie oświeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem, wysokość delegacji ustala Ustawodawca (chyba) inne warunki są dla pracownika, zupełnie inne warunki dla właściciela firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzięki...nadal nic nie wiem :) jak się zada pytanie to ono rodzi tylko nowe wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diety wynikają z ustawy, ale nie wiem nic o zagranicznych :) Air - a możesz dać namiar na ośrodek w którym byłaś? Bo właśnie szukamy jakiegoś miejsca na wakacje, tylko, żeby z psami można było. Chociaż ostatnio wygrywa opcja - polskie morze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej robaczki :) Mam jako bonus tydzień wolnego! Byłam rano u lekarza, bo czuje się fatalnie i od razu dostałam L4 do piatku :) Ale cudnie! Jutro pozałatwiam kilka ważnych spraw, ale potem zamierzam się lenić i czytać, czytać, czytać.... Oraz oglądac filmy na DVD ;) Oraz spacerować po Borowicach i Sosnówce. Oraz spać. :) saszka- ja sobie z Krzysiem bym bardzo miło pogawędziła nie tylko o biustonoszach :) Niech się loguje, a co! Trochę testosteronu by nam się przydało odkąd Borewicz i znudzony nas porzucili ;) Misiu- ty mnie nie kuś, bo jeszcze wpadnę do ciebie z Tygrysem na mini zlot :) Może i Gio by dotarła i szam? W sierpniu? Ale by było ;) pewnikiem będe w Warszawie jakoś koło 4-5.08 ale to jeszcze nic pewnego. A jak się zapatrujecie na Kraków? Znalazłam mieszkanka do wynajęcia przez biuro od 50zł za dobę/ osobę, więc myślę , że to nie jest jakoś strasznie drogo....Ja bym już na piątek dojechała. Mam głód Krakowa!!!! szam- przepraszam za tą kukurydzę :( Ale wpadłam na pomysł, że ci poszukam u mnie słonecznika solonego, mam jedno fajne miejsce w Szklarskiej Porębie, gdzie kobitka z tego co kojarzę ma mnóstwo rózności na straganie: orzechy, słonecznik, fasolki przeróżne...poszukam! Ja dziś dzielnie naśladując naszego kochanego Tygrysa wpadłam do Tesco i .....kupiłam kilka książek, w tym na prezent dla Daniela (bo dziś ma imieniny) \"Rio Anaconda\" cejrowskiego oraz dla mnie najnowszą Grocholę \"Trzepot skrzydeł\". Jeśc nie muszę ( a nawet by mi się to przydało, taka mała anoreksja na miesiąc) ale czytać to MUSZĘ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobra, dzięki za chęć pomocy :) już coś w necie znalazłam, księgowa też mi nie potrafiła powiedzieć, ojciec musi rzeźbić sam :) Ghana - http://www.reko.com.pl/ to jest ten ośrodek, jest pięknie położony, okolica cudna, blisko Biskupin, więc sama kolebka Państwa Polskiego :) ze zwierzętami chyba można, bo widziałam tam jakieś psy :) nie jest to hotel, tylko jak pisalam ośrodek wczasowy, ale ładnie utrzymany. Ninka - fajną knigę D. kupiłaś, mi się bardzo podobała. Też by mi się przydał odpoczynek po tym weekendzie, niby było leniwie, ale chyba przez to się już zupełnie nie chce mi się pracować. Widzialam dom Misia i pokoik majorkowej Gosi, wszystko mi się podoba, misiowy dom fajowy, też jestem pod wrażeniem ogrodu, dzieciaki będą SZCZĘŚLIWE, nie ma to jak kawał własnej trawy...i podoba mi się u Majorka pomysł namiotu z zabawkami :) Co do Krzysia od Saszki to niech się chłopak loguje i pisze...jak się nie boi :) hehehe hmmm i coś jeszcze chciałam ale jestem znowu rozkojarzona bardzo, kawę wypiłam, ale niewiele pomogła, pogoda dziwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Padła mi płyta głowna w laptopie (miesiąc po upływie gwarancji ) - koszt naprawy...równy zakupowi nowego o wiele wyższej klasy, niż ten sprzed dwóch lat :O Nigdy więcej fujitsu-siemens! (wewnętrzne \"fuj\" mnie nie ostrzegło ;):P ) Ale już ok, mam nówkę nieśmiganą i jestem :) Airku, nie wiem jak dieta, ale kilometrówkę ustala pracodawca...chyba (ale pomogłam). U mojego małża jest tak, że jesli się jedzie swoim autem, to zwracają koszt przejazdu najdroższym środkiem masowej komunikacji. Np. z P. do Wwy, to kiedyś był pociąg, więc zwracali cenę biletu na tej trasie. Ale pociąg taki jeździł przez Kutno, więc... ;) swego czasu było prawie 2x dalej niż autem (ok. 160km :D ). Takie polskie absurdy :P Misiu, 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku, właśnie obejrzałam fotki (dziękuję!) - fryzurka super! O trochę potobnej myślałam ostatnio (mam już na głowie tylko włosy, nie fryzurę :O ), tylko bardziej łagodnie wycieniowane z tyłu (pokażę, jak zrobię, bo to chyba już nieługo :D ). Mam pytanie, bo wiem, że masz podobne (niesforne) włosy, jak ja - jak to wygląda na "wygniatanych" włosach? (podkreślony ten nasz naturalny skręt :O:D ), bo trochę nie mam ochoty na prostownicę (przynajmniej nie po każdym myciu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi, bo chyba zamotałam :O Moje byłyby ciut dłuższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gosikka - wyślę Ci wieczorem zdjęcia po tym jak moje włosy wyschły sobie naturalnie po kąpieli w jeziorze, nie jest najgorzej :) nawet całkiem interesująco to wygląda, tym bardziej, że tył mam bardzo krótki, a przód długi do brody, więc z tyłu jest spokój, a z przodu burza włosów, loków już w zasadzie :) Z fryzury jestem bardzo zadowolona, bo dobrze mnie obcięła i sama jestem w stanie się porządnie uczesać, oczywiście już ich sobie tak nie podniosę przy głowie, ale jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku, super! Ślicznie wygladsz. Ta wersja jest równie fajna, a w kontekście wakacji nawet fajniejsza :D Dzięki! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witam w Dzien aproksymacji π. Dlaczego dzis? Poniewaz europejski sposób zapisu daty 22/7=~3.1428 :) Dla numerologow jest ona symbolem idealnej harmonii. Air -> poprosze o zdjecie niesfornych wlosow po wyjsciu z jeziora :D Gosikka -> dobrze wiedziec, ze fuj jest fuj, bo mysle o zakupie laptopa od dluzszego czasu... Ninka -> o to, to, bez jedzenia przezyje, bez Netu przezyje ale bez ksiazek juz nie... qrcze musze poszukac innych ksiazek Cejrowskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam wam zdjęcia Flipera :))) znowu w ramach rozweselania! Zapomniałam wam powiedzieć, że moja siostra ma szczeniaka - wyżla weimarskiego - jest słodka :))) A dziś byłam na budowie swojego mieszkania - niestety windy jeszcze nie działają :) i trzeba na 7 piętro zapierdzielać :) ale jest frajda jak sięogląda swoje przyszłe mieszkanie, mimo, ze dopiero stan surowy :) Odbieraliśmy instalacje! Calkiem fajny mamy widok na Kraków z okna. I wogóle fajnie :))))) Tylko, że jeszcze prawie rok do oddania... ale przynajmniej idą zgodnie z terminami :) nie to co inni developerzy! Tygrys - co to znaczy "aproksymacja"??? bo ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć:D Tygrysek - taaaa idealna harmonia, taka nieskończona po przecinku? dziwne nie? Gosikka - dzięki :) jak się człowiek przestaje przejmować duperelami (czytaj: włosami) to świat staje się bardziej przyjaznym miejscem :P Ghana - pewnie to fajnie tak patrzyć jak mieszkanko rośnie :) rok to nie jest tak długo, zleci nawet się nie spostrzeżesz jak. Zdjęcia Flipera idę oglądać :) to siostra ma teraz Kaktusa i małego wyżełka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ghana - zdjęcia bardzo zabawne! Jak wiesz - mieszkałam w tamtej dzielnicy :) i powiem Ci coś - NAJCUDOWNIEJSZY widok ma się wiesz kiedy....? NA SYLWESTRA! Wspomnisz moje słowa:D AIR - pełna harmonia po przecinku ....no pewno! Zaczyna się i nigdy nie skończy....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air - tak 2 wyżły ! Ale młoda ma 10 tygodni i jest przesłodka :)) Gawron - no myslę, że bęzie widać mnóstwo fajerwerków :))) A w pogodny dzien w drugą stronę może wyjdą Tatry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe Gawron Twoja interpretacja tej harmonii bardzo mi się podoba :) no to nie pozostaje nic innego jak świętować ten dzień aproksymacji π. Ghana - \"Aproksymacja – proces określania rozwiązań przybliżonych na podstawie rozwiązań znanych, które są bliskie rozwiązaniom dokładnym w ściśle sprecyzowanym sensie. Przeważnie aproksymuje byty (np. funkcje) skomplikowane bytami prostszymi\" A to sobie siostra pełną chatę funduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeeee, no! Ja z wami nie pogadam dziś , bo za trudnych słów używacie ;) U mnie nadal zimno..brrr...jak w październiku! Ale podobno od czwartku wracają upały...dziwna ta nasza pogoda....ja już chyba wolę stały klimat, 4 pory roką niech sobie będą , bo nie ma nic piękniejszego niż wiosna, poczatki lata, złota jesień i pierwszy śnieg....ale niech to będą WYRAŹNE podziały pór roku, a nie takie przeskakiwanie: upalne lato w maju, a jesień w lipcu :( Julka mi dorasta! Do niani już sama wędruje, z auta wysiada i nawet mi buzi nie daje , tylko-myk, do niani i Kuby :) Jestem w szoku, bo zawsze wyła za mną, robiła teatrzyk bolesnego rozstania itp.... Wczoraj byli u nas brat mojego D. z żona i ich trójka dzieci, z czego najmłodsza córcia ma 4 mce i zostałam poproszona na chrzestna malutkiej! Jest słodka. Śmiejemy się, że jesteśmy z D. niejako współtwórcami malenstwa, bo jak pojawiła się na świecie Julka , to nie mogliśmy oderwać szwagierki od niej, zakochała się w maluchu i od tej pory opowiadała, że chce 3 dziecko :) Julka wczoraj bardzo rezolutnie zaopiekowała się małą, ale nic jej nie wyszło z zaproszenia dziewczynki do wspólnego biegania po pokoju, z prostej przyczyny...mała nawet jeszcze sama nie siedzi ;) Ale jak tak patrzę na takie maluchy to trudno mi uwierzyć, że Julka tez nie tak dawno przeciez była takim szkrabem, a teraz już zaczyna dyskutować, wszystko powie po swojemu, sama poprosi o jedzenie, picie.....luksus komunikacji werbalnej :) Szafirku- gdzies ty? Majorek się byczy na plaży, podobno dziś tam jest słonecznie i nawet około 20 stopni. AIR- ja się nie wypowiadałam o dietach i kilometrach, bo się nie znam. Nie odpowiedzieliście co z Krakowem? Pisze sie ktoś? ustalamy jakiś termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2-3 sierpnia nie mogę - jade nurkowac... co prawda przed chwila dzwonil do mnie instuktor czy bym sie w ten weekend nie wybrala, bo cos mowilam, ze chce Advance zrobic, no ale teraz nie moze kolezanka, a chce jechac ze zgrana ekipa, wiec odpada ten tydzien... Ghana -> a ten nowy wyzelek to skad jest? ze schroniska? Ninka -> a moze wrzesien? wtedy jest ladnie, juz nie upalnie ale nadal cieplo i mozna sie powloczyc po Krakowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz Ninko na myśli Beskid Wyspowy i okolice Limanowej? Piszcie Dziewczyny, bo jeśli tak - muszę się zacząć kręcić koło tego:) Taaaaaa....dzieci dorastają....dorastają i nagle z pulchnego maluszka zmieniają się w owłosionego faceta, który mówi grubo i na dodatek w obcym języku.....Ach! SZOK! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tam obojetnie, Kraków czy Beskidy. Grunt żebyście były! Potrzebuję pogaduch do rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana, dobrze że idą terminowo , bo się nie muszą spieszyć, a to zwiększa szanse, że nie będzie fuszerek. Widok (w obie strony) brzmi super. Śmiać mi się chce, jak widzę twoje zdjecia i przypominam sobie, że wyobrażałam sobie ciebie jako mocno puszystą, brunetkę :P:D Tygrysku, no fuj jest fuj, przynajmniej moim zdaniem. Dwie naprawy gwarancyjne przez dwa lata (żadna zresztą nie usunęła na 100% usterki) i w końcu padł 1,5 mca po wygaśnięciu gwarancji. Zwróć zresztą uwagę na czas gwarancji, bo podobno coraz mniej lapków ma na 24mce, większość na 12. Air, niby się nie przejmuję (nie mam na to czasu :D ), ale mam na korytarzu duuuże lustro, więc jak idę do kuchni, to czasami dochodzę do wniosku, że mogłoby być lepiej :P Fajnie mieć fryzurę, a nie tylko włosy.Moja koncepcja jest inna od twojej (trochę dłuższe włosy i mniej cieniowania), ale ogólnie z podobnej "bajki". Właśnie ze względu na to, że nie trzeba zawsze prostować kłaków, a jak się "wygniotą", to też powinno być dobrze. Moja fryzjerka wraca z urlopu jutro (pracuje od 11 :P:D ). Zobaczymy....może coś wam wyślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosika - nie dość, że idą terminowo to jeszcze jakieś mieszkania kupuje pan prezes developera, wiec chyba sie beda starac :) Jak dla mnie jestem otwarta na propozycje :) Co do zlotu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( zgubilam brylanta, i jak na zlosc paragonu tez nie mozemy znalezc wiec nici z gwarancji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heejaa ! opalałam się :) chociaż z domu wyszłam w 2 warstwach z długim rękawem .. na szczęście słońce daje i parawan też (od zimnego wiatru wytchnienie) ;) aha, mój mąż znów się przypiekł :o buziaczki, idziemy znów na spacer pozdrowienia z Ustronia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynamon- ojojoj! To faktycznie niefajnie.... Ja też po kilku tygodniach od zaręczyn zgubiąłm oczko w pierścionku, ale nie był to brylant. Wstawiłam se nowe i luzik ;) Majorek- super! zazdroszcze opalania, zapachów nadmorskich...ja kocham to nasze zimne, brudne i szare morze! Ghana- budują , budują....a zaraz, już za momencik się będziecie wprowadzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×