Dlaczego chcesz być chuda?

jest chudziutka i sliczna i zadbana..a on i tak ...kocha mnie..mnie kobiete z cialem choc nie tlustym ale cialem, nie jestem mimoza a ona tak...ale nie chodzi o to..wiecie co,,,my babki chcemy byc chude jedynie dla innych kobiet..bo dla facetrów nie ma to az takiego znaczenia...przyszła do nas do pracy stazystka..tak na oko 100 kg...szczesliwa męzatka..a ja..o 50 kg chudsza od niej i ladniejsza i nadal stara panna..niw w wadze lezy sedno sprawy..

Bo : Nienaiwdzę kobiecych kształtów Każdej fałdki Brzydzę się swoim cellulitem Wystającym brzuchem Bo chcę być chuda i nieatrakcyjna,taka żeby nawet zboczeniec się na mnie nie skusił I wiele innych powodów

- bo jestem pewniejsza siebie - mam jakis cel;) - bo lepiej sie czuje - bo nienawidze byc gruba!!! - bo schudlam i nie wroce do poprzedniej wagi!

bo nie anwidze sowjego dobicia z sklepowych wystawach:) bo nienawidze gdy facet mnie dotyka po brzuchu a tam taki tłusz:| na świecie istanieje jedna rzecz warta zycia bezgranicznie kochac osobe która kocha cie bezgrancznie i teraz nawet jesienią w mam wiosne ;-P

BO: chcę wreszcie żyć tak, jak mi się podoba.

co to za słowo w ogóle?

Nam kobietom wydaje się że jak schudniemy to świat stanie przed nami otworem, zdobędziemy przyjaciol, poznamy mężczyznę naszego zycia, będziemy bardziej lubiani itp. Ale ... nic bardziej mylnego . Ostatnio znacznie wyszczupłałam , wyładniałam i nic się w moim życiu nie zmieniło więc chyba nie tędy droga . pytanie tylko którędy ?

ja chce byc szczupła : - kiedy poznałam mojego mezusia byłam szczupła -bo mój maz lubi kiedy jestem szczupła -bo będe sie podaobac innym ludziom -bo bede mogła kupic ładne ciuchy -bo bede z siebie dumna,ze mi sie udało -bo będe zdrowsza i sprawniejsza -bo bede miała więcej siły na sex.... -bo bede sie mogła zmieścić w moje słuzbowe ubranie i szef przestanie sięczepiać -bo bedzie mi zwyczajnie wygodniej we własnej skórze

Algpha - chudnąć chudnie sie dla siebie a nie dla innych. I nie po to, żeby mieć księcia z bajki tylko, żeby być zadowolonym z siebie.

Wiem, że chudnie się dla siebie to oczywiste, ale nie da sie zaprzeczyć, że wiele osób uważa że jak schudnie to ich zycie odmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki .

agosia ale my to potrafimy zmienić iiii mozemy i to nie dla nich tylko DLA SIEBIEEEEEE. DIETA ZACZYAN SIE W GŁOWIE.....to cholernie trudne to poprostu odwykkkkk...

, zeby mogla bez problemu siedzac zalozyc noge na noge, zebym fajnie wygladala w obcislych dzinsach, zebym mogla czuc u siebie kosci biodrowe, zebym czula sie delikatna kobieca a nnie jak gorylica

Chcę schudnąć żeby::::::::::: :::::::>nie patrzeć na siebie z obrzydzeniem zawsze wtedy kiedy widze siebie w wystawie sklepowej:( :::::::>żeby znaleźć faceta, wcześniej jak byłam szczupła nie mogłam się od nich opędzić a teraz nawet deszcz na mnie nie leci:( ::::::::>pragnę zwracać na siebie uwagę mężczyzn, widzieć podziw w ich oczach:( ::::::::> mam ładną twarz a ta masywna sylwetka wszystko mi psuję:( ::::::::> marzę o tym by wbić się w pierwszy lepszy ciuch i nie szukać ciągle to większych rozmiarów:( ::::::::> nie chcę słuchać coraz to nowych kąśliwych iwag o tym, że mogłabym wreszcie trochę schudnąć:( ::::::::> chcę wyglądać tak samo jak na zdjęciach sprzed dwóch lat, bo teraz fotki odzwierciedlają balerona:( ::::::::> nie chcę z zazdrością patrzeć na szczupłe koleżanki

Bo chce wydawac sie mniejsza i drobniejsza. Nie dosc ze jestem wysoka to jeszcze ciezka i dosc masywna :-/ Chce byc bardziej kobieca......

Wzrostu nie zmienie, wiec chociaz wage chce zmniejszyc.....zazdroszcze drobnym dziewczynom....

******Bo chciałam udowodnić sobie i innym, że potrafię być fajną laską:) I pokazałam z rozmiaru XL na S!!! A najbardziej chciałam zdołować taką jedną którą podejrzewałam o romans z moim mężem i się udało!!! A mąż się znowu zakochał...... we mnie!!!

* Bo mam dość uwag mamy: Nareszcie schudnij; dziewcyzno jak ty wygladasz; no pewnie by podszedł do Ciebie, ale się Ciebie boji; Jak można ważyć 100 kg, to ja tyle nie ważę a 3 dzieci urodzilam; Ja już siły do Ciebie nie mam; Ileż można do Ciebie mówić; Już wszystkiego próbowałam żeby Ci pomóc; * Bo -jak poszłam szukać sobie spodni na urodziny przyjaciółki po przejsciu 3 supermarketów z galeriaimi i dwoch galerii nie znalazłam nic... (żal serce ściska) * Bo szybko się poce i męczę! * Bo spodnie mi się przecierają w kroku. * Bo nie mogę ubrac bluzki na ramiączkach bo mam obwisły tłuszcz na ramionach * Bo mam fałdy na plecach * Bo mam pofałdowany brzuch * Bo jestem najgrupsza w gronie swoich znajomych * Bo nie będę mogła włożyć swojego nowego bikini * Bo jak widzę mężczyzn to mam wrażenie, że mnie obserwują i myślą (o kurcze jaka ona jest gruba) * Bo faceci nie lubią grubych dziewczyn, bo z puszystymi wstyd sie gdziekolwiek pokazać i pochwalić, że się ma właśnie taką dziewczyną * Bo chciałabym mieć chłopaka * Bo chcę się lepiej czuć (zakłądać ciuchy z pełna satysfakcją, ze wygladam w tym fantastycznie, a nie ubrac bluzke najwieksza jaka mam w szafie a mimo wszystko jest obcisła i widac fałdy na plecach) * Bo będę bardziej pewna siebie (juz raz schudłam znacznie, i czułam tę władzę nad sobą) * Bo chce udowodnić sobie, że mam silną wolę! * Bo chcę ponownie słyszeć, O jacie, ale Ty schudłaś; o jacie to Ty :O nie poznałam Ciebie ; Ale Ty swietnie wygladasz. * Bo nie chcę być gruba! :)

zostać..... sporo przytyłam w ciazy i... -przeszkadzały mi fałdy.... pociły się, kleiły do siebie, nie mogłam się zwinąć w kłebyszek do spania- a to moja ulubiona pozycja :D -kiepską miałam kondycje, cięzko mi się wchodziło po schodach, na rowerze, na nartach, na górskich wycieczkach dostawałam zadyszki.... fe..... a uwielbiam sport... -miałam rozciągnięty zołądek i ciągle byłam głodna.... ciągle musiałam myslec o jedzeniu, kupować je i zapychać 'wołający' zołądek.... co było uciązliwe po prostu i zabierało duzo czasu.... więc schudałam i już zawsze chce być szczupła bo :) chce nie miec problemu z wystającymi pocacymi się fałdami :) chce mieć super kondycje i wbiegac na moje 4 pietro :) chce jeśc aby zyć.... a nie odwrotnie.... chce być wolna i nie skupiać się nia jedzeniu....

Żeby być najładniejsza

A ja hce byc szupla, bo: - nie chce miec do siebie wstretu - chce z przyjemnoscia patrzec na siebie w lustrze - chce ladnie wygladac w stroju kapielowym, - chce byc szczesliwa!

--> chce być szczęśliwa --> chce ubierac sie w to co mi sie podoba, a nie w to co na mnie wchodzi :( --> chce pokazać ludziom, że potrafie --> chce pozbyć sie tych okropnych faldek --> chce mieć kondycje --> chce dać w kość jednemu takiemu co ma sie za ;eszego odemnie tylko dlatego, ze jestem gruba --> chce po porostu życ, a nie sie ciągle chować!!

Chce byc szupła, bo: - chce kupować rozmawiar ubrań S - chce ladnie wygladac w bikini jak moje guru jeśli chodzi o modelki Gisele Bündchen - chce zakładać obcisłe bluzki bez strachu że coś odznacza się ... mówie o fałdkach - chce być dla siebie atrakcyjna - widzieć w oczach facetów pożądanie a w oczach kobiet zazdrość o sylwetkę ( może to ciut egoistyczne ) I NAJWAŻNIEJSZE CZUĆ SIĘ DOBRZE WE WŁASNYM CIELE

joni eszcze będą płakać jak schudniemy, ale wtedy będzie już dla nich za późnoo!!!! pozdro :D

to samo sobie mysle!! Kurde schudne i wtedy zobaczymy, jak mu będzie miło!! Wiem, że to głupie, ale normalnie się we mnie gotuje tak bardzo chce go .....wiadomo. A że na mnie spojrzy jak będe szczupła to jestem pewna, bo do każdej szczupłej sie podwala, a grubszych nawet nie zauważa!! Przechodzi obok i czuję sie jak powietrze!!

i prosze tego nie mylić z tym, że mi sie podoba, co to to nie!! Zresztą nie ten typ urody jak dla mnie. Ktos powinien dac mu nauczkę, i zrobie wszystko żebym to byla ja!! :P

ktosieńka - napisz do mnie na GG jeśli chcesz

bo lubie słyszec \"ale schudłas, ale ładnie wyglądasz\" bo nie lubie wchodzic do sklepu i stwierdzac, ze w L sie nie mieszcze bo chce isc na basen ze swoim facetem bo chce sie pewnie czuc bo chce ubrac krótką sukienke

ja chcę być w sam raz tak cały czas...szkoda mi kasy na kupowanie nowych ciuchów ;) w większym rozmiarze

moim marzeniem jest rozamiar 36 :) Poki co mam 40 :o a chce schudnac tlyko i wylacznie dla siebie, podobaja mi sie chude dziewczyny z plaskim brzuchem i malym biustem i tez chce taka byc

hmm ja mam 36/38 no ale nie mam małych cycków .... 70 D a nawet DD czasami ..... no i za niska też nie jestem ale nie narzekam ;)