Czy chcemy i mozemy pomoc?

wróciłam już do pracy! ileż spraw do odkopania! Kati -> zdrówka życze!

hej! rzeczywiście dwójka dzieci potrafi porządnie zorganizować czas i mało go zostaje dla siebie! Ale w pajacyka staram się klikać, żeby nie było, że się tak obijam, ale fakt, że nie codziennie włączam komputer!!! U nas ostatnie dni piękne! Spacerki z wózkiem i na plac zabaw (i z wózkiem) zaliczone! Dziewczyny zadowolone - tylko młodsza jeszcze nie umie mi o tym powiedzieć, że jej się podoba ;)

Witam z pochmurnego Trojmiasta! U nas nadal wszyscy chorzy :O masakra Od piatku siedze w domu i nie wiem kiedy wyjdziemy... chlopaki strasznie sie przeziebily i przy okazji zarazily mnie i W.

klik z chłodnego południa

klik klik

wczoraj było tak pięknie i słonecznie a dzisiaj mgliście i chłodno, brrrr

Podobno taka piękna raczej październikowa pogoda ma się utrzymać do połowy listopada! Spoko by było! Mnie to odpowiada. A potem niech od razu śnieg spadnie, żeby nie było tej przejściówki z błotem i syfem!!

Ghanuś taka pogoda jak teraz mogłaby być do Wielkanocy ;)

jestem za! a od Wielkanocy - lato!

No co wy ja chcę śnieg!!! Jak juz dzien ma być taki krótki to od śniegu jest jasniej! I można jeździć na sankach i bić się kulkami :)

Oj tam Ghanuś, kupię Ci taką szklaną kulę z śniegiem w środku :)

Mroźny klik :)

klik i up up.

Klik klik :) Noo dawno mnie nie bylo, ale mam co robic hehe ;) Na dodatek zlapalam zapalenie oplucnej wiec juz w ogole wesolo. Siedze w domu i sie lecze. U nas chlodno, wczoraj padalo, ale na ogol jest dosc ladnie. Niestety teraz siedzimy w domu...

Kati dużo zdrowia!! U mnie też chorowito, ale nie aż tak bardzo, żona kicha i kaszle jak stary gruźlik (tylko czemu nie chce iść do lekarza?) a Pola też od czasu do czasu coś zakaszle. Dobrze, że pogoda jeszcze jest taka miła z czego się cieszę. Pozdrowienia dla wszystkich!!

kLIK klik :) Dzis nie pada, ale nadal siedzimy w domu. Jutro mam kontrole u lekarza i chyba dostane kolejna serie antybiotykow...

A przeszło z gardła i atakuje oskrzela. Lecz wreszcie była u lekarza. Dobrze, że P się trzyma i nic nie załapała. W powietrzu czuć śnieg :/ Buziaki dla wszystkich obecnych i nie

No wiec wczoraj skonczylam w szpitalu z ta nieszczesna oplucna, bo bol byl juz nie do zniesienia i moja lekarka uznala, ze lepiej, zeby mnie przebadali (po pierwszej serii antybiotyku nie bylo poprawy). Na szczescie wypuscili mnie do domu. Mam teraz brac 2 antybiotyki, 2 leki oslonowe i 2 przeciwzapalne/przeciwbolowe/rozluzniajace. Z grubsza to wiedza co mi jest, ale tylko z grubsza, hehe :P Jesli to nie zadziala, to niestety skoncze w szpitaku, a ja mam ich serdecznie dosc :P

Kati - to teraz masz całą garść lekarstw! Ale zażywaj grzecznie, oby szybko pomogło! Ja też z glutem w gardle, ale jako matka karmiąca prawie nic nie mogę brać!...

znów jestem w rozjazdach, klikam ale nie zawsze mam czas tu zajrzeć... dużo, dużo zdrówka dla Was dziewczyny. Niech już jesień i zima minie, jestem spragniona słońca.

Kliku klik :) No antybiotyki (dwa jednoczesnie :O ) w koncu zaczynaja dzialac. Na razie jest ok i oby udalo mi sie z tego wyjsc bez szpitala. Wczoraj strasznie u nas wialo, az koty bniegaly po domu do polnocy podenerwowane. Zapomnialanm sie pochwalic - Tadek zaczal wstawac juz jakis czas temu, ze 2-3 tygodnie. Staje przy meblach, ale na razie boi sie chodzic :)

Klik klik :) Dzis bylam na badaniach a w czwartek ide na kontrole i oby bylo ok :) Trzymajcie kciuki!

Kati trzymam!!!

Klik klik :) Zimno zimno zimnoooo! Z nudow postanowilam przerobic sie na rudo ;) zamowilam juz farbe, ale jakos nie moze do mnie dotrzec :P

Kati, nawet nie mów ;) mojej koleżance ostatnio się śniło, że byliśmy razem w sklepie i miała rudy kolor włosów :D Tak, zimno, jeszcze dodatkowo jakieś chmury naszły i może popadać :( Pola w poniedziałek skończyła 3 lata :)

Klik klik :) Gratulacje dla Poli Noo farba doszla i jestem rudzielcem ;) Bylam wczoraj u lekarza - wyniki juz dobre choc jeszcze troche mnie boli. Niestety musze jeszcze brac antybiotyk przez tydzien (na szczescie juz tylko jeden antybiotyk). Nad morzem jakos tak pochmurno i szaro choc kropi deszczyk sporadycznie ;)

ruda Kati? a Tadzio pewnie za chwile bedzie smigał i biegał po całym mieszkaniu :) ciekawe jak mu sie choinka spodoba...

Klik klik z deszczowego i zimnego Sopotu :) Tajgerku choinkui u nas raczej nie bedzie z 6 powodow: 2 dzieci i 4 koty :P Moze jakas mala... ale i tak koty ja zalatwia :O

No to klik :)

U nas deszcz ze sniegiem, brrr :O