Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia & 27
Pozno juz a Wy jeszcze na topie urzedujecie. A kto jutro rano wstanie ? Alkohol na smutki nie pomaga. Lepiej sie wygadac. Zawsze to lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghanus, przytulam x Chwilowo rowniez zabijam swoje problemy lampka wina. Wiem, wiem, zadne to rozwiazanie ale dzis probuje zapomniec. Na temat ciast sie nie wypowiadam bo mam 2 lewe rece :P wine zawsze ponosi oczywiscie piekarnik :P Ide ogladac Supernatural. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza, każdemu według potrzeb :P nie martw się, duże jesteśmy dziouchy, wiemy co robimy ;) na przykład jemy właśnie drugą kolację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Druga kolacje ? To lubie. Zaraz chyba tez zjem. I moje odchudzanie znowu slag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
No na kogos bede musiala zwalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze przygotować kciuki i od 10:00 mocno zaciskac az do odwołania ;) dzien dobry i jaki słoneczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- kciuki trzymam niezmiennie! I ślę tonami pozytywne myśli! Ghana- no właśnie, co ci? Smuteczek weekendowy jak mój, czy coś głębszego? Pamiętaj, że ostatnio miałaś naprawdę dużo na głowie! I jeszcze Iwona ci dokładała trosk....nikt nie jest z żelaza, kiedyś musimy odreagować. Druga kolacja.....hmmm....Klusko.....Ty możesz sobie pozwolić na każdą ilość kolacji lasko! A pewnie, że chcę twój przepis na kruche, dlatego napisałam o moich porażkach w wypiekaniu, bo dla mnie jesteś guru od ciast i słodkości :) Podejmę ostatnie wyzwanie, jak nie wyjdzie to się poddam zupełnie. Julka już w przedszkolu, spałyśmy dziś razem co jest niebywałą rzadkością- korzystamy, że nie ma taty ;) Kot nas obudził o 5.00 rano (!) bo zachciała sobie poskakać a to na okno w sypialni, a to pogadać do ptaków za oknem....masakra. Zgarnęła opieprz i zasnęłyśmy ponownie. Miałam wstać o 7.00, ale tak nam sie bosko drzemało....o 7.30 po przytulankach i porannych całusach zlazłyśmy na dół. A ja teraz zasiadam do maili, potem w trasę. Miłego dnia Diablice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssaszka
hasło? hasssłooo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebo jest idealnie błękitne, a słońce świeci. Aż chce się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka- czy ty jestes z pomorza? Bo ja z dolnego śląska i u mnie jest szaro, buro i ponuro. Podeślij słońce! Saszka! Z hasłem walczyłam i ja, ale się udało. Zamykam plany i targety, będzie premiaaaaaaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhmm, jak diabelsko :) nie znam hasła za cholere Nina...zabijam kwiaty i ciasta też mi nie wychodzą, nie ma bata - muszę mieć jakiś inny ukryty talent :) Klusek...ja chce prywatne kruche...najlepiej takie z degustacją od razu ;) a na skubańca dobry przepis masz? jedno dziecie dostane do żłobka, drugie nie dostane do przedszkola. tak dawno alkoholu nie piłam że lampka wina i odjechana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina - to jest niesprecyzowany dół! Tzn nie widzę jednej przyczyny, po prostu źle mi i już :) Tygrys - kciuki trzymam! A ty powinnaś być ze mnie dumna, bo rano byłam na "płaskim brzuchu" i na "body ball" :) Ale jakoś nie ćwiczyło mi się za dobrze, co nie zmienia tego, że zakwasy w brzuchu murowane :) Kadarka - no normalnie bzu nie ma - przekwitł i już! Ani na drzewach ani na placach targowych :( No to piję kawę i czekam aż się dziecko obudzi, które śpi na balkonie, bo zasnęła babci na polu i padać zaczęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszcze Wam tego bzu, tutaj wlasnie kwitnie ale pachnie jakos tak ... nie po polsku :P mniej intensywnie :( za to mamy piwonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
poszło Tygryskowi, 10 min i spoko :) napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
jak się hasło odzyskuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 28
Czesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza - cześć :) Kadarka - dzięki - od razu czuję tu zapach bzu :) Cynamon - tam pewnie jakieś zmutowane, ja to najbardziej lubię ten bez taki w kolorze lila i z 4 płatkami, a nie mutanty z ogromną ilością płatków w kwiatku, chociaż taki ciemny fioletowy też jest super :) Saszka - chyba się nie da odzyskać... przynajmniej kiedyś się nie dało - stąd jestem ghana, na początku miałam kiedyś inny nick, ale zapomniałam hasła i nie dało się odzyskać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
W takim razie rozpisuję konkurs na nowe imię. Proszimy o nadsyłanie propozycji (bocianem) do 31.01.2020

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
Kluska, zawąchiwanie ci ocenzurowało, widziałaś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł!!! :D Saszko, może Saszencja? Brzmi tak...dostojne ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój weekend był...pracowity. Dwa dni szkolenia, a wczoraj wieczorem sadziliśmy rośliny. Pochwalę się - mam lipę!! Piękną, złocistą, szczepioną na ok 2m, w sumie ma może ze dwadzieścia liści, ale ma :D I jeszcze brzozę z bordowo-zielonymi liśćmi :) Tygrysku, jak wrażenia, napisz w wolnej chwili. Jakie to uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
sama żeś jest dostojna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssaszka
(jest to forma burkliwej odpowiedzi, nie do końca akceptującej złożoną propopzycję, używana w pewnych środowiskach na terenie Górnego Śląska)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×