Kto mnie wyłowi z tłumu??

Ten temat juz jest oklepany, ale czasem i ja mam ochotę się wyżalić, ponarzekać na los i poużalać się nad sobą, choć nieczęsto mi się to zdarza. Bo ja ciągle sama... Nikt mnie nie zaprosi na żadną randkę, do kina, nie umówi się... Ja rozumiem, że do ideału mi daleko, ale nie jestem taka najgorsza. Jak czytam czasem męskie wypowiedzi na temat kobiet, to dochodzę do wniosku, że jestem całkiem blisko \"tej wymarzonej\" dla wielu. Czyli nie jest chyba ze mną tak źle. Ale jak tu nie myśleć, że jestem beznadziejna, jak nie ma nikogo, kto by temu zaprzeczył i podbudował moją wiarę w siebie. Może jakoś specjalnie nie wyróżniam się z tłumu, ale nie jestem też zwykłą szarą myszą. Gdzie się nie rozejrzę wokół, to wszędzie jakieś pary, jak dziewczyna jest wolna to w 90% z wyboru. Znając zycie to zaraz ktoś napisze, żebym nie siedziała w domu, tylko wyszła do ludzi. Ale ja właśnie wychodzę ciągle!! Uczelnia, praca, czasem na imprezę, na spacer, do baru. Prawie nie siedzę w domu. Dlaczego w tym tłumie ludzi na ulicach nikt nie zwraca na mnie uwagi?? Każdy mnie mija jakbym nie istniała...

wiec jestes moja

wylawiam cie

ludzie , ten topic ma ponad miesiac lub nawet rok , to ja ja wylowilem , jest moja , idzcie sobie

wylowiles to teraz masz

czekam na Ciebie o najslodsza

mam Cie juz na haczyku

ludzie się ciągle MIJAJĄ ja Cie wlasnie wylowilem --> fajnie by było gdyby Atomic się odezwała do Ciebie, powodzenia :)

siegam po podbierak ....

Nie moge dosiegnac :(

Gdzie jestes , nie widze Cie !!!!

ale bez obrączki ?

no i gdzie jestes ???????

dlaczego uciekasz przede mna :(

ja Cie wlasnie wylowilem --> nie udało Ci się, szkoda.

Jesteś naprawdę urocza

nim się zaczęło :(

się zmarnował :(

Po kilku miesiacach znowu podbijam topic , wiedz ze jestem uparty . Nalezysz do mnie , bedziesz musiala spelnic moje zyczenia RYBKO .

Zalozylem sobie stalego nicka , za jakis czas znowu sie tutaj zjawie z wedka , jesli to nie poskutkuje to przejde do bardziej drastycznych metod - wrzuce do tego jeziora granat i wtedy wyplyniesz na wierzch , mam nadzieje ze tylko Cie oglusze .... do zobaczenia .... mam nadzieje :)

"Czekam dzisiaj na ciebie. Czy ty wiesz, co to znaczy Na ciebie, miła, czekać, jak ja - nadaremnie? Nie ma gorszego smutku i większej rozpaczy, I męki, co jak płomień przepływa przeze mnie. Minuty i sekundy oczy moje liczą. Jest ich wiele. Godzina mija za godziną. A ja czekam i serce zatruwam goryczą. I łzy niepowstrzymanie po twarzy mi płyną. Już nie przyjdziesz, nie przyjdziesz! Spełniłaś tę zbrodnię, Która mnie tak okrutnie przybliż do grobu. Obok snują się twarze, mijają przechodnie... Ciebie jednej nie widać! I nie ma sposobu. Zaraz, wyjdę, pobiegnę.... Może cię dopadnę Za węgłem, na ulicy i gniewem ogłuszę: I ręce ci wykręcę, ręce takie ładne, I będę wniebogłosy przeklinał twą duszę. Nikczemna! Znowu we mnie obudziłaś zwierzę, A ja tego żałują i wstydzę się później. Już korzę się przed tobą, u stóp twoich leżę, A jeszcze się buntuję, złorzeczę i bluźnię." to znowu ja :)

topik im straszy tym lepszy - no i pewnie autorka już wyłowiona :D

Zaraz wychodze ale najpierw tradycyjnie po kilkunastu dniach podbijam topic do gory Bardzo malo wiem o Tobie Nie slyszalem nigdy glosu Nie widziałem ust czerwieni ciala, oczu ani włosów :D

Zmieniam haslo na RYBAK

juz cie wyłoniłe oba wiersze fajne:) moze nie przyszła bo nie zobaczyła postu na forum;) a nie ze na zlosc czy cos:)

inną rybkę złowisz? Złota może sie trafi?

Mialo byc nicka :) Dalej bede wyplywal na polow , kiedys Cie zlowie .

a ja pływam i pływam....

hi hi wyłowie, super:) I jeszcze sie potem ktos pyta czemu on jets intrygujacy:) za osobowosc, pomysły, dusze, serce:) hmm wyłowic serce na oceanie zycia:) a kiedys cie wyłowie:) na styl piosenki a kiedys cie znajde:) i to biegusiem:) nim chłodne wieczory nastaną:P