mąż nie chce sie ze mną kochać...

czy są tu jakieś zaniedbywane żony

pachnę peruwiańskimi rodzynkami i kleszczem, który zagnieździł się pod skórą bawoła Ponadto zalatuję subtelnie moczem woźnej ze skansenu - Muzeum Ziemi Kieleckiej Uwielbiam kaczy stolec z odtłuszczonym majonezem, rozsmarowany na chrupkim niskokalorycznym pieczywie i teraz mam porblemy z cerą.Popadam w skrajności pale cygare z fidelem ,wydłubuje rodzynki z koziej dupy ,stosuje jako niskokaloryczny dodatek do drugiego dania jako prfzyprawa do mięsa

uu, zapomniało się nicka zmienić? ;) Bidulka ;)

i ? co chcesz przez to powiedziec?

oj ,być moze mylisz mnie z kimś myśle ze dużo jest zaniedbywanych zon...

Ja rowniez mam podobny problem..

a może ma kochanke??:D

masz jakiś pomysł jak to zmienić???a moze wiesz dlaczego tak jest??ja naprawde jestem w dołku...

ostatnio mi powiedział ze jak ma sie męczyc z takim grubasem zapuszczonym jak ja to woli sobie zwalić konia przy Kaji Paschalskiej :(

nie nie ma kochanki...sprawdziłam.Jesteśmy po slubie 5 lat a on woli robić wszystko inne wymyśla 1000 powodów i ma jeszcze więcej rzeczy które ''natychmiast'' musi zrobić.

To u mnie jest inaczej. jestesmy pol roku po slubie i nie kochamy sie juz tak czesto jak na poczatku ale to z powodu jego stresujacej i absorbujacej pracy. Po ppostu czasem nie ma sil ani ochoty bo mysli o pracy. Wiem ze bardzo go podciecam ale niestesy ma od przypadlosc jak wiekszosc mezczyzn ciezko jest mu odroznic zycie zawodowe od prywatnego.

zloz lepiej pozew o rozwod...

to świntuch:( współczuje ci

Dziewczyno weż się w garść i zadbaj o siebie ,na co Ty sobie pozwalasz zeby facet tak powiedział .Z kim ty się zadajesz i to jest twój mąż współczuję takiego partnera

ZNAM TEN PROBLEM,MOJ TEZ NIE CHCE,ALE JAK GO PYTAM CZY MOZE MA KOGOS NA BOKU MOWI "TY CHORA JESTES JA NIE MAM SILY JEDNEGO OGRODKA OBROBIC A CO DOPIERO BRAC SIE ZA DRUGI" HEHE BIEDACZEK TAKI ZMECZONY...:p

bardzo go kocham wiec nie ma mowy o rozwodzie srks nie jest najwazniejszy ale strasznie mi go brakuje zastanawiam sie czy nadal go pociagam

przynajmniej wiesz dlaczego sie nie kochacie...praca.A moj tymczasowo nie pracuje...a co do dbania o siebie to jest to dla mnie bardzo wazne,obcy mezczyzni sie za mna ogladaja...ale co mi z tego

NIE POTRAFIE ZROZUMIEC JAK FACET MOZE POWIEDZIEC COS TAKIEGO SWOJEJ ZONIE,W DODATKU KTORA (JAK MNIEMAM) KOCHA. A PROBOWALAS Z SEKSOWNA BIELIZNA,JAK ZAREAGOWAL GDY PROBOWALAS GO UWIESC?

i ja mam ten sam problem:( przed ślubem bylo zupełnie inaczej , aż z łezką wspominam tamte czasy:(

:p

próbowałam wszystkiego...NIC

gówno jeszcze wiesz o życiu! faceci też się starzeją a te młode kurewki lecą na facetów z kasą!!!!!!!!!!!!!!!! :p

ALE JAK ZAREAGOWAŁ,CHYBA CIĘ NIE ODEPCHNĄŁ?CO POWIEDZIAŁ?

w takim razie rosiczka musiasz sie wziąć za sibie schudnac tak aby mu sie podobac a wszystko się zmieni

wymien go na lepszy model.........jak kocha to kocha nie zaleznie od wagi.....wogole co za cham z takimi odzywkami.....moj maz nigdy mi tak nie powiedzial..........

już nie wyrabiam :-O

to tak jak moj...no i wyrabiam jak najbardziej :))

No no jak sie spasłaś to trudno ;) ale nie powinien mówić do ciebie w taki sposób i gdyby cie kochał to by tak nie powiedział a jesli jest taki nietolerancyjny co do tuszy to zaproponuj mu wspólne ćwiczenia wtedy może zmieni zdanie. A tak w ogóle to słyszałem że sex z puszystą jest lepszy niż z takim "wieszakiem" pozdrooo!!

kochaj się ze mną ślicznotko mam duzego kutaska i bedziesz szcześliwa ze mną kociaku