Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Gość Gastrooooooooo
Dzisiaj Mialam gastroskopię po raz pierwszy . W państwowym szpitalu . Jedyny plus badania to to ze jest stosunkowo krótkie - ok 4 minut . Bardzo nieprzyjemne , ale da się przeżyć . Najgorsze jest to wkładanie rury, potem już w miarę ok . Ogólnie rzecz biorąc nie ma sensu aż tak się bać . Rachu ciachu i po strachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam dziś we Wrocławiu. badanie jest nieprzyjemne,ale nie boli. znieczulenie gardła jest ohydne w smaku,oddychasz nosem,pielęgniarka doradza i informuje,co będzie robione. lekarz wkłada rurkę każąc ja po prostu polknąć. i już jest w środku.oddychamy spokojnie a lekarz działa. dziwne uczucie rurki w brzuchu,jak któraś w ciąży byla-przypominało mi kopanie dziecka w brzuchu. ważne jest oddychanie. i już. wyciągają rurkę. i teraz uwaga- nawet za bardzo się nie oslinilam,nie potargalam,cud miód. czekam na wynik i czuję,ze chce mi się kaslac. znieczulenie drażni gardło. i nagle okropne odbicie,jak facet!:-)strasznie krepujace. biegnę do łazienki a tam urzadzam prywatny pokaz wymiotow do umywalki i bekania. czułam się bardzo zaklopotana po badaniu niż w trakcie. głowa do góry!da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam gastroskopie robioną prywatnie we Wrocławiu. Nieprzyjemne uczucie, ale da się wytrzymać. Poszłam do www.skopia.pl Widzę, że ktoś już kiedyś polecał tą placówkę. To oznacza, że jest ona dojść popularna jeżeli chodzi o Wrocław. Ja zostałam obsłużona bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dziś i nie jest to jakieś straszne badanie. Stres może powodować to, że trzeba przeżyć to wkladanie węża he he. Ale nic nie boli, gardlo znieczulaja sprayem i tylko trochę czuć poruszanie tym przewodem, jak już wejdzie do przelyku, to tylko oddychac nosem i starac sie nie przelykac sliny, ja nawet nie mialam odruchów wymiotnych, raz tylko mi soe odbilo, ale to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćala40
Właśnie wróciłam z gastroskopii. Pani w szpitalu bardzo miła i bezboleśnie wbila igłę w moją żyłe. Zabrali mnie na salę,psikneli znieczulenie w gardło i w tym samym czasie podali głupiego Jasia. Obudziłam się godzinę później bez bolu i traumatycznych wspomnień. Przynieśli mi pół szklanki wody i grzecznie poprosili bym wstała z łóżka. Już jestem w domu.Nic nie bolało i nic nie pamiętam. Za tydzień wyniki. Wszystkim będę radzić to samo: jeśli macie mieć gastroskopie to tylko z głupim jasiem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj miałam. Prywatnie z polmedu w Poznaniu na marcelinskiej. Tragedia. Nigdy, przenigdy drugi raz swiadomie sie temu nie poddam-moze przez nos ,ale raczej w narkozie. Czekaja mnie jeszcze 2 na pewno. Moj***adanie bylo krotkie, 2 minuty moze, ale ból, uczucie ze sie dusze... nie nie. Do tego wpychanie rury siłą jakby zlew przepychali. Trauma zostala. Ciagle o tym mysle i czuje tą rure w gardle. Wole odmowic sobie czegos i zaplacic 400zl za badanie w znieczuleniu ogolnym. Ps. Przestańcie wypisywać bzdury o oddychaniu przez nos podczas badania, przeciez majac otwarte usta nie da sie oddychać przez nos!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgastro
Do gościa z 6,40. Przepraszam za zwrot, użyję popularnego powiedzenia z czeskiego serialu. "Gdyby głupota umiała fruwać fruwałaby Pani jak gołębica". Wiem,co mówię miałam 8 gastroskopii bez znieczulenia. Dlaczego straszysz ludzi. Oczywiście,że można oddychać przez nos,a nawet trzeba. Samo badanie ,to nic strasznego. Większy stres przed badaniem. Badanie trwa parę minut zaledwie. Kto się bardzo boi,może zrobić gastro ze znieczuleniem ogólnym. Nie ma z tym problemu. Zazwyczaj za znieczulenie trzeba zapłacić. I to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc gastro Twoje wyszukane porownanie jest na prawde poruszające i jestem pod wrazeniem, to, ze masz przelyk ze stali, nie znaczy ze kazdy przejdzie to tak swietnie jak Ty. Tak jak z porodem, jedna urodzi i powie nie panikuj, inna z gory wezmie cc na zyczenie zeby nie przeżywać tego bólu i męki-bo po co? Zostaje jeszcze aspekt psychiczny. Wszyscy sie cieszymy, ze przechodzisz to "gładko", ale po to ten wątek, zeby moc sie wypowiedziec, wiec swoje "epickie" farmazony zostaw dla siebie, bo tez moge na Ciebie naskoczyc, czemu jestes subiektywna zanadto w swojej opinii i narazasz ludzi na stres i ból - tych ktorym przyjdzie do glowy pokierowac sie Twoja sugestią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgastro
Na stres i ból,to raczej ty namawiasz ludzi czytających to forum. Przecież nikt nikomu nie każe robić na siłę gastroskopii. Każdy ma wolny wybór. Może nie leczyć np.nadżerek,wrzodów,nie robić badań,bo się boi. Tylko potem niech nie narzeka,że ma przełyk Barretta, krawawienie z przew.pokarm. wymagające usunięcia tego,czy owego i inne komplikacje. A kto powiedział,że badanie łatwo przechodzę,ale wolę zrobić gastro. i mieć pewność,że nic się złego nie dzieje,niż żyć w ciągłym strachu. Ty ''moja droga'', raczej zajmujesz się reklamą przychodni w Poznaniu,niż samym schorzeniem. Pewnie nic ci nie ma,ale co zareklamujesz,to twoje.Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żali mi Cie, po 1 gdzie napisalam ze nie warto robic? Po 2 jaka to wg Ciebie reklama? Co druga osoba tutaj pisze gdzie wykonala badanie, wiec i ja postanowiłam. Nie jestem zadowolona ani z lekarza ani z obslugi, wiec gdzie ta reklama sie pytam? Najpierw czytaj ze zrozumieniem, a potem zabieraj głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich oczekujących na badanie.Właśnie jestem po gastroskopii ,nie bójcie się strach ma wielkie oczy.Badanie przeszło błyskawicznie ,jakieś trzy cztery minuty bezboleśnie, kilka odruchów wymiotnych i po wszystkim.Badanie zrobiłam w szpitalu ŻORY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani dzisiaj miałam gastroskopię w znieczuleniu ogólnym i wszystkim bardzo polecam. Po dwóch nieudanych podejściach 'na żywca' zdecydowałam się na to rozwiązanie i chociaż bardzo ale to bardzo się bałam że się nie wybudzę bo nigdy nie miałam znieczulenia,to teraz mogłebym to zrobić raz jeszcze bez namysłu. Koszt 550 zł , ale warto. Zapadasz w sen nic nie czujesz i za chwilkę budzisz się w pokoju w którym dochodzisz do siebie. Samopoczucie podobne do lekkiego upojenia alkoholowego po ok godzince mija i można iść do domu z wynikiem. Dzięki temu wreszcie odważyłam się przejść ten okropny zabieg, wiem co mi jest i mogę się zacząć leczyć, z czym ze strachu zwlekałam pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez żadnego znieczulenia
Mi robili bez żadnego psikania, bez żadnego usypiania. Dlaczego? Dlatego, że mam astmę i bali się powikłań. Przeżyłam. Odruchy wymiotne i bekanie na maksa. Łzy z oczu też poleciały - jak to bywa przy odr****ch wymiotnych. Rurka faktycznie grubości końcówki małego palca. Pobrane 3 wycinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam prywatnie, bez znieczulenia, za 200 zl. Bylo koszmarnie, rzygalam jak kot i szczerze polecam inwestycje w znieczulenie. Szkoda nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rommana781
Jak to bez znieczulenia? Nie znieczulili tobie gardła ? Następnym razem tutaj http://szpitalse.pl/diagnostyka/gastroskopia/ idź na badanie. Są bardzo delikatni, wszystko tłumaczą i przygotowują pacjenta do takiego badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albertpanasTrn
Piszę tego posta 2 godziny po przeprowadzonej gastroskopii. Badanie miałem wykonane na żywca w Państwowym Szpitalu na NFZ, ze znieczuleniem gardła, bez żadnej sedacji czy głupiego jaśka. Przez ostatnie 3 dni chodziłem jak zombii, blady ze stresu związanego z badaniem. ZUPEŁNIE NIEPOTRZEBNIE. Badanie z pobraniem wycinków trwało ze 3 min, mi w stresie przeleciało jak 30 sekund. Odruchy wymiotne podczas całego badania miałem dokładnie dwa i jedno mimowolne beknięcie związane z wpuszczaniem powietrza do żołądka. Najgorszym momentem jest przejście endoskopu przez gardło, jednak w moim przypadku nie musiałem nic połykać, lekarz przepchnął rurę całkowicie sam bez jakiejkolwiek mojej pomocy. Przed gastroskopią przeczytałem bardzo dużo wpisów dotyczących badania, które uważam bardzo mi pomogły, bo wiedziałem wszystko o tym jak będzie to wyglądało i nie musiałem o nic pytać personelu, nie miałem szoku czy wątpliwości co się w danej chwili ze mną dzieje. Teraz najważniejsze, uważam, że nie warto płacić za to badanie prywatnie, można je spokojnie zrobić w szpitalu państwowym na NFZ, jednak w żadnym wypadku nie można iść w ciemno, tylko trzeba zorientować się, kto wykonuje to badanie dobrze. Ja dojechałem 40 km do konkretnego lekarza, chociaż inny szpital mam pod nosem. Głowa do góry, gastroskopia to nic strasznego, nawet jeśli jesteś zozdygotanym, wystraszonym, pańkarzem doświadczony lekarz ogarnie badanie w kilka minut bez twojej pomocy (prócz udostępnienia układu pokarmowego rzecz jasna :-) ). NIC SIĘ NIE BAĆ, nie brać żadnych narkoz czy jaśków obciążających organizm, bo sami będziecie się z siebie śmiać po tym króciutkim badaniu. Kamień, który spada z serca, po wyjściu z gabinetu jest bezcenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś miałam gastroskopię przeznosową, prywatnie, bez znieczulenia. Badania bałam się panicznie, nie spałam całą noc, w dodatku w poczekalni usłyszałam jak mężczyznę, który był przede mną okropnie naciąga i spanikowałam całkowicie! Nie miałam nigdy gastroskopii klasycznej dlatego ciężko mi porównać, ale na pewno przy przeznosowej odruch wymiotny jest o wiele mniejszy. Mi zdarzył się 3 razy podczas badania, a Pana przede mną (który miał przez usta) calutki czas naciągało. Badanie jest bardzo nieprzyjemne, podczas wkładania boli nos. Jednak da się przeżyć i mimo wszystko myślę,że ta przeznosowa gastroskopia jest ciut mniej nieprzyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martapanikara
Miałam gastroskopię kilka godzin temu. Bałam się jej panicznie, bo naczytałam się złych opinii o tym jakie to badanie jest strasznie i że nie można oddychać, można się zakrztusić itd... Powiem Wam że to g.... prawda. Owszem jest to badanie nieprzyjemne i podczas jego trwania kilka razy może wystąpić odruch wymiotny, ale da się przeżyć i oddycha się przez nos (rurkę wkłada się w inną dziurę- nie ma to żadnego wpływu na oddychanie ). Grunt to skupić się na czymś innym, np na jakimś miejscu na ścianie, obrazku, czymkolwiek a dacie radę ;) Mówi to Wam chyba największa panikara, która zawsze robi z igły widły, tak samo jak przed tym badaniem. Gastroskopie miałam robioną prywatnie w Centrum Medycznym SKOPIA w Krakowie. Nie znieczulałam gardła, ani nie prosiłam też o inne znieczulenie. Wy też dacie radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Ja niestety nie dałam rady. Dwa podejścia, ale bezskutecznie. Rurka nie przeszła przez przełyk. Poszłam bez żadnego stresu, na luziku, ale w gabinecie dupa... nie dałam rady, wyrwałam rurkę. Lekarz po drugiej próbie zrezygnował i powiedział żebym zrobiła sobie z narkozą. No i mam problem, bo załatwienie narkozy nie jest takie łatwe. Mam w związku z tym pytanie, czy może ktoś polecić jakiś ośrodek na terenie mazowieckiego gdzie robią gastroskopię z narkozą. Czy jest możliwe gastroskopia ze skierowaniem na NFZ, a tylko dopłacić za narkozę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil axel
Witam miałem we wtorek gastroskopie w szpitalu kolejowym w Katowicach . Ogółem powiem że to nic strasznego na pewno nie boli a nieprzyjemne jest jedynie początek i koniec. No chyba że ktoś tak jak ja ma problemy z zatokami i ma problemy z oddychaniem nosem, wtedy czesto się beka a utrudnia to pracę lekarzowi. Ogółem polecam ten szpital może nie wygląda nowocześnie ale sprzęt porządny nowy , a pracownicy mili . Jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam gastroskopię w Centrum Zdrowia doktorA Przy ulicy Trakt Brzeski 57B. Bardzo się bałam a okazało się, że nie było czego. Na początku lekarz mi wszystko dokładnie objaśnił i po kilku minutach było już po badaniu :) Zostawiam Ci link do strony tego ośrodka https://www.doktora.pl/ , może się zdecydujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również miałam to badanie. Było nie przyjemne ale nie takie straszne jak myślałam. Swoj***adanie przechodziłam w gabinecie www.skopia.pl we Wrocławiu. Jeżeli mieszkacie w tym mieście to polecam wam tam wybrać się na to badanie. Dobrze was do niego przygotują i zadbają o was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy będzie przechodził inaczej badanie gastroskopii. Zawsze jednak warto udać się do sprawdzonego miejsca, w którym wykonają wam takie badanie. OD siebie mogę wam polecić placówkę www.endomed.com.pl we Wrocławiu. Wykonują tam wiele badań endoskopowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dziś w znieczuleniu ogólnym w centrum Skopia w Krakowie. Rewelacja. Znam siebie i wiem, że odruch wymiotny bardzo by mnie stresował dlatego zapłaciłam 560 zł i już :) Cały zabieg z usypianiem i budzeniem 30 min. Czułam się tak dobrze, ze sama wróciłam autem :) (choć niezalecane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to było znieczulenie w anglosedacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga gość
A ja mam mieć 3 gastroskopie juz w poniedzialek i mam stracha....1 mialam na zywca 6 lat temu i nie wspominam jakos najlepiej. Najgorzej jak mi lekarz wkladal rurke w dwunastnice - myslalam, ze zejde na tym lozku :) Chociaz w trakcie tak sie rozbekalam, ze lekarz zaczal sie smiac a jak on to i ja wtedy troche sie przydusilam hah. Wykryli mi wtedy chyba z 5 rzeczy. 2 gastro mialam 2 lata temu w znieczuleniu i bylo super. Przespalam badanie a po chodzilam rozweselona jeszcze jakis czas :) teraz mam miec znowu na zywca i pamietajac 1 gastroskopie to mam problemy ze spaniem hah... Jutro to chyba w ogole nie zasne. Pocieszam sie tym co piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga gość
Ee luzik. Przeżyłam :) moglabym miec jeszcze raz :p choroby jak zwykle te same od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 Życzę zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam jako 14 latka.Powiem tak mega nieprzyjemne badanie.Miałam wrażenie że się uduszę rurką,Od tamtego czasu pozostał mi nasilony odruch wymiotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dzisiaj robiona gastroskopie wykonywana przez zimnego chirurga, badanie rzeźnia, coś okropnego. Nie boli ale uczucie rury w ciele i ruchy lekarza który ta rura poruszał odrazajacy. Badanie nie boli ale szczerze wolę rwanie ósemki i poród, a przeżyłam dwa naturalne. Nie mogę napisać że odradzam bo każdy kto ma kłopoty żołądkowe powinien ją zrobić bez względu na przebieg badania. Ja ludzilam się że nic nie wyjdzie... Ale okazało się inaczej. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×